NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Wojo w Czerwca 03, 2009, 11:24:45 pm
-
co dla Was znaczy ta data?
-
... hmmm, szanowny panie wojtku, otoz, zyjac juz troche na tym padole, w naszym pieknym kraju, zaczalem poznawac doglebnie jego historie i w wieku 24 lat wyrobilem sobie juz okreslone zdanie na temat naszej historii, ktora nie oszczedzala naszego narodu ! Moim mocnym, zdecydowanym juz zdaniem, wybory 4 czerwca 1989 roku jak i zreszta caly przewrot polityczny jaki odbyl sie w naszym kraju odbyl sie za pozwoleniem i pod scisla kontrola ZSRR i polskich sluzb specjalnych. ktore juz dobrze wiedzialy jak ustawic sie w nowej rzeczywistosci, tak wiec wyborow z 89 nie mozemy nazwac wolnymi, mozemy je nazwac dopiero poczatkiem zmian, ktore caly czas trwaja w naszym kraju, poczatkiem brutalnych walk o wladze i manipulacji sluzb specjalnych, jak rowniez komuchow, ktorzy nie daja za wygrana, te zmiany zakoncza sie sukcesem wraz ze zdechnieciem ostatniego komucha w tym kraju... Mimo tego wszystkiego uwazam wybory za poczatek zmian, ktore, caly czas pchaja nas ku lepszej przyszlosci...
-
Niezależnie od tego,że wybory były tylko częściowo wolne to wielka data. Jeden z kroków na drodze ku demokracji. Data,która powinna jednoczyć,nie dzielić. Data,która powinna być narodowym świętem i wspomnieniem tych wszystkich,którzy walczyli,byśmy mogli wybrać.
Leżałem wtedy w szpitalu,wśród obcych ludzi,ale pamiętam atmosferę tamtych dni. To było coś pięknego.
A reklamę "Obywatelu,zrób sobie dobrze sam" zapamiętam chyba do końca życia. :P
Szkoda,że po 20 latach Polacy nie potrafią się zjednoczyć,a na wybory chodzi garstka ludzi,bo reszta ma głęboko w d... wolność,o jaką toczyła się ciężka walka. Wolność,której mogło nie być,gdyby nie odwaga wielu ludzi,ludzi,którzy byli potem opluwani,zapomniani,często ludzi,którzy stracili później pracę,bądź mają głodowe emerytury,wreszcie ludzi,którzy stracili zdrowie,a nawet życie.
Z szacunku do nich wszystkich idę na każde wybory.
Dla porównania - 4 czerwca 1989 w "bratnich" Chinach - http://pl.wikipedia.org/wiki/Protesty_na_placu_Tian%27anmen_w_1989 (http://pl.wikipedia.org/wiki/Protesty_na_placu_Tian%27anmen_w_1989)
I jeszcze odrobina historii
http://www.youtube.com/watch?v=lgAiAKNfryg (http://www.youtube.com/watch?v=lgAiAKNfryg)
-
No już z samego rana wnerwiają człowieka, przecie tam nikogo nie ma!
Jest Merkel, Tymoszenko, przemierzy Czech i Słowacji, parę innych giermków i na tym koniec.
Niemcy jak zrobią swoje obchody, to będzie tam cały świat.
-
Chylimy nisko głowy przed wielkimi postaciami - mówił w Krakowie Dolnald Tusk wspominając Papieża Jana Pawła II oraz ks. Jerzego Popiełuszkę. Premier podziękował także Lechowi Wałęsie oraz Lechowi Kaczyńskiemu.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Szkoda,że wszyscy świętujący tę rocznicę nie mogli być w jednym miejscu. Przez nasze głupie podziały świat lekceważy rocznicę.
-
"Drogi Donaldzie" - mrs. merkel :lol:
-
Nie bardzo rozumiem.Możesz jaśniej ?:)
-
Po prostu teraz Niemcy nas tak bardzo kochają, bo w każdej kwestii idziemy im na rękę, zaraz z Ruskimi będzie podobnie, i znowu na dwa fronty...
-
A ja tam widzę po prostu oznakę sympatii :). Czy naprawdę z każdej strony trzeba widzieć podstępną grę kogoś ?... I to nawet dziś... Eh...
-
w drodze wyjaśnień, mimo iż nie było mi dane żyć w poprzednim ustroju (całe szczęście) to biorąc pod uwage encyklopedyczne definicje (co ostatnio sam prezydent Jaruzelski podkreślił) w Polsce komunizmu nigdy nie było. Socjalizm tak, ale nie komunizm.
