NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: kiraki w Czerwca 10, 2016, 12:38:12 pm
-
Cześć!
Pracuje w jednej z korporacji ( branża informatyczna ) ubieram się po swojemu bo nigdy nie mieliśmy żadnych wytycznych. Jako że jestem wizerunkowo czarna i lubię wszelkie mroczne dodatki, towarzyszy mi to w życiu codziennym. Przy kluczach i telefonie mam laleczki voodoo. Ostatnio udało mi się dorwać bransoletkę z takich małych laleczek i ją dumnie nosiłam. W pracy usłyszałam że mam to zdjąć bo jest to szataństwo. Gdy próbowałam się bronić usłyszałam że nie mam prawa się odzywać, i mam się cieszyć że mogę tu jeszcze pracować. Czy to nie przesada ? Szukałam informacji (...) Czy mieliście podobne sytuacje Wy albo znajomi ? Jak postąpić ?
Spam #Śpiochu
-
Ja miałam taką sytuację w gimnazjum, gdzie byłam prześladowana przez księdza ;)
Ale osobiście uważam, że problem braku wolności słowa to ostatnio jeden z najbardziej palących problemów naszego państwa (a przykład idzie z "góry").
-
Sytuacje tzw zbuntowanych z księżmi na lekcjach w gimnazjum zawsze bawiły :)
Różni ludzie mają różne sposoby na wyrażanie siebie, szkoda że wybierają te najgorsze :P
-
... Gdy próbowałam się bronić usłyszałam że nie mam prawa się odzywać, i mam się cieszyć że mogę tu jeszcze pracować. Czy to nie przesada ? ...
To ni ejest przesada. To jest mobing i za to idzie się do pierdla. Jak chcesz to ich nagraj w tajemnicy i pokaż to w sądzie pracy. Pieniążki można ładne zgarnąć :)
-
Generalnie ewentualne kwestie dotyczące ubioru powinny być zawarte w umowie o prace. Pracodawca ma prawo, wymagać, żeby ktoś się ubierał tak, a nie inaczej, w końcu chyba logiczne jest, że sekretarka nie może do pracy w hip-hopwych ciuchach, a gdy przychodzi interesant to skacze do góry jak kangury, żeby wyrazić siebie. Jeżeli nie było o tym w umowie to pracodawca nawalił.
Spam #Śpiochu
i nie obrażaj Śpiocha nazywając go spamem :angry: On Ci nic złego nie zrobił, więc czemu mu tak dogadujesz :(
-
Mi chodził bardziej o to zdanie "nie odzywaj się i ciesz się, że jeszcze tu możesz pracować". Generalnie gośc dostałby ode mnie strzała za taki tekst, ale wiadomo, że dziewczyna nie rozprostuje takiego typka na podłodze, bo się naszywki szatana mogą oderwać czy cóś no nie? Ogólnie to mobing.