Autor Wątek: Opinie o Axlu  (Przeczytany 29880 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #30 dnia: Grudnia 29, 2006, 07:46:56 pm »
0
Cytuj
Tylko,ze bedac osobą publiczną,idolem młoych,powiniem czsami dwa razy zastanowić się zanim coś zrobi.
W końcu Axl sam "mówił" "Kill your idols" :) Fani powinni mieć swój rozum, a nie być ślepo i bezkrytycznie zapatrzonym w swojego idola. Mnie bardzo podobała się w dawnym Axlu ta zadziorność,buntowniczość i niepokora, to, że miał gdzieś, co ludzie o nim pomyślą... A że trochę odbiła mu palma, kiedy zaczął zarabiać kupę kasy? Mnie pewnie też by odbiła  :lol:  
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline księżanaksiężyc

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Respect: 0
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #31 dnia: Grudnia 29, 2006, 08:39:30 pm »
0
Cytuj
1) Gdyby nie Axl, reszta zepsołu osiągnęłaby to, co osiągnęło stare GN'R? Moim zdaniem nie
Oczywiście, że nie. Jednak to on się przyczynił do tego rozpadu. Dlatego na nim skupiam swoją złość.
Cytuj
2) Zniszczył to, co stworzył. Miał do tego prawo.
Z tego co mi wiadomo zespół stworzył razem z Izzy'm. Rozbił zespół między innymi wbrew własnemu przyjacielowi.
Cytuj
4) Egoistyczne jest wymagać od kogoś, żeby grał to, czego Ty chcesz, w zespole, w którym Ty chcesz, żeby grał.
Nie podobało mu się to co zespół grał. Mógł sam odejść. Ja miałbym dalej swoich ulubionych Gunsów w moim ulubionym zespole.
Dla niego jednego musiało zrezygnować 4 członkow kapeli. To on jeden wiecznie widział w czymś problemy. To on powinien opuścić zespół.

Cytuj
Przemawia przez Ciebie rozgoryczenie
Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak wielkie!!!

Resztę zespołu zresztą też uważam za egoistów. Wyrzucenie z zespołu Adlera było niedopuszczalne. Rozumiem, że przez jego nałóg nie mogli pracować. Wiem, że dawali mu szansę. Powinni go wspierać do końca bo TYLKO SZMATA ZDRADZA BRATA!!!

Offline Witek

  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 8790
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +500
    • http://bulak.home.pl/blog
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #32 dnia: Grudnia 29, 2006, 09:01:53 pm »
0
Cytuj
Powinni go wspierać do końca bo TYLKO SZMATA ZDRADZA BRATA!!!
A czy nie jest zdradą nie dotrzymywanie słowa danego przez Stevena na to, że będzie się leczył? To można odnieść w dwie strony :]
Cytuj
Kiedy zespoł się rozpadał Izza już nie było...

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #33 dnia: Grudnia 29, 2006, 09:44:33 pm »
0
Cytuj
1)
Oczywiście, że nie. Jednak to on się przyczynił do tego rozpadu. Dlatego na nim skupiam swoją złość.
2)
Z tego co mi wiadomo zespół stworzył razem z Izzy'm. Rozbił zespół między innymi wbrew własnemu przyjacielowi.
3)
Nie podobało mu się to co zespół grał. Mógł sam odejść. Ja miałbym dalej swoich ulubionych Gunsów w moim ulubionym zespole.
4)
Dla niego jednego musiało zrezygnować 4 członkow kapeli. To on jeden wiecznie widział w czymś problemy. To on powinien opuścić zespół.
5)
Resztę zespołu zresztą też uważam za egoistów. Wyrzucenie z zespołu Adlera było niedopuszczalne. Rozumiem, że przez jego nałóg nie mogli pracować. Wiem, że dawali mu szansę. Powinni go wspierać do końca bo TYLKO SZMATA ZDRADZA BRATA!!!

Podzieliłem to co napisałeś na 5 części i teraz przedstawię swoją opinię.