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Komunizm (http://pl.wikipedia.org/wiki/Komunizm) - starsi pamiętają,jak było,więc mogą opowiedzieć młodszym...
No to przypomnijmy sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=0CYKU9jmBK0 (http://www.youtube.com/watch?v=0CYKU9jmBK0) ;)
-
Nowy spot (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88723,6688422,Marta_i_wolna_Polska_obchodza_dzis_20_lecie.html) Komisji Europejskiej poświęconego wyłącznie przemianom demokratycznym w Polsce. U2 za darmo użyczyło swoją piosenkę "New Year's Day" do tego celu.
-
"wszyscy do walki ze stonką" :lol:, "ministerstwo rolnictwa natychmisat przystąpiło do likwidacji narodowych ognisk groźnego szkodnika" :sorcerer:
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Trochę mi smutno że w spocie pościęconym przemianom demokratycznym występują Miller i Kwach już jako tzw. obrońcy demokracji. Ale jak napisał dizzy, dobrze wiedzieli jak ustawic sie w nowej rzeczywistosci
-
Dzisiaj, razem z moją koleżanką, równolatką (nota bene 20 lat temu dzieliłyśmy szkolną ławkę, a dzisiaj siedzimy w pracy w jednym pokoju) usiłowałyśmy sobie przypomnieć, co pamiętamy z tamtych czasów - z przerażeniem stwierdziłyśmy, że nic :ph34r: Wygląda na to, że 14-latki miały wtedy znacznie ciekawsze sprawy, niż polityczne przemiany w kraju...
-
4 czerwca 1989 r,to dla mnie data-symbol wolności Naszego kraju :sorcerer:
I coś o czym również nie powinniśmy nigdy zapomnieć,masakra na Placu Niebiańskiego Spokoju-TIANANMEN w Chinach :'(
-
ja sie wtedy cieszylem ze za 2 tygodnie beda wakacje :sorcerer:
-
ważne wydarzenie, o którym powinniśmy pamiętać nie tylko przy okrągłych rocznicach, kiedy wręcz bombardowani jesteśmy przemowami polityków w TV, ale na co dzień, kiedy idziemy do Maca, kiedy przekraczamy granice państw Unii bez okazywania paszportów, kiedy w nieskrępowany sposób wygłaszamy publicznie chociażby najbardziej skrajne poglądy itd....z tą datą wiąże się słowo, które dla mnie określa priorytet w życiu, mianowicie WOLNOSĆ :) chciałabym, aby Polacy zaczęli doceniać to, co dali światu, aby nie opluwali swoich własnych ikon, jak to ma miejsce w przypadku Wałęsy, aby byli dumni z tego, że to dzięki naszemu nonkonformizmowi mógł upaść symbol podziałów, jakim niewątpliwie jest Mur Berliński...
yyyy...a tak w ogóle to pamiętam obrady okrągłego stołu w TV, choć tak naprawdę w tamtym okresie zdecydowanie bardziej docierała do mnie muzyka i mój ulubiony utwór "Wind of Change"...szkoda, że na tamtą chwilę tak naprawdę nie wiedziałam o czym on traktuje 8) :???: :D
-
nie było mnie wtedy jeszcze :) Ale jako, że siedzę po nos w historii dużo o tym przeczytałem, dużo o tym wiem i jestem pełen szacunku i podziwu dla ludzi tamtejszych czasów. Polacy się jednoczą raz na 200 lat - żałuję że mnie wtedy nie było :)
-
(...) WOLNOSĆ (...)
Szkoda, że po dziś dzień tej wolności nie dane nam zaznać w większym wymiarze...:(
-
A jeszcze większa szkoda,że tak mało ludzi chce korzystać z tego,co ma. Wolność to prawo wyboru. A coś mi mówi,że frekwencja w wyborach do Europarlamentu będzie w granicach 20 % ( obym się mylił). Komuno wróć? ;) Skoro Polacy są za leniwi,żeby raz na kilka lat ruszyć dupska i spróbować coś zmienić,to w dużej mierze nie zasłużyli na demokrację. Wiem,że prawo wyboru oznacza także to,że nie trzeba wybierać,ale jeśli korzysta z tego większość społeczeństwa to świadczy to o niskiej świadomości społecznej i o tym,że "wszystko mi jedno".
