NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: Witek w Lutego 20, 2005, 11:01:08 pm

Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 20, 2005, 11:01:08 pm
No wiec jak wiadomo po paru latach dzialalnosci i niszczycielstwa Axl\'a Guns N\' Roses przestalo istniec,Axl wykupil prawa do nazwy i zebral nowych ludzi do grania. Co myslicie o tym nowym zespole,czy mozna go w ogole nazywac Guns N\' Rosesż                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Looy w Lutego 20, 2005, 11:18:21 pm
moim zdaniem to ise powino etraz nazywac fuckin instrument shredders\'n roses ;) taka mala dygresja z mojej strony                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 20, 2005, 11:27:44 pm
Cytuj
moim zdaniem to ise powino etraz nazywac fuckin instrument shredders\'n roses ;) taka mala dygresja z mojej strony
HEHE:DFajowa nazwa :) ale mimo wszystko mysle,ze pare kawalkow dobrych moga nagrac, w koncu ludzie grac potrafia. Z nowych kawalkow podobaja mi sie The Blues, Madagascar, Chinese Democracy, reszta juz taka sobie. Chociaz teraz bez Bucketa...                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: RocketQueen w Lutego 21, 2005, 09:01:17 pm
Wg mnie stare GN\'R było niepowtarzalne.. nikt nie stworzył podobnej muzyki do nich:) każdy członek zespołu był swego rodzaju indywidualist±.. wyróżniał sie i w tym co robił był najlepszy:) Każdy z nich wiele przeszedł.. problemy z rodzinami, narkotykami itd.. pewnie dlatego byli tak niezwykli.. byli buntownikami..swoje emocje przelewali tworz±c muzyke, z która indyfikowali sie ludzie na całym ¶wiecie..Dlatego dla mnei Stare GN\"R jest o wiele lepsze od nowego.. ale zobaczymy co wyniknie z Chinese Democracy.. mam nadzieje, że sie nie zawiedziemy.. w konau Axl to perfekcjonista:) wiec musi miea cała płytke doprawcowan±.. oby było na co czekaa:)                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 23, 2005, 06:34:05 pm
No tak stare GN\'R owszem uwielbiam, ale mysle, ze nowy sklad nas zaskoczy :) moze nawet przebija swoich poprzednikow.... Co wlasciwie myslicie o nowych muzykach Gn\'Rżż                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: RocketQueen w Lutego 23, 2005, 08:55:34 pm
jak chodzi o nowe GN\'R to jakos hmm obecnie sluch o nich zaginal..starzy Gunsi na przelomie lat 80 i 90 byli bardzo popularni.. wtedy potrzebowano takiego rodzaju muzyki... ktora by sie wyrozniala..a terazżż ludzie wola te wszystkie barbiski, bez glosu spiewajace muzyke pop ;/ale mam nadzieje, ze zarowno Vr jak i nowe GN\'R sie wybija i pokaza kto robi porzadna muzyke:)                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 23, 2005, 11:12:37 pm
Mysle,ze ludzie dalej potrzebuja jakiejs autentycznej muzyki. Tylko,ze ostatnio nie pojawil sie jakis zespol, ktory pociagnal by za soba tlumy, niestety. No VR wydalo naprawde dobra plyte ale mimo wszystko to raczej nie jest to co pociagnie za soba miliony fanow. A co do newGN\'R to mam przeczucie,ze to bedzie cos zaskakujacego ale pozytywnie, Axl na pewno ma jakas ciekawa wizje artystyczna tego albumy tylko niech wreszcie to pokaze. A fakt ostatnio w ogole nic o nich nie slychac, mam nadzieje,ze caly czas siedza w studio i nagrywaja :D:D                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Looy w Lutego 23, 2005, 11:27:39 pm
tja nie zdziwie sie na ucyk umcyk ;) pociagnie miliony jak call on me ;) nie no joke ofcoz                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 23, 2005, 11:32:24 pm
Cytuj
tja nie zdziwie sie na ucyk umcyk ;) pociagnie miliony jak call on me ;) nie no joke ofcoz
Nie no Axl chyba samobojca nie jest ;) no mam nadzieje, ze zartujesz :P a co \"Call On Me\" nie podoba Ci sie  :shock: ;) no ale z tymi muzykami powinien cos ciekawego stworzyc w koncu kazdy cos potrafi :) chociaz z tych nowych najbardziej chyba lubie Richarda Fortusa (mimo jego przeszlosci :ż ) , facet jest swietny na scenie, pelen energii, z reszta kogos chyba troche przypomina ;) jak myslicie, kogożż                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Looy w Lutego 23, 2005, 11:46:35 pm
zartuje, ale po nim mozna sie spodziewac wszytskeigo.... a kogo Ci fortus przypominażż:> hlehlehle                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 23, 2005, 11:49:14 pm
Cytuj
zartuje, ale po nim mozna sie spodziewac wszytskeigo.... a kogo Ci fortus przypominażż:> hlehlehle
Po Axl\'u mozna sie wszystkiego spodziewac ale umcyk umcyk :D chyba by GN\'R w dyskotekach puszczali :D a jakos kojarzy mi sie z jednym bylym czlonkiem GN\'R jego wyglad :P zgadywac prosze :P                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Anonymous w Lutego 26, 2005, 12:36:54 pm
to juz nie te czasy. Czasem zazdroszcze mojej siotrze, ze miala mozliwosc sluchania starego GN\'R. Niezliczona kolekcja kaset pozostala do dzis ;)Teraz mamy inne czasy. Muzyka z lat 80 (i nie mowie tu tylko o GN\'R) nie powroci i nigdy tak dobra, jak tamta nie bedzie.Juz to GN\'R z Gilby Clarkiem nie bylo takie samo.Zobaczymy, Axl wciaz hipnotyzuje swoim wysmienitym glosem, ale imo juz nie ma tego zdrowia i zapalu, co wtedy.                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 26, 2005, 12:58:50 pm
Cytuj
Axl wciaz hipnotyzuje swoim wysmienitym glosem, ale imo juz nie ma tego zdrowia i zapalu, co wtedy.
Czy slyszales ten jego wysmienity glos na koncertach newGN\'Rżż On juz nie jest taki wysmienity, troche sie lamie i bardziej piszczy                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Lutego 26, 2005, 09:36:14 pm
pierwszy i ostatni raz obronie Axla-on miał taki głos już za czasów starego gn\'r-Rocket Queen z Live ery ta \"wesoła\"cze¶a                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Lutego 26, 2005, 09:39:46 pm
No tak, juz pod koniec UYI Tour mu lamal sie glos, ale mimo wszystko wysmienity to on juz taki nie jest ;)EDIT:Aha bym zapomnial, jak uslyszalem poczatek You Could Be Mine w wykonaniu newGN\'R to mialem ochote ich zastrzelic :/ dla mnie ten poczatek to tragedia :/                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: hullah w Marca 01, 2005, 11:21:37 pm
stare U could be mine bylo fajowenowego nie slyszalem.co do Axla, to wiadomo - juz nie ten sam wiek i zdrowie (alkohol i narkotyki troche daja na stan fizyczny i psychiczny nież), lecz mimo to uwazam, ze wciaz jest tak samo dobry.;x                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Marca 01, 2005, 11:23:37 pm
On wlasnie odlozyl narkotyki i alkohol a nawet fajki :) moim zdaniem nowe kawalki mu duzo lepiej wychodza niz stare np. Paradise City czy Welcome To The Jungle, a co do YCMB to stare jest super a w nGn\'R wstep jest conajmniej dziwny                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Marca 09, 2005, 07:58:34 am
wste wstepemale ci nowi muzycy wygl±daj± jak objazdowe zoojedyne co mi sie podoba to ten koncert gdzie mieli na żywo efekty a\'la matrix                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Marca 09, 2005, 08:04:36 am
Na VH1 byl ostatnio program o rozbych trikach w teledyskach i przy dziwne nakrycie glowy pokazali pare razy Bucketa :D no wygladaja dosyc dziwnie... Hmm a tego koncertu nie kojarze, ktory to bylż                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Marca 09, 2005, 08:12:29 am
strzelam że bostyon 2002:P nie no poszukaa musze bo mi gdzie¶ t± płytke wsiorbało                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: wickerman w Marca 17, 2005, 06:39:01 pm
A ja powiem, że bardzo lubie new Guns n\' Roses, chociaż sami muzycy wygl±daj± dziwnie :wink:  Podobaj± mi sie nowe wersje starych kawałków(wiadomo, że stare s± lepsze :!: )jak również nowe utwory                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: freekE w Marca 23, 2005, 10:01:53 pm
Powiem tak wole newGN\'R (i gowno mnie obchodzi ze na mtv2002 wygladali plastikowo) i nie wiem czemu tak sie rzucacie na axla i jego nowy sklad.Po przesluchaniu kilku koncertow z ostatnich lat mysle ze axl muzycznie sie wyrobil , takie granie w stylu NIN bardziej mnie rajcuje niz VelvetRevolver.ps.a tak wogóle to witam nowy jestem  :evil:                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Marca 23, 2005, 10:09:24 pm
Witamy! Mi sie nie podoba jak wykonuja stare kawalki, nowe sa spoko, a Axl hmm mam dosc czekania po prostu ;]                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: wickerman w Marca 23, 2005, 10:12:48 pm
Jak można wolea New GN\'R przecież jego nie ma :lol:   Nie maj± płyty to nie bede porównywał, ale to co grali na koncertach było ok :wink:                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Marca 23, 2005, 10:15:47 pm
Teoretycznie jest, plyta przeciez w planach ;) no ale porownujac nowe kawalki GN\'R i to jak grali je na koncertach do tego jak swoje nowe kawalki na poczatkowych koncertach grali VR to newGN\'R ciekawiej chyba wypada :) no ale VR to zespol pelna geba a newGN\'R wiadomo                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Marca 23, 2005, 10:21:38 pm
Zle powiedzialem, po prostu uwazam,ze nie powinni grac starych piosenek, albo przynajmniej mniej, powinni grac wiekszosc swojego materialu i mam nadzieje tak bedzie jak juz zaczna grac. Aha no i do grania starego materialu podobno ich Axl naklanial :]                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: freekE w Marca 23, 2005, 10:23:46 pm
Witek w 100% sie z toba zgadzam rozumiem zagrac z 2-ł stare piosenki na koncercie ale bez przesady :evil: np.Madagaskar chyba z Pittsburga mnie rozwalil zwlaszcza podobaja mi sie sample z filmow/wystapien/itd wplecione w piosenki pewnie dlatego ze duzo sluchalem/slucham NIN i skinny puppy :twisted:                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Witek w Marca 23, 2005, 10:27:37 pm
Madagascar w ogole wymiata, jedna z moich ulubionych piosenek, swietny tekst.                    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Nimek w Czerwca 20, 2006, 04:14:16 pm
Na tym właśnie polega problem nowe GNR to już tylko AXL. Nie ma Duffa i oczywiście Slasha.

