To,że przez swoje wybory często się unieszczęśliwiacie,zamiast dostrzec to,co jest/albo może być fajne. Trochę mi to przypomina działanie muchy,która leci w stronę płomienia. Wiadomo,płomień może i grzeje,tyle,że... I to nie tyle wkurza,co przede wszystkim smuci,a wkurza dopiero w drugiej kolejności.
Troskliwy jestem
, jak miś
http://tnij.com/eFLlAI jeszcze jedno - nikt tak jak część z Was nie potrafi znaleźć sobie powodu,żeby być nieszczęśliwą
A to przeraża
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Wkurza to,że część z Was nie ruszy palcem,żeby przyciągnąć do siebie chłopaka,bo myślicie,że wystarczy siedzieć,pachnieć i szczerzyć zęby
A potem <szloch> ,bo on,(ten niedobry) nie zwraca na mnie uwagi