1) Zespół zaczął się rozpadać w momencie wyrzucenia z niego Stevena Adlera.
Do wyrzucenia Adlera najbardziej przyczynił się oczywiście jego nałóg,ale też naciski wytwórni i brak wsparcia ze strony przyjaciół w zespole,w tym również dobrego kumpla Slasha.
 Kolejnym etapem było odejście Izziego,głównego kompozytora,który miał dość zespołu gwiazd,nie tylko Axla,bo przypomnę tym,co wolą nie pamiętać,że np. za powstanie chórków odpowiadał Slash.
A co by nie mówić chórki świadczyły już o gwiazdorstwie.
 Stradlin czuł się odsunięty od zespołu,w którą coraz większą rolę odgrywał Slash.
Izzy zresztą wrócił na krótko w 93,ale nie chciał grać z "bandą zombie",bodajże takie określenie padło na temat Gunsów.
2) Axl współtworzył zespół razem z Izzym. Izzy odszedł w 91. Zespół "rozpadł się" w momencie odejścia Slasha w 1995. Stradlin nie rozmawiał wtedy z Axlem od bodajże 2 lat. Tu mogę się mylić,ale w każdym razie nie było go w zespole.
3) Miał inną wizję zespołu. Od początku chciał,by Gn'R było wielkie jak Queen i Led Zeppelin. W pewien sposób udało mu się to osiągnąć.Również dzięki niewyparzonemu językowi.Nie powinien był odchodzić,bo to on zaczął losy tego zespołu,łącznie z Izzym.
4) Jakich czterech? Stevie został wyrzucony z zespołu wspólną decyzją wszystkich Gunsów,przy czym Axl był najmniej za wyrzuceniem go,z racji tej,że najmniej z nim przebywał. W dwóch przypadkach (Izzy i Slash) zadecydowały różnice muzyczne.
Duff odszedł,gdy czuł,że nie ma już dla nie niego miejsca w zespole,gdy nie mógł go już nazwać Guns n' Roses.
5)  Spośród członków Gn'R najbliższy Stevenowi był Slash,który nie przeciwstawił się wyrzuceniu Adlera.
6) Wszystkim,którzy do znudzenia chcą się zajmować tym,kto z Gunsów zawinił i czemu się rozpadli proponuję lekturę: http://www.heretodaygonetohell.com/release...s-to-blame.html

A teraz proponuję wrócić do dyskusji o samym Axlu,bo temat rozpadu zespołu był wałkowany z miliard razy,a zrzucanie całej odpowiedzialności za rozpad oryginalnego Gn'R na jednego człowieka jest wielkim nadużyciem.

Generalnie myślę o tym,żeby zamknąć ten temat,ale czekam na opinię autora postu,z którego ten temat został wydzielony. Wiadomo,że Axl nie jest ani Bogiem,ani Szatanem,więc chyba nie ma sensu o tym dyskutować za bardzo. Co o tym myślisz Karolu?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 29, 2006, 09:55:38 pm wysłana przez zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline księżanaksiężyc

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Respect: 0
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #34 dnia: Grudnia 29, 2006, 10:11:46 pm »
0
Trudno od narkomana wymagać wyrzeczenia się narkotyków. Skoro sam sobie nie potrafił pomóc powinna to zrobić reszta zespołu. Powinni próbować do skutku. W końcu wszyscy ćpali. To nie było tak, że sam Adler wpadł w nałóg. Widocznie nie miał w odróżnieniu od reszty zespołu na tyle charakteru aby z niego wyjść.
Nie wyobrażam sobie opuścić kumpla, z którym tyle przeżyłem...
Mogę przyjąć do wiadomości wiele rzeczy. Ale nie zostawienie rannego na polu bitwy. Mój ciasny umysł nie pojmuje jak można było tak odrzucić kogoś bliskiego kto potrzebował pomocy.

Kiedy się rozpoczął powolny rozpad zespołu to każdy ma na ten temat swoje zdanie.

Jeśli chodzi o Axla, ja rozumiem, że to człowiek z krwi i kości. Zdaję sobie sprawdę z tego, że każdemu zdarza się być egoistą. Tyle, że egoizm niektórych ludzi nie jest tak desktrukcyjny.
Wyobraźcie sobie ile wspaniałych koncertów moglibyśmy zobaczyć gdyby nie ta długa przerwa w życiorysie zespołu.

Mam nadzieję, że forumowa banda decydentów nie ukarze mnie za moje krytykanctwo Axla <_<
Wkurzył mnie ale nową płytę i tak kupię B)
Widocznie lubię ponarzekać.

