Autor Wątek: Skąd tyle wiary?  (Przeczytany 9258 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Śpiochu

  • Global Moderator
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 5023
  • Płeć: Mężczyzna
  • Hail to the chief!
  • Respect: +1694
Skąd tyle wiary?
« dnia: Września 12, 2006, 05:17:10 pm »
0
Po kilku latach siedzenia w "temacie" i wielu przygodach związanych z "tematem" wszystko nadal jest w tym samym miejscu. Jestem ciekawy czy pamiętacie siebie sprzed 2,3,4... 13 lat czytających artykuły i radujących się każdym ochłapem informacji który jakims cudem, przez mury wycieknął ze studia, wypsnął się w wywiadzie czy też ktoś nam o tym coś powiedział... Ja czekam na ChD od 4/5 lat, czyli od momentu od którego zainteresowałem się pewnym zespołem z LA. I w ciągu tych 5 lat miewałem różne myśli. Na poczatku było to zdziwienie nowym zespołem, skąd oni się wzieli itd. Potem stwierdziłem że ich umiejętności są jednak na tyle interesujące, że można było z niepewnością przekonywać się do nowego zespołu. Kiedy zacząłem ściągać koncerty, oglądać te wszystkie występy, kiedy to wszystko się rozkręciło... nagle wszystko prysło. 5 grudnia 2002 roku wybudował się mur, który oddzielił świat zewnętrzny od wszystkiego co działo się w zespole.

Ja straciłem już wiarę... pamiętam, że po odejściu Bucketheada i wypisania się z Rock In Rio, poczułem jakby dostał kopa w dupsko. W kilka miesięcy później muzykę zarówno starego jak i nowego GN'R odłożyłem w kąt. Przez półtorej roku rzadko w nią wchodziłem. Czułem się oszukany... przestałem wierzyć że ChD kiedykolwiek wyjdzie na światło dzienne.

W życiu bym się nie spodziewał że rok 2006 przyniesie sporą odmianę. Nigdy nie przestałem uważać że Gunsi tworzyli muzykę która najbardziej przypadała mi do gustu. Ja czuje się z tym lepiej, że zespół wrócił, że grają, że żyją, że isnieją... ale co tak naprawdę się zmieniło? Dalej nie wiemy nic. Dalej oprócz tego, że wiekszość z Nas może się już pochwalić przeżyciem wizualnym Axl'a w odległości kilku metrów od siebie... nie mamy nic z tego co mieli fani na początku lat 90tych. Nie mamy albumu, nie mamy singla, nie mamy występów w TV całego zespołu, nic nie wiemy o zespole, nikt nie wiem kim jest pan Pitmann...

... a jednak po tym wszystkim Guns N' Roses to zespół który ma na całym świecie miliony fanów... nadal. Jak to możliwe? Czy wy nigdy nie straciliście cierpliwości do zespołu? Czy nie powiedzieliście sobie kiedyś, że nie bedziecie juz wiecej czekać?

well do you punk ?
...jeśli powyższy komentarz wydaje Ci się zbyt poważny, to zmień zdanie.
GNR
Warszawa 15.07.06, Praga 27.09.10, Rybnik 11.07.12, Gdańsk 20.06.17
Slash
13.02.13, 12.02.19, 16.04.24

Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34711
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3448
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #1 dnia: Września 12, 2006, 05:31:38 pm »
0
O Pittmanie tu : http://en.wikipedia.org/wiki/Chris_Pitman W sumie dopiero niedawno powstała ta,bardziej konkretna notka.

