Autor Wątek: newGN'R vs GN'R  (Przeczytany 28587 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sulfernus

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Respect: 0
    • http://
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwca 20, 2006, 07:11:17 pm »
0
Chyba masz rację... Ale miejmy nadzieję że się uda.. To ona zawsze umiera ostatnia.

Offline Hubik

  • Zasłużeni
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 15200
  • Płeć: Mężczyzna
  • Edomaniak
  • Respect: +1555
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwca 20, 2006, 07:11:32 pm »
0
Kiedyś sobie nie wyobrażałem GN'R bez Slasha i Duffa. Z czasem się pogodziłem z ich odejściem. Po czwartkowym koncercie stwierdzam, że nowe GN'R też jest niezłe. Jak dla mnie niektóre utwory na koncercie lepiej brzmią niż w roku np. '91. Jasne, chciałbym powrotu do grupy Slasha i Duffa - jednak wiem, że to w najbliższej przyszłości jest nie możliwe. Dlatego ja się cieszę na razie tym co mamy. A moim zdaniem wcale nie jest gorzej niż było kilkanaście lat temu.  

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwca 20, 2006, 07:48:43 pm »
0
Cytuj
Mogę słuchać axla z kapelą, która grać nie potrafi albo slasha i duffa z wokalistą ze Stone Temple Pilots, który śpiewać nie umie.

Ani jedno ani drugie prawdziwej radości nie sprawia.

Przez długi, długi czas czułam to, co Ty... dlatego pozostałam przy starych płytach GN"R, nagranych w dawnym składzie. Dacie wiarę, że nie znam ani jednego kawałka Velvet Revolver ?!?!?! Pewnie dlatego, że dla mnie GN'R to zawsze bardziej był Axl niż Slash (zupełnie odwrotnie, niż dla mojej przyjaciółki  ;)  ) Na koncert szłam z duszą na ramieniu, bo bałam się, że mój wyidealizowany obraz Gunsów runie w gruzach, że - przede wszystkim - Axl nie da rady wokalnie... Ale dał radę!  :) I tak, jak już napisałam wcześniej w wątklu o wrażeniach z koncertu - solówki gitarzystów były dla mnie koszmarne, takie wymuszone i w ogóle  be  ;)  ale całość IMO wyszła z*******e  :D  Ja wiem, że można się czepiać, że nowy skład tylko odgrzewa dawne kawałki, że powinni pokazać coś nowego, swojego itp. (w sumie pokazali  ;)  ), ale ja przez cały koncert miałam ciary na plecach i to jest dla mnie najlepszym wyznacznikiem, czy nowy GN'R wciąż ma prawo używać tej nazwy  :D  
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline kala

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1949
  • Płeć: Kobieta
  • Fiction
  • Respect: +45
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwca 20, 2006, 07:57:47 pm »
0
Ja tak samo jak moonsum cisgle sluchalam starego starych piosenek GN'R.Jechałam  na koncert z mysla ze to bedzie do bani i pocieszałam sie mysla ze zobacze DIZZIEGO,IZZIEGO I OCZYWISCIE AXLA!!!Gdy jednak pojechalam na ten koncert i zobaczyłam w jakiej formie jest Axl byłam szczescliwa.Wiec do wszystkich fanow GN'R : wiem że dla was stary sklad byl niesamowity bo grali tam Izzy,Gilby,Axl,Slash i Duff,ale tak nie mozna nowy sklad jest rowniez niesamowity nawet jak nie graja tam slash i duff!!!!!

Solid Shake

  • Gość
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwca 20, 2006, 08:12:09 pm »
0
jak ktoś chce zobaczyć slasha i duffa to niech na velvetów idzie
zresztą do pełnego porównania dalej płyty brak

Offline Nimek

  • Patience
  • Wiadomości: 3
  • Respect: 0
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwca 20, 2006, 08:25:20 pm »
0
Czego by axl nie zrobił i czego by Slash nie zrobił to i tak będzie gorsze od tego co robili współnie.

To już taka subiektywna ocena prawdziwego fana. Tu nie chodzi o technikę grania wodotryski na koncertach ale o prawdziwy klimat jaki Ci Panowie razem tworzyli i o nasze wspomnienia - emocje jakie wążą się z tamtym okresem.

Tego żadna nowa kapela axla czy slasha już nam nie dostarczy - zawsze będziemy wspominać cieplej stare dobre gnr.

