a mnie wkurza jak... przeczytajcie co mnie dzisiaj spotkało, to bedziecie wiedzieć co mni ewkurwia:
jechałem sobie w zielonej górze do pracy autobusem mzk. siedziałem na pierwszym miejscu za kierwocą (po prawej stronie). w pewnej chwili podchodzi jakiś facet lat ponad 70 i mówi do mnie:
Dziad: (do mnie ) Przesuń się!
Ja: Słucham?
Dziad: Przesuń się!
Ja: Przepraszam, ale od kiedy jesteśmy na Ty?
Dziad: Przesuń się!
Ja: sp*******j!!!
Nie lubię i wkurza mnie szalenie jak starszy człowiek mysli, że trzeba go sznanować tylko dlatego, że jest starszy. gdyby k***a chociaz powiedział: grzecznie: Czy mógłbys się przesunąć? albo przesunąłbyś się? k***a wstałbym i siedział by jak Pan na całym siedzeniu, a tak był niegrzeczny i stał całą drogę.