Ta trójka to imo było prawdziwe GNR. Teraz został tylko Axl z jakąś bandą pajacy ( co bardziej wrażliwych fanów przepraszam). Jak zobaczyłem ich jakiś koncert to masakra.

Axl bez głosu - gitarzysta w kapeluszu na 2 metry (Slash też nosił kapelusze, ale slash miał styl i ma nadal) jakiś inny koleś z gębą wymalowaną - przecież to nie Slipknot tylko porządna rokowa kapela.

Naszczęście w Polsce wyglądało to zupelnie inaczej. Axl z lepszym wokalem gitarzysta bez kapelusze i żadnych wymalowanych gęb za co dziękujmy niebiosom.

Generalnie smutno się porobilo, bo nie mogę posluchać prawdziwych gunsów. Mogę słuchać axla z kapelą, która grać nie potrafi albo slasha i duffa z wokalistą ze Stone Temple Pilots, który śpiewać nie umie.

Ani jedno ani drugie prawdziwej radości nie sprawia.

Do Pani moderator: Jeśli moja wypowieź nie bardzo nadaje się do tego wątku to proszę o przeniesienie (byle nie do kosza :P) i przepraszam - jeszcze mało się tutaj orientuje.

[size=8]Nie nadawala sie do tego watku, przeniosl pan Admin a nie pani moderator jak cos :P[/size]
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Slash69 w Czerwca 20, 2006, 07:05:36 pm
Axl chce powtórzyć sukces prawdziwych gunsów z lat 80 - 90, ale to już mu się nie uda. Guns N' Roses był fenomenem, a takie rzeczy się nie powtarzają.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Sulfernus w Czerwca 20, 2006, 07:11:17 pm
Chyba masz rację... Ale miejmy nadzieję że się uda.. To ona zawsze umiera ostatnia.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Hubik w Czerwca 20, 2006, 07:11:32 pm
Kiedyś sobie nie wyobrażałem GN'R bez Slasha i Duffa. Z czasem się pogodziłem z ich odejściem. Po czwartkowym koncercie stwierdzam, że nowe GN'R też jest niezłe. Jak dla mnie niektóre utwory na koncercie lepiej brzmią niż w roku np. '91. Jasne, chciałbym powrotu do grupy Slasha i Duffa - jednak wiem, że to w najbliższej przyszłości jest nie możliwe. Dlatego ja się cieszę na razie tym co mamy. A moim zdaniem wcale nie jest gorzej niż było kilkanaście lat temu.  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Czerwca 20, 2006, 07:48:43 pm
Cytuj
Mogę słuchać axla z kapelą, która grać nie potrafi albo slasha i duffa z wokalistą ze Stone Temple Pilots, który śpiewać nie umie.

Ani jedno ani drugie prawdziwej radości nie sprawia.

Przez długi, długi czas czułam to, co Ty... dlatego pozostałam przy starych płytach GN"R, nagranych w dawnym składzie. Dacie wiarę, że nie znam ani jednego kawałka Velvet Revolver ?!?!?! Pewnie dlatego, że dla mnie GN'R to zawsze bardziej był Axl niż Slash (zupełnie odwrotnie, niż dla mojej przyjaciółki  ;)  ) Na koncert szłam z duszą na ramieniu, bo bałam się, że mój wyidealizowany obraz Gunsów runie w gruzach, że - przede wszystkim - Axl nie da rady wokalnie... Ale dał radę!  :) I tak, jak już napisałam wcześniej w wątklu o wrażeniach z koncertu - solówki gitarzystów były dla mnie koszmarne, takie wymuszone i w ogóle  be  ;)  ale całość IMO wyszła z*******e  :D  Ja wiem, że można się czepiać, że nowy skład tylko odgrzewa dawne kawałki, że powinni pokazać coś nowego, swojego itp. (w sumie pokazali  ;)  ), ale ja przez cały koncert miałam ciary na plecach i to jest dla mnie najlepszym wyznacznikiem, czy nowy GN'R wciąż ma prawo używać tej nazwy  :D  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: kala w Czerwca 20, 2006, 07:57:47 pm
Ja tak samo jak moonsum cisgle sluchalam starego starych piosenek GN'R.Jechałam  na koncert z mysla ze to bedzie do bani i pocieszałam sie mysla ze zobacze DIZZIEGO,IZZIEGO I OCZYWISCIE AXLA!!!Gdy jednak pojechalam na ten koncert i zobaczyłam w jakiej formie jest Axl byłam szczescliwa.Wiec do wszystkich fanow GN'R : wiem że dla was stary sklad byl niesamowity bo grali tam Izzy,Gilby,Axl,Slash i Duff,ale tak nie mozna nowy sklad jest rowniez niesamowity nawet jak nie graja tam slash i duff!!!!!
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Czerwca 20, 2006, 08:12:09 pm
jak ktoś chce zobaczyć slasha i duffa to niech na velvetów idzie
zresztą do pełnego porównania dalej płyty brak
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Nimek w Czerwca 20, 2006, 08:25:20 pm
Czego by axl nie zrobił i czego by Slash nie zrobił to i tak będzie gorsze od tego co robili współnie.

To już taka subiektywna ocena prawdziwego fana. Tu nie chodzi o technikę grania wodotryski na koncertach ale o prawdziwy klimat jaki Ci Panowie razem tworzyli i o nasze wspomnienia - emocje jakie wążą się z tamtym okresem.

Tego żadna nowa kapela axla czy slasha już nam nie dostarczy - zawsze będziemy wspominać cieplej stare dobre gnr.

