NighTrain Station Guns N' Roses

Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: knife w Lutego 27, 2009, 12:05:34 am

Tytuł: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Lutego 27, 2009, 12:05:34 am
Zróbcie sobie kawe i siadajcie w fotelu. Miłego oglądania:

http://video.google.com/videoplay?docid=-5968895179489696695 (http://video.google.com/videoplay?docid=-5968895179489696695)

Jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Ogólnie w którą stronę to (moralność?) wszystko powinno iść?
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: REBEL w Lutego 27, 2009, 07:00:51 pm
Ja jako nauczyciel pracujacy z mlodzieza, chcialem powiedziec ze edukacja mi bardzo dobrze wychodzi i moje uczennice sa bardzo zadowolone :D
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: okenden w Lutego 27, 2009, 09:25:10 pm
Kiedyś już to widziałem, ale postanowiłem obejrzeć jeszcze raz. Palikot i ta babka obok to często niezła komedia. No ale czego można się po LiD, w znacznym stopniu postkomunistach spodziewać? Jestem za edukacją seksualną w rodzinie. Jak byłem w gim to śmiałem się z programów, które oglądaliśmy, jak większość klasy. Nie byłem do tego dojrzały. Na podwórku można się niektórych spraw dowiedzieć w sposób nie do końca prawdziwy. Uważam, że to rodzice, tak samo jak chodzą na przygotowania małżeńskie czy znają swoje prawa cywilne, majątkowe powinni być trochę wyedukowani jak przekazywać dziecku wiedzę w sposób uwarunkowany od jego wrażliwości. Mama wie, że dziecku trzeba pieluchę zmienić, to dlaczego nie mogłaby dziecku przekazać czegoś o życiu seksualnym, skoro sama ma dzieci i wie co nie co na ten temat? Należy jednak uświadomić rodzicom koserwatywnym i zaborczym, że dziecko dzisiaj ma bardzo dobry dostęp do informacji. Dlatego powinni wcześnie i w odpowiedni sposób uświadamiać swoje dzieci o tym, że swoją seksualność trzeba chronić, i o wszystkich innych aspektach życia seksualnego. Dajcie 12 latkowi komputer, wejdzie na youtube i zacznie szukać słów związanych z erotyką, taki przypadek dziś był u mnie w domu i robił to przy mnie (chciał się popisać starszemu koledze). Jeśli dziecko dość szybko i w odpowiedni sposób dowie się niektórych rzeczy, później można je edukować w szkole, jeśli rodzice uznają, że nie narusza to ich sposobu wychowania dzieci. To tyle ode mnie. Idealne, ale jak inaczej to rozwiązać? Od każdego systemu były, są i będą odstępstwa. Co do homoseksualistów - jestem przeciw.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Lutego 27, 2009, 10:58:46 pm
W tym temacie nikt nigdy nie dojdzie do porozumienia, ponieważ jest to bardzo delikatna sprawa i każdy ma swoje poczucie intymności, które łatwo naruszyć. jeżeli chodzi o mnie to rodzice owszem powinni mówić i uświadamiać swoje dzieci na temat seksu. zwróćcie jednak uwagę na to, że nie jedna mam czy nie jeden ojciec żyje w przeświadczeniu o tym, ze ich dziecko jest jeszcze za małe albo, ze ono się tym nie interesuje albo to nie są tematy dla dzieci. i właśnie w tym momencie wchodzi szkoła, czyli ludzie którzy są pedagogami i są przygotowywani do takich rzeczy przez specjalistów ( tylko proszę nie wytaczajcie mi kontrargumentów typu: "nie wiadomo jak są przygotowani ci specjaliści", albo " Samson jest pedofilem", bo zakładamy, że specjaliści są i potrafią tłumaczyć i przystosowywać).  I wiadomo, ze nikt w Polsce nie będzie chciał pokazywać dzieciom zdjęć z pedofilami, czy zoofilami, bo tego nikt w naszym społeczeństwie nie będzie tolerował i wg. mnie dobrze.
Jeżeli chodzi zaś o śmiech na sali szkolnej podczas poruszania tematów związanych z seksualnością człowieka, to jest to wyłącznie wina tego, ze od najmłodszych alt jesteśmy uczeni tego, że sex to rzecz nie dla nas. dlatego potem się śmiejemy, bo czujemy się nieswojo. gdyby każdy z nas od najmłodszych lat był uświadomiony (oczywiście metodami dobranymi do potrzeb wieku) nikt z nas nie widziałby nic zabawnego w tym, że w bajce pt" "skąd się wziąłem" pokazują biust, albo penisa.

jeżeli chodzi o ten program, to jest to największa pomyłka na świecie. Ja to postrzegam tak. Po jednej stronie posadzono ludzi myślących postępowo tzw, "liberałów" (proszę nie czepiajcie się definicji; znaczenia są potoczne. swoja droga to postkomuniści to kiepskie określenie, na tych ludzi, bo nie działają na rzecz jakiegokolwiek reżimu ani władzy totalitarnej, więc użycie tego sformułowania wobec tych ludzi jest kolokwializmem) a po drugiej stronie usiedli ludzie, którzy prawie skrajnymi konserwatystami i jak sam o sobie powiedział Cejrowski - katolami. Takie rozmowy powinny przynosić wnioski w swej istocie potrzebne, a nie urazę do jednej ze stron.

Drogi OKEDNEN:
Czy możesz mi wyjaśnić dlaczego jesteś przeciw homoseksualistom ???
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: okenden w Lutego 27, 2009, 11:29:48 pm
Jasne, jestem mało tolerancyjny w tej kwestii. Uważam, że związki homoseksualne hamują prokreacje oraz prawidłowe działanie społeczeństwa. Jeśli zaczniemy postrzegać związki homoseksualne jako normalne i zaczniemy im przydzielać dzieci to w końcu dojdzie do niektórych sytuacji, które widzieliśmy w tym programie. Takie jest moje zdanie, uprzedzam - nie próbujcie mi wciskać jakiś sloganów o wszechobecnej tolerancji.
Odnośnie postkomunistów, przepraszam jeśli kogoś z tam obecnych uraziłem tą wypowiedzią, była ona mocno generalizowana, a o Palikota to w ogóle mi nie chodziło, tylko ogólnie o LiD i mój punkt widzenia na ich wypowiedzi. Mam spore uprzedzenia do tej partii a z tego co zostałem poinformowany wiele osób związanych z działalnością komunistyczną PRL, i jej organizacjami, jest w lewicy. Uważam, że gdyby lustracja była w latach 90tych, a Wałęsa nie "oddał" władzy komuchom byłoby lepiej, bo mamy co mamy. Moim zdaniem Morawiecki słusznie przewrócił okrągły stół. Tyle, koniec politykowania, wróćmy do tematu edukacji seksualnej.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: SSolid w Lutego 27, 2009, 11:34:23 pm
ej macie ten filmik z napisami?
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Nope w Lutego 27, 2009, 11:46:17 pm
Ja jako nauczyciel pracujacy z mlodzieza, chcialem powiedziec ze edukacja mi bardzo dobrze wychodzi i moje uczennice sa bardzo zadowolone :D

