Autor Wątek: Historia piosenek GNR – cz. 23: „Locomotive”  (Przeczytany 802 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3532
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
Historia piosenek GNR – cz. 23: „Locomotive”
« dnia: Września 26, 2021, 06:30:24 pm »
Historia piosenek GNR – cz. 23: „Locomotive”




Ultimate Classic Rock – 25 września 2021 r.



Obie płyty „Use Your Illusion” są zasobne w obszerne, wykraczające poza ramy gatunku arcydzieła. Jednak najbardziej olśniewającym przykładem technicznej wirtuozerii jest prawdopodobnie utwór zatytułowany „Locomotive”.

Ta licząca 8 minut i 42 sekundy piosenka jest drugim najdłuższym kawałkiem z „Use Your Illusion II”. Pod względem czasu trwania ustępuje jedynie „Estranged”. To zarazem ukłon Guns N’ Roses w stronę rodzącego się funk metalu, który w tamtych latach popularyzowały takie zespoły jak Faith No More, Red Hot Chili Peppers czy Jane’s Addiction.


Po oszałamiającym sukcesie „Appetite for Destruction” Izzy Stradlin i Slash wynajęli na krótko dom na Hollywood Hills i zamieszkali w nim razem. W tamtym właśnie czasie stworzyli muzykę do „Locomotive”. Kiedy jednak przyszła pora na nagrywanie, Slash poradził sobie zarówno z gitarą prowadzącą, jak i rytmiczną, „wypluwając” mocne riffy i szybkie solówki. 
 
Świeżo osiągnięta muzyczna dojrzałość zespołu odzwierciedliła się zwłaszcza w końcówce utworu – w partiach fortepianowych i wielowymiarowym wokalu Axla, w tęsknym solo Slasha i w solidnej pracy Duffa McKagana i Matta Soruma. Sekcja rytmiczna w tym składzie była zresztą dobitnym dowodem na to, jak daleko Guns N’ Roses zaszli od czasu wypuszczenia „Appetite for Destruction”. 

Pomiędzy Steven Adlerem a Sorumem nigdy nie doszło, rzecz jasna, do bezpośredniej konfrontacji, ponieważ ten drugi zjawił się w zespole po tym, jak pierwszy wyleciał już z niego za nieumiejętność zapanowania nad skutkami uzależnienia od heroiny. Sorumowi brakowało wprawdzie leniwego swingu poprzednika, za to umiał walić w bębny z aptekarską wręcz precyzją, co było konieczne przy nagrywaniu bardziej wymagających technicznie piosenek z „Iluzji”.

„Materiał z Use Your Illusion wymagał mniej rockandrollowych, a za to bardziej technicznych bębnów. Ktoś taki jak Matt Sorum spełniał te wymagania”, powiedział w 2012 roku Marc Canter, wieloletni przyjaciel Guns N’ Roses, tudzież właściciel Canter’s Deli. „Wystarczy posłuchać kawałków pokroju Locomotive, żeby zrozumieć, o co mi chodzi. Naturalnie, niektóre piosenki – na przykład Don’t Cry – były starsze i z nimi [Adler] z łatwością by sobie poradził, jednak w wielu innych brzmienie zmieniło się i wzniosło na zupełnie inny poziom”.   


Obecne w „Locomotive” potężne riffy wymagały odpowiednio mocnego tekstu. Rose zaproponował słuchaczom zachwycającą baśń o niefortunnej miłości, w równym stopniu cyniczną i pełną żalu co zjadliwą.
Co ciekawe, „Locomotive” jest też jedyną piosenką z obu płyt „Use Your Illusion”, w której pada tytuł albumów. Rose śpiewa: You can use your illusion, let it take you where it may / We live and learn, and then, sometimes, it's best to walk away.

Znakomity tekst wyniósł ambitny utwór na jeszcze wyższe wyżyny. A wcale nie było łatwo.
Mick Wall przytoczył w książce „Guns N’ Roses: ostatni giganci z rockowej dżungli” wypowiedź byłego menedżera GNR, Douga Goldsteina, który stwierdził:

„Nikt nie mówi o tym, jak błyskotliwym autorem piosenek jest Axl Rose. Wszędzie słyszę tylko, jak niewiarygodnym zespołem są Guns N’ Roses. Dobra, ale kto, k***a, uformował ten zespół?!”.     

