Chyba mieli siebie dość nawzajem. Takie "zmęczenie materiału". Ale ja bym tam stawiał jako przyśpieszacza rozpadu na Sorruma. Bo widziałem jak wypowiadał się w tym dokumencie który wszyscy widzieli na VH1 jaką pogadliwą minę zrobił gdy wypowiadał się na temat tych elementów "symfonicznych", że on chciał grać rocka a nie jakieś pompatyczne kawałki. Nie mam pod ręką nie zacytuję dokładnie.
W kwietniu zeszłego roku natknęli się na siebie na jakiejś imprezie (po 6 latach nie widzenia) i sobie podobno powyjaśniali to i owo więc może już wszystko O.K. jest...
->
http://tinyurl.com/u64a2A teraz czysta abstrakcja. A może przez jakąś kobietę/y się zespół skłócił? Panie potrafią namieszać...