Mi nie jest wszystko jedno. Nie po to ludzie walczyli i ginęli,żebym miał teraz gdzieś ich wysiłek.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
- Niezależnie od tego, jak wam się wiedzie, czy dobrze czy źle, zapamiętajcie, że możecie to zmieniać. Za moich czasów, przed tą walką, nie mogliśmy zmieniać i to jest ta wielka różnica - powiedział witając publiczności b. prezydent. ( Lech Wałęsa)
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Nie pamiętam tych czasów,bo miałem zaledwie 10 lat - ale w jakimś stopniu wiem,jak wyglądały. I choć komunizm już raczej nie wróci,to wciąż mogą znaleźć się u władzy ludzie,dla których Polak liczy się raz na 4 lata. A potem liczą się "diety" od których się "puchnie" w oczach. Wszyscy są tacy? Władza niszczy człowieka,zmienia go,deprawuje. To fakt. Ale nie każdego w takim samym stopniu.
Dlatego proszę; jeśli macie możliwość;przez szacunek dla dla tych wszystkich,którzy walczyli,cierpieli i ginęli za ojczyznę,po to,byśmy teraz mogli narzekać na ciasne,ale własne państwo,przez szacunek dla nich wszystkich - idźmy na wybory do Europarlamentu. Wybierzmy ludzi godnych tego stanowiska. Ludzi za których nie będziemy się wstydzić.
Ludzi,którzy są znani i cenieni za granicą i potrafią coś zrobić - nie dla swojego miasta,czy wioski,ale dla Polski.
Głosuj - Twój głos ma znaczenie :)
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,98460,6687911,W_niedziele_glosujemy__Co_musisz_wiedziec_.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,98460,6687911,W_niedziele_glosujemy__Co_musisz_wiedziec_.html)
-
Zqyx - po części zgadzam się z Tobą. Ale tak jak powiedziałeś, każdy ma prawo zagłosować lub nie. Trochę tak napisałeś, jakbyś uważał, że każdy Polak musi iść na wybory, ponieważ należy się szacunek tym, którzy to prawo wywalczyli. Uważam, że ten kto zagłosował, ale wybrany kandydat miał zbyt mało głosów - może narzekać. Natomiast ten, który nie był na wyborach, nie głosował - niech nie narzeka, bo miał szanse spróbować coś zmienić.
-
ja zawsze byłem i jestem za obowiązkowymi wyborami. w szwajcarii tak jest. nie podoba sie - grzywna. prawda jest taka, że poukładane w głowach (konkretne poglądy polityczne, znajomość podstawowych systemów ekonomicznych) ma 20% społeczeństwa. jeszcze nikt nie wymyślił (i nie wymyśli raczej) takiego systemu, żeby mogło głosować tylko te 20%..
-
Uważam, że ten kto zagłosował, ale wybrany kandydat miał zbyt mało głosów - może narzekać.
W takiej sytuacji owszem. Sam będę narzekał,jeśli mój kandydat,bądź ugrupowanie,które popieram nie odniesie sukcesu.
Raz na kilka lat możemy poświęcić trochę czasu i zainteresować się tym,kogo wybrać. Nie mówię o stałym zainteresowaniu,bo i politycy interesują się zwykłymi ludźmi głównie przed wyborami.
Grunt to wybrać najrozsądniej jak potrafimy.
Jestem za to przeciwny 100 % frekwencji wyborczej,jeśli 3/4 głosujących nie będzie wiedziało na co i po co,a skoro tak oddawaliby głosy na tych,co najgłośniej krzyczą. Nawet jeśli ten krzyk to bełkot.
Dla przypomnienia - Latarnik Wyborczy,który pomoże zdecydować,jaka partia nas reprezentuje: http://www.latarnikwyborczy.pl/ (http://www.latarnikwyborczy.pl/)
Kandydaci : http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/0,97851.html (http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/0,97851.html)
Nie bądź (http://www.bioroznorodnosc.izoo.krakow.pl/files/swinie/zdjecia/biala/biala3.jpg), nie miej Polski w (http://bi.gazeta.pl/im/5/6691/z6691445X.jpg)
-
get in the ring - tak, tylko zauważ, że gdyby były obowiązkowe wybory, to ludzie by głosowali na byle kogo, byle nie zapłacić tej grzywny.
-
Zqyx, jeszcze PO Cię za podebranie zdjęcia do sądu poda. :P
-
Zdjęcie jest już własnością publiczną ;) A swojej dolnotylniej części ciała jednak z pewnych kontrowersyjnych powodów nie chciałem pokazywać :P
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Według sondaży frekwencja wyniesie 20 %,a wiadomo,że większość ludzi gada,że pójdzie,bo to chcą usłyszeć ankieterzy. Skoro tak - to jaka będzie frekwencja? Aż boję się myśleć. Im niższa frekwencja,tym większa szansa na to,że reprezentować nas będą ludzie niegodni zaufania,wywodzący się ze skrajnych ugrupowań mających zdyscyplinowany elektorat.