i tak trzymać towarzyszu ;D
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: okenden w Lutego 28, 2009, 10:18:54 am
Mam nadzieję, że nie zostałem źle zrozumianym.. jestem przeciwny przełamywaniu barier dotyczących homoseksualizmu. Jeśli jest zgoda na związki homo, to teraz walczą o zgodę na dzieci, jak będą dzieci, to 'ludzie postępu' będą walczyć, żeby uczono o tym w szkole, że nie odbiega to od normy. Dlaczego dawno temu nie było takich problemów, przecież ludzkość istnieje od tysięcy lat (wybaczcie, nie jestem specjalistą od antropogenezy - nie wiem od ilu) i to tylko dzięki stosunkom kobieta-mężczyzna. Jeśli dzisiaj np. chłopak w wieku 18 lat przyjdzie do domu i powie mamo, tato, ale mi się chłopcy podobają, to wiadomo, że go nie rozstrzelają. Trzeba mu pomóc. Tylko w jaki sposób? Co powoduje jego odstępstwo od normy? Wiadomo jest, że kiedy zdecydowana większość myśli inaczej, to odstępstwo od tego jest chorobą. Jeśli 2% osób ma schizofrenie, a 98% nie to uznaje się, że jest to choroba i zagraża ona prawidłowemu funkcj. jednostce w społeczeństwie, trzeba to leczyć. Do niedawna jeśli ktoś był gejem było to "ezoteryką" i powszechnie nieakceptowalne. Mówiono, że Polacy są nietolerancyjni, racja, jesteśmy też niedojrzali. Bo śmiejemy się z homoseksualizmu, jak z każdego odstępstwa od normy jak chociażby choroba downa itp. Nie traktujemy tego poważnie, robimy sobie pośmiewisko, póki nie może tyczyć to nas (np. grypa, gruźlica). Jakieś tam badania udowodniły, że homoseksualizm nie zagraża prawidłowemu działaniu społ. A czy zrobiono te badania na przestrzeni 200 lat? Czy ostatnich 10?.. Poza tym, nie czarujmy się, wiemy jakie jest nasze społ. i nasza mentalność. Kto wie czy trawa przyjęłaby się tak jak w Holandii? Kto wie czy sprawy homoseksualizmu przyjmą się tak jak w innych krajach? Wątpię. Poza tym do czego to prowadzi? Dziecku w wieku 7 lat postawi się na przeciw chłopaka i dziewczynkę, i spyta się, który Ci się podoba? Może powstaną książki mężczyźni są z marsa a drudzy mężczyźni są z jowisza, jak im się przypodobać? A może za 100 lat będzie się zdradzać żonę z chłopakiem? Wydaje mi się, że coraz większy odsetek gejów jest właśnie spowodowany coraz większą tolerancją itp... Dlatego jestem przeciwny przełamywaniu kolejnych barier.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lutego 28, 2009, 10:37:51 am
Zjawisko to jest stare jak świaaaaaaaaaat ;) Tylko wiesz orientacja seksualna tworzy się podczas ciąży... To czy ktoś ma takie skłonności czy nie...nie zależą od tego czy obejrzy/przeczyta jakieś materiały...
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: okenden w Lutego 28, 2009, 12:03:43 pm
W takim razie przepraszam za niewiedzę i część wypowiedzi, która jest nieprawdziwa. Z chorobą czy skłonnościami dewiacyjnymi można się urodzić. I skoro nie mają wpływu na to inne czynniki, no to trzeba to zaakceptować. Tak czy inaczej części i sedna mojej wypowiedzi - przełamywania barier, że nie można homoseksualistom powierzyć dzieci, nie zmieniam, ponieważ nie tworzy to normalnej rodziny.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lutego 28, 2009, 01:40:14 pm
Ejjj homoseksualizm nie jest jednostką chorobową wdł ICD-10 i DSM-IV ;) czyli międzynarodowych klasyfikacji chorób itd wdl WHO :)

Ale wiesz...nienormalna rodzina nie równa się zaraz rodzinie patologicznej :) To jest dylemat czy lepszy jest dom dziecka czy np taka rodzina - związek partnerski :)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Lutego 28, 2009, 01:45:20 pm
może to jest dylemat, ale sięgając do statystyk ok. 2% par homoseksualnych (o ile się nie mylę) jest ze sobą dłużej niż 5 lat.. już pomijając wszystkie inne aspekty, siary dla dziecka, itd. Jak tu można chcieć stworzyć "rodzinę?"
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: okenden w Lutego 28, 2009, 01:52:59 pm
No właśnie, jeśli kogoś edukować na temat seksu no to imho trzeba mówić, że homoseksualizm to jest dewiacja, odstępstwo od normy i polega na tym, że podobają się osoby tej samej płci, nie można się z takich osób wyśmiewać, ale jest to niezdrowe, nie pozwala założyć rodziny itp., a nie, że tak to wygląda i jest z tym wszystko ok. Poza tym, moim zdaniem, dom dziecka jest lepszy niż dwie mamusie, dwóch tatusiów.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: krelke w Lutego 28, 2009, 02:02:39 pm
Grzon, wiesz jest "małe kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka" ;) Nie znam żadnych badań na temat długości trwania takich związków...ale z drugiej strony związki hetero nie są już tak trwałe jak to bywało dawniej...świadczy to odsetek rozwodów nie mówiąc już o związkach kohabitujących...

Dewiacja nie zawsze jest tylko złem...
Ale na pewno się nie zgodzę, że dom dziecka jest lepszy...
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Lutego 28, 2009, 02:57:21 pm
No właśnie, jeśli kogoś edukować na temat seksu no to imho trzeba mówić, że homoseksualizm to jest dewiacja, odstępstwo od normy i polega na tym, że podobają się osoby tej samej płci, nie można się z takich osób wyśmiewać, ale jest to niezdrowe, nie pozwala założyć rodziny itp.,

O nie, za taką edukację seksualną to ja stanowczo podziękuję - mam nadzieję, że mój syn nigdy nie trafi na nauczyciela, który będzie usiłował wcisnąć mu do głowy tego typu poglądy. A jeśli tak się stanie, wtedy na pewno taki "nauczyciel" będzie miał ze mną do czynienia :angry:

Cytuj
a nie, że tak to wygląda i jest z tym wszystko ok.

Wg mnie właśnie tak jest i takie samo podejście powoli zaczynam zaszczepiać mojemu dziecku - podobnie, jak nie mamy wpływu na to, czy urodziliśmy się biali, czarni, żółci, itp. albo czy mamy jasne/ciemne oczy/włosy, tak samo nie od nas zależy, czy jesteśmy hetero/homo/biseksualni. I gdyby kiedykolwiek okazało się, że homoseksualizm dotyczy mojego syna, przyjęłabym to jak najnormalniejszą rzecz pod słońcem - najważniejsze, żeby był szczęśliwy.

Cytuj
Poza tym, moim zdaniem, dom dziecka jest lepszy niż dwie mamusie, dwóch tatusiów.

Tego nawet nie skomentuję...
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: okenden w Lutego 28, 2009, 03:21:15 pm
Widocznie mamy zupełnie różne poglądy. Dlatego edukacja seksualna powinna być w domu ;]
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: SSolid w Lutego 28, 2009, 03:21:45 pm
Poza tym, moim zdaniem, dom dziecka jest lepszy niż dwie mamusie, dwóch tatusiów.
Ja jestem homofobem i nawet dla mnie to brzmi glupio.

