Jeśli czegoś nie wiecie, nie rozumiecie - pytajcie...
Jeśli odpowiadamy nie doszukujcie się czegoś, o czym nawet nie pomyśleliśmy. Niektóre z Was mają niesamowitą zdolność do dokopania sobie na każdym kroku, niezależnie od tego, co powiemy...
To wkurza, ale i boli, bo czasem już naprawdę człowiek nie wie, co i jak powiedzieć, żeby było ok.
Może nawet przede wszystkim boli, że tak bardzo nie wierzycie w siebie i chcecie sobie dowalić. Najczęściej zupełnie niepotrzebnie.
każdy człowiek czasem nie wie co wybrać, co woli i na co ma ochotę
Zgadzam się. Zawsze jest to trudna sytuacja dla tej osoby, która wybiera, a jeśli w wybór zaangażowanych jest więcej osób to dla nich również. Ale lepiej trochę pomyśleć, poczekać niż powiedzieć coś, zrobić nie będąc do końca przekonanym, a potem się z tego wycofywać. Bo nieprzemyślany wybór, zwłaszcza jeśli dotyczy uczuć, jest bolesny nie tylko dla nas. Trzeba mieć tego świadomość. Dlatego warto czasem uzbroić się w cierpliwość.... mimo wszystko. Co oczywiście nie znaczy, że musimy biernie czekać, aż ktoś podejmie decyzję, bo przecież samo czekanie może być już dla nas zbyt dużym obciążeniem i zanim się doczekamy możemy sami zdecydować. Sami decydujemy, czy warto czekać i jak długo. Można obwinić kogoś za to, że się czeka, bądź wybrać czekanie nie obwiniając, tylko uznając, że warto, ale można też samemu wybrać, czy się chce czekać. Jeśli ktoś jest niezdecydowany to wcale nie oznacza, że my też musimy tacy być. Z tej ostatniej opcji ludzie jakoś niechętnie korzystają, a szkoda.