NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: el_loko w Czerwca 23, 2006, 09:59:56 pm
-
http://www.mtv.com/news/articles/1534896/2...?headlines=true (http://www.mtv.com/news/articles/1534896/20060622/index.jhtml?headlines=true)
If Slash were ever to look at his Caller ID and see Axl Rose's name, what would he do?
"Oh, I'd answer it," the former Guns N' Roses guitarist said recently. "But I know he would never call me. I've actually sent him Christmas cards, just to be cordial, but he never returns anything."
In other words, rumors from last month that Saul "Slash" Hudson would perform with Rose and his new GN'R in New York were just that. In March, just two months before those gigs, Rose filed suit against his former bandmate to confirm his "ownership of his own creative works" in response to an action Slash and former GN'R bassist Duff McKagan had filed over royalties.
"I don't know where [the rumors come] from, but I haven't dealt with Guns N' Roses any more than I have in the last 10 years," which is not much at all, Slash said. "So it's not really a thing with me. I have, in the foreseeable future, no re-involvement with that band whatsoever."
Instead, Slash is fully focused on his multiplatinum new band, Velvet Revolver, and their forthcoming second album, the follow-up to 2004's Contraband.
"We're in preproduction and it sounds amazing," Slash said. "I'm just really excited 'cause hopefully we'll get this thing out before the year's over. The material is amazing and ... we've grown so much as a band."
While frontman Scott Weiland has called the material a concept album and bassist McKagan said the band will record with a variety of producers, all Slash would reveal is that the LP is coming together naturally, and "it's not phony in any way, shape or form, and the band's whole-heartedly into it."
Well, that and the album title.
"I don't want to say [anything specific about] the songs, but the name for the album is Libertad, which is Spanish for 'liberty,' " Slash said. "It's something that we feel strongly about: liberty, freedom, you know ..."
Slash did take a break from writing Velvet Revolver material to pen a song and score some music for the just-released movie "The Fast and the Furious: Tokyo Drift."
"It's one of those things where you don't really know what you're doing, but they feed you what you need to see, certain scenes," Slash said. "It's easy to [write rock material] when you're watching cars going on their sides at breakneck speeds."
In the end, Slash reported that he enjoyed watching the film's action scenes, but not quite as much as he enjoyed the footage he saw on TV of Rose getting into a fight with Tommy Hilfiger.
"I thought that was pretty funny," Slash said. "That sounds about right."
Jutro jakoś przetłumacze, chyba, ze ktoś mnie wyprzedzi...
-
n6o to pozostaje czekać mi do jutra...
-
n6o to pozostaje czekać mi do jutra...
wiesz ja to samo :lol: patrze w te literki, patrze i nic nie widze :blink: a nie czekaj zrozumiałam tylko kartkę świąteczną, ale może się myle
-
imo dobre jest to że Slash w stosunku do Axla pozostaje obecnie fair-żadnych wioskowych pojazdów jak Sorrum który ma najmniej do powiedzenia
(pieprzona klawiatura :| )
-
If Slash were ever to look at his Caller ID and see Axl Rose's name, what would he do?
"Oh, I'd answer it," the former Guns N' Roses guitarist said recently. "But I know he would never call me. I've actually sent him Christmas cards, just to be cordial, but he never returns anything."
Ten fragment mnie szczególnie zaciekawił. I tak jak to przeczytałem to troche mi się smutno zrobiło że relacje między Axlem i Slashem tak się popsuły :unsure: Niestety ... 2 wielkie indywidualności itd. A swoją drogą niech Slash nie mówi że Axl nigdy nie zadzwoni, bo odnośnie byłego, czy obecnego GnR raczej nie ma rzeczy niemożliwych :D o czym wielokrotnie już się przekonaliśmy (zarówno pozytwnych jak i negatywnych- niestety tych troche wiecej było :P ). A z tych pozytywnych... kto by pomyślał jeszcze rok temu że np. Izzy będzie grał z GnR na trasie???
-
ale Slash nie mówi w czasie przyszłym a przeszłym co jednak imo troche źle świadczy o Axlu
-
W obozie Guns nigdy niczego do końca nie wiadomo - i to się potwierdza.