[offtopic]
Do Pana Admina: Jak tu trafić na Panią moderator - fotki jakieś chociaż, bo tylko jedną widziałem :) (z koncertu oczywiście ;) )
[/offtopic]

Offline holy69

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Respect: 0
    • http://www.last.fm/user/holy69/
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwca 21, 2006, 12:16:15 am »
0
no to widze ze bede w mniejszosci ... bo mi sie nowe g n' r podoba i to strasznie ... jak wiadomo co bylo to bylo i juz nie wroci wiec patrze w przyszlosc i z tym skladem jaki teraz jest powinno byc dobrze ... wogole nie wiem czy warto jest to porownywac ... latwiej byloby porownac nowe utwory gunsow z VR ... i uwazam ze axl i spolka tutaj wypadaja duuuzo lepiej ... od nowych utworow sie po prostu opedzic nie moge ... nawet skladanke sobie zrobilem do samochodu :)
solowki solowkami ale jakos od starych gunsow przeszedlem bardziej w strone starych finckowych zagran a jak wiadomo w NIN i pokrewnych zespolach solowki nie byly najwazniejsze tak wiec nie brakuje mi tego ... za to widze na scenie duza zywiolowosc i mlodziencza energie czego slashowi i spolce jakos mi brakuje ... tak wiec jestem za tym co nowe  :)  
[img]http://h69.kk.e-wro.pl/huglogo.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]

Offline Boski_Krzychu

  • SG-1
  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1784
  • Al kocholik
  • Respect: +10
    • http://www.gnrnow.prv.pl
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwca 21, 2006, 12:23:55 am »
0
Cytuj
za to widze na scenie duza zywiolowosc i mlodziencza energie czego slashowi i spolce jakos mi brakuje ...
:lol:  :lol:  :lol: już nic więcej nie powiem..... :D :D :D

Offline holy69

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Respect: 0
    • http://www.last.fm/user/holy69/
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwca 21, 2006, 12:42:45 am »
0
Cytuj
Cytuj
za to widze na scenie duza zywiolowosc i mlodziencza energie czego slashowi i spolce jakos mi brakuje ...
:lol:  :lol:  :lol: już nic więcej nie powiem..... :D :D :D
tak slash stojacy z papierosem w miejscu jest naprawde zywiolowy duff tez ... finck przynajmniej potrafi zejsc do publiki bumblefoot wymiata na swietnym wiosle i gra tak inaczej niz slash ... tommy to taka punkowa energia czego duffowi brakowalo i imo dalej brakuje  i szybko sie uczy od axla rozwalac imprezy ... richard w porownaniu chociazby do zywiolowosci izzyego to istny wulkan wiec sorry  
[img]http://h69.kk.e-wro.pl/huglogo.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]

Offline Boski_Krzychu

  • SG-1
  • Zasłużeni
  • Atittude
  • *****
  • Wiadomości: 1784
  • Al kocholik
  • Respect: +10
    • http://www.gnrnow.prv.pl
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwca 21, 2006, 12:47:38 am »
0
Wystarczy obejrzeć cholernie sztywne Tokyo '92 i się przekonać kto jest bardziej żywiołowy na scenie, no ale skoro tak uważasz to spoko...

Offline holy69

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Respect: 0
    • http://www.last.fm/user/holy69/
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwca 21, 2006, 12:54:53 am »
0
sztywne tokyo bylo 14 lat temu !! ja pisze o tym co jest teraz i jakby bylo gdyby slash i duff byli dalej z axlem  
[img]http://h69.kk.e-wro.pl/huglogo.jpg\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]

