NighTrain Station Guns N' Roses

Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: Gnatek w Maja 19, 2013, 07:57:05 pm

Tytuł: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Gnatek w Maja 19, 2013, 07:57:05 pm
Zakładam nowy temat, bo ten o znanych lubiących GN'R powoli się rozmywa

Co Was tak boli w tym, że ktoś założy sobie koszulkę GN'R, bo np. podoba mu się krzyż z AFD? Nawet jeśli nie zna zespołu, to świat się od tego nie zawali.

Bo GN'R będzie postrzegane jako zespół dla gimbazy. No i co z tego? Ubędzie im przez to fanów? Jak ktoś powie - przestaję słuchać Gunsów dlatego, bo tego słucha gimbaza to nawet lepiej. Ja bym się z tego powodu cieszył, bo jakbym miał jeszcze kiedyś jechać na koncert GN'R autokarem to miałbym pewność, że przynajmniej miejsca obok mnie nie zajmie żaden idiota. Bo jak określić człowieka, który przestaje słuchać zespołu tylko dlatego bo nie odpowiada mu przedział wiekowy jego fanów?

Większa szansa, że ktoś zacznie słuchać GN'R bo spodoba mu się koszulka. Może za 2 czy 3 miesiące uzna, że warto sprawdzić co grają goście od tego zajebistego wzoru z czerwoną gwiazdą. I bardzo mu się spodoba. Albo będziecie mogli pochwalić się historią podobną do mojej :)

Ale jak tam uważacie - możecie gnębić takich ludzi i im dogryzać. Potem zawsze można włączyć NTS i wypłakać się w odpowiednim temacie, że moje otoczenie mnie nie rozumie, bo w szkole sami fani Biebera i One Direction.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 19, 2013, 08:00:19 pm
Podpisuję się pod tym, co napisał Gnatek.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 19, 2013, 08:06:09 pm
Bo GN'R będzie postrzegane jako zespół dla gimbazy.

a Guns N' Roses to nie jest zespółem dla gimbazy?
Tak w ogóle, co to za różnica kto słucha muzyki lub jaki to gatunek, słucha się przecież MUZYKI, nie fanów. :facepalm:
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Bananan w Maja 19, 2013, 08:10:27 pm
Mam majty z wizerunkiem Slasha na dupie, to znaczy że nie jestem fanem?
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Bender w Maja 19, 2013, 09:41:08 pm
Idę sobie kiedyś przez przystanek tramwajowy(mam na sobie koszulkę z logo GN'R) i jakiś kozak idzie z dziewczyną obok i drze się w moją stronę: "Guns N' Roses, widzę, że dla szpanu nosimy ha-ha-ha". Później powiedział coś typu, że on jest 'tró fanem'. To ja grzecznie się spytałem czy kojarzy Williama Bailey'a, to koleś nie miał pojęcia o kim mówię... ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Emma w Maja 19, 2013, 09:43:35 pm
Nie rozumiem po co od razu takie skrajne i kpiące wypowiedzi. Może i jestem dziwna, ale wychodzę z założenia, że jeżeli masz na sobie koszulkę Ramones to znaczy, że wiesz co to za zespół, lubisz ich. Jeżeli masz na sobie koszulkę Lecha Poznań, to zakładam, że kibicujesz temu właśnie klubowi. Jeżeli widzę u Ciebie w pokoju plakat z "Titanica" to uznaję, że lubisz ten film. Ale najwidoczniej coś tu ze mną jest nie tak, skoro tak myślę. Po coś powstają te wszystkie koszulki/plakaty/ekrany/naszywki - z założenia miały utożsamiać daną osobę z danymi upodobaniami. I dla mnie nadal to właśnie coś takiego oznacza, dlatego tak, drażni mnie noszenie przez co 2 osobę koszulki Nirvany, bo jest modne i mając fotkę w tej koszulce zgarnę dużo lajków na fejsie. O tym, że GNR jest uznawane za "zespół dla gimbazy" dowiedziałam się z NTS, bo tutaj były wrzucane jakieś kwejki, dyskusje w komentarzach, posty przy różnych okazjach. Dopiero wtedy dowiedziałam się, że w ogóle takie określenie istnieje. Nie zamierzam "hejtować" kogokolwiek czy jest "tró fanem" czy nie, bo nie mam definicji czegoś takiego. Jedyne o co mi chodziło w temacie ze "znanymi lubiącymi GNR" to właśnie kwestia bezsensownego wykorzystywania wizerunku zespołu. Nie zamierzam nikomu płakać na temat tego, że moi znaojmi słuchają zupełnie czegoś innego, nie zamierzam jechać po 1D czy Bieberze tylko dlatego, że to nie rock, bo wisi mi kto czego słucha - dopóki wzajemnie szanujemy swoje gusta jest ok, o czym zresztą pisałam w temacie o Bieberze. Ale powiedzmy sobie szczerze, zarówno 1D jak i JB mają wpływ na młode, bogate dzieciaki, które są w nich ślepo zapatrzone i chcą jak najbardziej upodobnić się do swoich idoli, że za chwilę owy "problem" z koszulkami, który opisałam może się pojawić. A ktoś, kogo osobiście nazywam "psycho-fankami", czego definicję chyba również podałam w temacie o Justinie, nie stanie się fanem GNR bo jego ukochany Zayn czy jakkolwiek mu tam na imię ma taką a nie inną koszulkę. Nie zadziałało przy coverowaniu Blondie, nie zadziała i tu.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Bender w Maja 19, 2013, 09:50:35 pm
Kiedyś na kwejku ktoś dodał zdjęcie Jimmy'ego Page'a, a komentarz był następuący pod fotką "Ale gimbaza zna tylko Slesza". To mówi trochę samo za siebie :) .
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Bananan w Maja 19, 2013, 09:55:45 pm
Ale taka prawda, młodzi najpierw słuchają to co jest aktualnie modne (a takie jest Gn'R) dopiero poźniej poznają nowe zespoły i inne osobowości. Nie przeszkadza mi to że ktoś ubiera sygnowane koszulki, może logo mu się podoba przecież nie musi znać historii zespołu.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Gnatek w Maja 19, 2013, 10:20:56 pm
Idę sobie kiedyś przez przystanek tramwajowy(mam na sobie koszulkę z logo GN'R) i jakiś kozak idzie z dziewczyną obok i drze się w moją stronę: "Guns N' Roses, widzę, że dla szpanu nosimy ha-ha-ha". Później powiedział coś typu, że on jest 'tró fanem'. To ja grzecznie się spytałem czy kojarzy Williama Bailey'a, to koleś nie miał pojęcia o kim mówię... ;)

Świat jest pełen frustratów, miałeś pecha że takiego trafiłeś :) a co do prawdziwych nazwisk - uważam się za fana Iron Maiden, uwielbiam ich muzykę, znam chyba wszystkie utwory, byłem na dwóch koncertach, w lipcu będę na trzecim, mam w domu 10 oryginalnych płyt CD, 2 wydawnictwa DVD, a gdybyś mnie zapytał kim jest Paul Andrews albo Bayley Cooke to też bym nie wiedział.

Emma - moja wypowiedź nie miała być kpiąca, tylko uważam że to akurat żaden problem że ktoś chodzi sobie w takiej a nie innej koszulce, a już na pewno nie w koszulce zespołu (wiadomo, że koszulka GN'R nie wzbudzi agresji w fanach Metalliki). Ale ja już się chyba po prostu starzeje i niektóre mało istotone rzeczy zaczynają mi zwyczajnie powiewać (a powód dla którego ktoś założył koszulkę Gunsów jest bardzo mało istotną sprawą).

A co do popularności GN'R w gimnazjach - zróbcie ankietę wśród gimnazjalistów, który z nich słucha GN'R, który z nich ma koszulkę zespołu itp. Wyniki powinny was zaskoczyć.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Bender w Maja 19, 2013, 10:40:46 pm
Gnatek, bardziej chodzi mi to, że po jaką cholerę ktoś nieznajomy mnie ocenia i krytykuje, jeśli sam się dobrze nie przygotował do swojego hejtu?
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Maja 19, 2013, 10:59:20 pm
a ja Gunsów zacząłem słuchać w gimnazjum!