O czym jest ten filmik? ;f
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: okenden w Lutego 28, 2009, 03:35:11 pm
No ja wolałbym być w domu dziecka niż być wychowywanym przez rodziców homoseksualnych. Wiem, wiem, wielu mnie nie lubi i zaleca mi badania, czy u mnie wszystko w porządku, no ale cóż.... nigdy się o kolegów nie prosiłem :]
Ten filmik ma 50 minut i ciężko go streścić w 2 zdaniach, dyskusja na temat edukacji seksualnej, Palikot, przedstawicielka LiD, psycholog, babka, która się tym zajmuje i Cejrowski. Palikot i przedstawicielka LiD - "ludzie postępowi", pokazane są przykłady z innych krajów, które są nie do przyjęcia w Polsce. Cejrowski nawet konstytucją i ochroną praw religijnych argumentował treści wulgarne i nieetyczne.
Solid, większość osób, które znam są homofobami, tylko nie głoszą tego publicznie wobec wszechobecnej tolerancji itp..
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: SSolid w Lutego 28, 2009, 04:36:39 pm

Solid, większość osób, które znam są homofobami, tylko nie głoszą tego publicznie wobec wszechobecnej tolerancji itp..
jakby mnie tolerancja obchodzila ;]
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Marca 01, 2009, 02:16:02 am
szkoda gadać.
ta przedstawicielka LiD jest chyba prof. socjologii a ta dziewuch, która się niby tym problemem zajmuje, to zwykła smarkata pipka, która chyba jest albo była w młodzieży wszechpolskiej, więc nie odnośmy się tutaj do tej dyskusji, bo to nie ma sensu.
poza tym Cejrowski mówi o swoich prawach jakby tylko on je miał a przecież każdy inny człowiek wg. konstytucji ma prawo do tego samego co on, więc albo zgrywa wariata albo jet k***a głupi!!!
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: krelke w Kwietnia 04, 2009, 10:33:50 pm
Myślicie, że kiedyś będzie w Polsce edukacja seksualna i inne podejście do sfery seksu ? :P

W Tok FM istnieje audycja... "Kochaj się długo i zdrowo" - jak dla mnie światełko w tunelu... kiedyś Mann prowadził audycję w Radiowej III ale audycję wykopali z ramówki... :/
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Kwietnia 07, 2009, 10:59:19 am
Myślicie, że kiedyś będzie w Polsce edukacja seksualna i inne podejście do sfery seksu ? :P

W Tok FM istnieje audycja... "Kochaj się długo i zdrowo" - jak dla mnie światełko w tunelu... kiedyś Mann prowadził audycję w Radiowej III ale audycję wykopali z ramówki... :/

kiedyś będzie spoko, ale to muszą poumierać pokolenia, które są przesiąknięte nienawiścią i jakimiś chorymi przeświadczeniami. wtedy będzie najlepiej.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: martingun w Czerwca 07, 2009, 09:40:16 pm
Czytając tu na forum w temacie o aborcji coniektóre wpisy,dochodzę do wniosku,że zdecydowanie edukacja seksualna w Polsce,jest zbyt mała i niewystarczająca ;]
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Listopada 14, 2009, 09:03:14 pm
Edukacja seksualna w Polsce nie istnieje. Rodzice zazwyczaj sa pruderyjni. Rzadko zdarzaja sie tacy, ktorzy potrafia rozmawiac z latorosla na szeroki temat prokreacji. Tradycja stalo sie zwalanie obowiazku wychowania seksualnego na nauczycieli w szkolach. Dobrze, gdy trafi sie belfer "z prawdziwego zdarzenia", taki, ktorego nie peszy odpowiadanie na pytania "Czy to prawda, że polykanie spermy jest rakotworcze?". Juz w gimnazjach istnieje przedmiot zwany wychowaniem do zycia w rodzinie, bedacy modulem wychowania obywatelskiego. Nauczyciele wykladajacy wu-de-żet to czesto osoby, ktore sa przez uczniow nielubiane, manifestujacy swoje oburzenie, gdy ktorys z uczniow zacznie nagabywac kolezanke: "Zrob mi loda" (nie ma co ukrywac, szczegolnie w grupie wiekowej 13-16 takie gadki sa nagminnne). W Polsce ciekawostka ornitologiczna jest, iz na tematy zwiazne ze wspolzyciem plciowym wypowiadaja sie duchowni. Na chlopski rozum - jezeli sa objeci celibatem, to skad czerpia wiedza na tematy tabu?? Mysle, ze jesli dalej nasza narodowosc bedzie scisle uzalezniona od wiary uchodzacej za panstwowa, to nie mamy co liczyc na poprawienie stanu wiedzy seksualnej. Tolerancja? Kiedys Polska uchodzila za najbardziej przyjazny cudzoziemcom, wielowyznaniowy i wielokulturowy kraj. Dzisiaj mozemy sobie pogratulowac, gdy kolejny raz wyzwiemy kogos od pedalow
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: bizkit w Listopada 14, 2009, 09:36:58 pm
"Czy to prawda, że polykanie spermy jest rakotworcze?"
nie ma to jak żądna wiedzy młodzież :DDD


a kiedys rozważałem pedagogikę... :'(
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Listopada 14, 2009, 09:41:28 pm
oj juz nie narzekajcie tak na edukacje seksualna w Polsce...

http://www.pardon.pl/artykul/10107/beda_lekcje_masturbacji_dla_nastolatkow_rzad_je_oplaci (http://www.pardon.pl/artykul/10107/beda_lekcje_masturbacji_dla_nastolatkow_rzad_je_oplaci)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Maro2 w Listopada 16, 2009, 11:42:36 am
"Czy to prawda, że polykanie spermy jest rakotworcze?"

A swoją drogą, jak to właściwie z tym jest ?
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Listopada 16, 2009, 11:57:13 am
W Polsce ciekawostka ornitologiczna jest, iz na tematy zwiazne ze wspolzyciem plciowym wypowiadaja sie duchowni. Na chlopski rozum - jezeli sa objeci celibatem, to skad czerpia wiedza na tematy tabu??

Czy lekarz leczący jakąś chorobe nie zna się na niej, jeśli jej nie przeszedł? Skoro nie miał zawału, to skąd wie, co na zawał jest dobre?
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Maro2 w Listopada 16, 2009, 12:07:43 pm
Opiera się na doświadczeniu innych lekarzy którzy juz mieli doczynienia z zawałami i nauczyli go na studiach jak sobie z nim radzić :P W seminariach uczą o stosunkach płciowych, mastrubacji i wychowaniu dzieci ???
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Listopada 16, 2009, 12:16:48 pm
Opiera się na doświadczeniu innych lekarzy którzy juz mieli doczynienia z zawałami i nauczyli go na studiach jak sobie z nim radzić :P W seminariach uczą o stosunkach płciowych, mastrubacji i wychowaniu dzieci ???