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #35 dnia: Grudnia 29, 2006, 10:19:10 pm »
0
Cytuj
Trudno od narkomana wymagać wyrzeczenia się narkotyków. Skoro sam sobie nie potrafił pomóc powinna to zrobić reszta zespołu. Powinni próbować do skutku. W końcu wszyscy ćpali. To nie było tak, że sam Adler wpadł w nałóg.
"Jeśli niektórzy w tym zespole nie przestaną tańczyć z MR. Brownstone to ja odchodzę."
Przypominają Ci coś te słowa? Tak oto na jednym z koncertów "straszył" nie kto inny,jak Axl . Całkiem słusznie zresztą straszył. Rzekomo wszyscy poza Stevenem wzięli się w garść,rzekomo,bo Izzy nieprzypadkowo mówił o bandzie zombie z 1993. Rzekomo,bo na wielu koncertach Gunsi wcale nie wyglądali na najbardziej świadomych.
Rzekomo,bo bodajże w 92 Matt został oskarżony o posiadanie narkotyków,o czym opowiadał.(Nie mogę teraz znaleźć źródła)
Tak,czy inaczej problemy zespołu z narkotykami nie zakończyły się wraz z wyrzuceniem Stevena. Czy wobec tego musieli go wyrzucać ? To wiedzą tylko oni.
Faktem jest,że w tym momencie kończyła się przyjaźń,a zaczynał biznes...

Mam nadzieję, że forumowa banda decydentów nie ukarze mnie za moje krytykanctwo Axla - napisał księżanaksiężyc

Krytyka Axla pojawia się tu nie po raz pierwszy i pewnie nie ostatni.Trudno,żeby wszyscy zgadzali się w ocenie tego człowieka. A jednak z "bandą decydentów" to jednak trochę przesadziłeś,bo nie wiem,jak inni,ale ja nie uważam zespołu moderatorskiego,w którym mam zaszczyt być za bandę.:ph34r:
« Ostatnia zmiana: Grudnia 29, 2006, 10:26:55 pm wysłana przez zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline księżanaksiężyc

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Respect: 0
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #36 dnia: Grudnia 29, 2006, 10:28:39 pm »
0
"Oszukali mnie, banda decydentów" - wypowiedział kiedyś w wywiadzie ulicznym pewien toruński elektryk wysokich napięć zawiedziony wysokością swojej renty i ogólnie państwem polskim.
Nie słyszałeś o Cyganie z Torunia? Do popularności Konowicza trochę mu brakuje ale myślałem, że chlopina jest znany.

Nie użyłem tego sformułowania w złej wierze. Raczej chciałem być dowcipny na siłę.
Jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam!!

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #37 dnia: Grudnia 29, 2006, 10:33:05 pm »
0
Cytuj

Wyobraźcie sobie ile wspaniałych koncertów moglibyśmy zobaczyć gdyby nie ta długa przerwa w życiorysie zespołu.
 
Pewnie,że byłoby tych koncertów sporo. Z drugiej strony ,nie wiem,czy masz świadomość,jak "często" koncertuje Izzy,który od czasu odejścia z Gn'R wydał całkiem sporo płyt.Jeśli chciałoby się zachować oryginalną piątkę,to trzeba to brać pod uwagę ;)

Co do decydentów przyjąłem do wiadomości ;)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 29, 2006, 10:33:59 pm wysłana przez zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #38 dnia: Grudnia 30, 2006, 08:28:42 am »
0
Cytuj
Trudno od narkomana wymagać wyrzeczenia się narkotyków. Skoro sam sobie nie potrafił pomóc powinna to zrobić reszta zespołu.
Wyrzucając go z zespołu mu właśnie pomogli... Gdyby nie to pewno już w GNR by sie zaćpał, po opuszczeniu raczej w pewnym stopniu uswiadomil co narkotyki sprawily. A mimo to wciąż obwinia czlonków...
Cytuj
Oczywiście, że nie. Jednak to on się przyczynił do tego rozpadu. Dlatego na nim skupiam swoją złość.
Tak samo jak Slash i Duff(Matt się nie przyczynił bo generalnie w GNR był dla panienek...), przecież Axl ich nie wykopał... Sami odeszli to była ich decyzja.
Cytuj
Z tego co mi wiadomo zespół stworzył razem z Izzy'm. Rozbił zespół między innymi wbrew własnemu przyjacielowi.
Tak jak już zqyx pisał, Izzyego juz nie bylo gdy zespoł sie rozpadł... A jak widać po tym, ze Izzy gra troche z GNR to jest mniej wsciekly na rozpad poprzedniego składu niż fani...
Cytuj
że chlopina jest znany.
Znany :) Ja go np. znam :P
Cytuj
Wyobraźcie sobie ile wspaniałych koncertów moglibyśmy zobaczyć gdyby nie ta długa przerwa w życiorysie zespołu.
Nie powiedziałbym, po co mieli grać na siłe byle tylko zarobić kase... To napewno nie bylyby dobre koncerty...
To lepiej, żeby mieli przerwe jaka mieli, ale grali koncerty takie jak w Warszawie :P

Offline Wojo

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1970
  • Płeć: Kobieta
  • fade away
  • Respect: +198
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #39 dnia: Grudnia 30, 2006, 10:28:24 am »
0
Przypominam, że wg słów Slasha gunsi czekali na Adlera "cały kurewski rok" i mylą się ci, którzy myślą, że tak po prostu go wykopaliśmy.