[offtopic]
Do Pana Admina: Jak tu trafić na Panią moderator - fotki jakieś chociaż, bo tylko jedną widziałem :) (z koncertu oczywiście ;) )
[/offtopic]
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: holy69 w Czerwca 21, 2006, 12:16:15 am
no to widze ze bede w mniejszosci ... bo mi sie nowe g n' r podoba i to strasznie ... jak wiadomo co bylo to bylo i juz nie wroci wiec patrze w przyszlosc i z tym skladem jaki teraz jest powinno byc dobrze ... wogole nie wiem czy warto jest to porownywac ... latwiej byloby porownac nowe utwory gunsow z VR ... i uwazam ze axl i spolka tutaj wypadaja duuuzo lepiej ... od nowych utworow sie po prostu opedzic nie moge ... nawet skladanke sobie zrobilem do samochodu :)
solowki solowkami ale jakos od starych gunsow przeszedlem bardziej w strone starych finckowych zagran a jak wiadomo w NIN i pokrewnych zespolach solowki nie byly najwazniejsze tak wiec nie brakuje mi tego ... za to widze na scenie duza zywiolowosc i mlodziencza energie czego slashowi i spolce jakos mi brakuje ... tak wiec jestem za tym co nowe  :)  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Czerwca 21, 2006, 12:23:55 am
Cytuj
za to widze na scenie duza zywiolowosc i mlodziencza energie czego slashowi i spolce jakos mi brakuje ...
:lol:  :lol:  :lol: już nic więcej nie powiem..... :D :D :D
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: holy69 w Czerwca 21, 2006, 12:42:45 am
Cytuj
Cytuj
za to widze na scenie duza zywiolowosc i mlodziencza energie czego slashowi i spolce jakos mi brakuje ...
:lol:  :lol:  :lol: już nic więcej nie powiem..... :D :D :D
tak slash stojacy z papierosem w miejscu jest naprawde zywiolowy duff tez ... finck przynajmniej potrafi zejsc do publiki bumblefoot wymiata na swietnym wiosle i gra tak inaczej niz slash ... tommy to taka punkowa energia czego duffowi brakowalo i imo dalej brakuje  i szybko sie uczy od axla rozwalac imprezy ... richard w porownaniu chociazby do zywiolowosci izzyego to istny wulkan wiec sorry  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Czerwca 21, 2006, 12:47:38 am
Wystarczy obejrzeć cholernie sztywne Tokyo '92 i się przekonać kto jest bardziej żywiołowy na scenie, no ale skoro tak uważasz to spoko...
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: holy69 w Czerwca 21, 2006, 12:54:53 am
sztywne tokyo bylo 14 lat temu !! ja pisze o tym co jest teraz i jakby bylo gdyby slash i duff byli dalej z axlem  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Allenstein_gunner w Czerwca 21, 2006, 06:15:59 am
A ja się zgadzam w 100% z holy69  :) newGnR jest rewelacyjne. I to z kilku powodów.... Po pierwsze mamy rok 2006 a nie 1990któryś i raczej chyba należy się skupić na tym co będzie a nie cały czas, że tak powiem "zamykać się" w tym co było. Jeżeli chodzi o starych Gunsów to był to zespół który rzeczywiście w tamtych latach ( zresztą tak samo jak dziś  :) ) powala. Ktoś ładnie napisał że prawdziwe GnR to Axl, Slash i Duff z czym w pełni się zgodzę. I chętnie zobaczyłbym ich znów razem na scenie, ich płytę, koncerty itd. Jednak z wypowiedzi wszystkich człoknów starego GnR można wywnioskować, że prawie na pewno reunionu nie będzie. Tak więc zostaje nam to co mamy obecnie czyli newGnR i VR. A tutaj newGnR są dla mnie o wiele wiele wyżej! ( nasza mniejszość to już przynajmniej 2 osoby holy69  :D ) Owszem, pierwsze próby możliwości newGnR (RIR3, trasa z 2002) nie wypadły najlepiej. Ale teraz kiedy posłuchałem nowych utworów, oglądam i słucham sobie nagrań z obecnej trasy, i po tym co widziałem na własne oczka na koncercie nie mam wątpliwości że to świetny zespół. A co do VR.... jakoś nie mogę się przekonać  <_< podchodziłem do "Contraband" jakieś 10 razy i chociaż uważam że nie jest to złe to zdecydowanie mi czegoś brakuje (i to nie kwestia mojego uwielbienia dla Axla bo np. Snakepit podobał mi sie bardzo  :) ) Mam nadzieję że w zalewie tego shitu którym raczy się nas w radiu, TV itd. newGnR będzie tym zespołem który będzie przypominał że rock nie umarł i że ma sie dobrze  B) a płyta, i mam nadzieję kolejne trasy koncertowe potwierdzą to co napisałem. (nawet jeżeli nie byłaby to tak wyjatkowa grupa jak w latach 80 i 90)

Podsumowując: najchętniej- stare GnR, ale jeżeli nie- newGnR ponad wszystko  :D  B)  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Brokenwings w Czerwca 21, 2006, 07:49:00 am
Cytuj
Czego by axl nie zrobił i czego by Slash nie zrobił to i tak będzie gorsze od tego co robili współnie.

 
Zaszdniczo tak.

Bez względu na to jak bardzo podoba mi się to co GN'R robi teraz,gdyby ktoś kazał mi zamknąć oczy i pomyśleć o Gunsach,widziałabym Axla,Slasha,Duffa,Izzy'ego i Adlera.Taki mam zakodowany obraz i chyba już nic tego nie zmieni.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Czerwca 21, 2006, 09:18:40 am
Cytuj
Bez względu na to jak bardzo podoba mi się to co GN'R robi teraz,gdyby ktoś kazał mi zamknąć oczy i pomyśleć o Gunsach,widziałabym Axla,Slasha,Duffa,Izzy'ego i Adlera.Taki mam zakodowany obraz i chyba już nic tego nie zmieni.
Ja nawet kiedy słucham nowego GN'R grającego stare kawałki i zamykam oczy, widzę dokładnie to, co Ty  :)  Jak sobie człowiek tyle lat taki wizerunek wbijał do głowy, to trudno jest się przestawić  ;)  Chociaż nowe numery też są naprawdę OK (dzięki koncertowi wreszcie się przełamałam i ich posłuchałam) i obecny wygląd Axla baaardzo mi odpowiada  :)  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Fanior w Czerwca 21, 2006, 11:04:18 am
Zgadzam się z kalą!!! Nowi Gunsi jak dla mnie są świetni i nie chce, aby któryś z nich odszedł. Jakiś czas temu nie podobał mi sie Buckethead, ale on naszczęście odszedł z zespołu!!!Robin i Tommy godnie reprezentują Slasha i Duffa. Dizzy to już człowiek z klasą samą w sobie, Brain też daje sobie dobrze rade na posadzie perkusisty, Richard.....na rytmiku jest kozacki (to nie Izzy, ani Gilby, ale też niezły). ciekawe ruchy ma podczas grania n agitarze, no i pozostał Axl na którego temat mógłbym się rozpisać, ale nie o to chodzi. Nowy skład rządzi!!! Nie chce powrotu byłeych Gunsów, bo zaczną się afery i inne nie zbyt miłe sytuację. Dobrze jest jak JEST!!!
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: STORM w Czerwca 21, 2006, 11:10:27 am
gdyby to zależało ode mnie to wolałbym zobaczyć starych gunsów.Slash troche "zdziadział" ale wciąż jest debeściakiem.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Czerwca 21, 2006, 12:07:06 pm
Oczywiście stary skład ponad wszystko i nigdy się to u mnie nie zmieni.
 
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: krelke w Czerwca 21, 2006, 12:08:25 pm
powiem tak: ja sie ciesze ze grali glownie starsze kawalki...bo je wkoncu na zywo uslyszalem...:) z biegiem czasu pewnie proporcje sie zmienia szczegolnie jak bedzie Promo Tour...
a jesli chodzi o gre zespołu to nie mam im nic do zarzucenia...
stare GN'R było juz chyba zbyt zmanierowane i gwiazdorskie...

;) Spróbojcie dostac odpowiedz mailowa od Slasha;)
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Czerwca 21, 2006, 12:14:07 pm
Cytuj
stare GN'R było juz chyba zbyt zmanierowane i gwiazdorskie...
 
