NighTrain Station Guns N' Roses

Historia piosenek GNR – cz. 11: „Bad Obsession”




 
Ultimate Classic Rock – 7 września 2021 r.


Gunsi od pierwszych dni istnienia zespołu mieli słabość do ekscesów.
Te niebezpieczne skłonności znalazły wyraz w piosence „Bad Obsession”, opublikowanej na płycie „Use Your Illusion I”. 

W utworze, którego autorami są Izzy Stradlin i dobry przyjaciel zespołu, West Arkeen, wyczuwa się wpływy The Rolling Stones i Aerosmith, podane jednak w bardziej bluesowej formie, w dużej mierze będącej zasługą gitary Slasha, a także harmonijki i saksofonu lidera Hanoi Rocks, Michaela Monroe.

Piosenka jest czymś w rodzaju gorączkowej ody do ulubionej używki Gunsów – heroiny – a jej tekst jest tyleż sardoniczny, co szokujący. Axl w niewybrednych słowach „skarży się na matkę” (She's just a cunt now), po czym z przerysowanym środkowo-zachodnim akcentem wyznaje, że „nie może przestać myśleć o tym, że chciałby raz jeszcze ją ujrzeć”. Spoiler: śpiewając „ją”, nie ma na myśli matki. 


Guns N’ Roses nie po raz pierwszy poruszali w piosence temat narkotyków. Wystarczy przypomnieć sobie kawałek „Mr. Brownstone”, który trafił na „Appetite For Destruction”.
Zresztą muzycy nie stronili od porównywania tych dwóch utworów.

„To piosenka, którą napisaliśmy na długo przed Brownstone’em. Temat jest ten sam. Kawałek nosi tytuł Bad Obsession”, powiedział Axl przy okazji koncertu w Alpine Valley Music Theatre w East Troy, który odbył się 24 maja 1991 roku.

Kilka miesięcy później, bo we wrześniu ’91, w podobnym tonie wypowiadał się w radiu Duff:

„Piosenka Bad Obsession to niejako kontynuacja Mr. Brownstone, chociaż powstała znacznie wcześniej”, wyjawił McKagan. „Ja, Slash i Axl spoglądamy w niej obiektywnie – i krytycznie – na nas samych, wiedząc, że przez naszą złą obsesję możemy wszystko spiep***ć”. 
   
Z jednej strony, na ironię zakrawa fakt, że do „obiektywnego spojrzenia na siebie” Gunsi potrzebowali osoby z zewnątrz. Z drugiej, to pokazuje, jak daleko zabrnęli w swoich nałogach.

„W tamtym czasie byłem zbyt zajęty robieniem tego, co robiłem… jakkolwiek było to gówniane”, powiedział Slash po latach. „A jako że inni robili to samo, to nikt nie patrzył mi na ręce”.

O ile Slash zmagał się z uzależnieniem przez długie lata (we wrześniu 1992 roku jego serce zatrzymało się nawet z tego powodu na osiem minut), o tyle Stradlin dość szybko postanowił wziąć się za siebie. Decyzję przyspieszył pewien epizod z sierpnia 1989. Izzy trafił wówczas do aresztu za oddanie moczu w samolocie.

7 listopada 1991 roku gitarzysta odszedł z zespołu. Gunsi szybko zaangażowali na jego miejsce Gilby’ego Clarke’a, ale żal najwyraźniej pozostał. W 1992 roku, podczas koncertu w Tokio, Axl, który nigdy nie obawiał się uzewnętrzniać swoich uczuć na scenie, zapowiedział „Bad Obsession” słowami:

„Oto piosenka, która powstała rok wcześniej niż Mr. Brownstone. W jej pisaniu brał udział nasz przyjaciel West Arkeen, a także gość, którego imię... właśnie mi umknęło”.     








Źródło

Slash on Travis Bean guitar. Wtedy się dowiedziałem, że istniało coś poza Les Paulem