Też mogą się opierać na doświadczeniu innych ludzi, z którymi rozmawiają, książki dotyczące seksualności są ogólnie dostępne. Jako dzieci sami byli wychowywani, więc też pewnie coś o tym wiedzą.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Maro2 w Listopada 16, 2009, 12:25:47 pm
No nie wiem, knife czy uczenie kogoś na zasadzie, bo tak przeczytałem, czy ktoś mi powiedział jest rozsądne. Lekarze przynajmniej mają praktyki :P
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Listopada 16, 2009, 12:48:37 pm
No nie wiem, knife czy uczenie kogoś na zasadzie, bo tak przeczytałem, czy ktoś mi powiedział jest rozsądne. Lekarze przynajmniej mają praktyki :P

Popieram przedmówcę. Poza tym, to edukacja seksualna ma na celu zapoznanie człowieka młodego z czymś takim jak na przykład antykoncepcja, bo pomaga zapobieganiu chorobom przenoszonym droga płciową, wenerycznym itp. Kościół nie akceptuje w ogóle antykoncepcji. Ni chciałbym, aby moje dziecko chodziło do szkoły, w której edukacji seksualnej udzielałby ksiądz, który jest odpowiedzialny za edukację "duchową" a nie cielesną.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Listopada 16, 2009, 04:34:37 pm
Macie dużo racji. Ale i tak mam Was gdzieś!!!  ;) ;) :D

Myślę, że i tak rodzice w największej części powinni edukować swoje dzieci w tej delikatnej i wspaniałej dziedzinie życia.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Listopada 16, 2009, 06:47:42 pm
Oczywiście, że rodzice. To oni powinni być pierwszymi , od których dziecko powinno się dowiedzieć skąd się wzięło. Ale niestety nadal jest: "Idx do mamy/taty. On/Ona Ci powie".
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Listopada 16, 2009, 07:24:13 pm
W Polsce ciekawostka ornitologiczna jest, iz na tematy zwiazne ze wspolzyciem plciowym wypowiadaja sie duchowni. Na chlopski rozum - jezeli sa objeci celibatem, to skad czerpia wiedza na tematy tabu??

Czy lekarz leczący jakąś chorobe nie zna się na niej, jeśli jej nie przeszedł? Skoro nie miał zawału, to skąd wie, co na zawał jest dobre?

Sfera duchowa chyba sie rozni od cielesnej, nie?
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Listopada 16, 2009, 07:35:09 pm
Ale uwierz mi, że są megaściśle ze sobą związane.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Listopada 16, 2009, 07:39:15 pm


Niech Ci bedzie
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Listopada 16, 2009, 10:34:31 pm
Ale niestety nadal jest: "Idx do mamy/taty. On/Ona Ci powie".

zeby tylko nie bylo tak:

Synek pyta:
-Tato, kto to jest transwestyta?
-Idz do mamy. On ci powie.

 :o
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Listopada 16, 2009, 10:57:07 pm
http://wiadomosci.onet.pl/2079112,11,abstynencja_seksualna_nie_ma_oporu,item.html (http://wiadomosci.onet.pl/2079112,11,abstynencja_seksualna_nie_ma_oporu,item.html)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Listopada 16, 2009, 11:06:59 pm
Ja dodam tylko od siebie, że czekam ze współżyciem do ślubu :).
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Listopada 16, 2009, 11:16:06 pm
ja dodam tylko od siebie, że popieram przedmówcę :)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Maro2 w Listopada 17, 2009, 12:01:52 am
ja dodam od siebie. NIE WIERZĘ WAM!!!
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Listopada 17, 2009, 12:07:38 am
ja dodam od siebie. NIE WIERZĘ WAM!!!

Człowieku małej wiary... Chcesz numery telefonu do wszystkich moich byłych dziewczyn?  8) :D
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Douger w Listopada 17, 2009, 07:35:38 am
Ja dodam od siebie. Wszyscy kłamią, a dla mnie jest za późno. :D
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Listopada 17, 2009, 04:05:23 pm
[url]http://wiadomosci.onet.pl/2079112,11,abstynencja_seksualna_nie_ma_oporu,item.html[/url] ([url]http://wiadomosci.onet.pl/2079112,11,abstynencja_seksualna_nie_ma_oporu,item.html[/url])


 :) :) Edukacja to podstawa, dobry pomysl
ja dodam od siebie. NIE WIERZĘ WAM!!!


 :lol: :lol: :lol:


Popieram cytowanego ;)

A tak na powaznie...kazdy zrobi, jak zechce...o ile juz nie zrobil
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Listopada 17, 2009, 04:15:56 pm
Czyli sugerujecie, że kłamię?
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Tiramisu w Listopada 17, 2009, 04:25:29 pm
po co cytujesz post znajdujący się bezpośrednio przed Twoją odpowiedzią? krelke

Meskie dziewictwo w obecnych czasach jest rzadkoscia. Co nie oznacza, ze go nie ma.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Lutego 13, 2010, 12:40:39 am
:D

http://www.youtube.com/watch?v=6mtFGd8uUIk&feature=grec (http://www.youtube.com/watch?v=6mtFGd8uUIk&feature=grec)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: ville w Lutego 13, 2010, 01:03:34 pm
Boże. Na innym forum czytam temat o mitach na temat seksu i antykoncepcji. Zawsze o tym wiedziałam, ale teraz jestem pewna na tysiąc procent pewna, że edukacja seksualna jest konieczna. Po przeczytaniu tego tematu, gdzie dziewczyny umieszczają zasłyszane opinie na temat współżycia, zabezpieczenia itp., nie wiem, śmiać się czy płakać  :ph34r:
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 14, 2010, 11:17:11 am
Raczej płakać...
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: DrDrei w Lutego 23, 2010, 02:07:13 pm
http://wiadomosci.wp.pl/kat,48996,title,Wielka-ksiega-cipek-edukacja-seksualna-po-polsku,wid,12005975,wiadomosc.html?ticaid=19b1f (http://wiadomosci.wp.pl/kat,48996,title,Wielka-ksiega-cipek-edukacja-seksualna-po-polsku,wid,12005975,wiadomosc.html?ticaid=19b1f)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: knife w Lutego 23, 2010, 02:43:28 pm
Rozpacz
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Douger w Lutego 23, 2010, 06:28:47 pm
Parę osób z forum też się tam pewnie znalazło :D
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: William_Bailey w Lutego 24, 2010, 02:09:26 pm
http://oralny.net/2010/01/paulina-i-sylwia-o-seksie-analnym/ (http://oralny.net/2010/01/paulina-i-sylwia-o-seksie-analnym/)
 :_:

Cała strona jest bogata w materiały edukacyjne  :lol:
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Kwietnia 01, 2010, 11:25:21 am
Bogate życie seksualne 13-latki z Przelewic sprowadziło kłopoty nie tylko na nią i jej rodzinę. Jak podaje "Głos Szczeciński" pięciu mężczyzn, którzy obcowali z nią płciowo zostanie oskarżonych o współżycie z małoletnią. Sprawa wyszła na jaw, gdy gimnazjalistka urodziła dziecko w toalecie obok szatni.

Dziewczyna początkowo utrzymywała, iż została zgwałcona przez dwóch mężczyzn z sąsiedniej wsi. Jednak badania wykluczyły ich ojcostwo. W końcu dziewczyna przyznała do utrzymywania dobrowolnych kontaktów seksualnych z pięcioma mężczyznami w wieku od 16 do 29 lat. Ojcem dziecka jest najmłodszy z oskarżonych. Młoda matka będzie mogła ubiegać się o alimenty w momencie, gdy ojciec dziecka ukończy 16 lat.