Nie chce przypominać kto był tam najbardziej zmanierowany  :D  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: krelke w Czerwca 21, 2006, 12:30:07 pm
;) no wiem... ale mieszanka z nich wszystkich była wybuchowa.. i prowadziła wiadomo do czego ;p ;)
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Viper w Czerwca 22, 2006, 09:38:18 am
Noi dobrze trzeba bronić nowego składu !! :) Zastanawiam sie jak jeszcze po takim koncercie można mówić, że old band jest debest :D
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: smakol w Czerwca 22, 2006, 11:47:14 am
jak dla mnie to new gnr(bo jak dla mnie tylko tak mozna to nazywac) i cały koncert w Warszawie to tylko cien dawnej swietnosci ! osobiscie nie znam nikogo kto by pojechal na ten koncert zeby uslyszec nowe kawalki (wiem ze na forum ludzie czekaja na nowa plyte), jak dla mnie albumu moga juz nie wydawac bo tylko niszcza w ten sposob legende ! Prawdziwe GnR bylo jedno -  a to co robi teraz Axl-powinno byc jego projektem solowym a nie podciaganiem sie pod nazwe kapeli ! Mam tylko nadzieje ze jeszcze cos sie ruszy i sie zejda w starym skladzie - ale to chyba raczej malo prawdopodobne;( aktualna kapela to juz nie hard rock i to mnie glownie smuci---Pozdro for all  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Viper w Czerwca 22, 2006, 11:49:37 am
Ja tam chciałem usłyszeć tak samo nowe kawałki i jak i stare :)
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: holy69 w Czerwca 22, 2006, 12:35:03 pm
Cytuj
Ja tam chciałem usłyszeć tak samo nowe kawałki i jak i stare :)
nie jestes sam :)
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Grisza1010 w Czerwca 22, 2006, 01:21:05 pm
Cytuj
jak dla mnie to new gnr(bo jak dla mnie tylko tak mozna to nazywac) i cały koncert w Warszawie to tylko cien dawnej swietnosci ! osobiscie nie znam nikogo kto by pojechal na ten koncert zeby uslyszec nowe kawalki (wiem ze na forum ludzie czekaja na nowa plyte),jak dla mnie albumu moga juz nie wydawac bo tylko niszcza w ten sposob legende ! Prawdziwe GnR bylo jedno -  a to co robi teraz Axl-powinno byc jego projektem solowym a nie podciaganiem sie pod nazwe kapeli !
Stary widac ze nie jestes fanem...hmm czytając twoja wypowiedz smiem twierdzic ze nie byles na koncercie???heh??? bo jak byles i jeszcze takie glupoty wygadujesz to szkoda slów...kazdy prawdziwy fan czekał na ten moment cale zycie i NIKT nie wybrzydzał ze jedize tylko posluchac starych kawałków itp itd.Widzisz chodzi tutaj oto ze wiekszosc tych ludzi co sa zafascynowani Axlem i jego Kapelą(Nadal Guns N Roses) zapewne po koncercie mogli poweidziec to co ja: Teraz moge Umrzeć...Oto tutaj chodzi.Marzenie sie spelniło.

I Guns N Roses to nie zaden cień świetności tylko cos nowego ,cos co sadze nas przyciagnie na kolejne dlugie lata do tej ,,nowej" kapeli ale jednak z duchem starych Gunnerów...
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: holy69 w Czerwca 22, 2006, 01:30:56 pm
Cytuj
Widzisz chodzi tutaj oto ze wiekszosc tych ludzi co sa zafascynowani Axlem i jego Kapelą(Nadal Guns N Roses) zapewne po koncercie mogli poweidziec to co ja: Teraz moge Umrzeć...Oto tutaj chodzi.Marzenie sie spelniło.

 
oo nie nie umrzec to moge dopiero jak umrze Axl czego mu predko nie zycze  ;) dopoki nie dorwes sie do wyszystkiego co ujrzy swiatlo dzienne to ni e spoczne  B)  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Viper w Czerwca 22, 2006, 01:37:01 pm
Axl będzie żył wiecznie...w tej muzyce !! :)
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Czerwca 22, 2006, 01:41:19 pm
Mnie z nowych interesowało głównie Chinese, reszta mniej...
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Lezaza w Czerwca 22, 2006, 02:50:57 pm
Ja też jechałam usłyszec i nowe i stare kawałki,
a jesli chodzi o taki np "Better" to co tam "Estranged", co tam "Breakdown", chociaż myślałam że nic mi się bardziej od nich nie spodoba, a jednak usłyszałam "Better"...

Chociaż może być tak, że 15 lat ciągłego słuchania UYI, i taki nagły powiew nowości  od Better mogły mieć coś wspólnego z tą decyzją, przyznaję... Cóż powiem wam za 5 lat, co wolę bardziej, będzie obiektywniej  ;-)

 I tak byłam "very bad" i jadąc na koncert miałam na kompie "Madagascar" i "ChD", teraz mam juz też "Better" i jak tylko płyta pojawi się w sklepach to będę pierwsza przy ladzie   :P  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Czerwca 22, 2006, 03:08:53 pm
Uważam, że wszelkie zestawianie nowego Gn`R z Gunsami z czasów ich świetności, kiedy na scenie mogliśmy oglądać Slasha i Duffa, jest po prostu zbyteczne. Dlaczego??? Otóż z takiego porównania nic nie wynika, ponieważ Axl zdecydował się na reaktywację zespołu zatrudniając nowych muzyków, którzy są innymi osobowościami...
Ponieważ zauważyłam, że powstał taki temat (często drażliwy :P ) postanowiłam zastanowić się jak ja oceniam tzw. nowych Gunsów porównując ich do chłopaków z fenomenalnego albumu AFD...Doszłam do wniosku, że tak naprawdę "nowe Gn`R" nie istnieje. Uważam, że dużym nadużyciem jest fakt, ze wielu nazywa Gunsów "Axl i przyjaciele" bądź "Axl ze swoją spółką". To jest nadal Gn`R.Czy Wam się to podoba czy też nie to już "materiał"na inny temat. ;) Axl ma świetny comeback i nie zgodzę się z opiniami, jakoby niszczył legendę! Tej legendy nie da się zniszczyć, ponieważ na trwałę zapisała się do klasyki rocka. Jest śmiesznym ciągle ubolewanie nad tym, ze z Gunsami nie gra juz Slash i reszta. Przecież nie możemy skazywać ten zespół na porażkę, tylko dlatego, że nie gra w nim już Saul Hudson ;). Do momentu, kiedy nie zobaczyłam ich na żywo, miałam bardzo dużo obiekcji i zastrzeżeń do nowego składu...Ba! Po comeback`u na MTV cztery lata temu nie wierzyłam, ze Axl będzie w stanie "reanimować" Gunsów...Udało mu się i chyba w swoich ocenach nei do końca byłam sprawiedliwa odnośnie nowych muzyków, którzy nie są porównywalni z osobowościami takimi jak Slash czy Duff, ale dzięki temu kreują nowy image zespołu co jest całkiem ok! Jeśli posługiwać się  terminologią "starzy" i "nowi" dodam tylko, że "starzy" Gunsi przeszli do historii muzyki, byli świetnym zespołem, w którym każdy członek zespołu był niesamowicie charyzmatyczny. Takich zespołów jest niewiele i dlatego Gn`R zasługuje na szczególną uwagę fanów muzyki rockowej! Obecny skład pasuje przede wszystkim do nowego stylu Axl`a, który również jest inny, ale wcale nie gorszy...Axl ewoluował w jakimś konkretnym kierunku i odnalazł się  na nowo w tym sztucznym świecie showbiznesu.
Świetny zespół!

PS: Finck, ćwicz troszkę, bo masz palce z drewna...i tak Cię lubie! :lol:  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Lezaza w Czerwca 22, 2006, 03:43:56 pm
Rose84 - amen, świete słowa.

A co do tego występu w MTV 2002, to ja widziałam tylko kawałek z otwierajacego WTTJ... Dziwnie Axl brzmiał i ludzie na ze strony mygnr.com pisali że ma problemy z głosem, że powinien dac sobie spokój. Jednak już na późniejszych nagraniach takich problemów nie było i ja nabrałam dziwnego , irracjonalnego podejrzenia że na tym występie MTv, to nie były problemy fizyczne, tylko psychologiczne, on brzmi jak by sie bał, jak ktoś kto jest po raz pierwszy przed banda ludzi i się denerwuje... ale to tylko moje wrażenie.

W nowym składzie drażnił mnie trochę Buckethead musze przyznać, choć to dobry gitarzysta i gry jego nie zamierzam się czepiać. Mnie on drażnł wizualnie... Ja wiem że jego image jest jego osobisty i nie ma nic współnego ze Salashem, ale przypadkiem to moim zdaniem z tymi czarnymi włosami i kibelkiem na głowie wyglądał jak tania parodia Slasha... i to mi trochę nie leżało, ale było minęło...

Podobnie gryzł mnie trochę ten brak rudych brwi i te raperskie ciuchy przykeljone do Axlowego ciałka... Ale i to na szczęście: było minęło.

