NighTrain Station Guns N' Roses

A ja lubię czytać ten temat i uważam, że kończenie go wcale nie ma sensu, zwlaszcza ze robi nam sie z tego małe śledztwo. Ja zamierzam w wolnych chwilach przedzierac przez zydowskie stronki (w koncu Żydzi zwracaja uwage na takie hasla). Wiadomo zdanie bylo (o ile bylo) na temat i Polakow i Zydow. Wiec wedlug najprostszych praw logiki jesli to drugie okaze sie falszywe, to i pierwsze jest nieprawdziwe. Wczoraj zapytalam o to tate i mowi ze pamieta takie wydarzenie (nie ze byl swiadkiem, ale pamieta ze mowiono o tym, nie wiem czy w radiu czy dzienniku czy gdzie) i ze mialo miejsce chyba przed koncertem w Pradze. Tatusia takie zdania niestety nie ruszaja specjalnie wiec nic wiecej nie byl w stanie mi powiedziec.

Ja natomiast na razie zrobilam focus na koncercie w Tel Avivie 22 maja 1993 r. Oczywscie sam fakt, ze tam zagral dla sceptykow sie nie liczy, bo "to wszystko dla kasy". Ale już fakt, ze zespol wykonal tam slynna zydowska piesn "Hava Nagila" jest dosc dziwny biorac pod uwage ze Axl ma nienawidzić Zydow. A najlepsze w tym wszystkim jest to, ze mial na sobie koszulke, na ktorej zamiast Guns n' Roses było Guns n' Moses (Mojżesz) i gwiazda Dawida:
zdjęcia można znalezc na http://www.gnrontour.com/ przy opisie tego koncertu. Mam nadzieje ze nikt wczesniej tego nie pisal, bo jeszcze nie przewertowalam całego tematu.  

Jak wroce ze szkoly to im napisze kilka słów, ale znajac zycie to wywala nie przeczytawszy go nawet...

wiesz mi głownie chodzilo oto zeby tylko ten sms do niej doszedl...ktos to musial przeczytac...

Hm jak się wysyła smsa do Eski Rock, to na początku musi być określone hasło. Tam zawsze [z tego co sie orientuję] tym hasłem jest ROCK, który musi by zawsze na początku bo inaczej sms nie dotrze i wtedy pojawia sie informacja o błędzie.

Co do maila, to oczywiścię, również się przyłączę.
Zaczynam pisać

---------------
http://pl.wikiquote.org/wiki/Axl_Rose

Też już swojego wysłałem...

Ale zabijcie mnie - nie wiem, gdzie to usłyszałam czy przeczytałam  

No bo każdy usłyszał - przeczytał - i tak pozostanie
Prawdziwego miejsca i czasu, gdzie taka rzekoma wypowiedź padła nikt nie poda, więc chyba to logiczne, że jej nie było

Przejrzałam z grubsza wszystkie wycinki z gazet, jakie udało mi się przez lata zgromadzić i nie znalazłam nic na ten temat (a cofnęłam się aż do roku 1990    ) Może gdybym miała czas dokładnie wszystko przeczytać udało by mi sie coś znaleźć...ale to marzenie ściętej głowy. Zresztą, powiedział czy nie powiedział - jakie to ma znaczenie? Ludzie się zmieniają i w końcu chyba każdy z nas powiedział w życiu coś głupiego
Nie rozumiem tylko tych, którzy tak kategorycznie twierdzą, że to bzdura i że na pewno Axl nic takiego nie powiedział... Tak, jak nie ma dowodu, że tak było, tak samo nikt nie słyszał ani nie widział, żeby Axl dementował taką plotkę    A jeśli powiedział, to co? Czy to coś zmienia?

napisałam do nich, ale jakoś nie bardzo wierzę, że ktoś mi odpisze. Jeśli nawet nie odpisze, to moze wywoła to chwilę refleksji u osoby czytającej tego maila, a to też ważne.