Nawet taki 'Attitude" ma w sobie ta pozytywna energie
Nawet?
Wspominałem kiedyś,że płytka bardzo mi się podoba?
Pewnie tak. Ale na dziś podobała by mi się bardziej,gdyby Gunsi zamiast Buick MacKane (Big Dumb Sex) nagrali np coś Clashów,a zamiast Black Leather odważyli się sięgnąć po jakiś kawałek Pistolsów.
Wtedy oczywiście płyta stałaby się niestrawna dla wielu,ale cóż
Ponadto np. Human being to świetny kawałek,ale zastanowiłbym się nad innymi też
I na koniec coś,co pewnie niektórzy uznają za herezję Ain't it fun wymieniłbym na Sonic reducer
Absolutne mistrzostwo: Attitude,Down on the farm iiiiii I don't care about you
Wykopałbym Mansona,a zamiast niego dowolny kawałek,którego zabrakło. Skoro chcieli szokować,to może Orgasm Addict Buzzcocksów?
Jęki Axla by się tu nadały
Ramones zabrakło ewidentnie