NighTrain Station Guns N' Roses

Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Tiramisu w Listopada 24, 2009, 08:35:27 pm

Tytuł: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Listopada 24, 2009, 08:35:27 pm
W odpowiedzi na Klub Serc Nadlamanych powstaje zgrupowanie antagonistyczne.

Kto przyzna sie do bycia lamaczem serc?
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkrów
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Listopada 24, 2009, 08:38:13 pm
i'm cold heartbreaker  :P
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Douger w Listopada 24, 2009, 09:01:00 pm
And i'll rip your heart in too?

Trochę to egoistyczne mówić o tym.
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Listopada 24, 2009, 09:07:09 pm
Douger, warto rozmawiac ;-)
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Listopada 24, 2009, 09:10:41 pm
Proponuję, żeby w tym topiku dały upust swoim frustracjom osoby z nadłamaną-pewną-częścią-ciała i wpisały tu swoich "oprawców" :sorcerer:
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Maro2 w Listopada 24, 2009, 09:16:18 pm
Tej części ciała się nie da złamać. Próbowałem!
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Listopada 24, 2009, 09:41:44 pm
Fakt - podobno żadnego mięśnia nie da się złamać ;)
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: REBEL w Listopada 24, 2009, 11:05:42 pm
No to wiadomo ze to klub wszystkich pań :)
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Września 04, 2011, 08:39:33 am
Nie wiedziałem, że taki klub jest  :o Jeszcze niedawno byłbym prezesem, a tak... ;) Zykuks się zmienił  :) ;)
Złamaliście kiedyś komuś serce?
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Września 04, 2011, 10:49:49 am
Eeeem... chyba tak... kolega dostał ode mnie hucznego kosza...
Czy temat polega na rozwijaniu sytuacji, w której dane serce zostało zdruzgotane?
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Września 04, 2011, 11:01:20 am
Chyba ;) Swoją drogą - zerwaliście z kimś przez sms?  :D Bo ponoć i tak się zdarza ;)
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Pyra w Września 04, 2011, 11:10:05 am
Nie, wolę to robić w bardziej spektakularny sposób :D
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Września 04, 2011, 11:14:24 am
pustą butelką wódki przez łeb ?:P
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Lexi w Września 04, 2011, 12:53:03 pm
Haha. W wakacje już kilkunastu się pytało o chodzenie i takie tam, ale wszyscy dostali kosza. :lol:
Pff, nikt nie miał długich włosów! Żart oczywiście. Dla mnie nie wygląd jest najważniejszy, a wnętrze. Ale i tak zawsze podobają mi się chłopacy z długimi włosami. :P
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Września 04, 2011, 01:08:10 pm
ja to niestety jestem straszny hartbrejker, szkoda że w 90% to ciągle tej samej osobie hartbrejkeruję...
Tytuł: Odp: Klap hertbrejkerów
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Września 04, 2011, 01:19:55 pm
Ale i tak zawsze podobają mi się chłopacy z długimi włosami. :P

mi tysz :P

A z tym hucznym koszem to było tak że taki mój kolega technolek robił podchody całe wakacje, a jak wróciłam na studia do Częstochowy (2 rok) to mi powiedział, że musi poważnie ze mną porozmawiać (siedzieliśmy w jego samochodzie bo podwoził mnie na pocztę), pokręcił trochę, pokręcił, w końcu walnął prosto z mostu ze chce ze mną chodzić. Nie spytał tylko stwierdził. Powiedziałam mu, że "nie" :P w radiu leciało "In God's hands" Nellky Furtado. Do dziś mi się tylko z tą sytuacją kojarzy ta piosenka. Później Kuba nie odzywał się do mnie cały drugi rok, (z przerwami na grożenie mi :P ). Na trzecim roku przeprosił za wszystko. Więcej takich hucznych heartbrejków nie pamiętam. Jeśli jeszcze złamałam komuś serce to doprawdy nieświadomie...