Zastanawiam się,czy są tu jeszcze osoby,które cenią Slasha i Axla
Wydaje mi się,że podzieliło się to na dwa obozy,przy czym z racji tego,że jest to forum Gn'R,a siłą rzeczy najbardziej rozpoznawalnym członkiem Gn'R jest teraz Axl, to wiadomo,że ma on tu więcej fanów. Tyle tylko,że to nie musi od razu oznaczać jakiejś niesamowitej wojny:
Axl to,Slash tamto. Obaj w swoim czasie dali nam wiele i myślę,że to jest najważniejsze
Choć nie ukrywam,że ciekawie się czyta walkę na argumenty,o ile są argumenty,a sztuka argumentacji jakby zanikała powoli
Piszemy o rzeczach,które pojmuje sie subiektywnie,ja subiektywnie mogę powiedzieć,że Messages podoba mi się bardziej niż Silkworms,ale z drugiej strony The Blues jest dla mnie lepszy od np. Superhuman. Ale nie zamierzam się za to "bić",to moja opinia
Mimo to wciąż stawiam na Gunsów,bo uważam,że są nieznani,a przez to niedocenieni.
Moją pasją są projekty solowe członków Gn'R,więc wiem trochę więcej o ich działalności poza zespołem,więc jeśli ktoś pisze,że Slash,czy Ron to kiepscy muzycy,to ja oczywiście szanuję opinię,ale swój pogląd mam. Oparty nie nie tylko na tym,co zrobili,a czego nie zrobili w Gn'R,ale także na tym,jaką tworzą muzykę poza tym zespołem. Na tym bazuję w ocenie muzyków,wtedy obraz jest pełniejszy. Polecam chociaż spróbować. Snakepit znamy niemal wszyscy,a ilu zna choćby ostatnią płytę Rona? A jednak nie przeszkadza to niektórym twierdzić,że Bumble to kiepski muzyk. Cóż...smutne.
Wybieram Gn'R,bo wierzę,że muzycy obecnego składu z racji swojego doświadczenia i muzycznych inspiracji są w stanie poprowadzić Gn'R w interesującą stronę. Przy czym nic nie ujmuję VR,choć żal mi,że Messages, subiektywnie najlepszy kawałek z Libertad jest zaledwie "bonusem".