Czy na pewno tego właśnie chcemy?
(http://www.arenahorror.pl/ARENA_HORROR/publicystyka/glowna/opowiesci_z_krypty.jpg) Zapraszam do urn :D
-
get in the ring - tak, tylko zauważ, że gdyby były obowiązkowe wybory, to ludzie by głosowali na byle kogo, byle nie zapłacić tej grzywny.
Ale z drugiej strony może to by jakoś zmobilizowało ludzi do zainteresowania się sprawami Polski?
Trzeba głosować Panowie, trzeba... Nasi rodzice nam wywalczył szansę zmian, korzystajmy więc :)
-
Mało kto patrzy dalej niż na czubek własnego nosa,łącznie z politykami.
Wystarczy spojrzeć na http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb (http://pl.wikipedia.org/wiki/Hierarchia_potrzeb) - żeby zobaczyć ile warunków musi być spełnionych,żeby ludzie zainteresowali się polityką ;) Nie wiem,jak teraz,ale będąc w szkole parę lat temu spotkałem się na lekcji WOSU z sytuacją,że uczniowie nie potrafili powiedzieć kto jest premierem/prezydentem Polski. Ba,uważali,że takie informacje są im absolutnie zbędne w życiu...
A to wszystko w kilkanaście lat po tym,jak odzyskaliśmy wolność. Jak jest teraz? Wolę nie pytać.
Ale nie zdziwię się,jeśli więcej osób będzie wiedziało kim jest Doda,niż kim był np. Władysław Sikorski.
-
get in the ring - tak, tylko zauważ, że gdyby były obowiązkowe wybory, to ludzie by głosowali na byle kogo, byle nie zapłacić tej grzywny.
no właśnie tutaj trzeba liczyć na myślenie, że "jak już ide, to zobacze kto mi najbardziej odpowiada" i nie wygra Polska Partia Krasnali Ogrodowych. nie wiem, może to życzeniowe myślenie, ale chyba by sie sprawdzilo. przynajmniej w to wierze.
-
Niedawno dostałem smsa o tytule "Parlament UE". Oto jego treść:
Głosuj 7go! W niedzielę wybieramy Parlament Europejski. PE uchwala prawa wpływające na nasze życie. Użyj siły swojego głosu! Ty decydujesz!
-
A jeśli ktoś ma w dupie Unię Europejską, to też nie korzysta z wolności?? Bo np dla mnie ważne są wybory do naszego polskiego parlamentu a nie jakiegoś innego.
-
Niektórzy idą do Europy,żeby ją rozbić od środka,np swego czasu robiło tak LPR. Zresztą jest tam jeszcze parę takich ugrupowań,co nie znaczy,że nie można mieć gdzieś UE. ;)
-
Ok, ale dla mnie takie ugrupowania nie są wiarygodne, jeśli są przeciw to po co startują w wyborach>?
-
Po to,żeby zniszczyć je od środka,dbać o polski interes narodowy i.t.d (wersja oficjalna),a własnych przemyśleń na ten temat nie zdradzę ;)
Swoją drogą - nie można być przeciw Europie będąc w niej. Chyba ;)
Z dwojga złego wolę kierunek na Europę niż Sawietski Sajuz.
-
Można być w Europie, lecz nie w UE, można nie przyjaźnić się z sowietami, mając tym samym interes własnego kraju w polskich rękach.
-
biorąc pod uwage nasze położenie geograficzne nie możemy nie być w UE, bo by nas zmarginesowano.
-
biorąc pod uwage nasze położenie geograficzne nie możemy nie być w UE, bo by nas zmarginesowano.
Nie koniecznie, UE jest strasznie słaba, jesteśmy w NATO pamietaj, zobacz jak ruskie się boją aby tylko Gruzja nie wstąpiła do NATO
-
ale zauważ, że teraz nie ma podpisywania umów energetycznych Francja-Rosja, czy Niemcy-Rosja - jest UE-Rosja. nie będąc w UE spisujemy sie na margines, bo jak myślisz, lepsze warunki wynegocjujemy jako Polska, czy UE?
-
Nie ma????, tu mnie zdziwiłeś, a co znaczy ta umowa pomiędzy Niemcami a Rosją,???? odnośnie gazociągu?, przyznajcie szczerze, Niemcy obstają za Rosją w przeciwieństwie do innych krajów i zawsze tak będzie, nie ważne czy są w UE czy nie. UE = unia niemiecka, na zasadach niemieckich, na wszechobecnym liberaliźmie, jestem przeciw...
