moim zdaniem solo z Back and Forth Again nie jest najwspanialsze n aświecie, ale też nie jest słabe, to chyba kwestia gustu. a dziennikarze muzyczni nie sa ostatecznymi wyroczniami. a jezeli mieli by porównywac do jakiejś solówki ld zeppelin, to musieliby porównywać tylko do Whole lotta love, boi to oni ogłosili to solo najdoskonalszym itp.
Page'a , Claptona, BB Kinga, Hendrixa, Briana Maya, Buckethead, Malmsteen'a i paru innych to mu duzo brakuje pod wzgledem techniczym. błagam nie wymieniaj przy mnie Bucketheada wśrod takich jak Hendrix, Clapton i bb king, bo mi sie chce wymiotować.
i prosze mi powiedz czego brakuje technice Slasha.
a wracając do gry Bucketheada, to Prince ma więcej finezji w grze niż ten pajac z kubkiem na głowie.
ogólnie zgadzam się z Loremaster.
OK ja rozumiem dziennikarze nie sa i dla mnie wyrocznia i tu sie zgadzam podalem to tylko jak wzmocnienie argumentu , ze to nie jest tylko moj wymysl.
Ok Buckethead nie jest moze jeszcze w ich lidze to sie zgodze, ale nie dlatego ze gra gorzej tylko tamci gitarzysci to legendy doceniane przez pokolenia. Ale rownie dobrze nie mozna zaliczac do tego grona Slasha co Mary Jane tak usilnie postuluje.
Technice Slasha nic nie brakuje, ja nie jestem z tych co go nienawidza, wolalbym go w zespole gdyz byl czescia tego zespolu i jego czucie niesamowice komponowalo sie z reszta muzyki, ale Buckethead czy Bumblefoot sa bardziej uniwersalni:
- graja znakomicie shredem
- potrafia grac duzo szybciej, co nie znaczy ze tak zawsze graja ale potrafia i nie jest to bezmyslne granie byle szybciej i ze mnie to jakos kreci po prostu stwierdzam fakt
Co do solowek to ja akurat najbardziej lubie Heartbreaker Led Zeppelinow choc Whole Lotta Love tez jest super i moim zdaniem naprzyklad Slash nie gra tak dobrze jak Page i jest wielu gitarzystow lepszych od niego
A co do Madagascar , to ze Bucket gra bardzo oszczednie tam nie oznacza nic gra na paru dzwiekach ale solo robi wrazenie i to jest SOLO, ida tokiem Mary Jane to The Edge z U2 wogole nie jest gitarzysta bo gra bardzo bardzo szczednie to ze muzyka swietnie sie komponuje, tworzy niesamowity klimat oczywiscie ie ma znaczenia
A co do Malmsteena jezeli ktos nie lubi jego autorskich utworow to wystarczy posluchac jak zagral : "Dream On" Aermosmith NIESAMOWICIE