Zespół który widziałam 15 VI w Warszawie to jest Guns and Roses, normalne Guns and Roses nie żadne tam new GN'R. GN'R starsze, dojrzalsze, widziałam legendę roka. Po koncercie 1993 mozna było powiedzieć :"widziałem super gwiazdę!" Bo był to zespół nowy i na fali, dziś po prawie 20 latach możemy powiedzieć:"widzieliśmy legendę".
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Viper w Czerwca 22, 2006, 03:48:51 pm
Te dwa ostatnie zdania aż sobie zapisałem :P
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Allenstein_gunner w Czerwca 22, 2006, 04:52:31 pm
Cytuj
Uważam, że wszelkie zestawianie nowego Gn`R z Gunsami z czasów ich świetności, kiedy na scenie mogliśmy oglądać Slasha i Duffa, jest po prostu zbyteczne. Dlaczego??? Otóż z takiego porównania nic nie wynika, ponieważ Axl zdecydował się na reaktywację zespołu zatrudniając nowych muzyków, którzy są innymi osobowościami...
Ponieważ zauważyłam, że powstał taki temat (często drażliwy :P ) postanowiłam zastanowić się jak ja oceniam tzw. nowych Gunsów porównując ich do chłopaków z fenomenalnego albumu AFD...Doszłam do wniosku, że tak naprawdę "nowe Gn`R" nie istnieje. Uważam, że dużym nadużyciem jest fakt, ze wielu nazywa Gunsów "Axl i przyjaciele" bądź "Axl ze swoją spółką". To jest nadal Gn`R.Czy Wam się to podoba czy też nie to już "materiał"na inny temat. ;) Axl ma świetny comeback i nie zgodzę się z opiniami, jakoby niszczył legendę! Tej legendy nie da się zniszczyć, ponieważ na trwałę zapisała się do klasyki rocka. Jest śmiesznym ciągle ubolewanie nad tym, ze z Gunsami nie gra juz Slash i reszta. Przecież nie możemy skazywać ten zespół na porażkę, tylko dlatego, że nie gra w nim już Saul Hudson ;). Do momentu, kiedy nie zobaczyłam ich na żywo, miałam bardzo dużo obiekcji i zastrzeżeń do nowego składu...Ba! Po comeback`u na MTV cztery lata temu nie wierzyłam, ze Axl będzie w stanie "reanimować" Gunsów...Udało mu się i chyba w swoich ocenach nei do końca byłam sprawiedliwa odnośnie nowych muzyków, którzy nie są porównywalni z osobowościami takimi jak Slash czy Duff, ale dzięki temu kreują nowy image zespołu co jest całkiem ok! Jeśli posługiwać się  terminologią "starzy" i "nowi" dodam tylko, że "starzy" Gunsi przeszli do historii muzyki, byli świetnym zespołem, w którym każdy członek zespołu był niesamowicie charyzmatyczny. Takich zespołów jest niewiele i dlatego Gn`R zasługuje na szczególną uwagę fanów muzyki rockowej! Obecny skład pasuje przede wszystkim do nowego stylu Axl`a, który również jest inny, ale wcale nie gorszy...Axl ewoluował w jakimś konkretnym kierunku i odnalazł się  na nowo w tym sztucznym świecie showbiznesu.
Świetny zespół!

PS: Finck, ćwicz troszkę, bo masz palce z drewna...i tak Cię lubie! :lol:
Popieram na 100% !!!  B) bardzo ładnie i do rzeczy .... pieprzenie o szarganiu świętości i legendy i ubolewaniu ciagyłm nad tym co już nie wróci raczej nie ma sensu. Czy nie lepiej się cieszyć z tego co teraz jest? A myślę że jest, szczególnie w zalewie tego muzycznego gówna radiowego itp.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: rose84 w Czerwca 22, 2006, 04:54:36 pm
Cieszę się, ze macie podobne zdanie, bo niektóre wypowiedzi mnie po prostu...ok, powstrzymuję się od komentowania :rolleyes:  B) .
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Moonsun w Czerwca 22, 2006, 05:41:38 pm
A ja powiem tak: nie jest dla mnie ważne nazewnictwo, czy widziałam "super gwiazdę" czy "legendę", nie jest dla mnie ważne, czy obecne GN'R ma prawo używać tej nazwy, czy nie... Najważniejsze dla mnie jest to, że widziałam z*******e dobry, ba, po prostu fantastyczny zespół, usłyszałam świetnie zagrane i zaśpiewane kawałki (stare i nowe), które wywołały u mnie ogromne emocje. Nie obchodzi mnie to, ilu obecni Gunsi mają fanów, nie słucham tych, którzy mówią, że Gunsi się skończyli, że nie poszli na koncert, bo "to już nie jest prawdziwe GN'R"... Jakkolwiek ten zespół by się nie nazywał, ktokolwiek by w nim nie grał, dopóki będzie tam śpiewał Axl i dopóki całość będzie brzmiała, tak jak usłyszałam to 15 czerwca, do tego czasu ja będę ich wierną fanką, bo tak naprawdę, najważniejsza jest MUZYKA  :)
I jeśli kiedykolwiek zwątpiłam w GN'R, to nie dlatego, że zmienił się skład, tylko dlatego, że zespół, a przede wszystkim niestety Axl, nie brzmiał najlepiej  :(  Przez pewien czas ich muzyka nie wywoływała u mnie żadnych emocji, nie miała w sobie tej magii... 15 czerwca poczułam ją znowu, znów miałam gęsią skórę i łzy w oczach i dlatego jestem pewna, że Gunsi jeszcze nieźle zamieszają na rockowym rynku   :P  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Pure_Poison w Czerwca 22, 2006, 05:47:21 pm
Wedlug mnie porownywanie starego GN'R do obecnego jest bezsensowne ! Tamci byli kiedys - teraz sa inni i nic tego nie zmieni  B)  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Viper w Czerwca 22, 2006, 06:29:57 pm
No i Ci są lepsi :D  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: smakol w Czerwca 23, 2006, 08:48:57 am
Cytuj
Cytuj
jak dla mnie to new gnr(bo jak dla mnie tylko tak mozna to nazywac) i cały koncert w Warszawie to tylko cien dawnej swietnosci ! osobiscie nie znam nikogo kto by pojechal na ten koncert zeby uslyszec nowe kawalki (wiem ze na forum ludzie czekaja na nowa plyte),jak dla mnie albumu moga juz nie wydawac bo tylko niszcza w ten sposob legende ! Prawdziwe GnR bylo jedno -  a to co robi teraz Axl-powinno byc jego projektem solowym a nie podciaganiem sie pod nazwe kapeli !
Stary widac ze nie jestes fanem...hmm czytając twoja wypowiedz smiem twierdzic ze nie byles na koncercie???heh??? bo jak byles i jeszcze takie glupoty wygadujesz to szkoda slów...kazdy prawdziwy fan czekał na ten moment cale zycie i NIKT nie wybrzydzał ze jedize tylko posluchac starych kawałków itp itd.Widzisz chodzi tutaj oto ze wiekszosc tych ludzi co sa zafascynowani Axlem i jego Kapelą(Nadal Guns N Roses) zapewne po koncercie mogli poweidziec to co ja: Teraz moge Umrzeć...Oto tutaj chodzi.Marzenie sie spelniło.

I Guns N Roses to nie zaden cień świetności tylko cos nowego ,cos co sadze nas przyciagnie na kolejne dlugie lata do tej ,,nowej" kapeli ale jednak z duchem starych Gunnerów...
ziomus--alez bylem na koncercie i czekalem na niego 15 lat ! na sporej liczbie duzy koncertów juz bylem i musze przyznac ze to najlepsze show jakie widzialem a Axl tez byl w znakomitej formie ! ale poza front man'em ktory z cala pewnoscia jest wybitna osobistoscia i to czego sie dotknie (choc moze mi sie nie podobac) jest pelne pasji i perfekcji ! Ale poza Axl'em ten espół jest dla mnie bez wyrazu--to tak jakby wystepowal solo ! nie ma nikogo kto tworzyl ta kapele -a sklad przez ostatnie 6 lat zmienial sie mnostwo razy ! Zadlugo znam i slucham GnR ( z 15 chyba przesadzilem -wychodziloby 12;) zeby tak drastyczna zmiana stylu mi sie podobala ! a co do stwierdzenia "na pewno nie jestes prawdziwym fanem..."  - to wrecz przeciwnie jestem ale starego GnR i znam mnoswto ludzi ktorzy mysla tak jak ja-nie wiem czy to zalezy od gustu ,czy wieku i tego jak dlugo sluchasz rock'a i GnR - niewazne !!! Poprostu mam inne zdanie niz wieksza czesc tego forum;) i dobze mi byc w opozycji--pozdro dla wszystkich
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Lezaza w Czerwca 23, 2006, 12:01:01 pm
Cytuj
Ale poza Axl'em ten espół jest dla mnie bez wyrazu--to tak jakby wystepowal solo ! nie ma nikogo kto tworzyl ta kapele -a sklad przez ostatnie 6 lat zmienial sie mnostwo razy !