-
że lewactwo trawi europe to nie musisz mi mówić, chodzi o spojrzenie z czysto praktycznego punktu widzenia, co jest korzystniejsze.
-
Nie wiem,jak teraz,ale będąc w szkole parę lat temu spotkałem się na lekcji WOSU z sytuacją,że uczniowie nie potrafili powiedzieć kto jest premierem/prezydentem Polski.
To jeszcze nic. Jak byłem w gimnazjum (14 albo 15 lat wtedy miałem, nie pamiętam dokładnie) to zapytałem się nauczycielki od WOSu, kto jest teraz premierem. Nie wiedziała :D
-
że lewactwo trawi europe to nie musisz mi mówić, chodzi o spojrzenie z czysto praktycznego punktu widzenia, co jest korzystniejsze.
Co rozumiesz za lewactwo? :P Bo wiesz "lewicowych" nurtów jest sporo i na przestrzeni lat zmieniały się dosyć diametralnie ich poglądy... Istnieje zawsze wybór, korporacjonizm który niszczy demokrację lub drogę którą kroczą Malezja, Kostaryka i Mauritius...wiem, że te kraje brzmią "egzotycznie" jednakże potrafiły się sprzeciwić MFW, BŚ, WTO...opierając się na egalitaryzmie i jak na tym wyszły ?! Zdecydowanie lepiej niż my i reszta świata która się sprzedaje korporacją, międzynarodowym bankom, kredytom działającym jak cyrografy ;)
To od Nas zależy jaką drogę się wybierze, czy zgodzimy się np. na GATS czy też nie ?!...
Od 4 czerwca 1989 mamy wybór...
-
pod pojęciem lewactwa widzę "neo-komunę", którą widać gołym okiem na każdym kroku. polecam felietony J.K. Mikke w Angorze. Ja sie nie zgadzam z nim w wielu kwestiach, ale spostrzeżenia są właściwe i przerażające. Prawda jest taka, że żeby coś zmienić w naszym kraju, czy w Europie, trzeba zagłosować na kogoś spoza "bandy czworga" (czyt. PO, PiS, SLD, PSL). Przez chwile nie patrzcie na programy tych partii, tylko na to co mówią ich przedstawiciele. Tak naprawde to samo, tylko inaczej ubrane w słowa. W Polsce, kraju 38 milionowych mamy 460 posłów. W USA, kraju ok. 300 milionowym o ile dobrze pamiętam jest bodajże 720. Gdyby Ci ludzie chcieli coś zmienić przez te 20 lat to by to zrobili. Gdzie te sztandarowe hasła - jednomandatowe okręgi wyborcze, zmniejszenie liczby posłów. Tylko kasa, od 20 lat..
-
Z racji tego,że bardzo szanuje tę datę,ale i nie tylko dlatego,to napiszę- :megafon: precz z komuną i jej spadkobiercami!
-
Ale my tu mówimy o komunie ;) jak już o poglądach centro lewicowych, czy demokratach w USA ;]
Poglądy lewicowe nie równają się zaraz z komunizmem ;) ;] Liiitoości :)
-
'krelke'-my tu mówimy o ile jeszcze dobrze widzę o dacie 4 czerwca 89roku!!!Więc wybacz,ale mi ta data kojarzy się-i jeśli weźmiemy oficjalnie obchody w ten dzień,które miały miejsce-to chyba każdemu z rocznicą upadku komunizmu,więc ja mam ewidentne prawo na swoją opinię wiążąca się bezpośrednio z tą datą!A brzmi ona tak powtórzę-Precz z komuną i jej spadkobiercami!!! :_:
-
W PL komunizmu nie było ;) a jak dla mnie ta data to symbol...posiadania wyboru :) Dobrze, że nie mówisz "precz z Marksem i Engelsem" ;]
-
W PL komunizmu nie było ;)
A w Chinach mamy socjalizm :P
-
W PL komunizmu nie było ;) a jak dla mnie ta data to symbol...posiadania wyboru :) Dobrze, że nie mówisz "precz z Marksem i Engelsem" ;]
Problem Krelke polega na tym, że poglądy socjaldemokratyczne jeszcze na długo będą kojarzone w Polsce z okresem Polski Ludowej. Takie myślenie o lewicy niestety pokutuje nadal w wielu kręgach, ale bądźmy optymistami i miejmy nadzieję, że za parę lat będziemy w stanie mówić o lewicy nie w kontekście Stalina, Gomułki czy Gierka, ale nowoczesnego prospołecznego ruchu, jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Szwecji...Na to potrzeba czasu...jesteśmy państwem z młodą demokracją, więc "demony przeszłości" gdzieś wiszą wciąz nad nami. Socjalizm w duchu Marksa i Engelsa, choć utopijny, jest mi najbliższy. Piszę to celowo, gdyż tak jak pisałam już w tym topicu, cieszy mnie ogromnie wywalczona w roku 1989 wolność, co w żadnym razie nie stoi w opozycji z poglądami lewicowymi :).