W toku śledztwa policjanci ustalili, iż mężczyźni uprawiali seks z małoletnią w okresie od września 2008 do września 2009. Do momentu urodzenia w szkolnej toalecie (29 października 2009) nikt nie zauważył, że nastolatka jest w stanie błogosławionym.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Douger w Kwietnia 01, 2010, 11:30:07 am
Ja pi...ole.
  I to jest przykład, że edukacja powinna zacząć się już dużo wcześniej.
 Ale być może ona już była dokładnie wyedukowana? A najpewniejsze jest to, że żadna edukacja nie zastąpi trzeźwego myślenia i odrobiny rozsądku.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Knife w Września 22, 2012, 08:32:01 pm
http://gosc.pl/doc/1299456.Nowoczesna-seksedukacja-w-Lodzi (http://gosc.pl/doc/1299456.Nowoczesna-seksedukacja-w-Lodzi)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Czerwca 17, 2013, 09:21:41 pm
Odkopuję :vampire:

Polecam przeczytać:
http://zadna-kolejna-milostka.pl/2013/05/zachlysniete-seksem-czyli-za-wczesnie/ (http://zadna-kolejna-milostka.pl/2013/05/zachlysniete-seksem-czyli-za-wczesnie/)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bender w Czerwca 17, 2013, 10:05:37 pm
Jak miałem takie zajęcia w podstawówce, albo na wzór tego to kobieta opowiadała jak golić wąsa i jak sama to robi...
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: owsik w Czerwca 17, 2013, 10:21:18 pm
kurde przede wszystkim w domu rodzice powinni rozmawiac o tm z dziećmi, a nie zrzucać obowiąek na szkołę...
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Czerwca 17, 2013, 11:20:25 pm
Dla wielu dzieci w okresie dojrzewania tego typu lekcje mogą być krępujące, ale krępująca może być również rozmowa z rodzicami na te tematy. Ja nie będę ukrywał, że zanim nie wszedłem w okres dojrzewania, nie wiedziałem skąd się biorą dzieci, w jaki sposób itp. (jednak czy w tym okresie ta wiedza mi była potrzebna?). No, ale w pierwszych klasach podstawówki dostałem 6 tomową encyklopedia oxford (w której były poruszane tematy z różnych dziedzin życia) i gdy zacząłem wchodzić w okres dojrzewania to zacząłem się tym wszystkim interesować, zacząłem się domyślać w jaki sposób dochodzi do poczęcia dziecka, więc zacząłem w tej encyklopedii szukać na ten temat odpowiedniego hasła, żeby utwierdzić w swoich domysłach, no i utwierdziłem bo przy tym temacie, na temat narodzin dzieci, bardzo ładnie było opisane jak wygląda stosunek płciowy, miałem w domu też książkę medyczną (chyba na temat anatomii człowieka), ją też poczytałem i wiedzę, która była mi potrzebna na ten czas wchłonąłem w jeden dzień, a wszystko to było w czasach kiedy nie było internetu.... jeżeli moje zwierzenia były zbyt intymne to proszę o wymoderowanie  :P
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Czerwca 18, 2013, 06:47:39 am
Owsik, zgadzam się z Tobą.
Bluebird - tak może być to krępujące, ale z drugiej strony lepiej aby to rodzice (najlepiej oboje) porozmawiali ze swoją pociechą o "tych sprawach".
Może wtedy nie byłoby np.: trzynastolatek z brzuszkami. Bo ani taka dziewczynka, ani chłopaczek nie wiedzą co i jak, a chcą mieć "fajny seks".
Dodajmy do tego co serwują mass media, presję otoczenia np.: koleżanek i kolegów ze szkoły.
Do dziś spotykam się z sytuacjami, z pod znaku "a jak się pocałujemy, to czy zajdę w ciążę/ czy po pierwszym razie można zajść w ciążę".
Mnie nikt z rodziny nie uświadamiał (bym coś napisała ale...), koleżanek też się nie słuchałam (większość zaczytywała się w Bravo, itp.).
Kiedyś w biurku znalazłam książkę autorstwa Lwa Starowicza (jeśli mnie pamięć nie myli). Owa książka była napisana w już niemodnym języku lat '70-tych ubiegłego wieku, więc ciekawie się ją czytało ;)
I podobnie jak Bluebird też czytałam książki z zakresu anatomii (ogólnie medycyny, np.: "Wskazówki do ćwiczeń prosektoryjnych"  :vampire:).
A szkoły - nigdy jeszcze nie spotkałam się z ogarniętym nauczycielem, jeśli chodzi o "Nauczanie życia w rodzinie",  szkoda bo większość czasu dzieciaki i młodzież spędzają w szkole.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Czerwca 18, 2013, 09:55:38 am
To i ja wtrącę swoje 3 grosze.
Edukacja seksualna w Polsce jest jak najbardziej potrzebna i należy ją wprowadzić do szkół. Tyle, że powinna się ona zaczynać od gimnazjum, a nie jak pewne środowiska proponują - od przedszkola :facepalm: Ze swojej obserwacji sam mogę stwierdzić, że dzieciaki z roku na rok co raz szybciej zaczynają sięgać po alkohol, papierosy, no i sex nie jest im obcy (zaciążona dziewczyna to praktycznie standard w każdym gimnazjum). Takie zajęcia nie powinny polegać tylko na poznaniu antykoncepcji, ale powinny być tak prowadzone, aby dziecko po wyjściu z zajęć bało się przed odpowiednim wiekiem uprawiać sex, bojąc się o "wpadkę".
I zawsze to powtarzam - szkoła nie tylko uczy, ale i wychowuje. Bo jeżeli zostawimy wychowanie tylko rodzicom, to dziecko z patologicznej rodziny skreślamy na starcie.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: shiris w Czerwca 18, 2013, 10:35:07 am
Też jestem zdania, że edukacja seksualna powinna być. Najlepiej w gimnazjum, ale ale... poczytajcie jak wygląda edukacja seksualna po polsku
http://eliza-dumoulin.blog.onet.pl/2009/06/27/edukacja-seksualna-po-polsku-ciemnogrod-2/ (http://eliza-dumoulin.blog.onet.pl/2009/06/27/edukacja-seksualna-po-polsku-ciemnogrod-2/) jak to czytałam to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Fakt to było 4 lata temu, ale czy coś się zmieniło?
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Czerwca 18, 2013, 11:39:27 am
Bluebird - tak może być to krępujące, ale z drugiej strony lepiej aby to rodzice (najlepiej oboje) porozmawiali ze swoją pociechą o "tych sprawach".
Może wtedy nie byłoby np.: trzynastolatek z brzuszkami. Bo ani taka dziewczynka, ani chłopaczek nie wiedzą co i jak, a chcą mieć "fajny seks".
Dodajmy do tego co serwują mass media, presję otoczenia np.: koleżanek i kolegów ze szkoły.
Do dziś spotykam się z sytuacjami, z pod znaku "a jak się pocałujemy, to czy zajdę w ciążę/ czy po pierwszym razie można zajść w ciążę".

jeśli chodzi o to przeświadczenie, że można zajść w ciąże w wyniku całowania, to nie mów do dzisiaj skoro nie wiesz jak to było w latach wcześniejszych bo albo młodzież (czy jeszcze dzieciaki), za moich czasów była trochę mądrzejsza w tych sprawach (bo ja nigdy, gdy miałem 13-14lat, nie spotkałem się wśród rówieśników z opinią na temat, że od całowania można zajść w ciązę), albo bezmyślenie powtrazasz, paplaninę, którą w mediach głoszą osoby pokroju Środy. Bo właśnie tą teorię słyszałem jedynie z ust takich osób.
To o czym ja mówiłem na swoim przykładzie jest alternatywą do rozmów z rodzicami (chociaż oczywiście przyznaje Ci rację, że mimo wszsytko lepsza jest rozmowa, z rodzicem, który będzie też uczył asertywności). W tych książkach co ja czytałem, było napisane jednoznacznie, że w wyniku stosunku zachodzi się w ciąże (nie było nic na temat, że kobieta nie zawsze ma dni płodne, nie było też czy od pierwszego razu można zajść w ciąże). Wiesz natomiast kiedy pierwszy raz dowiedziałem się, że po pierwszym kobieta nie zajdzie w ciąże ...pewnie nie uwierzysz, ale na lekcjach przygotowanie do życia w rodzinie (i zapewniam Cię, że w żadnej dyskusji nie posługuje się kłamstwami), tam też dowiedziałem się, że kobieta nie zawsze ma dni płodne (no, ale to akurat jest prawdą).


