przepis...hahaha
masz biały ser....wykładasz go na jakiś talerz...rozdrabniasz go... talerz owijasz folia i odstawiasz na parę dni w cieple miejsce
tak tak... ma zgliwieć
czyli zacząć mocno śmierdzieć
a gdy tak już porządnie będzie go czuć w okolicy
należy przełożyć go do jakiegoś rondelka małego...i zacząć smażyć z dodatkiem odrobiny mleka
aż będzie miał konsystencje jednolitą...kremową...ciągnąca sie
dodać do niego można kminek
Spożywać można jeszcze na ciepło z chlebem
lub jak sie wystudzi