Offline Allenstein_gunner

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 625
  • Płeć: Mężczyzna
  • the best of ME :)
  • Respect: +1
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwca 21, 2006, 06:15:59 am »
0
A ja się zgadzam w 100% z holy69  :) newGnR jest rewelacyjne. I to z kilku powodów.... Po pierwsze mamy rok 2006 a nie 1990któryś i raczej chyba należy się skupić na tym co będzie a nie cały czas, że tak powiem "zamykać się" w tym co było. Jeżeli chodzi o starych Gunsów to był to zespół który rzeczywiście w tamtych latach ( zresztą tak samo jak dziś  :) ) powala. Ktoś ładnie napisał że prawdziwe GnR to Axl, Slash i Duff z czym w pełni się zgodzę. I chętnie zobaczyłbym ich znów razem na scenie, ich płytę, koncerty itd. Jednak z wypowiedzi wszystkich człoknów starego GnR można wywnioskować, że prawie na pewno reunionu nie będzie. Tak więc zostaje nam to co mamy obecnie czyli newGnR i VR. A tutaj newGnR są dla mnie o wiele wiele wyżej! ( nasza mniejszość to już przynajmniej 2 osoby holy69  :D ) Owszem, pierwsze próby możliwości newGnR (RIR3, trasa z 2002) nie wypadły najlepiej. Ale teraz kiedy posłuchałem nowych utworów, oglądam i słucham sobie nagrań z obecnej trasy, i po tym co widziałem na własne oczka na koncercie nie mam wątpliwości że to świetny zespół. A co do VR.... jakoś nie mogę się przekonać  <_< podchodziłem do "Contraband" jakieś 10 razy i chociaż uważam że nie jest to złe to zdecydowanie mi czegoś brakuje (i to nie kwestia mojego uwielbienia dla Axla bo np. Snakepit podobał mi sie bardzo  :) ) Mam nadzieję że w zalewie tego shitu którym raczy się nas w radiu, TV itd. newGnR będzie tym zespołem który będzie przypominał że rock nie umarł i że ma sie dobrze  B) a płyta, i mam nadzieję kolejne trasy koncertowe potwierdzą to co napisałem. (nawet jeżeli nie byłaby to tak wyjatkowa grupa jak w latach 80 i 90)

Podsumowując: najchętniej- stare GnR, ale jeżeli nie- newGnR ponad wszystko  :D  B)  
[size=3.75pt]Read it baby with the morning news, with a sweet hangover and the headlines too  8) [/size]
------------------------------------------------------

Offline Brokenwings

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6861
  • Respect: +10
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwca 21, 2006, 07:49:00 am »
0
Cytuj
Czego by axl nie zrobił i czego by Slash nie zrobił to i tak będzie gorsze od tego co robili współnie.

 
Zaszdniczo tak.

Bez względu na to jak bardzo podoba mi się to co GN'R robi teraz,gdyby ktoś kazał mi zamknąć oczy i pomyśleć o Gunsach,widziałabym Axla,Slasha,Duffa,Izzy'ego i Adlera.Taki mam zakodowany obraz i chyba już nic tego nie zmieni.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 21, 2006, 11:33:19 am wysłana przez Witek »

Offline Moonsun

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 2445
  • Płeć: Kobieta
  • "pirate love is what I'm looking for" ;)))
  • Respect: +5
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwca 21, 2006, 09:18:40 am »
0
Cytuj
Bez względu na to jak bardzo podoba mi się to co GN'R robi teraz,gdyby ktoś kazał mi zamknąć oczy i pomyśleć o Gunsach,widziałabym Axla,Slasha,Duffa,Izzy'ego i Adlera.Taki mam zakodowany obraz i chyba już nic tego nie zmieni.
Ja nawet kiedy słucham nowego GN'R grającego stare kawałki i zamykam oczy, widzę dokładnie to, co Ty  :)  Jak sobie człowiek tyle lat taki wizerunek wbijał do głowy, to trudno jest się przestawić  ;)  Chociaż nowe numery też są naprawdę OK (dzięki koncertowi wreszcie się przełamałam i ich posłuchałam) i obecny wygląd Axla baaardzo mi odpowiada  :)  
Mama, "mamuśka" i "matka" :D

"Wychowanie bez stresu jest iluzją, a jeśli nawet miewa miejsce, to owocuje cierpieniem - tyle że odroczonym w

Offline Fanior

  • Patience
  • Wiadomości: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Don't ever try to tell me, how much you care of me
  • Respect: +5
newGN'R vs GN'R
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwca 21, 2006, 11:04:18 am »
0
Zgadzam się z kalą!!! Nowi Gunsi jak dla mnie są świetni i nie chce, aby któryś z nich odszedł. Jakiś czas temu nie podobał mi sie Buckethead, ale on naszczęście odszedł z zespołu!!!Robin i Tommy godnie reprezentują Slasha i Duffa. Dizzy to już człowiek z klasą samą w sobie, Brain też daje sobie dobrze rade na posadzie perkusisty, Richard.....na rytmiku jest kozacki (to nie Izzy, ani Gilby, ale też niezły). ciekawe ruchy ma podczas grania n agitarze, no i pozostał Axl na którego temat mógłbym się rozpisać, ale nie o to chodzi. Nowy skład rządzi!!! Nie chce powrotu byłeych Gunsów, bo zaczną się afery i inne nie zbyt miłe sytuację. Dobrze jest jak JEST!!!
Każdy potrafi zranić drugiego człowieka, lecz nie każdy umie zranienie wyleczyć.