To i ja wtrącę swoje 3 grosze.
Edukacja seksualna w Polsce jest jak najbardziej potrzebna i należy ją wprowadzić do szkół. Tyle, że powinna się ona zaczynać od gimnazjum, a nie jak pewne środowiska proponują - od przedszkola :facepalm: Ze swojej obserwacji sam mogę stwierdzić, że dzieciaki z roku na rok co raz szybciej zaczynają sięgać po alkohol, papierosy, no i sex nie jest im obcy (zaciążona dziewczyna to praktycznie standard w każdym gimnazjum). Takie zajęcia nie powinny polegać tylko na poznaniu antykoncepcji, ale powinny być tak prowadzone, aby dziecko po wyjściu z zajęć bało się przed odpowiednim wiekiem uprawiać sex, bojąc się o "wpadkę".

Głupoty piszesz, po pierwsze zwrócić, uwagę, że mamy tutaj do czynienia z osobami niepełnoletnimi, które najczęściej nie myślą w sposób dojrzały źle interpretują wiele spraw i taka dyskusja na temat seksu, antykoncepcji, może spowodować, że będą myśleli, że współżycie w gimnazjum jest czymś normalnym.

I zawsze to powtarzam - szkoła nie tylko uczy, ale i wychowuje. Bo jeżeli zostawimy wychowanie tylko rodzicom, to dziecko z patologicznej rodziny skreślamy na starcie.

Szkoła jak już to ma pomagać w wychowywaniu dzieci, a nie wychowywać. Dziecko powinno mieć tylko jednego/jednych opiekunów, którzy go wychowują i to tymi opiekunami wychowującymi powinni być ci, którzy z dzieckiem przebywają większość czasu, najlepiej od urodzenia (chociaż oczywiście nie zawsze tak może być) bo to oni najlepiej znają to dziecko. Każde dziecko jest inne i do każdego dziecka powinno się podchodzić indywidualnie jeśli chodzi o wychowanie, więc na pewno nie zrobi tego szkoła (bo nawet nie jest to jej rolą), która ma pod opieką tysiące dzieci. Rodzice też mają różne sposoby wychowywanie swoich dzieci (bo nie ma tylko jednego i słusznego sposobu wychowywania) i jeżeli zacznie jeszcze wychowywać to dziecko szkoła, to może dojść do takich sytuacji, że szkoła będzie podważać autorytet rodziców w oczach dziecka, którzy dobrze wychowują swoje, dziecko. Jeżeli pedagog widzi, że z dzieckiem jest coś nie tak to powinien skontaktować się z rodzicem i porozmawiać i to obowiązkiem rodzica jest zdecydowanie jakie następnie należy podjąć kroki. Oczywiście inaczej troche wygladąda sytuacja gdy dziecko swoim zachowaniem działa na szkodę innych dzieci, ale nawet i tutaj kontakt z rodzicem jest niezbędny, ale jeżeli kontakt z rodzicem nie przyniesie odpowiednich skutków to oczywiście wtedy odpowiednie ruchy powinna podjąć szkoła a nie rodzice.
Też jestem zdania, że edukacja seksualna powinna być. Najlepiej w gimnazjum, ale ale... poczytajcie jak wygląda edukacja seksualna po polsku
[url]http://eliza-dumoulin.blog.onet.pl/2009/06/27/edukacja-seksualna-po-polsku-ciemnogrod-2/[/url] ([url]http://eliza-dumoulin.blog.onet.pl/2009/06/27/edukacja-seksualna-po-polsku-ciemnogrod-2/[/url]) jak to czytałam to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. Fakt to było 4 lata temu, ale czy coś się zmieniło?

Śmiać to jak już to można się śmiać tylko z Ciebie (chociaż mnie osobiście nie do śmiechu), jak traktujesz poważnie wpisy jakiejś osoby, która posługuje się takim językiem:
Cytuj
Przecież to wszystko jest chore i jestem pewna, że przypudrowany Adaśku podbiera prochy szefowi, bo bredzi jak potłuczony.

i dalej:
Cytuj
A preziowi polecam zmianę tabletek na bardziej efektywne
([url]http://4.bp.blogspot.com/-i8fo4WKiMLU/UbA7gGUbNnI/AAAAAAAAIxM/VC6p94w41tQ/s320/nifuro.png[/url])


Być może dla wielu osób to może wyda się zabawne, ale to co ta osoba pisze w swoim blogu poważnie traktować nie można.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Czerwca 18, 2013, 12:18:26 pm
W jakim świecie Ty żyjesz? Wiesz co, zanim zaczniesz komuś ubliżać, że głupoty pisze, to może najpierw zastanów się co Ty wypisujesz? :)

będą myśleli, że współżycie w gimnazjum jest czymś normalnym.
Oni już tak myślą!

A swoją opinią o wychowaniu tak jak powiedziałem - skreślasz dzieci z patologicznej rodziny, gratuluję.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Czerwca 18, 2013, 01:02:48 pm
W jakim świecie Ty żyjesz?
żyję w świecie, który nigdy nie był, nie jest i prawdopodobnie nigdy nie będzie idealny

Wiesz co, zanim zaczniesz komuś ubliżać, że głupoty pisze, to może najpierw zastanów się co Ty wypisujesz? :)

będą myśleli, że współżycie w gimnazjum jest czymś normalnym.
Oni już tak myślą!
Wiesz ja już się nad tym zastanowiłem, poza tym co znaczy oni? Jedni tak myślą drudzy nie, ale jeżeli ktoś dorosły, nauczyciel innymi słowy jakiś autorytet będzie o tym mówił, to ci którzy tak uważają utwierdzą się w swoim przekonaniu, a ci którzy tak nie uważali (bo np. rodzice im to wpoili, że nie) mogą zacząć myśleć, że współżycie w wieku gimnazjalnym jest czymś normalnym, a ich rodzice są nie halo.