A co do reszty. Gunsów słuchałem od 91 do mniej więcej 99,potem długo nie wiedziałem,co jest grane.Myślałem,że zespół się rozpadł,w jakiś sposób ominęły mnie atrakcjie z lat 2001/2002. Oczywiście to nie było tak,że nie słuchałem Gunsów przez ten czas,bo słuchałem,ale po prostu nie miałem dostępu do informacji. Wróciłem do Gn'R ok. 2003/2004 r i od wtedy w sumie tak naprawdę wiem mniej więcej,co się tam dzieje.
Jeśli chodzi o płytę i.t.d skąd wiara? Obserwacje. Widziałem,że nie działo się nic,potem zaczęło i.t.d,ale zespół z 2001/2002 nie był zespołem tak zgranym,jak teraz,nie czuło się ,że słucha się,ogląda coś wyjątkowego. Do mediów przeciekały strzępy informacji,to od Stinsona,to od Reeda<mówię,o czasie późniejszym>,a jedyną osobą decyzyjną jest nie oszukujmy się Axl. Może chciał wydać wcześniej płytę,ale odejśćie Bucketheada to uniemożliwiło. Teraz mamy pełny zespół,nikt nie myśli o odchodzeniu.
Axl wiele razy powtórzył,że płyta będzie jesienią,późną jesienią= pod koniec roku.
I stąd moja nadzieja.
Być może Gn'R nigdy nie odzyska dawnej świetności,może nigdy nie będzie już ulubieńcem mediów,jak we wczesnych latach 90-tych,ale czy to ważne?
Wierzę,że w tym roku wreszcie spełnią się marzenia fanów o nowej płycie,wierzę,bo nie mówi tego Dizzy,czy Tommy,ale Axl,wierzę,bo nikt nie odchodzi z zespołu,bo trasa po Europie wypadła ok,nic nie zostało odwołane,wierzę,bo planowane są kolejne koncerty.
Wierzę,bo chcę wierzyć.
A czas pokaże,czy ta wiara ma postawy.
 
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline slasherr

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3776
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1063
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #2 dnia: Września 12, 2006, 05:32:00 pm »
0
ja guns n' roses zacząłem interesować sie w 2002 roku, kiedy axl był w właśnie trasie. początkowo nie słyszałem o czymś takim jak newGNR :D no ale jak już sie dowiedziałem jak axl wygląda i jak śpiewa moje zainteresowanie nowym składem natychmiast znikło :)

natomiast kiedy w 2006 do internetu przedostały się nowe piosenki to poprostu padłem :) pierwszy raz w życiu uwierzyłem że mr. rose wyda CHD! no i koncert w warszawie - coś pięknego :) pozostaje czekać...
Gunsi byli, są i będą wielcy ;)

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #3 dnia: Września 12, 2006, 05:53:52 pm »
0
Skąd wiara? Nie mam pojęcia. To wszystko jest dość dziwne. GN'R zainteresowało mnie jakoś na początku liceum (chyba się nigdy porządnie nie odwdzięczę za płytę z klipami Looy :) )

W każdym razie było to około 4 - 5 lat temu. Właściwie to na początku wisiał mi skład. Równocześnie poznawałem to nowe jak i to stare GN'R... Oh My God czy The Blues w wersji z Rio były tymi nowymi a stare wiadomo - klasyki. Podobało mi się wszystko.

Wracając do głównego problemu - nie wiem jak ten Rose to robi ale wciąż mam wiarę w to co robi razem z zespołem właściwie w ciemno... W każdym razie odejście Bucketa czy odwołanie koncertu jakoś mnie nie ruszyło... W końcu czy to pierwsza taka sytuacja była? Nie, to była jedna z wielu podobnych sytuacji...

Potem cisza aż do 1 kwietnia 2005 kiedy to światło dzienne na większą skalę ujrzało IRS (wtedy jeszcze w tragicznej jakości, ale mimo przeciwności słuchałem tego wtedy w kółko ;) ). W każdym razie ta piosenka mnie wtedy zgniotła... W pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Wiesz co Mike(y) może to wynika z tego, że wszystko dostajemy stopniowo... Trasa... Wyciek piosenek... Poznajemy to co cała ta ekipa zrobiła z biegiem lat... Bardzo powoli i jak to zwykle bywa apetyt rośnie w miarę jedzenia... Dlatego właśnie moim zdaniem wciąż czekamy :)

