Ankieta

Sorum czy Adler

Sorum
28 (23.5%)
Adler
91 (76.5%)

Głosów w sumie: 107

Autor Wątek: Sorum czy Adler?  (Przeczytany 35842 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Queen of roses

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1608
  • Płeć: Kobieta
  • Queen of odpierdolcie sie ode mnie
  • Respect: +2
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #45 dnia: Października 30, 2007, 04:02:13 pm »
0
Sorum jest jakiś taki bezpłciowy, właściwie to kojarzę go tylko z klipu Dead Horse (jak siedział w barze).
Adler jakoś bardziej rzuca się w oczy.
zgadzam sie !   ;D Adler sie lepiej prezetowal, poza tym..jakoś bardziej darze go sympatią ;D
When I come home late at night
Don't ask me where I've been
Just count your stars I'm home again
 ***
Yesterday's got nothin' for me
Old pictures that I'll always see I ain't got time to reminisce ol

Offline Jaga

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 92
  • Respect: 0
    • http://
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #46 dnia: Października 31, 2007, 11:58:04 pm »
0
ja wolę Soruma ponieważ lepiej gra na bębnach

Offline Viper

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2261
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #47 dnia: Listopada 01, 2007, 07:51:23 pm »
0
Myśle, że jakby Adler sie nie przećpał to byłby lepszy no ale wiemy jak to było  :mellow:


Mam ochote na chińskie :P

Offline Tewie80

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Respect: 0
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #48 dnia: Listopada 03, 2007, 11:41:08 pm »
0
Adler nigdy do mnie nie trafiał. Strasznie irytowała mnie jego gra i ten wieczny banan na twarzy jakby właśnie załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne. Pomijając już jego "image" a' la Europe. Sorum go miażdży pod każdym względem. A szczególnie muzycznym...

Offline święty

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Mężczyzna
  • "...came in this world alone..."
  • Respect: +1
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #49 dnia: Listopada 03, 2007, 11:50:25 pm »
0
Adler nigdy do mnie nie trafiał. Strasznie irytowała mnie jego gra i ten wieczny banan na twarzy jakby właśnie załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne. Pomijając już jego "image" a' la Europe. Sorum go miażdży pod każdym względem. A szczególnie muzycznym...

no wiesz pomijając reszte ale "miażdży" to hmm... troche przesada  ;)
A wrzućmy se wszyscy na lusss... ;)

Offline Tewie80

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Respect: 0
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #50 dnia: Listopada 03, 2007, 11:58:35 pm »
0
Adler nigdy do mnie nie trafiał. Strasznie irytowała mnie jego gra i ten wieczny banan na twarzy jakby właśnie załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne. Pomijając już jego "image" a' la Europe. Sorum go miażdży pod każdym względem. A szczególnie muzycznym...

no wiesz pomijając reszte ale "miażdży" to hmm... troche przesada  ;)

Nie widzę Adlera na UYI. To są zbyt genialne i ambitne albumy a Steven Adler sprawiał zawsze wrażenie takiego typowego, durnego Amerykanina, że cokolwiek by się działo to jest zawsze OK. Po prostu nie pasował do klimatu tych albumów. Poza tym zawsze mnie drażnił jego ogólny wizerunek. Nic nie poradzę, że Soruma słucham z przyjemnością a Adler działa na mnie jak płachta na byka...

Offline święty

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Mężczyzna
  • "...came in this world alone..."
  • Respect: +1
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #51 dnia: Listopada 04, 2007, 12:14:40 am »
0
Adler to jeden z symboli GNR  ;) wizerunek każdego z gunsów byl w jakiś sposob kontrowersyjny, mysle ze Steven nie odstawał od reszty, choć Axla i tak nikt nie przebił w hmm... "dziwactwach" jedyne co mnie drażni w Adlerze to to że uległ narkotykom i okazały się one dl aniego ważniejsze niż zespół i przyjaciele  :ph34r:   pod tym względem Sorum napewno lepiej spisywał się jako członek zespołu - można było na niego liczyć  ;)
A wrzućmy se wszyscy na lusss... ;)