A swoją opinią o wychowaniu tak jak powiedziałem - skreślasz dzieci z patologicznej rodziny, gratuluję.
Jeżeli już ktoś skreśla te dzieci to na ja tylko ci rodzice.... poza tym dzieci z rodzin patologicznych to, nie są dzieci, które są źle wychowywane, tylko są to dzieci, które nie są wychowywane w ogóle, a jeżeli są ku temu przesłanki, że rodzice nie wychowują swoich dzieci, to wtedy jak najbardziej powinny zainteresować się tym odpowiednie organy Państwowe i wyciągnąć ewentualne konsekwencję wobec rodziców, mając na uwadze jednocześnie dobro tych dzieci, a nie robić to w ten sposób, że szkoła będzie zajmowała się wychowywaniem wszystkich dzieci, jednocześnie nie rzadko podważając autorytet tych porządnych rodziców (których podejrzewam jest zdecydowana większość). Po drugie szkoła nie jest w stanie wychować dziecka (nad tym pewnie też nie pomyślałeś), bo szkoła pod swoją opieką dzieci zwykle tak od 8:00 do 13:00? A co z resztą czasu? Poza tym wychowanie polega tez na wyciąganiu konsekwencji wobec dziecka za złe zachowanie, a jakie nauczyciel może wyciągnąć konsekwencje (oczywiście, tylko w godzinach lekcyjnych)? Które będą skutkowały tym, że na przyszłość dziecko nie będzie tak czy inaczej postępowało, może jedynie wystawić naganę, którą dziecko z rodziny patologicznej na pewno będzie sie bardzo przejmowało.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Czerwca 18, 2013, 01:58:54 pm
A ja nie wiem dlaczego wszyscy zwalniają naszą "przyszłość narodu" z myślenia. Niech za młodu dostaną po dupie za głupotę, to przynajmniej później będzie z nich jakiś pożytek. Prawdopodobnie mało kto na tym forum miał edukację seksualną (w podstawówce miałem może cztery godziny jakiegoś WDŻWR - wychowanie do życia w rodzinie) i nie sądzę, aby ktokolwiek miał z tego powodu w wieku 18 lat gromadkę bachorów i pił wódkę na śniadanie. Wystarczy trochę oleju w głowie i żadna edukacja seksualna, czy to w szkole czy w domu, nie jest potrzebna. W każdym podręczniku od przyrody w podstawówce jest o rozmnażaniu i antykoncepcji, więc jeżeli to nie wystarczy dzieciakom, aby dojść do odpowiednich wniosków, to niech się dzieje selekcja naturalna, a przyszli dziadkowie niech płacą (dosłownie i w przenośni), że wychowali tak bezmózgie dzieci :)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Czerwca 18, 2013, 08:22:29 pm
Bluebird - mam trzydzieści lat i do dziś bardzo dobrze pamiętam jak pod koniec podstawówki (siódma i ósma klasa), wśród młodzieży krążyły takie mity i owe mity krążą wśród młodzieży do dnia dzisiejszego (mój brat jest młodszy ode mnie o prawie jedenaście lat i bardzo często ze sobą rozmawiamy, na różne tematy, więc można rzecz iż mam informacje z pierwszej ręki).
Na lekcji biologi było o dojrzewaniu u dziewcząt i chłopaków, tak samo było o rozmnażaniu i co do czego służy. Jeśli ktoś nie chodził na zajęcia, tudzież wpuszczał jednym uchem, a wypuszczał drugim - jego sprawa.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Michaex w Czerwca 19, 2013, 12:56:37 am
W jakim świecie Ty żyjesz? Wiesz co, zanim zaczniesz komuś ubliżać, że głupoty pisze, to może najpierw zastanów się co Ty wypisujesz? :)

będą myśleli, że współżycie w gimnazjum jest czymś normalnym.
Oni już tak myślą!

A swoją opinią o wychowaniu tak jak powiedziałem - skreślasz dzieci z patologicznej rodziny, gratuluję.

To może wydać ustawę zabraniającą seksu przed ukończeniem 21 lat? Przecież to totalna głupota co Bluebird wypisuje. Jeśli wiek inicjacji seksualnej się obniża to trzeba tym bardziej szybko wprowadzać edukację seksualną.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bluebird w Czerwca 19, 2013, 11:33:53 am
Bluebird - mam trzydzieści lat i do dziś bardzo dobrze pamiętam jak pod koniec podstawówki (siódma i ósma klasa), wśród młodzieży krążyły takie mity i owe mity krążą wśród młodzieży do dnia dzisiejszego (mój brat jest młodszy ode mnie o prawie jedenaście lat i bardzo często ze sobą rozmawiamy, na różne tematy, więc można rzecz iż mam informacje z pierwszej ręki).
No ok jeżeli tak mówisz to może rzeczywiście tak było, ja mogę mówić tylko na podstawie własnego otoczenia, ale to wcale nie oznacza, że nie było w tamtych czasach (bo jesteśmy rówieśnikami), w ogóle dzieci, którzy w ten sposób nie myśleli. Dobra, tutaj możesz mieć rację, ale to i tak nie zmienia mojego stosunku do edukacji seksualnej

To może wydać ustawę zabraniającą seksu przed ukończeniem 21 lat?
A dlaczego do 21 roku życia? Jest ustawa, która zabrania współżycia z osobą do 15 roku życia.