-
"It's something that we feel strongly about: liberty, freedom, you know ..."
ot, generalizuje, tylko brzmi to tak jakby nie do końca go to interesowało
-
Ciekawe co Axl robił z tymi wszystkimi kartkami świątecznymi od Slasha ?? Bo chyba nie wsadzał do albumu rodzinnego ;)
-
oddał na makulature, za coś musi wydac Chinese Democracy...
-
Oj to Slash chyba jeszcze duzo katrtek musi napisac zanim Axl uzbiera kasiore na CD :):)
-
Gdyby kiedykolwiek Slash zerknął na wyświetlacz swojego telefonu i zobaczył nazwisko: Axl Rose, co by zrobił?
„Cóż, odebrałbym – stwierdził niedawno były gitarzysta GNR – ale wiem że on by nigdy do mnie nie zadzwonił. Właściwie to zdarzyło mi się wysłać mu kartki świąteczne, tak po prostu po przyjacielsku, ale nigdy nie odpowiedział.”
Innymi słowy, plotki z zeszłego miesiąca, że Saul ‘Slash’ Hudson wystąpi z Rosem i jego nowym GNR w Nowym Jorku były właśnie tylko plotkami. W marcy, tylko dwa miesiace przed tymi występami, Rose wypełnił pozew przeciwko byłym kolegom z zespołu by potwierdzić swoje „prawo własności własnej pracy twórczej”, w odpowiedzi na działania Slasha i byłego basisty GNR Duffa macKagana, zmierzające do pozyskania wpływów z tantiem.
„Nie wiem skąd wzięły się te plotki, ale ostatnio nie miałem nic więcej wspólnego z GNR niż przez ostatnie 10 lat - co oznacza prawie tyle co wcale, powiedział Slash – tak więc nie bardzo mnie to dotyczy i w przewidywalnej przyszłości, na żadne ponowne zaangażowanie w
sprawy tego zespołu z mojej strony nie ma co liczyć.
Zamiast tego Slash jest całkowicie pochłonięty swoim nowym, multiplatynowym zespołem, Velvet Rewolwer i ukazaniem się jego drugiego albumu, następcy Contraband z 2004 roku.
„Jesteśmy na etapie przedprodukcji i jest on zadziwiający” powiedział Slash – Jestem bardzo podekscytowany , ponieważ , prawdopodobnie uda się go ukończyć przed końcem roku. Materiał jest zadziwiajacy i... i widać że doroślismy (staliśmy się dojrzalsi ) jako zespół.
Kiedy frontman Scott Weiland określił materiał mianem kocept-albumu a basita McKagan, stwierdził, że zespół będzie współpracował z różnymi producentami, wszystko co Slash miał do powiedzenia to, to że prace nad płytą idą płynni i że „ nie jest to pozerstwo w żadnym sensie i że zespół zaangażował się w to całym sercem.”
Cóż a w kwestii tytułu.
Nie chcę powiedzieć (nic konkretnego) o piosenkach, ale płyta nazywać się będzie Libertad, co po Hiszpańsku oznacza „Wolność” – powiedział Slash – to cos co naprawdę cenimy: wolność, swobodę, no wiesz...”
Slash zrobił sobie tez przerwę od pisania piosenek dla VR, by stworzyć utwór, na potrzeby filmu : "The Fast and the Furious: Tokyo Drift."
„To jedna z tych rzeczy, kiedy to nie za bardzo wiesz co robisz, ale pokazują ci tylko to co musisz zobaczyć, jakieś konkretne sceny – mówi Slash – „To całkiem proste (napisać rokowy kawałek) kiedy ogląda się samochody pędzące na złamanie karku.”
Na koniec Slash zauważył, że podobały mu się oglądane sceny akcji z filmu, ale nie aż tak bardzo jak oglądanie materiału TV ukazującego jak Rose wdał się w bójkę z Tommy Hilfiger.
