Mimo wszystko -> za dresik w RIR ;Ptak, z tym sie zgodze xD
Mimo wszystko -> za dresik w RIR ;Ptak ,ja też za dresik
3.Szkoda jak domniemam-wielu kłótni i spięć o prawa do zespołu i nazwy GUNSN'ROSES,gdyż to nie jedyny AXL ją tworzył-a te spięcia obawiam się,że wręcz śmiertelnie poróżniły wydawało by się,że wiecznych przyjaciól ze starych dobrych czasów!
Teraz nic do niego nie mam i mam nadzieje ze tak pozostanie :) No moze poza spoznianiem sie na koncerty.
Poza tym zachowanie na scenie, niepotrzebne gadki,
Poza tym zachowanie na scenie, niepotrzebne gadki,
Dla mnie to akurat jedne z fajniejszych momentów koncertu Guns N'Roses.
Malvado, co prawda chyba pół żartem- pół serio, ale pojawiały się dowalania Slashowi, że farbuje włosy, czy ma grubą żonę :P Niestety, nie trafiłeś.Wobec tego przepraszam, nie zauważyłem :). Ale i tak to takie argumenty, że żadne :P
P.S. A ja chciałbym zobaczyć Axla w bokserkach i z chustą :D
choć w sumie... trasa promująca Chinese Democracy już była, więc czego by tu oczekiwać ;)
milczenie nie zawsze jest wyrazem braku szacunku i ignorancji. dla mnie Axl ma teraz wakacje, a kiedy wróci to od niego zależy.
Nie wiem, ale tobie chodzi tylko i wyłącznie o sukces komercyjny Chinese Democracy?Czy Axl i zespół od wydania płyty, ma latać po gazetach i gadać jak to było wspaniale wydac ten materiał,pewnie nie wiesz ile było z tym gówna związanego żeby ją wydać.
nigdy nie chodziło mi o skomercjalizowanie nowego Guns N'Roses, tak jak to miało miejsce w pewnym momencie ze starym składem
:megafon: AXL to hiiiipooooookryyyyytaaaaaaaaa !
nie nawidze takiego trakotwania... idoli czy znanych osob... cholera! on moze i powinien robic co zechce... i nikomu nic do tego... nie pasuje Ci? ok nie sluchaj, nie chodz na koncerty... trzeba sie z tym pogodzić, ze Ty mozesz co najwyzej jezeli chcesz wesprzec i pokazac swoje poparcie kupujac plyte/idac na koncert... nic wiecej...
Axl to dostrzega i powiem szczerze, ze nie dziwi mnie juz nawet fakt, ze nie chce jakiejkolwiek konfrontacji z mediami...gosc zawsze podchodzil do swej pozycji scenicznej bardzo ambicjonalnie i dziwi mnie, ze niektorzy z Was nie sa w stanie konstruktywnie ocenic calej tej sytuacji i dostrzec, ze "cos poszlo nie tak".
Axl to dostrzega i powiem szczerze, ze nie dziwi mnie juz nawet fakt, ze nie chce jakiejkolwiek konfrontacji z mediami...gosc zawsze podchodzil do swej pozycji scenicznej bardzo ambicjonalnie i dziwi mnie, ze niektorzy z Was nie sa w stanie konstruktywnie ocenic calej tej sytuacji i dostrzec, ze "cos poszlo nie tak".
O czym wogóle mówisz?
Szacunek nie idzie tylko w jednym kierunku. Rozumiem, że jakby udzielił setki wywiadów odpowiadając w kółko na te same pytania to uznałabyś, że Axl Cie szanuje, bo pogadał z paroma idiotami z gazet? Jeśli tak, to szczerze powiem nie rozumiem Twojego toku myślenia.
powtarzam - ja nie chce komerchy, nie chce pchania sie do mediow za wszelka cene i sprzedawania sie w zalosnym stylu krwiozerczym dziennikarzom - ale uwazam, ze tego typu zachowanie jest zle i nalezy mowic o tym wprost....
Dla mnie ta płyta to arcydzieło i Axl dał radę w 100%, lepszej płytki zażyczyć sobie nie mogę :)
rose84 ma w 100% racje i w 100% ją popieram.
Nie wiem po co tak na siłę bronicie Axla i wmawiacie sobie, że jest wszystko dobrze i tak musi być, przecież to nonsens. To jest oznaka zupełnego braku szacunku dla fanów, którzy tyle lat musieli czekać na tą upragniona płyte.
Ale co wam to da, że odezwie się raz na jakiś czas?
