Autor Wątek: Kiedy się straci idola....  (Przeczytany 9616 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1241
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwca 27, 2009, 02:05:50 pm »
0
    Mną najbardziej wstrząsnęła śmierć  Layne Staleya. Nie dlatego, że byłem wielkim fanem jego muzyki (jeszcze nie wtedy), ale dlatego, że jego ciało znaleziono w jego apartamencie dopiero po dwóch tygodniach po śmierci . W chwili śmierci ważył 40 kg. Jak pochłonięty przez nałóg i jak samotny musiał być ten człowiek nie muszę chyba dodawać.
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34703
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3441
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwca 27, 2009, 03:59:39 pm »
0
Czy jest w świecie muzyki druga  żyjąca jeszcze postać,której śmierć wzbudziłaby tyle emocji wśród ludzi niezależnie od tego,jakiej muzyki słuchają? Śmiem wątpić ...
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline chevantonGNR

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1141
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwca 27, 2009, 04:14:15 pm »
0
Jeszcze McCartney został, ale on podobno już dawno nie żyje :lol: Może jeszcze Elton John, no ale rzeczywiście śmierć MJ poruszyła każdego na świecie.

Offline Wojtek

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1268
  • Respect: +42
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwca 27, 2009, 04:19:56 pm »
0
Może Madonna .
KULT    [size=3.75pt]No Rose - No Fun (84 ofkorse)
ADAM FUDALI na Prezydenta RP!!!!

Offline Jawhowe

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 413
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: -1
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwca 27, 2009, 11:16:11 pm »
0
Piotr Kupicha!  :lol:
I'm sick to death of people saying we've made 11 albums that sounds exactly the same, infact, we've made 12 albums that sounds exactly the same  - Angus Young

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwca 28, 2009, 12:38:21 am »
0
Emmm Madonna jest nieco przereklamowana, muzycznie MJ nie dorównuje... Nie tracimy idoli, ich życie, to co zrobili, i jak robili nie wyparowują...

Offline Maro2

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3627
  • Płeć: Mężczyzna
  • WHYNO
  • Respect: +109
    • OLD CHOPPER
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwca 28, 2009, 12:40:36 am »
0
Ludzie dejcie se spokój. Przestańcie uśmiercać ludzi :P niech se jeszcze pożyją trochę !!
OLD CHOPPER R.I.P. (2010-2018)
===---===WHYNO===---===

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1241
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwca 28, 2009, 10:54:30 am »
0
  Najbardzie drażni mnie sztuczne użalanie się nad śmiercią MJ, całe to udawanie. Osoby, które jeszcze niedawno wyzywały go od pedofili, ******ów, narkomanów teraz wylewają łzy.  Jednak stado jest głupie i łatwo poddaje się ogółowi.
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline SeleneRose

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 106
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: 0
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwca 28, 2009, 12:44:21 pm »
0
Ja tam MJ nie opłakuję, ale potrafię zrozumieć smutek osób, którzy kochali jego muzykę i że nie będą mieli już nigdy sposobności być na żadnym jego koncercie...
...ale wracając do tematu... już kiedyś opłakiwałam idola, który tak naprawdę nigdy nie umarł :D a mianowicie Joey'a Tempesta z Europe. Był to idol mojego dzieciństwa. Kiedyś w szkole podstawowej dowiedziałam się, że on zmarł na raka krtani. To był szok. Długo mie mogłam tego przeboleć. I nie wiem dlaczego ślepo w to uwierzyłam :???: Kilka lat temu odpaliłam You Tube i jakie było moje zdziwienie, że mój dawny idol żyje i ma się dobrze :)...mało tego za dwa tygodnie jadę na koncert Europe :radocha: to będzie piękny powrót do lat wczesnej młodości  :) yeah...

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 28, 2009, 12:46:30 pm »
0
Niektórym mogło się przez kilka lat odmienić...tylko... nie zmienia zdania ;) Fakt, faktem, kogo by to nie dotyczyło to śmierć zawsze jest śmiercią, a w kulturze starego świata nie jest to pozytywne zdarzenie...

Offline Lexi

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
  • Back Off Bitch!
  • Respect: +11
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpnia 12, 2011, 05:05:15 pm »
0
Tak się składa, że ja Michaela poznałam w dniu jego śmierci. I to dzięki nie mu zaczęłam słuchać GN'R i w ogóle rocka i metalu. Jestem jego fanką już od dwóch lat. I nie wyobrażam sobie, tego, co czułabym, gdyby tak nagle umarł jeszcze jakiś mój idol.  Także, żyjcie chłopcy. :lol:

Too bad you're fucked up.

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Kiedy się straci idola....
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpnia 12, 2011, 06:00:48 pm »
0
A mnie w takich chwilach nic nie pomaga tak bardzo jak milczenie. Kiedy dowiedziałam się o śmierci Amy Winehouse, (tak była moją muzyczną idolką bez względu na to, jaki poziom życia reprezentowała) po prostu milczałam, czułam w środku dziwną pustkę, a paradoksalnie byłam w samym środku świetnej imprezy u kumpla... Mam nadzieję, że w najbliższym czasie już nikt nie każe mi tak milczeć...
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

 

Wymienię się płytami!

Zaczęty przez oj007a

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 3251
Ostatnia wiadomość Stycznia 07, 2013, 12:04:40 pm
wysłana przez oj007a