Co sądzicie, nie tyle o samym temacie, ale o tym, co widzicie na załączonym obrazku.
sądzę, że ten obrazek jest grą na emocjach i na pewno nie jest argumentem, żeby popierać zabijanie (bo dla większości przeciwnków aborcja jest zabijaniem, czego albo nie rozumie albo nie chce zrozumieć część zwolenników aborcji).
życie ludzkie powinno się bronić od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Przez moment by mi nie przyszło do głowy, żeby moje dziecko gdybym takowego się spodziewał mogło zostać usunięte bez względu na to czy by się okazało, że może się urodzić niepełnosprawne czy nie.