Coż faktycznie, cały zaspół jest w cieniu Axla, ale po pierwsze:

chyba o to jest na rękę Rudemu  :P

po drugie: ciężko wymagać od kogoś nowego by od razu grał pierwsze skrzypce i wychylał się na pierwszy plan w prasie jak fani i tak woleliby Axla zobaczyć

i po trzecie sa zespoły sprawnie funkcjonujące w ten sposób od wielu, wielu lat np Cradle of Filth. (Ja tam juz nie zawracam sobie głowy imionami gitarzystów czy perkusity, bo co nowa płyta to Dani zmiania średnio pół składu)

Tak więc mnie to absolutnie nie przeszkadza
 :D  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: motyl5150 w Czerwca 23, 2006, 03:41:00 pm
nie noooo...... nie ma żadnego newGN'R vs GN'R bo wiadomo że starzy Guns'i są najlepsi - byli  <_<  poprsotu nie ma porównań!!!!!!!!!!!! Ale cóż poradzić skoro to nigdy nie powróci???  :(  trzeba się cieszyć z tego co się ma, choć prawdę tu piszecie, że reszta obecnego składu nie istnieje... Są w cieniu guru Axla  :D  choć brakuje mi jego króciutkich, obisłych spodenek  :P hehe.... Starzy Guns'i to było coś.... Najlepsze utwory i najlepsze osobowości  B)  Slash, Duff, Izzy czy chociażby Gilby, Steven czy Matt... ajjj!!! Wszyscy zapominamy o Dizzym , ale on zawsze jakiś w cieniu nawet w tedy był.......

marzenie o reunionie........ marzyć zawsze można  ;)    
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 23, 2006, 04:30:14 pm
Stary skład to stary skład-autorzy AFD i Lies.Są wielcy,ot co.Nowszy-ten z Mattem i Dizzym,to autorzy UYI 1 i 2.Również wspaniały skład.Gunsi z Gilbym-wielka trasa koncertowa i <niesłusznie moim skromnym zdaniem>źle przyjęty Spaghetti Incident. Skład również w porządku.
Nie da się ukryć,że kiedy myślimy o Gn'R myślimy póki co przede wszystkim o utworach typu Welcome to the jungle,Patience,czy November Rain. A te otwory nagrali byli Gunsi. I dlatego są wielcy.
Z drugiej strony jest nowa wersja Gn'R,obojętnie,czy nazwiemy ich GN'R 2.0,czy New Gn'R,czy po prostu Gn'R są tym zespołem.I grają dobrze,całkiem nieźle,choć pełnię swojego kunsztu pokażą na płycie.
Nie rozumiem jak można nie cenić Slasha,Izziego,Duffa,czy Stevena za ich wkład w dzieło,jakim było i wciąż jest Gn'R. Gdyby nie stare Gn'R nie byłoby nowego,nie byłoby w ogóle Gn'R.

A z drugiej strony,gdyby nie nowi członkowie Gn'R to ciągle fani żyliby wyłącznie wspomnieniami.A ile można :D
Chwała nowym członkom za to,że nie pozwalają umrzeć legendzie,nie rozdrabniając się przy tym na drobne.Ciężko pracują na swój powrót i po ostatnim koncercie jestem przekonany,że im sie to uda.

Siłą Gn'R zawsze był zespół:nie Axl,Izzy,Duff,czy Slash.Razem tworzyli magię.I razem mogą ją stworzyć znów,w innym czasie,w innym składzie,ale potrafią.
Nie przekreślajmy dorobku oryginalnego składu zachwycając się nowym :)

A co do nowego,można ich nazywać Gn'R 2.0,New Gn'R,Axl solo project,czy nawet cyrkiem,ale nie zmieni to faktu,że jest to Gn'R,czy się to komuś podoba czy nie.
Fakt,że jeszcze długo gdy pomyślmy o Gn'R przed oczyma stawać nam mogą Izzy,Slash,Duff,Stevie, albo Gilby i Matt,ale to już byli członkowie Gn'R. Sami wybrali.A biadolenia na ten wybór kierowane pod adresem Axla,czy nazywanie Gn'R projektem solowym Axla nic nie zmienią.Wszystko się zmienia.
Gn'R także.Kto z Was jest taki sam,jak był 15,20 lat temu ? :D  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: smakol w Czerwca 23, 2006, 05:48:40 pm
Daje do myslenia :D  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Allenstein_gunner w Czerwca 23, 2006, 06:21:40 pm
Cytuj
Stary skład to stary skład-autorzy AFD i Lies.Są wielcy,ot co.Nowszy-ten z Mattem i Dizzym,to autorzy UYI 1 i 2.Również wspaniały skład.Gunsi z Gilbym-wielka trasa koncertowa i <niesłusznie moim skromnym zdaniem>źle przyjęty Spaghetti Incident. Skład również w porządku.
Nie da się ukryć,że kiedy myślimy o Gn'R myślimy póki co przede wszystkim o utworach typu Welcome to the jungle,Patience,czy November Rain. A te otwory nagrali byli Gunsi. I dlatego są wielcy.
Z drugiej strony jest nowa wersja Gn'R,obojętnie,czy nazwiemy ich GN'R 2.0,czy New Gn'R,czy po prostu Gn'R są tym zespołem.I grają dobrze,całkiem nieźle,choć pełnię swojego kunsztu pokażą na płycie.
Nie rozumiem jak można nie cenić Slasha,Izziego,Duffa,czy Stevena za ich wkład w dzieło,jakim było i wciąż jest Gn'R. Gdyby nie stare Gn'R nie byłoby nowego,nie byłoby w ogóle Gn'R.

A z drugiej strony,gdyby nie nowi członkowie Gn'R to ciągle fani żyliby wyłącznie wspomnieniami.A ile można :D
Chwała nowym członkom za to,że nie pozwalają umrzeć legendzie,nie rozdrabniając się przy tym na drobne.Ciężko pracują na swój powrót i po ostatnim koncercie jestem przekonany,że im sie to uda.

Siłą Gn'R zawsze był zespół:nie Axl,Izzy,Duff,czy Slash.Razem tworzyli magię.I razem mogą ją stworzyć znów,w innym czasie,w innym składzie,ale potrafią.
Nie przekreślajmy dorobku oryginalnego składu zachwycając się nowym :)

A co do nowego,można ich nazywać Gn'R 2.0,New Gn'R,Axl solo project,czy nawet cyrkiem,ale nie zmieni to faktu,że jest to Gn'R,czy się to komuś podoba czy nie.
Fakt,że jeszcze długo gdy pomyślmy o Gn'R przed oczyma stawać nam mogą Izzy,Slash,Duff,Stevie, albo Gilby i Matt,ale to już byli członkowie Gn'R. Sami wybrali.A biadolenia na ten wybór kierowane pod adresem Axla,czy nazywanie Gn'R projektem solowym Axla nic nie zmienią.Wszystko się zmienia.
Gn'R także.Kto z Was jest taki sam,jak był 15,20 lat temu ? :D
Nic dodać nic ująć... świetnie powiedziane. Trafiłeś w sendo  B)  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Cyanide w Czerwca 23, 2006, 07:13:14 pm
Cytuj
Zespół który widziałam 15 VI w Warszawie to jest Guns and Roses, normalne Guns and Roses nie żadne tam new GN'R. GN'R starsze, dojrzalsze, widziałam legendę roka. Po koncercie 1993 mozna było powiedzieć :"widziałem super gwiazdę!" Bo był to zespół nowy i na fali, dziś po prawie 20 latach możemy powiedzieć:"widzieliśmy legendę".
Aż dreszcze przechodzą po plecach jak się to czyta  :lol: Zgadzam się w 100%. Widzieliśmy legendę, żadne stare, żadne nowe, tylko poprostu Guns N'Roses  :)


Rose84--> nic dodać, nic ująć, świetnie powiedziane  :)  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Czerwca 23, 2006, 07:24:54 pm
zqyx-ten argument o tym że każy z nas się zmienił jest głupi bo zakłada że nikt z nas nie rozwinął się od 13 lat

smakol- pisze się frontmanem, nie wiem skad ty tam wziąłeś apostrof i spację

zmienili się panowie i tyle, możecie płakać i się wieszać ale nie będzie to miało wpływu na kolej rzeczy :]
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 23, 2006, 08:37:10 pm
Cytuj
zqyx-ten argument o tym że każy z nas się zmienił jest głupi bo zakłada że nikt z nas nie rozwinął się od 13 lat