Przecież to totalna głupota co Bluebird wypisuje. Jeśli wiek inicjacji seksualnej się obniża to trzeba tym bardziej szybko wprowadzać edukację seksualną.
Na szczęście jest Michaex, który pisze bardzo mądrze.... Jeżeli tak podchodzimy do sprawy, to wykazujemy się bezradnością, pokazujemy, że nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować i zwyczajnie w świecie się poddajemy, a co za tym idzie uczymy dzieci, jakie środki antykoncepcyjne należy stosować, żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo zajścia w ciąże ...no chyba, że uznajemy, że czymś bardzo ok, jest to, że 14latkowie uprawiają sex.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 19, 2013, 01:21:20 pm
Kiedyś "oznaką dorosłości" było palenie i picie, teraz seks. I nie ma przy tym znaczenia, jak długo zna się partnera, czy partnerkę, bo seks dopada nas z każdej strony, a ludzie, którzy chcą czekać na właściwą osobę, czy chwilę traktowani są jak odmieńcy, bo tylko seks, seks, seks. Tyle, że to świat zwariował, nie oni, a konsekwencje seksu w bardzo młodym wieku, gdy ciało już może, a odpowiedniej dojrzałości jeszcze nie ma, mogą być bardziej katastrofalne niż nałóg do końca życia. I to nie tylko dla osób bezpośrednio w to zaangażowanych.
Czy ktokolwiek jeszcze wie, co to bliskość, niekoniecznie seksualna?
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Czerwca 19, 2013, 01:30:55 pm
A ja nie wiem dlaczego wszyscy zwalniają naszą "przyszłość narodu" z myślenia. Niech za młodu dostaną po dupie za głupotę, to przynajmniej później będzie z nich jakiś pożytek. Prawdopodobnie mało kto na tym forum miał edukację seksualną (w podstawówce miałem może cztery godziny jakiegoś WDŻWR - wychowanie do życia w rodzinie) i nie sądzę, aby ktokolwiek miał z tego powodu w wieku 18 lat gromadkę bachorów i pił wódkę na śniadanie. Wystarczy trochę oleju w głowie i żadna edukacja seksualna, czy to w szkole czy w domu, nie jest potrzebna. W każdym podręczniku od przyrody w podstawówce jest o rozmnażaniu i antykoncepcji, więc jeżeli to nie wystarczy dzieciakom, aby dojść do odpowiednich wniosków, to niech się dzieje selekcja naturalna, a przyszli dziadkowie niech płacą (dosłownie i w przenośni), że wychowali tak bezmózgie dzieci :)
Nie sądziłem, że kiedyś do tego dojdzie, ale zgadzam się z tobą :)
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Czerwca 19, 2013, 01:39:16 pm
A ja nie wiem dlaczego wszyscy zwalniają naszą "przyszłość narodu" z myślenia. Niech za młodu dostaną po dupie za głupotę, to przynajmniej później będzie z nich jakiś pożytek. Prawdopodobnie mało kto na tym forum miał edukację seksualną (w podstawówce miałem może cztery godziny jakiegoś WDŻWR - wychowanie do życia w rodzinie) i nie sądzę, aby ktokolwiek miał z tego powodu w wieku 18 lat gromadkę bachorów i pił wódkę na śniadanie. Wystarczy trochę oleju w głowie i żadna edukacja seksualna, czy to w szkole czy w domu, nie jest potrzebna. W każdym podręczniku od przyrody w podstawówce jest o rozmnażaniu i antykoncepcji
Zgodzę się też jej nie miałam, a przecież byłam w tym "trudnym," wieku, buzowały mi hormony, a jakoś nie zaliczyłam wpadek itp. przygód. A o "tych" sprawach dowiedziałam się  po trochu z każdej strony - czy to z książek do biologii, czy z gazetek, czy przy burzy mózgów z koleżankami (rodziców było mi głupio zapytać, taki typ ze mnie, że od małego wolałam działać na własną rękę  :P) . WDŻWR miałam dopiero w liceum i raczej nic mądrego z tych zajęć nie wyniosłam. Fakt: nauczyciele, rodzice nie są tu bez winy, ale nie ponoszą jej całej, przeważająca jej część leży po stronie dzieci. Jedno może mieć wpajane informacje od małego, rozmawiać z rodzicami, mieć zajęcia i tak zejdzie na złą drogę, drugie może być zostawione samemu sobie, a wyrośnie na porządną osobę.
I zgodzę się z Grzesiem - seks traktowany jest teraz jako swego rodzaju dowód na to, że jest się dorosłym, fajnym, na czasie etc, inne wartości się nie liczą. Tylko ciekawi mnie jak te osoby będą się czuły za kilka lat, czy ktoś będzie ich szanował czy tez bardziej - czy oni będę sami siebie szanować. Bo niestety ta zła opinia lubi się za kimś długo ciągnąć.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Czerwca 19, 2013, 02:14:52 pm
Zqyx masz rację, bo dorosłość nie zawsze idzie w parze z dojrzałością.
Ano, coraz więcej ludzi nie wie czym jest bliskość - myślę że cholernie wiele przez to tracimy, jako jednostki i jako ogół.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 19, 2013, 07:34:25 pm
Ano właśnie. Edukuje się, albo i nie, o seksie, jest nawoływanie do edukacji seksualnej, ale do odpowiedzialnego traktowania drugiego człowieka, do tego, by szanować czyjeś nie - zwłaszcza, gdy ta osoba wiele dla nas znaczy - już nie. Bo i po co, skoro seks jest znacznie łatwiejszy, gdy nie ma więzi, gdy chodzi jedynie o zaspokojenie pierwotnych potrzeb? Jeśli ja jest na pierwszym miejscu nie ma mowy o bliskości. Mówi się o edukacji seksualnej, a tymczasem wychowuje pokolenia, które nauczone są głównie tego, żeby brać i to już, teraz, natychmiast, bo przecież kolega, czy koleżanka mają już "to" za sobą, więc ja też muszę, bo inaczej jestem dziwny. A gdzie miejsce na bliskość, poznanie kogoś, na fascynację drugim człowiekiem nie ze względu na to jak wygląda, tylko kim jest? Po co... to przeżytek...
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Marmetal w Czerwca 19, 2013, 08:47:44 pm
^ Masz rację. Gdzie teraz mowa o jakiejś bliskości czy głębszym uczuciu, to już staromodne przecież... Gdzie szacunek do siebie i do drugiej osoby. Bliskość i intymność powinna być zarezerwowana dla kogoś, do kogo się coś czuje. Teraz liczy się szybkie zaspokojenie i ilość partnerów/partnerek. A może to ja po prostu jestem z innej epoki, że w ogóle tego nie rozumiem :rolleyes:.

Polecam przeczytać:
[url]http://zadna-kolejna-milostka.pl/2013/05/zachlysniete-seksem-czyli-za-wczesnie/[/url] ([url]http://zadna-kolejna-milostka.pl/2013/05/zachlysniete-seksem-czyli-za-wczesnie/[/url])


Straszny artykuł, straszne czasy...
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Czerwca 19, 2013, 09:07:32 pm
Niestety.
Osobiście dla mnie bliskość, czy to pomiędzy przyjaciółmi, bratem, partnerem jest bardzo ważna.
Zaufanie, bliskość, zrozumienie, troska, szczerość, to są solidne fundamenty na których powinno się budować relacje międzyludzkie.
Też odstaję od tego co się obecnie dzieje, nie potrafię być z kimś dla swojej własnej przyjemności, czy też wiadomo czego.
Może to głupie, ale dla mnie musi być przyjaźń pomiędzy dwojgiem ludzi, zrozumienie.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Marmetal w Czerwca 20, 2013, 01:40:53 pm
Otóż to, to właśnie są podstawowe rzeczy, na których powinien opierać się związek. A nie chwilowe zauroczenie z którego nic poważnego zazwyczaj nie wynika. To co mówisz nie jest ani trochę głupie :). Dla mnie zwyczajnie najbezpieczniej jest być samemu, bo mało kto teraz docenia te wartości, które są fundamentalne w moim odczuciu.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Czerwca 20, 2013, 02:07:42 pm
Tylko jak się tak zastanowić, to ów problem nie jest tylko i wyłącznie problemem naszych czasów.
Myślę że to w nas, ludziach leży problem. Obojętnie czy to były czasy starożytne, wczesne średniowiecze, renesans, lata '30-te i '70-te XXw.
Teraz aby dowiedzieć się co np.: słychać u znajomego w Japonii, wystarczy włączyć chociażby telefon, połączyć się z internetem i możemy swobodnie rozmawiać, bez opóźnień, czy czekania miesiącami na listowną odpowiedź. Reasumując: mamy szybszy przepływ informacji z różnych stron naszej Mateczki Ziemi. Kiedyś tego nie było, kiedyś nawet telefonów nie było. To co się działo w starożytnej Grecji, czy Rzymie wiemy z zapisków poetów, filozofów ==> niby obie kultury były na wysokim poziomie, a w sprawach seksu - wszyscy wiemy. Ba ! Domy Publiczne jeśli mnie pamięć nie myli, były utrzymywane przez władzę.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Marmetal w Czerwca 20, 2013, 02:22:16 pm
Niby tak, ale myślenie na temat tych spraw diametralnie różni się nawet od czasów, kiedy ja chodziłem do szkoły. Teraz młodzież jest zupełnie inna i dużo bardziej nieodpowiedzialna, traktująca relację bardziej przedmiotowo, "na chwilę". Łatwo da się to zaobserwować, wszystko zmierza w nieodpowiednim kierunku. Może jeszcze nie przekroczyłem trzydziestki, ale z moim myśleniem to jestem kilka dekad do tyłu, haha.
Tytuł: Odp: Edukacja seksualna w Polsce.
Wiadomość wysłana przez: Bloody Rose w Czerwca 20, 2013, 02:38:49 pm
Dodam jeszcze (ah, ta skleroza :P) tak a propo uświadamiania, bo pewne osoby nie chciały mi uwierzyć iż pomimo XXI wieku, są osoby co nie wiedzą skąd się biorą dzieci ==> moi przyjaciele (Marcin - lekarz, Ania - pielęgniarka) spotykają się z takimi sytuacjami:
"Żeby chociaż ta edukacja seksualna była realizowana - a nie jest, co Ania może zaświadczyć po kontaktach z młodzieżą na Zapytaju".
Tak, udzielamy informacji z zakresu medycyny, zdrowia, itp.