-
Demokracja oznacza prawo wyboru,także prawo wyboru rządu lewicowego,w którym znajdą się tacy obrońcy demokracji,jak Aleksander Kwaśniewski,Leszek Miller, Józef Oleksy i inni. :D :P
Ktoś kojarzy ich z komuną? :o ;) :P ?
-
Będę k***a teraz ostry jak brzytwa... ;]
Zgodzę się (w końcu w czymś z rose84) :D Tylko nie wiem czemu wszystkim prawica kojarzy się z demokracją i wolnością...a tak akurat na świecie nie jest, bo rządy prawicowe, nurty prawicowe etc. w swoich działaniach ograniczają, oraz stanowią zagrożenie dla idei demokratycznej... Niestety takie są fakty...ale kogo by to obchodziło ;]
Grunt, że mamy wybór...ale jeśli przez własną głupotę się pogrzebiemy...to ja już wolę brak wolności ;)
rose84 nie pisz "krelke" z dużej litery bo ban i Cię do łagru wyślemy ;] ołkors dżast e dżołke ;)
-
W PL komunizmu nie było ;)
dobrze by było, żeby w końcu wszyscy to przyjeli do wiadomości. ale przecież jak to super brzmi - "upadł komunizm". :ph34r:
-
bo rządy prawicowe, nurty prawicowe etc. w swoich działaniach ograniczają, oraz stanowią zagrożenie dla idei demokratycznej... Niestety takie są fakty...ale kogo by to obchodziło ;]
Zgadzam się,że skrajne ruchy prawicowe stanowią zagrożenie,ale podobnie jest ze skrajną lewicą. Nie widzisz tego? :) Owszem wiele się dzieje pod płaszczykiem wolności wyboru,z tym,że wolność wyboru doprowadza się czasem do absurdu.
Teoretycznie można ludziom powiedzieć - róbcie,co chcecie. I sporo będzie korzystało z wolności w sposób zgodny z prawem i.t.d,ale inni powiedzą,że jeśli coś nie jest zabronione,to jest dozwolone i krok po kroku doprowadzą do tego,żeby dozwolone było wszystko.
A dla miłośników pokojowej lewicy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowy_ (http://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowy_)socjalizm
Skrajności zawsze prowadzą do zagrożenie demokracji. A demokracja,niezależnie od wszystkich jej wad, jest najlepszym z najgorszych ustrojów ;) Mamy prawo wybierać,a to,że wyborom parlamentarnym,prezydenckim i.t.d poświęcamy mniej czasu niż wybraniu piwa,lub ubrania,to inna sprawa. Ale i do tego mamy prawo.
Mieliśmy w Polsce demokrację socjalistyczną,tym różniącą się od demokracji czym krzesło od krzesła elektrycznego. No,ale komuno wróć :P
-
Komunizm-to lewicowy system ideologiczny,będący odmianą socjalizmu,negujący własność prywatną, zwłaszcza środków produkcji, oparty na idei walki klas, mającej doprowadzić do osiągnięcia sprawiedliwości społecznej poprzez stworzenie społeczeństwa pozbawionego wewnętrznych podziałów ekonomicznych i etnicznych,w którym wszystkie środki produkcji znajdą się w posiadaniu wspólnoty. Ważnymi elementami ideologii komunizmu był internacjonalizm i ateizm ponieważ komuniści uważali, że wszyscy ludzie są równi bez względu na narodowość, rasę czy religię, a podziały te uważają za szkodliwe i prowadzące do konfliktów.W języku potocznym, komunizm to ustrój społeczny w państwach rządzonych przez partie powołujące się na idee komunizmu.I pod te cele stworzono hasło'realny socjalizm'-więc w ramach niby dobroci i o głosy poparcia dla ich działań,nazwali to po swojemu!!! :/ ...Więc według mnie w Polsce komuna była,gdyż wszystkie powyższe zdania miały odniesienie w powojennej Polsce,gdy tamta władza rządziła przez całe 50 lat! :_:
I Boże błogosław tę datę i wolną Polskę :radocha:
-
Zqyx, nie musi być skrajna prawica...patrz np. rządy republikanów w USA :D kij wie po co ich wybierają jak zawsze ich rządy wiązały się z kryzysami, wojnami, ograniczaniem demokracji i swobód obywatelskich... ;]
martingun -> źródło tej definicji... :) ?? :)
Czytałem Platona, Henriego de Saint-Simona, Charlesa Fouriera, oraz Marksa i Engelsa ;) i to nijak się ma do tego co było w Polsce... nie chcę się kłócić ale wydaje mi się Historycy Myśli Społecznej oraz Politolodzy oraz Socjolodzy w większości przychylają się do zdania, że 4 czerwca nie obalaliśmy komunizmu ;)
-
ale wydaje mi się (komunistyczni - wtrącił Zqyx) Historycy Myśli Społecznej oraz Politolodzy oraz Socjolodzy w większości przychylają się do zdania, że 4 czerwca nie obalaliśmy komunizmu ;)
Zgadzam się :D
Ok,trza rozdzielić komunizm w wersji Marksa i Engelsa od tego,co było w ZSRR i innych krajach demokracji ludowej ;).