Offline Roxy

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2897
  • Płeć: Kobieta
  • ?
  • Respect: +4
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #4 dnia: Września 12, 2006, 06:12:15 pm »
0
Mi tej wiary co do wydania CHD nigdy nie zabrakło, ale był taki moment, że przestałam czekać na te płytę. To było zaraz po tym, jak się dowiedziałam, ze do zespołu dołączył Robin Finck. Prawdę mówiąc to nazwisko kojarzyło mi się jedynie z NIN, a zespołu tego nie lubię, więc doszłam do wniosku, że skoro Axl mianował kogoś takiego jednym z gunsów, to brzmienie nowego GN'R pewnie będzie zbliżone do NIN. Moją niechęć jeszcze pogłębił widok pana Fincka. Pamiętam, ze pomyślałam sobie wtedy CO TO K***A JEST?? I potem nastąpił foch: ja tak nie chcę, nie lubię, nie słucham, jedno wielkie NIE. Nie chciałam wcale słuchac tych nowych piosenek, mimo że ciągle ktoś ze znajomych mi mówił, że są świetne. Pierwszą nową piosenką, jaką usłyszałam był Madagascar, ale muszę tu zaznaczyć, że sama jej nie włączyłam :D Z tym to w ogóle była heca. To było kilka lat temu 4-5, nie pamiętam dokładnie. Rozmawiałam przez telefon z takim jednym panem, (który również pisze na tym forum, ale dosyć sporadycznie)  ja coś tam marudziłam, ze nie podoba mi się ten nowy image, że ta nowa płyta na pewno będzie denna i on w pewnym momencie mi włączył Madagascar przez telefon. To był czad :D  

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15157
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1490
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #5 dnia: Września 12, 2006, 06:18:00 pm »
0
Ja słucham Gunsów od 1989 roku. W momencie rozpadu zespołu poczułem pewną pustkę. Biorąc pod uwagę, iż nie miałem wtedy w domu internetu a do kafejek jakoś mi się nie chciało chodzić do 2003 roku praktycznie nie miałem żadnych wieści dotyczących Gunsó. Wiedziałem, że Axl w pewnym momencie postanowił wskrzesić zespół i zabrał się za nagrywanie CHD. Wtedy jakoś sceptycznie zacząłem do tego podchodzić. Wiara wróciła na jakiś rok przed koncertem w Polsce. Mogłem sobie wtedy posłuchać przecieków, Axl częściej już się pojawiał, no i koncert w Polsce...

Wiara u mnie w ten zespół (w Axla) myślę, że była zawsze. Do tej pory była ona po prostu w "śnie zimowym".  ;)  :D
Od momentu pojawienia się informacji o koncercie w Polsce ożyła i teraz żyje sobie już nowym, lepszym życiem we mnie.
Dlatego wierzę, że ta płyta ujrzy światło dzienne w tym roku. A jak nie? To może wiara znowu zapadnie w sen i zbudzi się w późniejszym okresie. Jednak chyba nigdy nie zginie.  :)  

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #6 dnia: Września 12, 2006, 07:05:25 pm »
0
Moja przygoda z Gunsami również zaczęła się w roku 1989, przeżyłam przedłużające się oczekiwanie na UYI i na SI, więc mam wprawę  ;)  A mówiąc serio, mogę podpisać się pod słowami zqyx'a - przez kilka lat, chociaż muzyka GN'R była obecna w moim życiu, nie interesowałam się aktualnymi losami zespołu, też myślałam, że się rozpadł, ominęły mnie żałosne występy Axla z roku 2002... nawet nie miałam pojęcia, że pan Rose od tylu lat planuje wydać nowy album  ;)  Tak naprawdę, zaczęłam interesować się obecnym GN'R, kiedy dowiedziałam się, że spełni się moje największe marzenie sprzed lat - Gunsi zagrają w W-wie :) Od tamtego momentu odżyła moja dawna fascynacja, znów z zaciekawieniem zaczęłam czytać newsy , oglądać zdjęcia, itp. Dopiero teraz poznałam nowe kawałki i zaczęłam wczuwać się w atmosferę oczekiwania na nową płytę, chociaż nie mogę z całą stanowczością stwierdzić, że w 100% wierzę w jej wydanie. Mam ogromną nadzieję, że tak się stanie, ale jeśli nie - who cares  :D   Zobaczyłam i usłyszałam Axla na żywo i to mi wystarczy  :)  
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15157
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1490
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #7 dnia: Września 12, 2006, 07:10:36 pm »
0
Cytuj
Mam ogromną nadzieję, że tak się stanie, ale jeśli nie - who cares  :D   Zobaczyłam i usłyszałam Axla na żywo i to mi wystarczy  :)
Podpisuję się pod tym!!!!!!  :D Jednak ja i tak wierze.  :P  

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #8 dnia: Września 12, 2006, 07:22:46 pm »
0
Mi niestety nie starczy. To dużo ale skoro coś zostało powiedziane, a zostało powiedziane to, że dostaniemy płytę to tak powinno się stać... Axl straciłby szacunek wieeelu ludzi i byłby widziany jako osoba, która właściwie tylko mówi nie robiąc nic.