I wszyscy byliśmy kiedyś gimbusami!
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Gnatek w Maja 19, 2013, 11:05:33 pm
Gnatek, bardziej chodzi mi to, że po jaką cholerę ktoś nieznajomy mnie ocenia i krytykuje, jeśli sam się dobrze nie przygotował do swojego hejtu?

No to przecież napisałem, że świat jest pełen frustratów i miałeś pecha na kogoś takiego trafić. Przecież go nie usprawiedliwiam :)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 19, 2013, 11:06:17 pm
I wszyscy byliśmy kiedyś gimbusami!

nie wszyscy :P

Za moich czasów coś takiego jak gimnzajum nie istniało i może dlatego mam w życiu mniej problemów :P
W ogóle posługujemy się tu dziwnymi uogólnieniami, jakby zakładając, że gimnazjalista to.... lepiej nie mówić ;) A gimnazjalista też człowiek, też ma prawo lubić jakąś muzykę, mniej lub bardziej dojrzale. Sam zaczynałem słuchać Gunsów będąc w wieku obecnych gimnazjalistów. To coś gorszego niż zaczynanie ich słychać np. w 1 liceum, czy na studiach? Schemat? Co jak co, ale myślałem, że fani Gunsów są ponad takie schematyczne myślenie. Ale może schematycznie pomyślalem, że powinni :P
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Maja 19, 2013, 11:07:49 pm
Byłeś Zykuksie :P Tylko wtedy jeszcze o tym nie wiedziałeś, że byłeś ;p
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: hypatia w Maja 19, 2013, 11:13:53 pm
Zgadzam się z Gnatkiem. Sama kiedyś kupiłam torbę Stonesów, bo spodobał mi się ten język, dobrze, że mnie nikt wtedy nie zabił za nie znanie Micka Jaggera czy kogoś   :D Bynajmniej nie przeszkodziło mi to w staniu się fanką tego zespołu w późniejszym czasie.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Maja 19, 2013, 11:21:31 pm
a ja Gunsów zacząłem słuchać w gimnazjum!

I wszyscy byliśmy kiedyś gimbusami!
Ja też. Czy to znaczy, że nie jesteśmy tru fanami?
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 19, 2013, 11:27:53 pm
A zaczałęś, Bucket, od koszulki czy od muzyki? :P Bo to jest kluczowe w zrozumieniu o co chodzi Emmie (i mnie).
Hypatia, no to tylko pogratulować :) Prawdę mówiąc jesteś pierwszym przypadkiem osoby, którą znam, a która zaczęłaś kogoś słuchać dzięki logo na przedmiocie użytkowym.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 19, 2013, 11:38:55 pm
Jedno pytanie - czemu wykluczacie, że uczeń/ uczennica gimnazjum, gdy zobaczy u swojego idola, idolki określoną koszulkę, usłyszy cover jakiejś piosenki, czy coś - nie ma szans zainteresować się na poważnie zespołem, który usłyszała, zobaczyła na koszulce? Bo jest z gimnazjum?
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 19, 2013, 11:55:06 pm
Gimbaza to już nie tylko określenie uczennicy/ucznia gimnazjum, Zqyx :P
btw. ja niczego nie wykluczam. Uważam to tylko za mało prawdopodobne. Prędzej uzna, że to modny ciuch niż zespół, którego warto przesłuchać. Pewnie jakieś grono osób nie będzie wiedziało, że to w ogóle zespół. Bardziej prawdopodobne jest, że sięgną po muzykę, kiedy dany członek popularnego popowego zespołu powie głośno i wyraźnie, że to, co ma na koszulce to logo zespołu i że ich słucha i uwielbia. Ale i tu nie wykazywałabym się nadmiernym optymizmem.

Zqyx wytłumacz mi jedno, bo jesteś osobą, za którą ciężko mi nadążyć. Dlaczego w temacie o "Znanych lubiących GN'R" napisałeś, że tak jak Emmę drażni Cię noszenie koszulek przez osoby, które nie znają zespołu, a teraz napisałeś, że zgadzasz się z Gnatkiem? Chciałabym się po prostu dowiedzieć, która Twoja postawa jest tą prawdziwą :P
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: sylvik w Maja 20, 2013, 12:06:09 am
Byłeś Zykuksie :P Tylko wtedy jeszcze o tym nie wiedziałeś, że byłeś ;p
Nieprawda! Zykuks, ja i parę innych osób na tym forum byliśmy tak genialni, że z podstawówki przeskoczyliśmy od razu do np. LO  :D.

A co do tych koszulek, to tak analogicznie, jeśli nie oglądam Hello Kitty, to nie powinnam spać w piżamie z jej wizerunkiem? (akurat nie mam takiej  :))
Dla mnie też raczej nie ma znaczenia z jakiego powodu ktoś nosi koszulkę GN'R. Może nie spotkałam na swojej drodze jakiegoś "ciężkiego przypadku", który by mnie sprowokował do zawracania sobie głowy tym tematem  :rolleyes:.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 20, 2013, 12:12:39 am
Dlaczego w temacie o "Znanych lubiących GN'R" napisałeś, że tak jak Emmę drażni Cię noszenie koszulek przez osoby, które nie znają zespołu, a teraz napisałeś, że zgadzasz się z Gnatkiem? Chciałabym się po prostu dowiedzieć, która Twoja postawa jest tą prawdziwą :P

Drażni mnie pozerstwo. Niezależnie, czy będzie to noszenie koszulki, czy cokolwiek innego. W tym sensie - jeśli ktoś nosi koszulkę i ma się za wielkiego fana "od zawsze", a jest nim od tygodnia, to mnie to drażni, choć bardziej śmieszy. Natomiast w sytuacji, gdy Bogu ducha winny człowiek założy koszulkę, bo np. dostał na urodziny od niekumatych rodziców, to nie widzę powodu, żeby miał za to obrywać. Drażni mnie generalizowanie, w stylu właśnie - od koszulki idola nie przejdzie sie do słuchania zespołu. Czemu? Bo wiem, że jak najbardziej jest to możliwe. Wiem na swoim przykładzie osoby w wieku gimnazjalnym ( dawno, dawno temu, ale zawsze ;p ), że obchodziło mnie, jakie covery grają Gunsi i czemu i chciałem poznać tamtych wykonawców lepiej, bo to przecież mój idol sięgnął po ich twórczość. Mój idol założył określoną koszulkę i zrobił to nie dla jaj, tylko z określonego powodu. Dlatego - co do zasady zgadzam się z Gnatkiem, że nie ma co tępić świeżaków, co najwyżej wspomóc ich edukację muzyczną.
Bo my, elyta słuchająca Gunsów od zawsze kiedyś "wymrzemy ":P I dobrze by było, żeby ktoś nas zastąpił :P

Przez to, że fanow będzie więcej wcale nie będzie dla nas mniej muzyki ;) Wcale Gunsi nie będą mniej "nasi" ;) A jeśli ktoś odkrył ich już w gimnazjum, to tym lepiej dla niego. Może doczeka kolejnej płyty, jak będzie w moim wieku ;P ;) Tyle. Jeszcze jakieś pytania? :)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 20, 2013, 12:22:24 am
No widzisz, Sylvik, a ja nie oglądam Hello Kitty i nie czuję potrzeby zakładania koszulki z tym "demonicznym" (:P Pozdrawiam Lamę i Mexiego) kotem. Bez względu na to czy ucharakteryzują ją na gwiazdę rocka czy bohatera "Mechanicznej pomarańczy". Nie mam z tym nic wspólnego, nie znam się na tym to po co mi taki ciuch? Bo modne? Ja w życiu nie miałam nic z modą wspólnego :P