Jasne,że komunizmu w wersji Marksa i Engelsa nie było chyba nigdzie. Ale to nie znaczy,że komunizmu jako takiego nigdzie.
Zresztą "Ustrój komunistyczny - jako ustrój bezklasowy, uwolniony od instytucji państwa, najwyższe stadium rozwoju społeczeństwa socjalistycznego - nigdzie nie został zrealizowany. Był natomiast uznawany za cel, do którego miały dążyć społeczeństwa socjalistyczne."
No i z tym się mogę zgodzić. Słowa,że 4 czerwca 89 są więc pewnym skrótem myślowym. Tyle,że w powszechnym przekonaniu skończyły się rządy ludzi,którzy chcieli doprowadzić Polskę ku "świetlanej przyszłości" - komunizmu.
I bardzo dobrze,że się skończyły. Źle,że nigdzie zbrodnie komunizmu rozliczone nie zostały,bo gdyby zostały pewnych ludzi już dawno w polityce by nie było. I nie byłoby tak,że - Widmo krąży nad socjaldemokracją polską ;) :P
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
za wikipedią:
W praktyce państw rządzonych przez partie komunistyczne i robotnicze występował (i w niektórych krajach nadal trwa) ustrój nazywany od lat 70. XX wieku, stworzonym w ZSRR propagandowym określeniem realnym socjalizmem (który zastąpił wcześniej stosowane określenie dyktatura proletariatu).
Ustrój realnego socjalizmu ukształtował się wyłącznie w państwach, w których partie komunistyczne zdobyły władzę. Charakteryzował się dominacją partii we wszystkich sferach życia publicznego, które zawładnęły ustawodawstwem, prawem, a nawet życiem prywatnym obywateli; sprawowały monopol w zakresie ideologii i upaństwowionej gospodarki.
Rządy partii komunistycznych lub robotniczych zgodnie z postulatami Marksa realizowano metodami przymusu. Wobec sprzeciwu różnych grup społecznych stosowano terror o różnej dynamice i stopniu nasilenia, przy równoczesnym odcięciu kontaktów i swobody wymiany ze światem zewnętrznym. Ustrój komunistyczny (określany także jako ustrój tzw. realnego socjalizmu), zarówno w fazie rozwoju oraz apogeum funkcjonowania, charakteryzowały:
* Ogromna produkcja w wybranych przez państwo dziedzinach gospodarki (częściowo wymuszonych przez sytuację międzynarodową), przy jednoczesnym niedoborze większości innych towarów (konsekwencja centralnego planowania gospodarczego)
* Mobilizacja ludności metodami przymusu politycznego i policyjnego do osiągania celów polityczno-gospodarczych, m. in. kolektywizacja, industrializacja (ZSRR), wielki skok naprzód, rewolucja kulturalna (Chiny)
* Masowe przemiany społeczne (uprzywilejowanie niektórych grup społecznych - np. chłopi, robotnicy, zwolennicy ustroju, kosztem reszty społeczeństwa np. poprzez wywłaszczenia, mordy czy dyskryminację (działania łamiące prawo tłumaczone były zasadą tzw. dyktatury proletariatu); niszczenie norm społecznych, tradycji i religii, narzucanie kierunków w sztuce np. socrealizm
* Ateizacja, realizowana w sposób zinstytucjonalizowany, np. Związek Wojujących Bezbożników (ZSRR)
* Cykliczne usuwanie rzeczywistych lub domniemanych przeciwników komunizmu (np. wróg klasowy, wróg ludu, kułak itp.), poprzez czystki, wymierzone we własne struktury władzy komunistycznej (m. in. organizowano procesy pokazowe), oraz inne formy represji (m. in. wykorzystanie psychiatrii do represji politycznych, np. psychiatria represyjna w ZSRR), czy system obozów pracy przymusowej np. Gułag (podporządkowany także celom ekonomicznym)
* Zmiana sposobu życia związana z planami społecznymi i ekonomicznymi władz - np. uprzemysławianie, zasiedlanie miast przez ludność wiejską, wdrażanie pseudonaukowych teorii i poglądów np. łysenkizm
* Kult przywódców państwowych, zgodnie z tzw. kultem jednostki, realizowany pośrednio poprzez promocję grup i kreowanie pożądanych postaw społecznych (np. stachanowiec, przodownik pracy, pionier, itp.)