 
Co właściwie masz na myśli?  
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: smakol w Czerwca 23, 2006, 09:16:28 pm
Cytuj
zqyx-ten argument o tym że każy z nas się zmienił jest głupi bo zakłada że nikt z nas nie rozwinął się od 13 lat

smakol- pisze się frontmanem, nie wiem skad ty tam wziąłeś apostrof i spację

zmienili się panowie i tyle, możecie płakać i się wieszać ale nie będzie to miało wpływu na kolej rzeczy :]
dziex za poprawienie - zapamietam ! ale o co ci chodzi w zwiazku z wypowiedzia zqyxa to tez nie kumam;(
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Panna Nikt w Czerwca 23, 2006, 09:29:42 pm
JA moge powiedzieć tylko tyle, że dla mnie obecna twórczośc Gnr to coś innego, ale po 15 czerwca pokochałam tą twórczość
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: nightrain w Czerwca 23, 2006, 09:32:23 pm
Cytuj
Wedlug mnie porownywanie starego GN'R do obecnego jest bezsensowne ! Tamci byli kiedys - teraz sa inni i nic tego nie zmieni  B)
popieram przedmówce
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Panna Nikt w Czerwca 23, 2006, 09:44:49 pm
w sumie to ja też. Już nawet nie płaczę za Slashem, bo i tak nie  wróci.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Czerwca 23, 2006, 11:50:19 pm
Cytuj
Cytuj
zqyx-ten argument o tym że każy z nas się zmienił jest głupi bo zakłada że nikt z nas nie rozwinął się od 13 lat

 
Co właściwie masz na myśli?
chodziło mi o zmianny o których piszesz bo z  tego wynika że zmieniając się każdy z nas jest na tym samym etapie rozwoju :P


EDIT

mam nadzieję że tego źle nie odebrałeś bo nic złego na myśli nie miałem :)
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 24, 2006, 09:21:36 am
Jedni rozwijają się szybciej,drudzy wolniej,każdy za to inaczej.
Nie stoimy w tym samym miejscu,chociaż momentami może się tak wydawać.
 Tak samo z Gn'R,też się rozwinęło-zgodnie z wizją współzałożyciela Axla Rose'a.Jednym ten rozwój odpowiada,innym mniej,ale to nadal jest Gn'R. Co do tego myślę,że się zgadzasz Solid?
Co do Twojego postu wyżej,to czasem mam problem ze zrozumieniem tego,co napiszesz,dlatego chciałem uściślić,bo nie lubię mówić o czymś,jeśli nie jestem pewny,co autor miał na myśli.

P.S Autorska wizja Gn'R sprawdza się na pewno bardziej niż autorska wizja reprezentacji Polski pewnego niezwykle lubianego szkoleniowca :D Ale  to tak offtopic.

 
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Czerwca 24, 2006, 09:33:28 am
no i jasne :P

a ja dalej jednego nie rozumiem. Skoro Rose muzyką chce nadganiać czasy obecne to po kiego grzyba na koncertach występy solowe muzyków? Nie miałbym nic przeciwko gdyby to wyglądało jak wstęp do My Michelle z RIR 3 a nie jak teraz- solówka Fincka przed SCOM to jakiś koszmarek nie mający nic wspólnego z u tworem :|
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 24, 2006, 09:38:08 am
Nad solówkami faktycznie mogliby co niektórzy popracować,zresztą zawsze uważałem to za zbędny element,no chyba,że grają  jakiś konkret-np. Godfathera< Slash>,Dont Cry<Bumble>,czy inne piosenki Aguilerry :D Na szczęście z programu koncertu wyskoczyło 20 minutowe walenie w bębny,bo tego bym nie przeżył.Jak dla mnie brak solo na perkusji to postęp.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: KuZik w Czerwca 24, 2006, 10:01:40 am
Brak drum solo to ogromny postep !! To była baznadzieja... Co do solowek Fincka to naprawde byly lipne i nudne, choc najbardziej go lubie z gitarzystow musze to przyznac, moglby jakas znana piosenke przerobic na solo i moze wtedy byloby lepiej, albo niech Axl zaspiewa Sail away sweet sister (chyba dobrze napisalem tytul :P ) :P przed SCOM. ciekawe jakby mu teraz to wyszlo...
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: veni_f w Czerwca 24, 2006, 10:28:53 am
Hmm zawsze te solówki slasha były bardzo nudne,ma swoje solo to on bżdąka po prawie każdej piosence pierdoły.Solówki fincka i fortusa-nudne.Jedynie bumblefoota mi się podobała bo don't cry fajnie zagrał
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 24, 2006, 10:57:35 am
Tak,czy inaczej brzdąkania dla samego brzdąkania to ja nie lubię za bardzo,ale jeśli jest to konkretny kawałek np.wersja instrumentalna to jak najbardziej.Więc myślę,że pod tym względem zarówno stary skład,jak i nowy jest w porządku w sumie.Pamięta ktoś solo Fincka z 2002 roku? Nie wiem,co to było,ale jedno z sol było jakby samodzielnym utworem,za bardzo przemyślanym,jak na zwykłe brzdąkanie.Kojarzycie?
Ma to jakiś tytuł? To akurat było też całkiem calkiem. A z czasów starszego składu-z Mattem podobało mi się,jak najpierw Duff przychodził pod koniec sola Matta i zaczynał tam sobie grać,a po chwili dołączał się Slash,taki mały jamm,było w sumie interesujące.
Zresztą Duff był lepszym perkusistą niż Matt :D :P
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Czerwca 24, 2006, 11:12:14 am
zqyx-ale które konkretnie? BO np na RIR on grał jakiś utwór
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 24, 2006, 11:22:41 am
Nie chodzi mi o ten z RIR,bo tam grał konkretny utwór,zresztą nawet śpiewał.
To solo powtarzało się częściej...ale nie powiem teraz gdzie i kiedy.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Czerwca 24, 2006, 11:37:02 am
Solo Boston (http://rapidshare.de/files/23963461/Guns_N__Roses_-_Live_in_Boston_CD_1_-_09_-_Robin_Finck_Guitar_Solo.mp3.html) - to?
bo jest w miarę fajne, to z 2006 to jakaś kpina:
Nowe Solo (http://youtube.com/watch?v=NcFBgdFHoM4&search=robin%20finck%20solo%202006)
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: veni_f w Czerwca 24, 2006, 11:41:50 am
na rir grał jakieś sossego
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Czerwca 24, 2006, 11:43:36 am
ale nie o to chodzi i on grał a nie ty :]
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Czerwca 24, 2006, 12:06:55 pm
Cytuj
Solo Boston ([url]http://rapidshare.de/files/23963461/Guns_N__Roses_-_Live_in_Boston_CD_1_-_09_-_Robin_Finck_Guitar_Solo.mp3.html[/url]) - to?
bo jest w miarę fajne, to z 2006 to jakaś kpina:
Nowe Solo ([url]http://youtube.com/watch?v=NcFBgdFHoM4&search=robin%20finck%20solo%202006[/url])

 Boston - właśnie o to solo mi chodzi,bo zastanawiam sie,czy Finck sam to wymyślił,czy to jakiś fragment większej całości,może cover
RiR 2006-widać,że próbuje,kombinuje,ale przekombinował i teraz przekombinowuje za każdym razem,zresztą nie tylko on.
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Solid Shake w Czerwca 24, 2006, 12:09:47 pm
on improwizuje tak jakby bez pomysłu na całość co wychodzi jak wychodzi
a boston-niestety nie wiem czy to jego pomysł
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Boski_Krzychu w Czerwca 24, 2006, 12:19:51 pm
Cytuj
on improwizuje tak jakby bez pomysłu na całość co wychodzi jak wychodzi
a boston-niestety nie wiem czy to jego pomysł
Taa dla mnie to jest jakiś bałagan :] Boston lepiej wychodzi :]
Tytuł: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: KuZik w Czerwca 24, 2006, 12:40:58 pm
To z Bostonu jest spox :)
Mam nadzieje ze sie w niedlugim czasie skapnie ze to co teraz gra jest nudne i cos innego wymyśli :)
Tytuł: Odp: Trzy nowe przecieki
Wiadomość wysłana przez: G0LD3NB0Y w Sierpnia 25, 2013, 09:58:22 am
Cytuj
Troche brzmi to w stylu country, że jest frontman, a reszta zespołu to jego rodzinka, ale tak przecież nie jest.


trafiłeś w sedno jak to mawia Tomasz Pukacki, taka właśnie ta nazwa miała być, po prostu zespół ten zalatuje ostrą wiochą i absolutnie nie łapię czym się ludzie jarają. Zamiast jechać po Axlu że nic nie robi, trzyma ZA***STY materiał sprzed lat tylko sobie Ma w du.. oryginalnych członków, jak i fanów to ludzie nie dość że czekają na jakieś tam niby pioseneczki to jeszcze chodzą na jego koncerty. No ale cóż. Taki to jest świat :] Myślę że z perspektywy czasu dopiero niektórzy ludzie będą w stanie dojrzeć jak zdziwaczały stał się (choć i odchyły miał za młodu) Pan Rose. Póki co te tzw przecieki to co !@#$ jest? To jakiś syf. Z ChD świat już się nabijał zanim wyszła, a wyszła chyba tylko dlatego że nawet Dr Pepper miał dobrą zbitę z Axl & Roses :] BTW.. Skoro Guns to spluwy, znaczy się można interpretować to jako "narząd męski rozrodczy" ;-) a Roses to różyczki jako hmm różyczki ;-) To Axl & Roses to po prostu Axl i jego cip... :D Genialne prawda? :D Nie dość że wieśniacka nazwa to jeszcze można ją interpretować na tak wiele sposobów! A tak na poważnie, nie jeden magazyn muzyczny wytykał w recenzjach dla ChD że Axl powinien wydać tą płytę pod inna banderą, a fachowiec to fachowiec z nimi się nie dyskutuje ;-)
(http://gunsnroses.com.pl/forum/Themes/Aa_New_Damage/images/warnwarn.gif) § 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.