Cytuj
Czemu? Bo wiem, że jak najbardziej jest to możliwe. Wiem na swoim przykładzie osoby w wieku gimnazjalnym ( dawno, dawno temu, ale zawsze ;p ), że obchodziło mnie, jakie covery grają Gunsi i czemu i chciałem poznać tamtych wykonawców lepiej, bo to przecież mój idol sięgnął po ich twórczość.
Ale nie wszyscy będą postępować tak jak Ty, prawda?
Nie przesłuchałam wszystkich oryginałów piosenek wykorzystanych na "Spaghetti incident", choć zachęcali do tego moi idole. Nie czułam potrzeby, nie byłam ciekawa, wystarczyło mi to, że dostałam porcję tej muzyki od zespołu, którego słucham i uwielbiam. A to, że pewnego dnia trafiłam na oryginalne "Hair of the dog" Nazarethu było czystym przypadkiem.
Nie jestem taką optymistką jak ty w tej kwestii. Ludzie są leniwi, coraz mniej ciekawscy, jeśli nie dostaną czegoś pod nos i nie będą szukać tylko dlatego, że zobaczą rożę i pistolet na czyjejś koszulce. W dobie makabrycznych wzorów z czaszkami, krwią, bronią - to będzie tylko dodatkowy modny wzór na koszulce. Jeśli nie usłyszą od danej osoby, że to jest zespół to jakoś nie chce mi się wierzyć, że się zainteresują. A jak już się zainteresują i przekonają się, że nie jest to słodka muzyka w stylu 1D to mogą (choć oczywiście nie muszą) się zniechęcić :P

Zresztą im bardziej się w stosunku do logo GN'R będzie używac określenia "modny wzór", a spotkałam się już z tym w internetach, tym bardziej wyprze on to, że ten modny wzór coś za sobą ukrywa, coś znaczy i nie jest tylko nadrukiem.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 20, 2013, 12:22:35 am
No cóż, każdy ocenia ludzi swoją miarą.
Ja bynajmniej nie twierdzę, że każdy przesłucha, każdy się zaineresuje. Ale ktoś to zrobi. I w 1000 fanów 1D, czy Biebera nagle może się pojawić 10 lubiących rocka, z których 5 będzie słuchało Gunsów? Niemożliwe? Pesymistka ;) Jeśli z tych 5 potencjalnych fanów 2 wytrwa dłużej niż tydzień - to już będzie sukces :) Mamy ich odrzucać, bo kiedyś słuchali/ nadal słuchają Biebera, czy kogoś tam jeszcze, a nie ambitnego popu? Co to w ogóle jest ambitna muzyka? Taka, którą my uznamy za ambitną? ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Emma w Maja 20, 2013, 12:35:28 am
Zqyx, ale ja nie rozumiem, dlaczego Ty zakładasz, że ja/my zakładamy, że ludzie z gimnazjum nie mogą słuchać GNR? I kto tu generalizuje? Ja zaczęłam słuchać Gunsów w podstawówce. Mi cały czas chodzi o całe "hipsterstwo", w różnym wieku, które naprawde zakłada koszulkę, tylko dlatego, że jest to MODNE. Nigdzie nie napisałam, że jak widzę 15-latka/ę w koszulce Gunsów to znaczy, że udaje. Generalnie WIDAĆ po kimś, czy jest typem "zakładam na siebie wszystko co modne" czy nie, a do tego łatwo się zorientować w relacjach międzyludzkich, że takie coś jak zakładanie koszulek z modnym logo istnieje. I, tak, w odniesieniu do fanek 1D/JB tutaj pojawia się właśnie ta opcja. Wiem, bo regularnie widzę wpisy różnych belieberek i directionerek, bo po prostu fascynuje mnie ten fenomen i  sposób myślenia i zachowania tych osób. (tak, w pewnym sensie jest to stalking, ale w celach czysto badawczych ;p).
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 20, 2013, 12:45:27 am
Cytuj
Mamy ich odrzucać, bo kiedyś słuchali/ nadal słuchają Biebera, czy kogoś tam jeszcze, a nie ambitnego popu?
Tylko, że ja nikogo nie odrzucałam, nie odrzucam i nie będę odrzucać.
Gdybym odrzucała to nie zadawałabym się z młodszymi od siebie użytkownikami.

Ja po prostu nie wierzę w ludzi... :P Smutne, ale prawdziwe.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 20, 2013, 01:08:04 am
" Zqyx, ale ja nie rozumiem, dlaczego Ty zakładasz, że ja/my zakładamy, że ludzie z gimnazjum nie mogą słuchać GNR? I kto tu generalizuje? " Po prostu, generalizując, a jakże ;), bo generalizowanie jest bardzo łatwe, doszedłem do wniosku, że obraz jest taki, że gimnazjalista nie tyle nie może być fanem, co raczej nie może być "prawdziwym fanem". Może. Jak najbardziej może. Ale główny nacisk położyłem na to, że słuchając jednego wykonawcy możemy poprzez niego trafić na innego, który nam się spodoba. O ile oczywiście poczujemy taką potrzebę. Zgodzisz się?
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Emma w Maja 20, 2013, 01:12:16 am
Zgodzę się jak najbardziej, bo sama tak robię. Daleko nie szukać - DJa "odkryłam" czytają o Nikkim Sixxie i "obczajając" jego drugi projekt jakim jest Sixx:A.M. Ale tutaj dyskusja była głównie o konkretnej grupie odbiorców jaką są owe psychofanki 1D. Nie mówię, że nie można słuchać jednocześnie GNR i JB czy 1D, bo znam wiele takich osób, z którymi regularnie rozmawiam i dobrze się dogaduję. Nie rozumiem tego do końca, ale akceptuję. Sama też nie jestem zamknięta w jednym gatunku muzycznym.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Grzon w Maja 20, 2013, 01:29:26 am
Są tu jacyś gimnazjaliści? Może niech oni się wypowiedzą - jak wygląda bycie fanem Gunsów, czy w ogóle coś takiego istnieje i ktokolwiek slucha tej muzyki oprócz jednostek?
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 20, 2013, 07:56:57 am
Wg mnie to, że ktoś nosi koszulki z jakimś logo nie musi świadczyć o tym, że:
- zna członków zespołu
- zna muzykę zespołu

Jest to jakiś logotyp, całkiem udany więc może po prostu się podobać, nie trzeba dorabiać do tego filozofii, ponieważ mówimy tylko o zespole ;)
Cytuj
a Guns N' Roses to nie jest zespółem dla gimbazy?
Powiem więcej - Guns N' Roses jest zespołem dla wszystkich. GN'R cechuje się sporą dozą melodyjności, ma kilka hitów, nie są zespołem grającym bardzo ciężko, zawsze mi pasowało dla zespołu określenie hard rock n' roll ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Korso w Maja 20, 2013, 08:43:08 am
Jako jeden z przedstawicieli gimbazy na NightrainStation pragnę się wypowiedzieć.
A więc:
1. Jeśli chodzi o logo, dam Wam taki prosty przykład. Czy jest tu ktoś kto kiedykolwiek miał na sobie logo np. Adidas? Puma? Nike? Tak? No ok. A teraz proszę niech ta osoba przytoczy mi historię tej marki, założycieli, obecnych właścicieli itp.
No właśnie...to jest praktycznie taka sama sytuacja :P I czy fakt, że założycie buty, koszulke, spodnie czy coś innego jakiejś tam firmy koniecznie musi oznaczać, że jesteście jej fanami? Fanami, którzy wiedzą wszystko na ten temat itd.? Myślę, że nie...

2. Gunsi jako zespół dla gimbazy... Taka jest powszechna opinia na temat Guns N' Roses wśród licealistów (nie chcę nikogo urazić, w pewnym sensie o ogóle 'tró metali' itp.). Dlaczego? No bo nie grają tak mocno jak Metallica, nie mają tak pasjonującej historii jak Iron Maiden, bo nie są tak fajni jak AC/DC czy Slayer.
A jednak w gimnazjach Guns N' Roses popularne jest z nazwy, ewentualnie logo (Bo ktoś tam w szkole coś kiedyś gadał). Czasem z utworów takich jak Don't Cry, November Rain, Patience, Knockin' On Heavens Door.

3. Jestem gimbusem. Wiekowo. Nie wiem czy ja, jako ja podciągam się pod gimbusa czy jeszcze/już nie. Tak czy inaczej przez trzy lata poznałem jedną osobę, która naprawdę jest fanem GN'R. Gimbusy spoza mojej szkoły to osoby stąd.

4. Gunsów zacząłem słuchać w podstawówce. Ale o tym jak poznałem itd. nie będę się tu wypowiadał. Zapraszam do mojego profilu ('O Mnie').