A po to, żeby wiedzieć, co sie z zespołem dzieje. Chyba normalne jest, że zespoł informuje fanów o swoich poczynaniach i innych sprawach, a tu mamy wyjątkowo nienormalną sytuacje.Otóż to. Nie kojarzę innego zespołu, który wydaje płytę i jej nie promuje, nie jedzie w trasę mającą na celu promocję tej płyty.
nie - po 15 latach nie satysfakcjonuje mnie wydanie płyty, bo to zwyczajnie ZA MAŁO
To nie jest jakis pierwszy lepszy zespoł, który dopiero wchodzi na rynek muzyczny. Mówimy o GN'R, zespole który ma wyrobioną markę na całym swiecie, i który przyciaga na koncerty kilkadziesiąt tysięcy ludzi, a ty twierdzisz, że nie opłaca się wykładać kasy na jaką kolwqiek promocje no nie rozśmieszaj mnie. To tak jakby się nie opłacało wydawać kasy na Mete albo AC/DC.Nie wiem jak to wygląda ale hmmm troszkę kasy poszło na tą płyte wcześniej, trasa by się opłaciła, prawda... ale był mały problem z gitarzystą :>
Ghost_82 - obwiniasz Axla, że idzie do przodu z muzyką? ;)
ja chce dowalić 'axlowi',gdyż ROZWALIŁ NAJLEPSZY ZESPÓŁ na świecie-nie. Ja chce mu za TO DOWALIĆ,GDYŻ to wręcz jego wina :/ wy jako spamerzy ciągle go bronicie,ATAKUJĄC PRZY TYM slasha,a TO WRĘCZ wina 'axla'
Rose od kiedy się tak spinasz ? :PO milionach wykrzykników i znaków zapytania zapomniałeś...
ja chce dowalić 'axlowi',gdyż ROZWALIŁ NAJLEPSZY ZESPÓŁ na świecie-nie. Ja chce mu za TO DOWALIĆ,GDYŻ to wręcz jego wina :/ wy jako spamerzy ciągle go bronicie,ATAKUJĄC PRZY TYM slasha,a TO WRĘCZ wina 'axla'
ja chce dowalić 'axlowi',gdyż ROZWALIŁ NAJLEPSZY ZESPÓŁ na świecie-nie. Ja chce mu za TO DOWALIĆ,GDYŻ to wręcz jego wina :/ wy jako spamerzy ciągle go bronicie,ATAKUJĄC PRZY TYM slasha,a TO WRĘCZ wina 'axla'
Rose od kiedy się tak spinasz ? :P
ja chce dowalić 'axlowi',gdyż ROZWALIŁ NAJLEPSZY ZESPÓŁ na świecie-nie. Ja chce mu za TO DOWALIĆ,GDYŻ to wręcz jego wina :/ wy jako spamerzy ciągle go bronicie,ATAKUJĄC PRZY TYM slasha,a TO WRĘCZ wina 'axla'
To nie jest jakis pierwszy lepszy zespoł, który dopiero wchodzi na rynek muzyczny. Mówimy o GN'R, zespole który ma wyrobioną markę na całym swiecie, i który przyciaga na koncerty kilkadziesiąt tysięcy ludzi, a ty twierdzisz, że nie opłaca się wykładać kasy na jaką kolwqiek promocje :ph34r: no nie rozśmieszaj mnie. To tak jakby się nie opłacało wydawać kasy na Mete albo AC/DC.
Rose od kiedy się tak spinasz ? :P
I teraz wyobraźmy sobie, że wybieramy jednego z członków pierwotnego składu, aby ze swoją drużyną nagrał płytę pod szyldem GNR. Ja bez wahania wybieram Axla.
I czepiasz się czegoś ,czego wnioskując po twoich słowach nie powinnaś. Skoro GN'R to taka wyrobiona marka to po co im promocja?
Brutalna prawda jest taka, że obecnie rock n' roll zdechł i śmierdzi. Nikt nie potrzebuje GN'R czy innego VR.
I czepiasz się czegoś ,czego wnioskując po twoich słowach nie powinnaś. Skoro GN'R to taka wyrobiona marka to po co im promocja?
Brutalna prawda jest taka, że obecnie rock n' roll zdechł i śmierdzi. Nikt nie potrzebuje GN'R czy innego VR.