To było całkiem zabawne – stwierdził Slash – to brzmi całkiem znajomo ( no chyba ze right odnosi się do słowa funny wtedy jest to potwierdzenie doboru słowa : „Tak właśnie, zabawne”.
-
thanks Lezaza ;)
-
Na koniec Slash zauważył, że podobały mu się oglądane sceny akcji z filmu, ale nie aż tak bardzo jak oglądanie materiału TV ukazującego jak Rose wdał się w bójkę z Tommy Hilfiger.
że co? że niby w tv to puszczali? :D wielkie dzięki Lezaza
-
Jestem tak samo podekscytowany jak Slash ich nową płytą
-
http://muzyka.onet.pl/0,1344857,newsy.html (http://muzyka.onet.pl/0,1344857,newsy.html) lul
-
i jak zwykle opatrzone mądrymi komentarzami onetowskich forumowiczów
-
szkoda slow!!!
-
Komentarze na onecie :blink: czy ci ludzie wogóle wiedzą o czym piszą ??
-
Ni nie wiedzą , piszą dla picu :P . A niech ida spać , co do newsa to żadna nowość naczelny sapie :P
-
Może pomińmy milczeniem onetowców? Sytuacja jest zawsze ta sama.Trolle i tyle.
Tymczasem skoncentrujmy się na treści newsa. Te słowa Slasha chyba ostatecznie zamykają spekulacje o bliskim reunionie,zresztą nie ma się czemu dziwić. Poczekajmy na nową płytę zarówno jedego,jak i drugiego i zobaczymy,kto miał rację :)
-
Heh reunion to chyba pozostanie tylko w sferze marzeń, ale na obydwie płyty czekam z niecierpliwością. ;)
-
Na koniec Slash zauważył, że podobały mu się oglądane sceny akcji z filmu, ale nie aż tak bardzo jak oglądanie materiału TV ukazującego jak Rose wdał się w bójkę z Tommy Hilfiger.
że co? że niby w tv to puszczali? :D wielkie dzięki Lezaza
to chyba Slash o tym mówił :D
http://www.youtube.com/watch?v=RiwYC8adQIM...ommy%20hilfiger (http://www.youtube.com/watch?v=RiwYC8adQIM&search=tommy%20hilfiger)
-
ja już to olewam ;) dla mnie szkoda by było rozpadu Velvet'ów :lol:
-
Na koniec Slash zauważył, że podobały mu się oglądane sceny akcji z filmu, ale nie aż tak bardzo jak oglądanie materiału TV ukazującego jak Rose wdał się w bójkę z Tommy Hilfiger.
Tak......Slash-owi przypomniały sie stare, nie zawsze dobre czasy, mógł znowu zobaczyc Axla w akcji....... :rolleyes: bardziej pasjonujące niż kadry z jakiegos filmu :D
-
Ehh...nie ma reunionu i dobrze ! Niech Slash siedzi w Velvetach bo mu to nieźle wychodzi :)
-
Mnie się wydaje że reunion kiedyś nastąpi, ale raczej okazionalnie.
Axl już wtedy nawet mówić nie będzie w stanie, Slash będzie miał cylinder od razu z włosami, Duff reumatyzm :lol:
-
a Adlera na wózku i z kroplówką przywiozą?? a Izzy... a Izzy jedyny będzie w pełni sprawny :D
-
Pewnie juz to widzieliście, ale tu Axl odpowiada na pytanie "gdzie jest Slash?" B) http://www.youtube.com/watch?v=Mc9wrXGJ3Rg&search=Axl (http://www.youtube.com/watch?v=Mc9wrXGJ3Rg&search=Axl)
Axl już wtedy nawet mówić nie będzie w stanie, Slash będzie miał cylinder od razu z włosami, Duff reumatyzm
Ciekawie bybyło gdyby spadł Slash'owi ten cylinder :lol:
-
Jestem bardzo ciekawy brzmienia nowej płyty VR.Chłopaki lepiej się poznali,bardziej zgrali ze sobą,wiedzą jakie mają możliwości muzyczne i wokalne,z tego naprawdę może wyjść coś fajnego.Czy wyjdzie? Dowiemy sie wkrótce.