* Blokada informacyjna społeczeństwa, realizowana głównie poprzez cenzurę, indoktrynację ideologiczną, propagandę - w szczególności zawłaszczającą sferę języka publicznego poprzez tzw. nowomowę
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Świetny ustrój,nie ma co :P
-
Ale ja nie mówię, że komunizm był supcio :P I proszę nie wtrącać "komunistyczni"... ;) Bo tak nie jest, wskaż mi choć z jednego z prof. których miałem na myśli, iż są komunistami :p
Chodzi mi o to, że błędnie się mówi po 1 o obaleniu komunizmu, po 2 że poglądy nurty lewicowe są "komunizmem" albo są naganne bez już tego "komunizmu" doklejonego...a po 3 że jednak wszystko co nie lewicowe takie cudowne itd nie jest...bo fajnie jest patrzeć na świat z perspektywy "kowalskiego" który ma małe pojęcie co dane światopoglądy proponują oraz to jak ich rządy przebiegają ;)
A z cytatu "przymus" to a "terror" który się tam w następnym zdaniu pojawiają nie są pojęciami współmiernymi...btw. czytał ktoś Manifest komunistyczny ? :D
-
Bo tak nie jest, wskaż mi choć z jednego z prof. których miałem na myśli, iż są komunistami :p - to by zakładało ingerencję w Twoje myśli,więc byłoby czymś komunistycznym z natury ( patrz rok 1984 Orwella ;) )
po 2 że poglądy nurty lewicowe są "komunizmem" albo są naganne bez już tego "komunizmu" doklejonego... - nie są,z tym,że jak długo zza twarzy Olejniczaka będzie wychylać się głowa Kwaśniewskiego,jak długo za Napieralskim będzie inny rzecznik ustroju sprzed 1989,to niestety,ale będą kojarzyć się jednoznacznie i myślę,że to każdy wyborca lewicy rozumie,ba,dla wielu to jest nawet plusem
3) Nienawidzę komunizmu co najmniej tak samo jak idei faszystowskich. I choć jestem określonej opcji politycznej,określonej wiary i.t.d,to nie chciałbym,żeby wszyscy myśleli i mówili tak samo. Stop każdej dyktaturze.
4) Jasne,że terror i przymus to nie to samo,ale można za pomocą terroru przymuszać. Tak,jak my za pomocą brutalnych interwencji moderatorskich przymuszamy niewinnych forumowiczów do tego,żeby akceptowali regulamin :P
-
'krelke'-źródło tej definicji,ale w szerszym rozbudowaniu,to Wikipedia... :_:
I kochani...Dlaczego podpieracie się tutaj wiedzą książkową,ewentualnie komputerową,a nie np.swoimi własnymi przeżyciami z tamtych czasów?!Bo co...za młodzi jesteście???!!!
A ja drodzy przyjaciele żyłem w tamtym ustroju i zapewniam Was,że wszystko z tych książkowych i profesorsko mądrych regułek,miało niestety odniesienie w tamtejszej rzeczywistości-więc ja,czy wybaczycie mi,czy nie,ale zawsze będę powtarzał-W POLSCE BYŁ KOMUNIZM,ALE NA SZCZĘŚCIE PRZY WIELU OKOLICZNOŚCIACH SZLAG GO TRAFIŁ-I Z TEGO SIĘ NIEZMIERNIE CIESZĘ :radocha:
-
Wielu na pewno jest sporo młodszych forumowiczów,którzy urodzili się w 1989 lub później,a ja choć urodziłem się znacznie wcześniej ;) ,to niewiele pamiętam z racji tego,że dzieckiem byłem. Ale,że dzieckiem ciekawskim bywałem,a na starość ;) mi nie minęło,to trochę jednak wiem o tamtych czasach. I gloryfikować ich nie będę.