Offline Tewie80

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Respect: 0
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #52 dnia: Listopada 04, 2007, 12:23:41 am »
0
Adler to jeden z symboli GNR  ;) wizerunek każdego z gunsów byl w jakiś sposob kontrowersyjny, mysle ze Steven nie odstawał od reszty, choć Axla i tak nikt nie przebił w hmm... "dziwactwach" jedyne co mnie drażni w Adlerze to to że uległ narkotykom i okazały się one dl aniego ważniejsze niż zespół i przyjaciele  :ph34r:   pod tym względem Sorum napewno lepiej spisywał się jako członek zespołu - można było na niego liczyć  ;)

Dla mnie to żaden z symboli tylko jeden z pierwszych muzyków, zresztą nie do końca udanych. Dla mnie symbol GNR to przede wszystkim Slash, Axl i Duff (kolejność nie przypadkowa). Każdy ma prawo do własnego zdania. Dla mnie Steven Adler był najsłabszym ogniwem w historii Guns n' Roses.

Offline święty

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 611
  • Płeć: Mężczyzna
  • "...came in this world alone..."
  • Respect: +1
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #53 dnia: Listopada 04, 2007, 12:40:19 am »
0
stary bez Izza by niczego nie było, wogole go nie uwzględniłeś... Slash, Axl i Duff nom rispekt, ale Izzy to autor 50% materiału... nie byłoby Don't Cry...  tak samo jak bez Adlera nie byloby GNR  ;)
koniec tego bo zbaczamy z tematu !!!  :ph34r:
A wrzućmy se wszyscy na lusss... ;)

Offline Tewie80

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Respect: 0
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #54 dnia: Listopada 04, 2007, 12:51:39 am »
0
stary bez Izza by niczego nie było, wogole go nie uwzględniłeś... Slash, Axl i Duff nom rispekt, ale Izzy to autor 50% materiału... nie byłoby Don't Cry...  tak samo jak bez Adlera nie byloby GNR  ;)
koniec tego bo zbaczamy z tematu !!!  :ph34r:

Sorry, zapomniałem o Izzym... Masz rację. W każdym razie dla mnie GNR stał się o wiele dojrzalszym zespołem po odejściu Adlera. Był tylko jednym z założycieli, nic poza tym... Nie byłoby jego to na perkusji grałby ktoś inny.

Offline Grzon

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +974
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #55 dnia: Lutego 09, 2009, 08:02:33 pm »
0
obydwóch Panów jednakowo lubię, obydwoje byli najlepsi w swoim czasie... Adler to dziecięca radośc, emocje - tak jak Appetite, a Sorum to doświadczenie, technika - w sam raz na dzieło jakim było UYI. Swoją drogą widziałem kiedyś pod jakimś filmikiem na youtube taki komentarz:
"Sorum is better than Steven, because he loves drums more than drugs."

SSolid

  • Gość
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #56 dnia: Lutego 09, 2009, 09:28:19 pm »
0
to macie ankiete

Offline martingun

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 989
  • Płeć: Mężczyzna
  • GENIUSZ,ale i idiota
  • Respect: +1
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwca 20, 2009, 07:15:04 pm »
0
Steven był pierwszy,ale...ale to MATT jest według mnie najlepszy-po prostu 8)
GUNSN'ROSES-SEX and RELIGION!!!

...bo wszystkim jest dla mnie Rock'N'Roll...8)

Tiramisu

  • Gość
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #58 dnia: Grudnia 28, 2009, 12:07:21 pm »
0
Steven A. jako zacpany popapraniec stanowil elementarny punkt konstrukcji zespolu

Offline Artur78

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +285
Odp: Sorum czy Adler?
« Odpowiedź #59 dnia: Grudnia 28, 2009, 12:20:12 pm »
0
Zdecydowanie Adler.Sorum to drwal, nigdy go nie lubiałem :angry:.Adler to polot,radość i spontaniczność. :D
Ani jeden ,ani drugi nie jest wybitnym perkusistą. ;).Mantia bije ich obu na głowę umiejętnościami. :D

 

Reunion Gunsów w klasycznym składzie, nowa płyta Gn'R , czy powrót VR?

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 12209
Ostatnia wiadomość Kwietnia 20, 2012, 10:38:31 am
wysłana przez slasherka