Aha, uwazasz, ze w dzisiejszym skomercjalizowanym i medialnym swiecie znane zespoly powinny wystrzegac sie wszelkiej promocji, gdyz jest ona im niepotrzebna? Wg mnie to jakis nonsens, ktory podwaza tak naprawde wszelkie dzialania marketingowe zespolow o takiej renomie jak chociazby Metallica i Pearl Jam. Te zespoly nadal utrzymuja sie na tak zwanym topie i jakos ich legenda nie obrosla pajeczyna. Axl po 15 latach mial swoje 5 min, ktore zmarnowal. Szkoda :( Stworzyl plyte, ktora na pewno ma w sobie potencjal, ale coz z tego, skoro do wielu potencjalnych nabywcow nigdy nie trafi...Abstrahujac od cienkiej sprzedazy Chinszczyzny, ktora biorac pod uwage wszelkie aspekty procesu tworczego, sprzedala sie srednio i nie powalila krytykow swym rzekomym nowatorstwem, nowy material zasluguje na zaprezentowanie go tysiacom fanow na calym globie. Wielu piosenek nie slyszelismy jeszcze liva, a o trasie ani pomarzyc. Oczywiscie kazdy artysta jest wolna jednostka i moze decydowac
dowolnie o przyszlosci swej kapeli, ale po tych wszystkich latach oczekiwania, a niejednokrotnie zwodzenia, trasa bylaby milym gestem w kierunku fanow, jak i okazja do zarazenia nowym Gunsowym graniem kolejnych fanow dobrej muzyki.
Mówisz, ze bycie fanem to nie tylko cierpliwe czekanie. Zgadzam się. Ale też nie psioczenie i wrzucanie idolowi za to, za co akurat nie powinno.
Aha, uwazasz, ze w dzisiejszym skomercjalizowanym i medialnym swiecie znane zespoly powinny wystrzegac sie wszelkiej promocji, gdyz jest ona im niepotrzebna? Wg mnie to jakis nonsens, ktory podwaza tak naprawde wszelkie dzialania marketingowe zespolow o takiej renomie jak chociazby Metallica i Pearl Jam.
A jak zachowują się inni,którzy "wyrośli" z parcia na szkło np. Stonesi,czy Aerosmith? Pewnie mają tu trochę fanów,więc warto porównać :) Nie chcę dowalać Axlowi,bo nie sprawia mi to wbrew pozorom żadnej przyjemności. Jestem fanem Gn'R - tego które było,tego,które jest,może nawet tego,które będzie,ale chcę po prostu być fanem,który wie,co dzieje się z zespołem. A w tym momencie nie wiem...
Tyle ile ten człowiek wycierpiał, kiedy każdy go skreślił, kiedy prawie wszyscy go opuścili nie da się opisać w kilku słowach. Wyobrażam sobie, jak ciężko musi być gdy jesteś ze wszystkimi na koncercie, a zupełnie sam w domowym zaciszu, bez zrozumienia, akceptacji...Tyle i nic więcej ode mnie.
Mam wrażenie ze rockowy styl życia już-a może nareszcie Go nie bawi a wręcz męczy i wywołuje "stare demony"od których naprawdę chciałby się w końcu uwolnić...pzdr D40
Najbardziej w tym wszystkim boli, że Axl marnuje swój talent wokalny i kompozytorski, strasznie to jest przykre, bo mógłby wydać już kilka płyt i znowu być wielki, zdobyć uznanie, nowych fanów, nikt by nie nazywał poza sfrustrowanymi hejterami nowego zespołu "pajacami" "cover bandem" czy "objazdowym cyrkiem" i na pewno byłoby to fajne dla chłopaków, wzięliby udział w procesie tworzenia, dodali coś od siebie, napisali kilka piosenek z Axlem, coś by się działo, a tak mamy to co mamy, a raczej nie mamy, nawet teledysku do Better...Problem w tym, że Axlowi już nie zależy. Myślicie, że skąd zatrudnienie Ashby, powrót do kowbojek i tego całego starego rockowego image'u? Po ChD Axl doszedł do wniosku, że fani GNR wcale nie chcą nowej muzyki, tylko stare hity i to co widzieli za dawnych czasów.
= generalnie równie dobrze w zespole mogli być ci sami ludzie, którzy byli wcześniej, zanim Axl doszedł do wniosku że industrialne Gn'R to jest to? Jeśli tak... to zmarnował sporo czasu, kasy i nie tylko tego... Przecież nawet w polskim filmie doszli do prawdy, że najbardziej lubimy to, co znamy;) Jeśli faktycznie tak było, to Axl musi być zawiedziony, że sporo fanów nie "dorosło" do jego wizji ;) Szykujesz się teraz na typowo rockową płytę, bez żadnych nawiązań do CHD?