„Byłem ze Slashem i Duffem, kiedy pisali muzykę do piosenek z Use Your Illusion”, dodał Goldstein. „Axla nie było z nimi, gdy pracowali nad Locomotive i Comą. Potem jednak wydzwaniał do mnie ze studia i mówił: Nienawidzę, k***a, Slasha. Słyszałeś już numer pod tytułem «Locomotive»? Jak, do cholery, mam napisać do niego słowa? Odpowiadałem mu: Nie wiem, bracie. Ale to twoja rola, nie? Ja jestem menedżerem, a ty piszesz teksty”.   

Byli tacy, którzy postrzegali tekst do „Locomotive” jako przejaw mizoginizmu, podpierając swoją teorię faktem, że w refrenie pojawiają się słowa: Cause my baby's got a locomotive, my baby's gone off the track / My baby's got a locomotive, got to peel the bitch off my back.

Jednakowoż Rose rozwiał te wątpliwości w 1992 roku, w wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone”.

Powiedział wówczas: „Ciężko pracowałem nad sobą i odkryłem, że mam duży żal do kobiet. Kiedy przyszedłem na świat, moja matka odtrąciła mnie. Gdy pojawił się mój ojczym, wolała jego ode mnie i bezczynnie patrzyła, jak on mnie bije. Prawie nigdy nie stanęła w mojej obronie. Tylko jeśli sytuacja stawała się naprawdę poważna, po fakcie przychodziła mnie pocieszać. Nie miałem od niej wsparcia”.

„Moja babka”, dodał Axl, „też miała problemy z mężczyznami. Kiedy cofnąłem się pamięcią w przeszłość, odkryłem, że pewnego dnia usłyszałem przypadkiem, jak ubliża mężczyznom. Miałem wówczas cztery lata. Od tamtej pory trudno mi było radzić sobie z własną męskością. Byłem wściekły na babkę za jej problemy z mężczyznami i za to, jak przez nią czułem się jako mężczyzna. I właśnie to opisałem w piosenkach”.


Podczas trasy Use Your Illusion Gunsi zaledwie kilka razy zaprezentowali „Locomotive” publiczności. Prawdopodobnie wynikało to z czasu trwania utworu, a także z muzycznej wirtuozerii, której wymaga jego odegranie.
6 czerwca 1992 roku w Paryżu zespół miał wykonać piosenkę z Jeffem Beckiem, ale po zdrowotnych problemach na próbie dźwięku Beck musiał zrezygnować z koncertu. (Co nie znaczy, że tamtego wieczoru zabrakło niespodzianek: Steven Tyler i Joe Perry dołączyli do Guns N’ Roses na scenie, aby wspólnie wykonać „Mama Kin” i „Train Kept A-Rollin’”.)   
 
Przełom nastąpił w 2019 roku, kiedy to na koncertach w ramach trasy Not In This Lifetime „Locomotive” wybrzmiało trzykrotnie. 

Pomimo — a może właśnie wskutek — swojej rzadkości piosenka cieszy się szczególnymi względami u najbardziej żarliwych fanów. No i pozostaje jednym z najwspanialszych pokazów muzycznej siły. 








Źródło
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2021, 06:56:52 pm wysłana przez naileajordan »
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline domino236

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1432
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Historia piosenek GNR – cz. 23: „Locomotive”
« Odpowiedź #1 dnia: Września 26, 2021, 08:36:10 pm »
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=5l-F5G0Vi1Q" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=5l-F5G0Vi1Q</a>


To mogłaby być najbardziej epicka "Locomotive" w historii. Dostał tylko soundcheck, brawo dla osoby, która to uchwyciła, ale i tak Axla zabrakło. Szkoda, że tak wyszło.

Steven i Joe podglądają (5:58).
« Ostatnia zmiana: Września 26, 2021, 08:48:31 pm wysłana przez domino236 »

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8693
  • 17000 postów
Odp: Historia piosenek GNR – cz. 23: „Locomotive”
« Odpowiedź #2 dnia: Września 26, 2021, 08:53:04 pm »
o to to

Cytuj
„Nikt nie mówi o tym, jak błyskotliwym autorem piosenek jest Axl Rose. Wszędzie słyszę tylko, jak niewiarygodnym zespołem są Guns N’ Roses. Dobra, ale kto, k***a, uformował ten zespół?!”.   


Co do Becka, tez zaluje, ten gosc nie tylko jest swietnym gitarzysta, ale tez niezwykle wszechstronnym muzykiem, ktory odnajdzie sie w rocku, w bluesie czy popie.
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


 

Historia piosenek GNR – cz. 17: „Knockin’ on Heaven’s Door”

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1933
Ostatnia wiadomość Września 22, 2021, 06:18:22 pm
wysłana przez Hubik