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #40 dnia: Grudnia 30, 2006, 10:41:26 am »
0
Cytuj
Przypominam, że wg słów Slasha gunsi czekali na Adlera "cały kurewski rok" i mylą się ci, którzy myślą, że tak po prostu go wykopaliśmy.
Z drugiej strony Stevie do tej pory ma różnego rodzaju problemy ze sobą. Można oczywiście twierdzić,że to po wyrzuceniu z Gn'R,ale... Nevermind.
Temat jest o Axlu i na tym proponuje sie skupić.
Powiem w ten sposób. Zwykle pojmuje się egoizm,jako coś złego,ale samo skupienie na sobie,swego rodzaju egocentryzm nie wyklucza bycia dobrym człowiekiem. Zresztą gdyby nie megalomania Axla,to może nigdy nie usłyszelibyśmy wielkiego Gn'R. Ale to oczywiście tylko spekulacje. W każdym razie gdyby Axl nie miał wielkiego mniemania o sobie, to obca byłaby mu chęć odniesienia sukcesu. Ważne,zeby nie pogrążać się w tym egocentryźmie i umieć przystopować.

Swoją drogą, gdy czytam oficjalne komunikaty na stronie Gunsów często spotykam się ze zwrotem Guns n' Roses i Axl Rose albo ja<czyli Axl Rose > i Guns n' Roses. Objaw egocentryzmu,czy kwestia np. honorariów/praw autorskich? (Tak było i chyba jest nadal np.u  Pawła Kukiza (Paweł Kukiz i Piersi) ) Jak myślicie?
« Ostatnia zmiana: Grudnia 30, 2006, 10:42:49 am wysłana przez zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline księżanaksiężyc

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 125
  • Respect: 0
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #41 dnia: Grudnia 30, 2006, 10:53:53 am »
0
Cytuj
Wyrzucając go z zespołu mu właśnie pomogli... Gdyby nie to pewno już w GNR by sie zaćpał, po opuszczeniu raczej w pewnym stopniu uswiadomil co narkotyki sprawily. A mimo to wciąż obwinia czlonków...

Tak samo jak Slash i Duff(Matt się nie przyczynił bo generalnie w GNR był dla panienek...), przecież Axl ich nie wykopał... Sami odeszli to była ich decyzja.

Tak jak już zqyx pisał, Izzyego juz nie bylo gdy zespoł sie rozpadł...
Adler po wyrzyceniu z zespołu z tego co mi wiadomo nie nagrał żadnej płyty. Ćpał jeszcze bardziej. Więc chyba na dobre mu to nie wyszło.

Wcale się nie dziwię, że Slash i Duff sami odeszli. Każdy normalny człowiek by tak postąpił.

Po odejściu Izzy'ego prawdziwych Gunsów już nie było. Po jego odejściu nagrali jedną, słabiutką płytę z coverami. Koncerty promujące Use Your Illusion grał Gilby Clarke. Czyli ktoś kto nie nagrał płyty a tylko nauczył się partii Izzy'ego. Czyli coś na styl dzisiejszych Gunsów.

Cytuj
Nie powiedziałbym, po co mieli grać na siłe byle tylko zarobić kase... To napewno nie bylyby dobre koncerty...
Gdyby Axl nie zgubił się w swojej sławie i nie zaczął wariować to koncerty przypominałyby te z początków ich kariery. I wtedy byłyby to naprawdę świetne koncerty.

Dodam, że jestem zły na Axla ale nadal go lubię. A stwierdzenie, że jest egoistą i zniszczył stare Guns N' Roses jest poprostu stwierdzeniem niezaprzeczalnego faktu.
Tak samo jest zresztą z resztą zespołu. Nie mogę pojąć jak można było zdradzić brata i wyrzucić Adlera ale i tak nadal ich uwielbiam.
 

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #42 dnia: Grudnia 30, 2006, 11:04:26 am »
0
Cytuj
1)
Adler po wyrzyceniu z zespołu z tego co mi wiadomo nie nagrał żadnej płyty. Ćpał jeszcze bardziej. Więc chyba na dobre mu to nie wyszło.
2)
Wcale się nie dziwię, że Slash i Duff sami odeszli. Każdy normalny człowiek by tak postąpił.

