NighTrain Station Guns N' Roses

Właśnie wróciłam z prawie dwugodzinnej przejażdżki rowerowej po Warszawie . Jestem pod wrażeniem ilości ścieżek w stolicy - przez cały ten czas maksymalnie kwadrans musiałam jechałać chodnikiem. Chyba zacznę praktykować to częściej - brakowało mi ukochanych dwóch kółek przez zimę.

Podepnę się pod temat: też się cieszę, że w końcu będę mogła się przesiąść z rowerka stacjonarnego na normalny (i podczas sabatu czarownic, znaczy spotkań z kumpelami, przemierzać nasze dróżki, a nie oglądać filmy na kanapie)

Jasonowy spam z Duffową 

  jak too? 
no to mnie też cieszy nasz spam

ponadto cieszy mnie... co mnie cieszy? hmm... że się przełamałam, że jakoś się ogarnęłam i że stałam się przez to forum bardziej otwarta na ludzi czy coś xd

Cieszę się, że właśnie pada deszcz, a nie śnieg.

Miłe popołudnie spędzone z jedną z forumowiczek

Cieszy mnie dzisiejszy dzień, pyszny obiad, sukienka, cydr i dużo dużo piany

poszłam na rosyjski i ukraiński! Nie ma jutro literatury Ukrainy! W sobotę idę do schroniska i zobaczę Bakomę <3 a później jest koncert Jenny!