Czyli z góry zakładasz na podstawie paru dem,że dostaniemy 3,4 płyty tandetnego badziewa. No cóż... Szanuję Twoje zdanie,ale poczekam,czy go nie zmienisz. Jestem przekonany,że nawet wśród tego tandetnego badziewia,jak to określasz,znajdziesz coś dla siebie.
W moim przekonaniu Gunsi wcale się nie cofają,idą do przodu,w kierunku,który jednym odpowiada mniej,innym bardziej,a jeszcze innym nie odpowiada,ale z ostatecznym osądem materiału wolę poczekać do czasu wydania płyt/płyty. Wśród przecieków znalazłem kilka ciekawych utworów,przykro,że Ty nie znalazłaś,ale cóż,gusty nie podlegają dyskusji
