Gloomy OSZALAŁEŚ!?
Nietolerancyjność. Dlaczego ludzie są dla siebie tacy niemili? Dlaczego tak reagują na jakąkolwiek inność? Ostatnio szłam do szkoły w sumie to na przystanek. I nie mam innej drogi tylko wąskie przejście obok sklepu, między dwoma działkami gdzie gromadzą się ludzie z osiedla aby w "nastroju" napić się piwa. I szłam tamtędy tak jak zawsze szybko próbując nie zwracać uwagi na tych ludzi. Zaczęli się ze mnie śmiać (teraz cytuję dokładnie to co powiedzieli): "Co to ma być?", (byłam w luźnej bluzce GN'R...) "W ogóle nie ma cycek!", "Ja pierd****!", (...i w lenonkach) "Harry Potter!" itd. Gdybym była trochę wolniejsza zostałabym obrzucona śmieciami. Nie chodzi mi o to, że nie można się ze mnie pośmiać bo jestem jak najbardziej na to otwarta ale sposób w jaki oni to mówili. Jakbym była śmieciem. Naprawdę nie rozumiem takiego zachowania. Mojego brata kiedyś pobili bo ma długie włosy. Nie chcę nigdy im nic odpowiadać bo w życiu nie dam sobie rady, gdy rzuci się na mnie 4 napakowanych chłopaków i 2 rozwścieczone dziewczyny. Po co to wszystko? Po co ta złość i zupełnie nieuzasadniona nienawiść? Nie pojmuję...