hm uważam, że można krytykować tak długie odwlekanie wydania płytki a nawet ciągle granie tych samych kawąłków na koncertach, ale koleś przesadził zwłaszcza z:
Zaprezentowany dotąd na koncertach materiał Axla jest w sensie jakościowym żaden - ot wyniszczony alkoholik, narkoman śniący publicznie sny o dawnej wielkości.
No i z porownywaniem Bacha do Hima, bo o ile z tym wizerunkiem Sebastiana sie zgadzam, i piskami fanek, to napewno nie z tym, ze to owczesny him, bo co jak co ale sebastian ma kawal glosu
a co do Axla, to coz nielatwo jest wrocic do punktu, w ktorym zakonczylo dzialalnosc GN'R, a nawet jest to niemozliwe, ale miejmy nadzieje, ze kiedys plytka wyjdzie i tego typu opinie sie skoncza