5. Nie bądźcie tacy zamknięci :P Nie tylko Wy słuchacie i interesujecie się GN'R ;)


Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Maja 20, 2013, 09:17:31 am
Korso, nie mieszajmy firm sportowych z koszulkami zespołów bo to troszku inne pojęcia  ;) Ale fakt, nikogo nie należy uogólniać. Uczeń gimnazjum może być takim samym fanem jak my,a osoba w moim wieku zachowywać się jak gimbus. Bo jak ktoś tu już powiedział gimbus to już nie tyle uczeń gimnazjum, a styl zachowania etc. Gunsów i innych niech sobie słucha, kto chce. na moje upodobania muzyczne w najmniejszym stopniu to nie wpłynie. Każdy jest fanem na swój sposób. Jedni skupiają się wyłącznie na muzyce, inni chcą znać "całokształt". Osobiście jestem gdzieś pośrodku. Mam grupę zespołów/wykonawców, o których staram się wiedzieć jak najwięcej, a mam takich, których muzykę bardzo lubię, ale na tym poprzestaję.
Co do koszulek: nie, nie przeszkadza mi to, że ktoś chodzi w koszulkach Gunsów. Nie polepsza to, ani nie pogarsza mi to mojego życia. Ale za głupotę uważam, że ktoś nosi koszulkę jakiegoś zespołu nie mając o nim zielonego pojęcia. Bo taka jest moda i takie rzeczy zapodają sieciówki. Niech sobie produkują, a jakże. Jakby była jakaś na prawdę godna uwagi sama bym sobie sprawiła bo nie zawsze mi się chce zamawiać z neta, ale nie kupiłabym koszulki kogoś tylko dla szpanu. Znudzi  się im produkcja koszulek z Gunsami, z Ramonesami itd. przerzucą się na innych. "Tró fani" pójdą dalej za modą, a my prawdziwi zostaniemy (i będziemy mieli jeden powód do narzekania mniej  ;))

uważam się za fana Iron Maiden, uwielbiam ich muzykę, znam chyba wszystkie utwory, byłem na dwóch koncertach, w lipcu będę na trzecim, mam w domu 10 oryginalnych płyt CD, 2 wydawnictwa DVD, a gdybyś mnie zapytał kim jest Paul Andrews albo Bayley Cooke to też bym nie wiedział.
:ph34r: dobre... żółwik. IM był moim pierwszym "ostrzejszym" zespołem, który zaczęłam słuchać. Mam prawie całą ich dyskografię, płytki DVD, biografię, a też za pioruna nie wiem kim są Ci panowie, choć co do drugiego mam pewne podejrzenia  ;)

I wszyscy byliśmy kiedyś gimbusami!
Tak, byłam... choć osobiście uważam, że gimnazja były nie potrzebnie wprowadzone, ale to nie ten temat.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Korso w Maja 20, 2013, 09:52:50 am
A GN'R to nie firma? :P
Co Wam przeszkadza co kto na sobie nosi? :P
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Maja 20, 2013, 09:58:48 am
Nie, dla mnie to przede wszystkim zespół. Firmą by byli gdyby wypuścili własną linię ubrań (i nie chodzi mi tu o koszulki z zespołem)  :) Ale to moje zdanie, a to są takie tematy, że każdy może mieć odmienne  ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: CC w Maja 20, 2013, 10:46:37 am
1. Jeśli chodzi o logo, dam Wam taki prosty przykład. Czy jest tu ktoś kto kiedykolwiek miał na sobie logo np. Adidas? Puma? Nike? Tak? No ok. A teraz proszę niech ta osoba przytoczy mi historię tej marki, założycieli, obecnych właścicieli itp.
No właśnie...to jest praktycznie taka sama sytuacja :P I czy fakt, że założycie buty, koszulke, spodnie czy coś innego jakiejś tam firmy koniecznie musi oznaczać, że jesteście jej fanami? Fanami, którzy wiedzą wszystko na ten temat itd.? Myślę, że nie...
O kurde, ale głupi przykład...

Ja jestem zdania, że zakładanie jakiejś koszulki z logo (oczywiście dotyczy to tylko muzyki, a nie jakichś wzorków) = identyfikacja, wyrażenie sympatii bądź gloryfikacja. Tak samo, jak nasze avatary tutaj. Nie bez powodu ja mam Cornella w avatarze i Tate'a w sygnaturce i nie bez powodu część z Was ma Slasha, część axla, a część Veddera. Tak to właśnie działa, po to takie koszulki powstały.

Nie widzę jednak powodu, by nadmiernie hejtować gimbusków, którzy noszą sobie koszulki z GN'R, bo fajne logo. W ogóle wolę nikogo nie hejtować, bo i po co? Na gimbazę lepiej patrzeć z politowaniem, szkoda języka i nerwów.

Natomiast, co do tego, że ktoś dostanie koszulkę od rodziców/zobaczy wzorek i się zakocha - myślę, ze "poprawna" kolejność, to jest: otwieram prezent/widzę koszulkę z logo zespołu -> ogarniam, co to za zespół -> podoba mi się -> zakładam/kupuję / nie podoba mi się -> nie zakładam/nie kupuję. Ja bym tak zrobił, zakładając, ze istnieje takie logo, które by mi się tak spodobało, że aż musiałbym mieć z nim koszulkę. Jaki jest sens identyfikować się z czymś, czego się nie zna? No żadnego. Tylko, że mi się z tego powodu nie podnosi ciśnienie, tylko co najwyżej na ustach pojawia ironiczny uśmiech. Czego Wam wszystkim życzę.

Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 20, 2013, 03:39:29 pm
Koszulki z logo zespołu powinno nosić się na koncert (lub zlot), ludzie którzy robią to na codzien pragną zwrócenia na nich uwagi i łączenia się w grupki na podstawie upodobań muzycznych. Nigdy w życiu nie zapłaciłbym 50PLN za szmate z napisem MUJ ULUBJONY ZESPUŁ, albo 5 takich bo przecież trzeba co jakiś czas zmieniać, skoro mogę mieć taką samą szmate za 20PLN :)

Mówcie co chcecie ale taka jest prawda, lubicie jednych lubić a innych nienawidzić; łatwiej założyć koszulke I<3SLASH niż pytać każdego z osobna "cześć, ty też uważasz że axl to głupi grubas? o i lubisz slasha, ale my mamy dobry gust, posłuchajmy jego najnowszej płytki"



Ja jestem zdania, że zakładanie jakiejś koszulki z logo (oczywiście dotyczy to tylko muzyki, a nie jakichś wzorków) = identyfikacja, wyrażenie sympatii bądź gloryfikacja. Tak samo, jak nasze avatary tutaj. Nie bez powodu ja mam Cornella w avatarze i Tate'a w sygnaturce i nie bez powodu część z Was ma Slasha, część axla, a część Veddera. Tak to właśnie działa, po to takie koszulki powstały.



(http://i.minus.com/ibyniF6suD1Sz5.jpg)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 20, 2013, 06:49:22 pm
A ja lubię zakładać koszulki ulubionych zespołów na co dzień. Wygodnie się w tym czuję, jestem tym, kim jestem, nie ukrywam tego. No i oczywiście przez wzgląd na nieprzyjemne wydarzenia z przeszłości, lubię kiedy ludzie od razu wiedzą z osobą o jakim guście muzycznym mają do czynienia.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Włodi w Maja 20, 2013, 08:03:16 pm
Mam tak samo jak Ty Canis. Zakładam koszulkę z nadrukiem Gunsów czy Ironów, bo czuję się wtedy sobą. I generalnie staram się nosić ciuchy z nadrukami, które wiem co znaczą. Jeśli widzę kogoś na mieście w koszulce Gunsów czy Nirvany to najczęściej przemknie myśl "pozer" przez głowę, ale potem się opamiętuję. Nie znam chłopa/typki, może to wcale nie pozerka. Okazałoby się pewnie po krótkiej rozmowie na dany temat jak jest naprawdę.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Starlight0619 w Maja 20, 2013, 08:08:13 pm
Po tym wszystkim co przeczytałam zaczęłam się wstydzić tego, że chodzę do gimnazjum  :P
Trochę denerwuje mnie to jak postrzegani są gimnazjaliści (w większości przypadków), bo niewychowani, wulgarni itd. I ok - może to jest prawda, może nie, ale jeśli już to przecież nie wszyscy tacy są (!). Nie mówię, że wszędzie ale często się spotykam z tym, że ludzie by cię na ulicy zjedli wzrokiem - za co? Za powiedzenie komuś "dzień dobry"? Nie. Za to że jesteś z gimnazjum. Właśnie tak samo jest chociażby z koszulkami zespołów - młody chłopak z koszulką GnR i od razu jest mówione, że gimbus, że założył to tylko dla szpanu bo modne i inne różne obraźliwe komentarze na ten temat. Nie rozumiem trochę tego zachowania. Część "tru fanów" niech sobie lepiej przypomni kiedy sami zaczęli słuchać takiej muzyki. Jeśli komuś to przeszkadza (a nie zna tej osoby, przyznajmy się że przeważnie tak jest) to niech lepiej to zignoruje. Myślę, że nie powinniśmy być od razu skreślani i szufladkowani bo chodzimy do takiej a nie innej szkoły.  