3)Po odejściu Izzy'ego prawdziwych Gunsów już nie było. Po jego odejściu nagrali jedną, słabiutką płytę z coverami. Koncerty promujące Use Your Illusion grał Gilby Clarke. Czyli ktoś kto nie nagrał płyty a tylko nauczył się partii Izzy'ego. Czyli coś na styl dzisiejszych Gunsów.

Dodam, że jestem zły na Axla ale nadal go lubię. A stwierdzenie, że jest egoistą i zniszczył stare Guns N' Roses jest poprostu stwierdzeniem niezaprzeczalnego faktu.
Tak samo jest zresztą z resztą zespołu. Nie mogę pojąć jak można było zdradzić brata i wyrzucić Adlera ale i tak nadal ich uwielbiam.

Znów podzielę sobie,to co napisałeś na częsci.

1) A to kto nagrał?
http://www.heretodaygonetohell.com/release...ppetite-ep.html
Co do ćpania,tak naprawdę nie wiadomo.Jasne,że przez pewien czas tak. Faktem jest też,że rozwalił dwa zespoły,w tym oryginalne Adler's Appetite. Chwilowo o Stevenie słuch zaginął.

2) Zauważ,że Slash i Duff odeszli z róznych powodów. To nie jest bez znaczenia.
Duffowi akurat się nie dziwię.

3) Co do odejścia Izziego zgadzam się. Co do słabego Spaghetti Incident powiem raczej,że jest to płyta niesłusznie niedoceniana. Nie twierdzę,że są tam same dobre kawałki,ale naprawdę nie ma co wieszać psów na tej płycie. Różnica co do Gilbiego,a obecnego składu polega na tym,ze jednak jakaś płyta była nagrana,a Izziego trzeba było kimś zastąpić. Gilby się sprawdził.

4) Mylisz pojęcie faktu z własną opinią. Jak wcześniej zauważyłeś rozpad Gn'R zaczął się od wywalenia Adlera. A skoro tak to jeszcze raz przypomnę,że za to nie odpowiadał wyłącznie Axl. Co do wyrzucenia Adlera - być może ten krok sprawił,że w ogóle usłyszeliśmy Use your Illusion. Jasne można by było czekać,ale ile można?

Zmieniłem temat,bo pojawiło się więcej wątków,a nie chce mi się tysiąca tematów zakładać.Zqyx
« Ostatnia zmiana: Grudnia 30, 2006, 11:07:58 am wysłana przez zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline freakczu

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 931
  • Płeć: Kobieta
  • Nie jestem alkoholikiem! :P
  • Respect: +1
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #43 dnia: Grudnia 30, 2006, 03:04:34 pm »
0
Przepraszam że przerwę tą radosną dyskusję ale  im bardziej wdrążam się w ten temat to zauważam że dużo rzeczy nie wiem. I jak bym można było proszę o wyjaśnienie :)
2) Zauważ,że Slash i Duff odeszli z róznych powodów. To nie jest bez znaczenia.
Duffowi akurat się nie dziwię.
A bliżej dlaczego tak uważasz?

A co do Giblego to się zgodzę że trzeba było go kimś zastąpić i sprawdził się na gitarze rytmicznej. Uważam że był lepszy od Izziego ale to moje osobiste zdanie :)

Magister bibendi czyli nauczyciel picia
Magister bibendi :D

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Opinie o Axlu
« Odpowiedź #44 dnia: Grudnia 30, 2006, 03:40:06 pm »
0
Cytuj

2) Zauważ,że Slash i Duff odeszli z róznych powodów. To nie jest bez znaczenia.
Duffowi akurat się nie dziwię.
A bliżej dlaczego tak uważasz?

 
Slash odszedł po tym jak Axl odrzucił jego materiał na nową płytę Gn'R i po tym,jak w Sympathy for the devil na pierwszy planie nagrane zostały partie gitarowe Tobiasa "Huge".
Duff odszedł dużo później,gdy oprócz Axla był jedynym oryginalnym członkiem Gn'R i nie znajdował dla siebie miejsca w zespole. Dlatego Duffowi się nie dziwię.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

DVD o Axlu-`Axl Rose:the prettiest star'

Zaczęty przez shadow27

Odpowiedzi: 17
Wyświetleń: 11946
Ostatnia wiadomość Lipca 31, 2006, 06:33:00 pm
wysłana przez motyl5150