"Nagroda" za kulturę języka

Jednocześnie przypominam, że mozna się od niej odwołać do administratorów, a także zapoznać z regulaminem serwisu
/Canis
Tytuł: Odp: Trzy nowe przecieki
Wiadomość wysłana przez: Luaks w Sierpnia 25, 2013, 04:57:46 pm
uważam że gość pt G0LD3NB0Y dobrze gada...a przede wszystkim prawde która niestety nas fanów boli i bronimy tak zaciekle pana Axla.
Faktycznie ja bym sobie z chęcią luknął i posłuchał koncertów z trasy UYI czy GITR mogą być i w HD w 3D byle jakość dźwięku była super..a czasy takie że można już to tak zrobić...Natomiast nie wiem czy znajdę osobę która w całości by wysłuchała koncertu Axla z obecnych poczynań ..bo ja nie daje rady  tym bardziej ze mam kupe znajomych z którymi balowałem ostro w latach 90 tych puszczając na "video :D" w kółko Tokyo lub Paris aż do wymiotów,ale nikomu to nie przeszkadzało,a teraz jak coś puszcze to pierw pada pytanie czy to "ten sam Axl" ???? I kto to śpiewa ..sorry tzn kto to tak piszczy  :D Normalnie wstyd puścić go komukolwiek i się pochwalić  :'( niestety
Dalej co jest irytujące to spuszczanie sie na temat jego np wąsów, brody , a czy mu tatuaż wyblakł , a czy uśmiech ma taki jak kiedyś , a czy laska mu jest potrzebna  :D :D a czy lepiej mu było w warkoczykach a że upasiony  ...no i perełka to czekanie czy wyjdzie mu choć jeden utwór wokalnie z całego koncertu a nawet tras - y  :D
Ja ciągle bede powtarzał panie Axl do roboty i tyle ... i niech pogna tą Bete bo to az nie zdrowe jest !!!  8)
Tytuł: Odp: Trzy nowe przecieki
Wiadomość wysłana przez: Bender w Sierpnia 25, 2013, 09:16:28 pm
Są też tacy, którzy czasem ponarzekają na Ashbę i zostaną skarnceni przez Emmę, aczkolwiek lubiąc obecny skład :D
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: michalg w Września 01, 2013, 09:42:53 am
Tytuł  tego wątku jest mylący, skoro ja najbardziej lubię skład 2001-2002, to jest to nowe Gn'R czy stare??  :D
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Września 01, 2013, 11:04:26 am
Nowe :) Tylko, że wtedy forum jeszcze nie istniało i nie dało się o nim pisać ;)
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: michalg w Września 01, 2013, 12:05:54 pm
To ja najbardziej lubię najstarszy z nowych składów (Bucket i Finck) :D
A ze starych najnowszy(ostatni) (z Gilbym i Mattem) :D
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Bananan w Września 01, 2013, 12:11:26 pm
Oczywiście że nu-Gn'R, skład z 2002 był do przodu o kilka lat świetlnych względem starego i obecnego.
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Meximax w Września 01, 2013, 12:17:27 pm
Pod jakim względem był "do przodu o kilka lat świetlnych"?
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: hkt w Września 01, 2013, 12:31:25 pm
Pod względem odległości oczywiście, bo rok świetlny to jednostka odległości.  :D
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Bananan w Września 01, 2013, 12:33:29 pm
Przede wszystkim pod względem techniki, wszyscy członkowie byli zdolniejsi od swoich poprzedników i następców. Drugą sprawą jest ich twórczość, prawie każdy z nich przed przystąpieniem osiągnął sporo w przemyśle muzycznym. Wprowadzili świeżość do starych piosenek, nowatorskie podejście do nowych utworów.
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Września 01, 2013, 12:44:46 pm
Zgadzam się z tym co kolega wyżej napisał.Skład z roku 2001-2002 był najlepszym w historii Guns N' Roses,szkoda że nie przetrwał.
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: owsik w Września 15, 2013, 09:19:33 pm
Tylko, że gdyby nie skład z AFd, to tego składu z 2001-2002 by w ogóle nie bylo. Poza tym słabe według mnie jest porównywanie tak różnych muzyków.
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: hkt w Września 15, 2013, 10:03:58 pm
Jakie to ma znaczenie, który skład był pierwszy...
 :facepalm:
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Września 15, 2013, 11:01:14 pm
Tak można bez końca, bo gdyby nie skład sprzed AfD to składu z AfD w ogóle by nie było, bo nikt by nie załozył zespołu, więc po co takie gadanie? :P
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Września 16, 2013, 12:03:33 am
Gdyby Axl i Izzy nie pochodzili z jednej mieściny,nie poznali się ,oraz nie zajeli się wspólnie muzykowaniem w swoim życiu, to by  nie było tej strony w internecie..... 8).
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Bender w Września 16, 2013, 07:04:41 am
Gdyby nie przerośnięte ego dwóch panów i brak komunikacji to Jeden z nich dalej działałby pod szyldem GN'R.
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Douger w Września 16, 2013, 12:33:30 pm
Tylko, że gdyby nie skład z AFd, to tego składu z 2001-2002 by w ogóle nie bylo. Poza tym słabe według mnie jest porównywanie tak różnych muzyków.


To gadanie typu : jakby nie komuna to byśmy w Polsce nie mieli koleji. We Francji nie było komuny , a kolej ma się dobrze. Nie rozumiem jak np. gra Slasha ma się do jakości gry Rona. Albo jaki wpływa miał Adler na skład z 2001. Wybierał  Braina na castingu?
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Artur78 w Września 16, 2013, 03:22:25 pm
Gdyby nie przerośnięte ego dwóch panów i brak komunikacji to Jeden z nich dalej działałby pod szyldem GN'R.
I Jeden działa,Drugi się obraził i odszedł.
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: owsik w Listopada 04, 2013, 05:16:52 pm
Tylko, że gdyby nie skład z AFd, to tego składu z 2001-2002 by w ogóle nie bylo. Poza tym słabe według mnie jest porównywanie tak różnych muzyków.


To gadanie typu : jakby nie komuna to byśmy w Polsce nie mieli koleji. We Francji nie było komuny , a kolej ma się dobrze. Nie rozumiem jak np. gra Slasha ma się do jakości gry Rona. Albo jaki wpływa miał Adler na skład z 2001. Wybierał  Braina na castingu?
Ale mi nie chodziło o styl gry Slasha, ani kogo kolwiek ze skłądu z AFD. TYlko o to, że Ci ludzie stworzyli AFD i całą resztę tych kawałków z tamtych lat. NO przecież teraz GN'R graja głównie kawłąki z tamtych lat, prawda? No kurna! Dzięki tamtym utworom świat poznał sie na GNR. Oczywiście również dzięki temu jacy byli muzycy tego zespołu. Tylko mi nie mówcie, że to nie ma znaczenia.
I nie napisałem ani razu, że jakoś gry Slasha ma wpływ na jkość gry Ron'a, czy kogolwiek innego. Proszę mi tutaj takich rzeczy nie wciskac w usta.
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: Douger w Listopada 05, 2013, 01:28:39 pm
To wszystko co napisałeś to prawda, ale dalej istnienie GNR w 1987 roku nie ma wpływu na zajebistość składu z 2001.
Tytuł: Odp: newGN'R vs GN'R
Wiadomość wysłana przez: owsik w Listopada 05, 2013, 07:10:14 pm
No jasne, tylko, że to już kwestia gustu, który skłąd był "bardziej ZA***STY". Według mnie żaden skłąd nie może się równać z tym z 1987 roku