Jako jeden z przedstawicieli gimbazy na NightrainStation pragnę się wypowiedzieć.
A więc:
1. Jeśli chodzi o logo, dam Wam taki prosty przykład. Czy jest tu ktoś kto kiedykolwiek miał na sobie logo np. Adidas? Puma? Nike? Tak? No ok. A teraz proszę niech ta osoba przytoczy mi historię tej marki, założycieli, obecnych właścicieli itp.
No właśnie...to jest praktycznie taka sama sytuacja :P

No właśnie według mnie nie bardzo. Marki, które wymieniłeś produkują przeważnie odzież, którą wręcz trzeba nosić  :P A GnR to nie marka ciuchów, z tego co się orientuję...

:)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 20, 2013, 08:18:16 pm
A ja napisałam gdzieś wcześniej i chyba nawet w tym temacie też, że terminu "gimbus" czy "gimbazjalista" używa się nie w odniesieniu do ucznia takiej szkoły, a raczej z zachowania. Można mieć 25 lat i być gimbusem, uwierz mi ;)
Chociaż to określenie musiało skądś się wziąć...
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Starlight0619 w Maja 20, 2013, 08:26:33 pm
No tak, rozumiem  ;) Chociaż szczerze przyznam, że byłam świadkiem  tylko takich sytuacji w których chodziło właśnie o gimnazjalistów.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 20, 2013, 10:41:00 pm
A ja napisałam gdzieś wcześniej i chyba nawet w tym temacie też, że terminu "gimbus" czy "gimbazjalista" używa się nie w odniesieniu do ucznia takiej szkoły, a raczej z zachowania. Można mieć 25 lat i być gimbusem, uwierz mi ;)
Chociaż to określenie musiało skądś się wziąć...


(http://images1.wikia.nocookie.net/__cb20120716173156/nonsensopedia/images/thumb/3/39/Gimbus.gif/200px-Gimbus.gif)

to taki autobus który rozwozi dzieci do szkół (gimnazjów najczęściej bo są większe i oddalone od miejscowości w których dzieci uczyły się w swoich podstawówkach) - gimbus podjechał, gimbusiarnia podjechała, gimbus - to takie nowe dziecko neostrady, ale według mnie dzisiejszy termin jest gorszy i pozbawiony emocji, za dzieci neo było lepiej :>
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 20, 2013, 10:54:28 pm
Cytuj
Chociaż to określenie musiało skądś się wziąć...
Nie chodziło mi o dosłowną etymologię słowa "Gimbus", bo ją znam. Chodziło mi raczej o to, że określanie "gimbusami" ludzi musiało się skądś wziąć, od kogoś lub jakiegoś zachowania, jakiegoś zjawiska, które się rozpowszechniało wśród danej grupy.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: maxi023 w Maja 21, 2013, 05:09:16 pm
Trochę poczytałem temat i się wypowiem. Osobiście jestem przeciwny żeby nosić koszulkę jakiegoś zespołu "bo to modne".  Znam kolesia noszącego koszulkę Ramones, bo mu się podoba logo a nie potrafi wymienić nawet jednej ich piosenki. Dla mnie to jest bezsensowne.
Co do określenia GNR jako muzyka dla tzw."gimbazy" to osobiście się spotkałem z tym określeniem ale w stosunku do Metalliki czy Nirvany. Dla mnie gimbus to raczej stan umysłu niż wiek, bo są osoby niepełnoletnie które mają poukładane w głowach i są osoby nawet koło 30 lat i zachowują się jak dzieci neo (awróg  przypomniał mi ten zwrot  ;) )
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 05:19:59 pm
Trochę poczytałem temat i się wypowiem. Osobiście jestem przeciwny żeby nosić koszulkę jakiegoś zespołu "bo to modne".  Znam kolesia noszącego koszulkę Ramones, bo mu się podoba logo a nie potrafi wymienić nawet jednej ich piosenki. Dla mnie to jest bezsensowne.

według mnie jeśli uważa że logo jest fajne, to chyba wystarczający sens, wolność ma wady i zalety :>

awróg  przypomniał mi ten zwrot

daj plus  :D
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Emma w Maja 21, 2013, 05:39:52 pm
według mnie jeśli uważa że logo jest fajne, to chyba wystarczający sens
To jak nagle uznam, że podoba mi się swastyka, bo "ma fajny kształt", to mam zacząć ją nosić, a potem tłumaczyć się policji, że "przecież ja nie wyrażam w ten sposób swoich poglądów, po prostu podoba mi się obrazek"?


daj plus  :D
Mam nadzieję, że żartujesz z tym ciągłym pisaniem o plusach...
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 05:41:34 pm
ale swastyka jest zakazana z powodu ludzi którzy jej używali :)

Nie, ta roześmiana emotikonka jest dla zmyły.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Emma w Maja 21, 2013, 05:45:02 pm
Wiem, że jest zakazana i z jakiego powodu, ale teoretycznie rozważając Twój argument, to właśnie tak by to działało. Skoro ktoś nosi koszulkę z logiem Ramones, bo podoba mu się logo, to jak komuś spodoba się swastyka, to też powinien mieć prawo ją nosić.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Maja 21, 2013, 06:04:43 pm
według mnie jeśli uważa że logo jest fajne, to chyba wystarczający sens
To jak nagle uznam, że podoba mi się swastyka, bo "ma fajny kształt", to mam zacząć ją nosić, a potem tłumaczyć się policji, że "przecież ja nie wyrażam w ten sposób swoich poglądów, po prostu podoba mi się obrazek"?
Porównujesz swastykę, która tak właściwie to jest zakazana, do logo zespołu? Powiedz, że żartujesz :facepalm:

Skoro ktoś nosi koszulkę z logiem Ramones, bo podoba mu się logo, to jak komuś spodoba się swastyka, to też powinien mieć prawo ją nosić.
Nie
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 06:05:32 pm
Niedawno ktoś z obrazkiem z Breivikiem został nagrodzony banem na forum, dokładnie tak samo jest ze swastyką - nawet jeśli nie dorabiasz do noszenia tego ideologii, jest zakazana i już. Głupi przykład, serio.  :facepalm:
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Korso w Maja 21, 2013, 06:16:48 pm
Cytuj
Nigdyw życiu niezapłaciłbym 50PLNza szmatez napisem MUJ ULUBJONY ZESPUŁ, albo 5 takich bo przecieżtrzeba co jakiś czaszmieniać, skoro mogę mieć taką samą szmate za 20PLN
Mam wiele koszulek muzycznych. Najdrozsza kosztowala mnie 29 zl. Nie przesadzaj ;)

Cytuj
Cytuj
Cytat:maxi023 Dzisiaj o 05:09:16

awróg przypomniał mi ten zwrot

daj plus
:facepalm: jaja se robisz chlopie? :facepalm:

Cytuj
No właśnie według mnieniebardzo. Marki, którewymieniłeśprodukują

przeważnie odzież, którą wręcztrzeba nosić

W pewnym sensie GN'R czy Nirvana zwlaszcza wsrod gimbazjalistow zyskaly wysoka range niczym Adasie. Bo tego trzeba sluchac.  ;)



Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Emma w Maja 21, 2013, 06:27:06 pm
Ok, może zbyt ekstremalny przykład, mimo, że rozważany na szczeblu teoretycznym. Po prostu chciałam zobrazować po raz milionowy o co mi chodzi.
W takim razie inaczej - noszenie loga Ramones, "bo jest fajne" to dla mnie tak, jakbym nagle jakimś cudem stwierdziła, że logo/herb/symbol Legii Warszawa jest fajny i poszła w takiej koszulce na mecz Lecha Poznań, najlepiej jeszcze do Kotła i mówiła, że "no nie, jestem za Lechem, Legia to cioty, ale ich logo mi się bardziej podoba". Albo jeszcze lepiej, gdybym stwierdziła, że "co za różnica jaką mam koszulkę, przecież jest mecz, a to koszulka drużyny piłkarskiej"
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Maja 21, 2013, 06:33:23 pm
W takim razie inaczej - noszenie loga Ramones, "bo jest fajne" to dla mnie tak, jakbym nagle jakimś cudem stwierdziła, że logo/herb/symbol Legii Warszawa jest fajny i poszła w takiej koszulce na mecz Lecha Poznań, najlepiej jeszcze do Kotła i mówiła, że "no nie, jestem za Lechem, Legia to cioty, ale ich logo mi się bardziej podoba". Albo jeszcze lepiej, gdybym stwierdziła, że "co za różnica jaką mam koszulkę, przecież jest mecz, a to koszulka drużyny piłkarskiej"
To nie tak działa. Za noszenie koszulki Legii, w sektorze Lecha dostałabyś w ryj. Za koszulke Ramones, na np. zlocie fanów Gn'R nikt by cie nie pobił. Kibicowanie, a słuchanie muzyki to różne sprawy, więc to był kolejny idiotyczny przykład. Wymyślaj następne, lol.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 06:33:57 pm
Ale ty głupie przykłady dajesz, to się nadaje do działu humor  :lol:
Ktoś ci zakazuje? Każdy czyn ma swoje konsekwencje, w tym przypadku będzie to kolokwialnie wpier**l, tym bardziej jeśli jesteś świadoma swojej decyzji. Warto?

Radzę wam utworzyć oddział bojówek GNR, chocić po różnych miastach i pytać każdego z koszulką/naszywką GNR o znajomość płyt, piosenek i składów - kto nie przejdzie dostaje po mordzie, może przestaną. :)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Emma w Maja 21, 2013, 06:38:01 pm
kolejny idiotyczny przykład. Wymyślaj następne, lol.
Nie, ponieważ tu chodzi o sposób myślenia "przecież to tylko logo".

awróg, zacznij pisać coś od siebie, a nie ciągle powtarzasz to, co napisze Bucket ;)
A co do bojówek to napiszę to, co w moim pierwszym poście w tym temacie - po co takie skrajności w wypowiedziach?
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Gnatek w Maja 21, 2013, 06:40:42 pm
Emma jedno pytanie - ile Ty masz lat? bo wolałbym wiedzieć czy przechodzisz teraz jakiś gorszy okres w swoim życiu i słabiej Ci się myśli czy po prostu jeszcze nie "dorosłaś" do takiej dyskusji ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 06:42:33 pm
Sama się za tym opowiadasz, gdybyś była tolerancyjna to nie spinałabyś się o to że ktoś kto nie słucha zespołu nosi koszulkę, olałabyś to. (Do tego te przykłady ze swastyką i kibicami którzy znani są ze swoich skrajnych poglądów i lokalnego patriotyzmu, co ty ćpiesz? :facepalm:)

PS. Co to za dyskrymynacja, on szybciej ode mnie pisze, posty wymyślam sam. :(
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Korso w Maja 21, 2013, 06:48:10 pm
Chlopaki spokojnie....

Gnatek, kobiet o wiek sie nie pyta ;) a posty Emmy przynamniej cos wnosza..

awróg...czlowieku, nie wiem co z Toba...kompleksy jakies? Wez poluzuj troche.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 21, 2013, 07:00:48 pm
Kumple byli ostatnio na meczu BVB z Bayernem, siedzieli w sektorze gości w koszulkach BVB, nikt nawet słowa nie powiedział :P Ba, nawet piwkiem częstowali. Co kraj to obyczaj, w Niemczech piwko, w Polsce wpier**l ;D
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Buckethead w Maja 21, 2013, 07:04:47 pm
cravenciak KRULU, jakich ty masz światowych kumpli.

Gnatek, kobiet o wiek sie nie pyta ;) a posty Emmy przynamniej cos wnosza..
Nie wnoszą nic.

Bez pojazdów osobistych. Kropę już masz. Chyba nie chcesz, żeby zmieniła kolor?
/ Canis
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: cravenciak w Maja 21, 2013, 07:06:29 pm
Grab sobie dalej koleżko  8)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Gnatek w Maja 21, 2013, 07:07:34 pm
Cravenciak - nie co kraj to obyczaj tylko co kibic to inne podejście do sprawy. W Niemczech też by pewnie mogli dostać wpier**l gdyby skręcili po meczu w złą uliczkę albo weszli do nie tego baru gdzie zamierzali.

Podobnie jak tutaj. Jeden lubi Axla i fana Slasha nazwie kutasem, a drugi lubi Axla i fana Slasha zaprosi na piwo.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 07:23:45 pm

awróg...czlowieku, nie wiem co z Toba...kompleksy jakies? Wez poluzuj troche.

Przecież to ona ma problemy z tym, że ktoś nosi głupią koszulke z logo zespołu jednoczesnie nie znając go, ja tylko zwróciłem jej uwagę że obydwa przykłady nie pasują do tej sytuacji...
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: apetytnadestrukcje w Maja 21, 2013, 07:31:21 pm
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TsArpPzKb_c# (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TsArpPzKb_c#) od 3:03
takiej sytuacji wolałabym uniknąć. Mówi samo przez się ;)
i nie ma tu sensu porównywać z noszeniem koszulek Nike czy z logiem Lechii ;)
nosisz koszulkę zespołu = znasz zespół.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Bananan w Maja 21, 2013, 07:32:13 pm
(http://img.sadistic.pl/pics/2677034f493a.gif)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 07:36:37 pm
pyta.pl to nie jest dobry przykład...

http://www.youtube.com/watch?v=OXaDFC2Risk (http://www.youtube.com/watch?v=OXaDFC2Risk)
od 1:43 - to jest poziom pyty, ktokolwiek bierze ich na poważnie - gratulacje  :D
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: apetytnadestrukcje w Maja 21, 2013, 07:43:00 pm
ja nie mówię, że pyta.pl coś reprezentuje LOL. to jest tylko program, dzięki któremu można się pośmiać ;)
nie bierz wszystkiego na poważnie koleś. :lol:

ale akurat ten fragment z laską w koszulce Misfits jest idealnym przykładem powyższej dyskusji.

PS. co ma piernik do wiatraka? :_:
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Bananan w Maja 21, 2013, 07:45:21 pm
Wiatrak może się spierniczyć.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 21, 2013, 07:49:01 pm
Co do logotypów - ja jestem raczej zdania, że noszenie czegoś z logo zespołu, nawet jak się go nie zna nie jest złe ponieważ ktoś kupując może nie wiedzieć, że to logo zespołu, może po prostu mu się podobać :) ja mam pytanie - jakie są minusy tego, że ktoś nosi koszulkę zespołu, którego nie zna?:)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 07:50:16 pm
ja nie mówię, że pyta.pl coś reprezentuje LOL. to jest tylko program, dzięki któremu można się pośmiać ;)
nie bierz wszystkiego na poważnie koleś. :lol:

ale akurat ten fragment z laską w koszulce Misfits jest idealnym przykładem powyższej dyskusji.

PS. co ma piernik do wiatraka? :_:

dokładnie, można się pośmiać, a nie podsuwać człowieka który ma za zadanie gadać głupoty przed kamerą jako przykład.  :lol:

PS. Na ile oglądałaś pytę żeby w ogóle ich tutaj wrzucać? :) Pyta to nigdy nie jest dobry przykład, chyba że chcesz się pośmiać, ale to nie jest dział humor...
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 21, 2013, 07:50:46 pm
[url]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TsArpPzKb_c#[/url] ([url]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TsArpPzKb_c#[/url]) od 3:03
takiej sytuacji wolałabym uniknąć. Mówi samo przez się ;)
i nie ma tu sensu porównywać z noszeniem koszulek Nike czy z logiem Lechii ;)
nosisz koszulkę zespołu = znasz zespół.