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #9 dnia: Września 12, 2006, 07:29:33 pm »
0
Powiem szczerze - zupełnie inaczej było, kiedy czekałam na UYI -  naprawdę byłam wkurzona, że to tak długo trwa...ale wtedy Gunsi i ich muzyka byli całym moim życiem. Teraz zupełnie inaczej patrzę na świat i nie podchodzę już do tego tak emocjonalnie, inne rzeczy są dla mnie znacznie ważniejsze :)  
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #10 dnia: Września 12, 2006, 07:34:24 pm »
0
Płyta sama w sobie nie jest dla mnie jakąś ważną częścią mojego życia ale po prostu uważam, że skoro coś zostało powiedziane fanom to obietnica powinna zostać dotrzymana. Taka ludzka sprawa ;)

Offline alas

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 639
  • Respect: +1
    • http://
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #11 dnia: Września 12, 2006, 10:24:21 pm »
0
zarówno starą jak i nową twórczosc GNR poznawałem równoczesnie wiec na początku o ich składzie i alszych planach nie myślałem, Dopiero jak juz poznałem dobrze zespół, ich historie i wszystkie łącznie z niepublikowanymi utory to czekałem na nowe nagrania studyjne. Wiadomosci z obozu GNr wychodziły bardzo rzadkio i zresztą w większosci były to plotki. Wszystkie terminy premiery płyty były przekładane itd. Dopiero gdy na owym forum nagle zaczeły sie pojawiac potwierdzone daty koncertów i z czasem było ich coraz wiecej zaczołem wierzyc ze jednak jest mozliwe ze "coś" sie stanie...no i sie stało, była trasa europejka która była bardzo ok, teraz czekamy na trase amerykanską wiec nie mam prawa nie wierzyc w słowa Axl`a ze płyta ukaze sie w tym roku.

Offline bizkit

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2268
  • nikt/big toy
  • Respect: 0
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #12 dnia: Września 14, 2006, 07:19:24 pm »
0
U mnie nie ma, chyba, wiary - jest nadzieja. Nie czekam na album, spodziewając się go za okreslony czas. Jak będzie to będzie. Już w końcu tyle lat go nie ma. Zresztą i tak połowa albumu już wyciekła. Bardziej chyba boję się kompletnie innych wersjii uworów, niż odciągnięcia ich wydania w czasie. Już się ich osłuchałem i trudno mi będzie się przestawić.
 

Offline Boski_Krzychu

  • SG-1
  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1784
  • Al kocholik
  • Respect: +10
    • http://www.gnrnow.prv.pl
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #13 dnia: Września 17, 2006, 12:49:42 am »
0
Cytuj
Teraz zupełnie inaczej patrzę na świat i nie podchodzę już do tego tak emocjonalnie, inne rzeczy są dla mnie znacznie ważniejsze :)
Też tak myślę. Już nie jestem tamtym nastolatkiem, który twierdził, że Gunsi to najlepszy zespół na świecie i podniecał się nawet jednym zdaniem wzmianki o zespole w jakiejś gazecie. Na płytę nigdy nie czekałem, będzie to będzie... :)

Offline slasherr

  • Zasłużeni
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 3776
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1063
Skąd tyle wiary?
« Odpowiedź #14 dnia: Września 17, 2006, 01:29:56 am »
0
Cytuj
Cytuj
Teraz zupełnie inaczej patrzę na świat i nie podchodzę już do tego tak emocjonalnie, inne rzeczy są dla mnie znacznie ważniejsze :)
Też tak myślę. Już nie jestem tamtym nastolatkiem, który twierdził, że Gunsi to najlepszy zespół na świecie i podniecał się nawet jednym zdaniem wzmianki o zespole w jakiejś gazecie. Na płytę nigdy nie czekałem, będzie to będzie... :)
a ja sie nawet ciesze że jestem takim nastolatkiem   :P  chociarz wolał bym być takim nastolatkiem 15 lat temu...  :P  

 

Skąd ta nienawiść do Ashby?

Zaczęty przez Śpiochu

Odpowiedzi: 74
Wyświetleń: 19600
Ostatnia wiadomość Sierpnia 05, 2014, 11:10:36 am
wysłana przez maxi023