NighTrain Station Guns N' Roses

Będą mniej spanikowani niż wcześniej, bo istnieje już sposób, w jaki można "walczyć" z covid.  Kto chciał, to się zaszczepił, albo wkrótce zaszczepi. Jeśli nie będzie odmiany covid, która jest bardzo zaraźliwa, bardzo śmiertelna i nagle przestaje reagować na szczepionkę, to ludzie, którzy się nie zaszczepili będą mieli mnóstwo okazji, żeby zarazić się od siebie nawzajem, bo nie sądzę, żeby doszło do dużego lockdownu już. Nie miałoby to logicznego uzasadnienia w tym momencie. Ale zobaczymy, zwłaszcza w Polsce, bo tu często jesteśmy z logiką na bakier, jeśli chodzi o decyzje rządowe i nie tylko w sumie.

Nie miałoby to logicznego uzasadnienia w tym momencie.

Niby nie ma a jednak już zapowiedziano, że zaszczepionych również będzie obowiązywać dozór sanitarny. Nie wiem na czym to ma polegać, ale podejrzewam, że to po prostu inna nazwa dla opatrzonej już "kwarantanny".

Przywykłam, co nie zmienia faktu, że wkurza mnie to, bo dochodze do wniosku, że może faktycznie tu wcale nie chodzi o dobro ludzi tylko kolejny wał na grube miliony (nie żebym kiedykolwiek wierzyła, że robią coś faktycznie dla ludzi). Jak nie pykło z respiratorami, maseczkami z antonowa itd., to co teraz będzie? Czyj krewny szwagra się dorobi na pandemii?

Helios nie sprzedawał biletów tylko zaszczepionym tylko zaznaczał na bilecie kto jest szczepiony a kto nie, bo szczepieni nie wliczają się do limitu i dzięki temu na sali mogło byc więcej widzów.

Helios nie sprzedawał biletów tylko zaszczepionym tylko zaznaczał na bilecie kto jest szczepiony a kto nie, bo szczepieni nie wliczają się do limitu i dzięki temu na sali mogło byc więcej widzów.

Owszem. To samo zresztą napisałem. Ale i to się nie spodobało pewnej grupie ludzi i w efekcie wpuszczają tyle, ile mogą, bo wciąż nie ma (chyba? ) podstawy prawniej do weryfikowania, kto jest zaszczepiony, a kto nie. A skoro nie ma, to wiadomo, że nie ma jak tego sprawdzić.

@Tymeg_2 : Skrót myślowy. Przepraszam za ewentualne wprowadzenie kogoś w błąd.

Czyli takie bardziej zawracanie d....gitary niż realne działanie. Rządy wymyślają, nikt nie egzekwuje.
Zbliża się rok szkolny. Ostatnio czytałem o jednym z pomysłów ministerstwa edukacji odnośnie covid polegającym na tym, że w razie nasilenia epidemii, co jest według MZ prawie pewne, niezaszczepieni nauczyciele i uczniowie mają zostać w domach. Nie wdając się w w jałowe rozważania odnośnie sensowności tego przepisu mam jedno pytanie. Kto będzie to weryfikował, jak i na jakiej podstawie prawnej? Papier jest cierpliwy, wszystko można na nim zapisać. Tylko co z tego?

Byliście/ jedziecie na wakacje? Jak REALNIE wygląda noszenie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych w hotelach, miejscach waszego pobytu?

Pamiętam sytuację sprzed roku, gdzie na wyjeździe (turnus rehabilitacyjny, więc miejsce, gdzie są osoby schorowane, starsze, o obniżonej odporności itd. )  w teorii trzeba było nosić maseczkę w budynku, w którym miałem wakacje aż do przedostatniego dnia wakacji, kiedy nagle usłyszeliśmy ze strony osoby prowadzącej - Państwo niech już zdejmą te maseczki.
No fakt, na drugi dzień wyjeżdżaliśmy, jakby ktoś dzień wcześniej coś złapał, to nikogo w miejscu wakacji już by to nie obchodziło. I tak to chyba działa.
Podczas pobytu dwa lub trzy razy mierzono nam temperaturę. To samo było w zeszłym roku podczas wizyty u dentysty. Jedno mierzenie temperatury na około 5 wizyt. W tym roku nie mierzyli.

Ruszyła nowa ankieta, bardzo proszę o oddanie głosu, nawet jeśli nie zabieracie głosu w dyskusji w tym temacie. Z góry dziękuję

W łódzkim o dziwo nigdzie się już praktycznie maseczek wewnątrz nie nowi. Byłam chyba jedyną osobą z zasłoniętą twarzą w wielu sklepach.

byłem w tym roku w turcji i w miejscach zamkniętych wszyscy mieli maseczki.
__________________
Polecana pizzeria w Krakowie