Pięknie dziękuję. Sytuacja od 3:03 powinnam zamknąć tę sprawę.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: apetytnadestrukcje w Maja 21, 2013, 07:55:49 pm
np., że podejdzie do Ciebie koleś z pyta.pl i wtedy na oczach całej publiki rebel.tv zostaniesz wyśmiany ;)
a może podejdzie "tró fan" i wtedy też zostaniesz wyśmiany.. whatever.
w każdym bądź razie, co do koszulek z logiem zespołu - powinieneś wiedzieć co nosisz  :)
ale to tylko moje zdanie. A teraz możecie minusować. ups - nie ma minusów.
ja nie mówię, że pyta.pl coś reprezentuje LOL. to jest tylko program, dzięki któremu można się pośmiać ;)
nie bierz wszystkiego na poważnie koleś. :lol:

ale akurat ten fragment z laską w koszulce Misfits jest idealnym przykładem powyższej dyskusji.

PS. co ma piernik do wiatraka? :_:

dokładnie, można się pośmiać, a nie podsuwać człowieka który ma za zadanie gadać głupoty przed kamerą jako przykład.  :lol:

PS. Na ile oglądałaś pytę żeby w ogóle ich tutaj wrzucać? :) Pyta to nigdy nie jest dobry przykład, chyba że chcesz się pośmiać, ale to nie jest dział humor...

pośmiać to się można z Twojego dziwnego rozumowania. A skoro dużo tego Twego rozumowania w tym dziale, to czemu by nie podpiąć go pod humor? :D
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 07:56:04 pm
jeśli ktoś nie wie że to logo zespołu? Mam skanować i googlować każdą koszulke którą kupię żeby cię nie urazić?  :lol:

PS. Na RBL to oni są od niedawna i w sumie troszkę przyhamowali, nie wysuwałbym się z Kozą i spółką w innej sprawie niż humor (i to momentami strasznie chamski i obraźliwy) :)

#EDIT: Nie chce mi się już dzielić cytatów, chodziło mi jedynie o to, że wyciągając jedno zdanie z wielu które wypowiedział np. Hitler, mimo że nie byłoby nacechowane antysemityzmem lub innym złem tego świata, nadal lepiej byłoby go nie cytować - znaleźć inne źródło, albo odpuścić argument. Z twoim filmikiem jest tak samo - wyciągasz z parunastuminutowego filmiku wypchanego debilnymi pytaniami urywek 5 sekundowy - nie było lepszych przykładów w tak wielkim internecie?

Co do przeniesienia tematu do działu humor: +1
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: apetytnadestrukcje w Maja 21, 2013, 08:06:03 pm
no nie wiem jak Ty, ale ja się zawsze zastanawiam nad zakupem, zanim wydam kasę na coś naprawdę głupiego.

Nie nie było. ten fragment przyszedł mi do głowy, to go tu wrzuciłam bo MI pasował. Jeśli Tobie nie pasuje to - ładnie mówiąc - Twój problem.

a na plusach mi nie zależy.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 21, 2013, 08:12:26 pm
Wypowiedzi wkleja się na forum po to, by zapoznać się z opiniami innych ludzi na ich temat. Załóż sobie brudnopis i tam sobie wpisuj rzeczy które mają obchodzić tylko ciebie. Patrzę na cene i czy mi się podoba jak kupuje koszulke :)

Zero nienawiści, czy "hejtowania", żeby ktoś zaraz nie posądzał.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: apetytnadestrukcje w Maja 21, 2013, 08:17:31 pm
ta, a przed chwila "jechałeś" po mnie równo za wrzucenie video z pyta.pl :lol:

a więc właśnie - wolność słowa. Chciałam, to wrzuciłam. tyle w temacie.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Bananan w Maja 21, 2013, 08:23:12 pm
Kłócąc się w tym temacie, potwierdzacie tylko że należycie do pierwszej grupy fanów. 
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 21, 2013, 08:24:49 pm
Po pierwsze Bananan - nie piszesz na temat, po drugie - forum jest od dyskusji.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: apetytnadestrukcje w Maja 21, 2013, 08:28:12 pm
nie ja zaczęłam :P ale dobra. koniec.
Podsumowując: ja noszę koszulki tylko tych zespołów, które znam i słucham. I według mnie tak powinno być.
każdy, kto zna twórczość GnR i uwielbia Ich muzykę (bo można znac, ale niekoniecznie lubić) może być ich true fanem, bez względu na wiek.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 21, 2013, 08:58:42 pm
No dooobra, to teraz ja. Drodzy forumowicze, doradźcie :P
Mam koszulkę - z przodu jest napis Everyday I'm shufflin, z tyłu : http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://cf3.fancyimgs.com/commerce/original/20130201/38d0deabb66c47bc9b5f404c0dfa0aec.jpg&imgrefurl=http://www.thefancy.com/things/286833770512781673/Jack-Daniels-Logo-T-Shirt&h=1600&w=1600&sz=659&tbnid=1gxc6YmVH2UdFM:&tbnh=90&tbnw=90&zoom=1&usg=__pRkZqIOFAhr7vgZTLHj7csw_OaM=&docid=IuTX62bpHomMbM&hl=pl&sa=X&ei=YsObUaThCYfdsga21oGQBw&sqi=2&ved=0CDUQ9QEwAg&dur=388 (http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://cf3.fancyimgs.com/commerce/original/20130201/38d0deabb66c47bc9b5f404c0dfa0aec.jpg&imgrefurl=http://www.thefancy.com/things/286833770512781673/Jack-Daniels-Logo-T-Shirt&h=1600&w=1600&sz=659&tbnid=1gxc6YmVH2UdFM:&tbnh=90&tbnw=90&zoom=1&usg=__pRkZqIOFAhr7vgZTLHj7csw_OaM=&docid=IuTX62bpHomMbM&hl=pl&sa=X&ei=YsObUaThCYfdsga21oGQBw&sqi=2&ved=0CDUQ9QEwAg&dur=388) i do tego mój nick. Koszulka jest prezentem, Na przodzie miało nic nie być, ale wykonawca nie zrozumiał ( koszulka jest z Egiptu, czy skądś :P ) i teraz... Wiadomo, że cytat z przodu koszulki nijak nie odnosi się tego, co chciałbym zaprezentować, ale szkoda mi tyłu.
Nosić, nie nosić? ;)
Kochany pamiętniczku NTS - pomóż :D
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 21, 2013, 09:01:48 pm
Noś tyłem na przód :P
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 21, 2013, 09:09:28 pm
Chciałem, ale to głupio wygląda :P Ogólnie z koszulki ( tzn. z  tyłu ) jestem dumny :P, a przód mi jakoś bardzo nie przeszkadza, no, ale co, jak mnie dorwią ci od cytatu i okaże się, że nie znam składu ? :p Skonfiskują mi koszulkę :o ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 21, 2013, 09:16:57 pm
Jest ich dwóch, więc dużo się uczyć nie będziesz musiał :P
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 21, 2013, 09:38:51 pm
W sumie wciąłem się trochę tu w dyskusję, no, ale ;) Gdyby to była koszulka zespołu, którego nie znam, to jasne, że bym nie nosił. Tyle, że tam jest tylko to hasło, ale chyba jednoznacznie z nimi kojarzone :P Coś jak język Stonesów. Co byście zrobili ? :P Na wszelki wypadek nauczyli się składu ? :D
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 21, 2013, 09:59:40 pm
Ja jestem bardziej niż w 100% pewna, że nie dostałabym takiej koszulki, bo wszyscy znają moje preferencje, więc nie musiałabym jej nosić. Niemniej jednak niektóre hasła to nie tylko hasła wskazujące na zespół, ale też w jakiś sposób kultowe. Np. "I'm sexy and I know it".
Zresztą ja jestem z tych, co nie wiedzą/nie znają/nie lubią = nie noszą.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 21, 2013, 10:01:57 pm
Hm... takie by do mnie pasowało i nie miałbym wątpliwości, czy nosić koszulkę :D ;) A tu jednak mam ;) Może to też hasło kultowe? :) I co właściwie znaczy? :D
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Maja 22, 2013, 08:08:19 am
Jeśli mogę się wkręcić do waszej dyskusji: Hasło kultowe? Patrząc na obecne realia to po prostu tekst z piosenki/reklamy/filmu, który bardziej się przyjął w życiu codziennym (czy to w mowie, czy właśnie na koszulkach itp. rzeczach).
Cytuj
]W takim razie inaczej - noszenie loga Ramones, "bo jest fajne" to dla mnie tak, jakbym nagle jakimś cudem stwierdziła, że logo/herb/symbol Legii Warszawa jest fajny i poszła w takiej koszulce na mecz Lecha Poznań, najlepiej jeszcze do Kotła i mówiła, że "no nie, jestem za Lechem, Legia to cioty, ale ich logo mi się bardziej podoba". Albo jeszcze lepiej, gdybym stwierdziła, że "co za różnica jaką mam koszulkę, przecież jest mecz, a to koszulka drużyny piłkarskiej"
Cytuj
To nie tak działa. Za noszenie koszulki Legii, w sektorze Lecha dostałabyś w ryj. Za koszulke Ramones, na np. zlocie fanów Gn'R nikt by cie nie pobił. Kibicowanie, a słuchanie muzyki to różne sprawy, więc to był kolejny idiotyczny przykład. Wymyślaj następne
Wiadomo, że by dostała w takim przypadku. Ale myślę, że Emmie chodziło o noszenie koszulki z logo zespołu/drużyny dla samego loga bez zastanawiania się na ile to ma sens. Nikt nikomu tego nie broni, ale powinno być tak:
Cytuj
nosisz koszulkę zespołu = znasz zespół
Jeśli tak nie jest, świadczy to tylko o osobie, która daną rzecz nosi - ja nic do tego nie mam. Każdy odpowiada za siebie, więc nie noszę koszulek zespołów, których nie słucham, ale nie mam zamiaru wnikać w garderobę innych.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: guest16533 w Maja 22, 2013, 11:00:06 am
Cytuj
nosisz koszulkę zespołu = znasz zespół