= generalnie równie dobrze w zespole mogli być ci sami ludzie, którzy byli wcześniej, zanim Axl doszedł do wniosku że industrialne Gn'R to jest to? Jeśli tak... to zmarnował sporo czasu, kasy i nie tylko tego... Przecież nawet w polskim filmie doszli do prawdy, że najbardziej lubimy to, co znamy;) Jeśli faktycznie tak było, to Axl musi być zawiedziony, że sporo fanów nie "dorosło" do jego wizji ;) Szykujesz się teraz na typowo rockową płytę, bez żadnych nawiązań do CHD?Gdyby nie miał przez te kilkanaście lat wizji, nowego brzmienia i chęci zrobienia czegoś nowego, a nie wałkowania ciągle tych samych patentów to pewnie mógłby dalej grać ze starym składem. Ale swego czasu widać było, że na prawdę mu zależy ruszyć cała muzykę, a przynajmniej rockową do przodu, pokazać i stworzyć coś nowatorskiego. Miał do tego idealnych ludzi, bo ciężko sobie wyobrazić bardziej utalentowany, nowatorski i różnorodny skład. Tommy punkowiec, który jednak potrafi tworzyć znakomite melodie, Finck gitarzysta a zarazem prawdziwy artysta, który był podporą wówczas najbardziej szokującego i najciekawszego zespołu, Buckethead ktoś kto potrafi zagrać wszystko, od ostrych szybkich kawałków, po wręcz muzykę symfoniczną. Dodatkowo Brain, który bębnił w kolejnym alternatywnym zespole i dodatkowo u Toma Waitsa, plus Chris - główny mózg Luska. Wątpie by w historii muzyki, zespół o takiej renomie i sławie miał tak niezwykły, ambitny i utalentowany skład. Ale cóż sporo rzeczy sprawiło, że się nie udało, gdyby płyta faktycznie wyszła w 2002 roku to jestem wręcz pewien, że byłoby to jedno z największych wydarzeń przełomu wieku, a teraz mało kto by pamietał, że w GNR grał Slash i reszta.
To mnie najbardziej smuci.......to jest NUDNE I WTÓRNE,obecnie Axl odcina kupony tak jak reszta" starej ekipy 87-93" z GN'R.Dla mnie lata 2000-2002 (skład i potencjał kapeli) były najbardziej ciekawe.Najbardziej w tym wszystkim boli, że Axl marnuje swój talent wokalny i kompozytorski, strasznie to jest przykre, bo mógłby wydać już kilka płyt i znowu być wielki, zdobyć uznanie, nowych fanów, nikt by nie nazywał poza sfrustrowanymi hejterami nowego zespołu "pajacami" "cover bandem" czy "objazdowym cyrkiem" i na pewno byłoby to fajne dla chłopaków, wzięliby udział w procesie tworzenia, dodali coś od siebie, napisali kilka piosenek z Axlem, coś by się działo, a tak mamy to co mamy, a raczej nie mamy, nawet teledysku do Better...Problem w tym, że Axlowi już nie zależy. Myślicie, że skąd zatrudnienie Ashby, powrót do kowbojek i tego całego starego rockowego image'u? Po ChD Axl doszedł do wniosku, że fani GNR wcale nie chcą nowej muzyki, tylko stare hity i to co widzieli za dawnych czasów.
To mnie najbardziej smuci.......to jest NUDNE I WTÓRNE,obecnie Axl odcina kupony tak jak reszta" starej ekipy 87-93" z GN'R.Dla mnie lata 2000-2002 (skład i potencjał kapeli) były najbardziej ciekawe.
To mnie najbardziej smuci.......to jest NUDNE I WTÓRNE,obecnie Axl odcina kupony tak jak reszta" starej ekipy 87-93" z GN'R.Dla mnie lata 2000-2002 (skład i potencjał kapeli) były najbardziej ciekawe.
No to wszem i wobec można ogłosić, że Guns N' Roses w jakiejkolwiek postaci już nie istnieje.
ale to właśnie w tedy byli w nim najbardziej utalentowani i świetni technicznie muzycy. Jedynie czego w życiu żałuje to nieobecność na koncercie w 2002r.
Nie wiem jak można woleć piszczącego Axla i koncertów o długości ok 1h 50 min od obecnych trzygodzinnych widowisk z dużą dozą nowego materiału :PNowego materiału który stworzył skład z tamtego okresu.....
PS. littlemf, nieładnie mieć 2 konta ;)Ładnie, nie ładnie to banować.
dawno nie przeczytałam na forum czegoś pozytywnego o axlu na koncercie.
Nie rozumiem, jak w naszym wieku można mieć jeszcze idola. Idol kojarzy mi się z kimś, kogo ubóstwiało się w wieku lat nastu, wieszało plakaty nad łóżkiem itp (chociaż ja plakatu Axla nigdy nie miałem). Teraz to już chyba ulubiony / jeden z bardziej lubianych muzyków. Nie wiem czy człowieka który ma lat dwadzieścia czy trzydzieści z hakiem i być może niedługo będzie zakładał rodzinę można traktować poważnie kiedy ten mówi, że np. Axl Rose jest jego idolem :)