tak powinno być, ale niestety nie zawsze tak jest w rzeczywistości  :_:

według mnie można jeszcze zaakceptować taką sytuacje, że ktoś nosi koszulkę danego zespołu etc, bo podoba mu się np logo, ale (!!!) niech chociaż ma świadomość tego kto tworzy zespół, czy zespół w ogóle jeszcze istnieje i zna chociaż kilka piosenek...
Jeśli jednak nie wie nic na ten temat to w moim subiektywnym odczuciu jest pozerem, który nosi koszulkę, bo to jest teraz 'cool'  :_:

przykład z wakacji miesiąc przed koncertem w Rybniku:
kolega poznał mnie z grupką swoich znajomych. Wśród nich była dziewczyna w koszulce GnR (wersja z sieciówki = tym bardziej nie skłania to do tego, aby dowiedzieć się coś o zespole). Chcąc rozkręcić rozmowę zapytałam czy wybiera się do Rybnika? Dziewczyna zapytała : Po co? więc niezrażona mówię: Jest koncert GnR etc a ona nagle stwierdza: A to Guns N' Roses jest zespołem?  :facepalm: :ph34r:

moim zdaniem ubrania prócz oczywistej funkcji są też po to (według mnie głównie), aby wyrazić siebie, to kim jesteśmy - a jak to ma się do ludzi z powyższego przykładu?
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 22, 2013, 11:17:30 am
Cytuj
Hasło kultowe? Patrząc na obecne realia to po prostu tekst z piosenki/reklamy/filmu, który bardziej się przyjął w życiu codziennym (czy to w mowie, czy właśnie na koszulkach itp. rzeczach).
Okej, okej. Przy kultowym powinnam była użyć cudzysłowu :P Zresztą jakie pokolenia taka kultowość :P (żeby nie było, że generalizuje i mowie o wszystkich to chodzi mi o to (szerokie skad inąd) grono sluchaczy, ktore przyzynia sie do wzrostu popularnosci takiej wlasnie muzyki jaka reprezentuje lmfao).
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: maxi023 w Maja 22, 2013, 06:47:05 pm
Gimby odchodzą od rocka i wracają do hip-hopu przez film Jesteś Bogiem (u mnie w okolicy tak się dzieje) - dzięki Magik  ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Douger w Maja 22, 2013, 07:14:28 pm
Taka moda chwilowa. Dalej jednak spotyka się gimbów, któzy słuchają rocka, bo myślą , że są wtedy bardziej zajebistsi od reszty gimbów. A tak naprawdę znają tylko Final Countdown, Stairway to Heaven i Wind of Change.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: maxi023 w Maja 22, 2013, 09:06:39 pm
Gimby z rocka znają Livin' On A Prayer, Smells Like Teen Spirit i Nothing Else Matters. Stairway to Heaven dla gimbów nagrali Pink Floydzi  ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: slasherr w Maja 23, 2013, 07:42:13 am
Nie wiem czy tylko ja to zauważyłem, ale nts stał się mega 'gimbusiarski'. Zajrzałem na forum pewnego Justina i jedyna różnica jest taka, że tam ludzie w avatarach mają swojego idola, my panów w długich włosach :P No i zamiast beliebers mamy toddoholiczki. Ci normalni (prawdziwi mi tu nie pasuje) fani już dawno stąd pouciekali.Smutne to trochę, ale po takim nalocie okrutnego i beznadziejnego poziomu jaki pewna grupa reprezentuje, bardziej doceniam aktywnych użytkowników, którzy mają własne zdanie i potrafią prowadzić dyskusje ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Maja 23, 2013, 08:57:32 am
A czy ktoś mi broni lubić Todda jednocześnie lubiąc GNR? Chyba nie. Tym bardziej, że jakby nie patrzeć stanowi on element projektu solowego Slasha, a Slash wiadomo do jakiego zespołu należał. Jakby na forum nie było działu "Powiązane", a forum dotyczyłoby tylko GNR jako zespołu, bez projektów solowych, nikt by tu o nim nie pisał i nie było by z tym problemu jak widać. Bo jakby nie patrzeć tak samo możesz mnie nazwać gunsoholiczką, maidenoholiczką, sixxoholiczką czy jeszcze parę nazw by się znalazło bo tak samo podchodzę do tych zespołów. A jeśli pewne dyskusje Ci nie pasują to wiadomo gdzie to można zgłosić i ustali się nowe zasady.  Bo z Twojej wypowiedzi wynika, że mam wielbić tylko GNR i żadnego zespołu/wykonawcy więcej. I tylko wtedy zostanę uznana za fana.
I z łaski swojej  do "belibers" wolałabym nie być porównywana.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 23, 2013, 09:59:48 am
Slasherr, nic nie poradzisz, bo większość dziewczyn podchodzi do takich spraw bardzo emojonalnie, (przyznam, że to rownież jedna z moich wad, choć staram się nie tracić trzeźwego myslenia, niejednokrotnie jednak bezskutcznie) i prawdopodobnie takie zjawisko odbywa się na każdym forum bez wzgledu na to czy to forum Biebera czy Nergala.

Duffinka, chyba nie zrozumiałaś. Slasherrowi nie chodziło o to, że "nie wolno" słuchać solowego Slasha i lubić Kernsa, sluchając jednocześnie GN'R. Chodziło o podejście, nie sam fakt sluchania. Emocjonalne, rozentuzjazmowane podejście, które na swoim przykładzie wiem, że jest domeną kobiet/dziewczyn.
Był nalot fanek na DJa po koncercie w Rybniku, teraz na tapecie jest Todd po koncercie Slasha.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Maja 23, 2013, 10:07:29 am
Canis, ok, po części rozumiem. Ale jak napisałam nie do niego jednego tak podchodzę tylko do kilku zespołów/wykonawców, które to lubię bardziej niż inne przeze mnie słuchane. A że znalazłam inne osoby, z którymi punktem wspólnym są nie tylko Gunsi to sobie trochę pogadaliśmy. Jak widać dla niektórych trochę za dużo. Jak to komuś przeszkadza - trudno. Jak napisałam - można ustalić nowe zasady.  A emocjonalne, rozentuzjazmowane podejście mam odkąd pamiętam i nic na to nie poradzę, mogę co najwyżej się tu nie wypowiadać jeżeli to tak razi.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 23, 2013, 10:14:50 am
Rany, ale przestańcie ludzie popadać w skrajności. Nie będzie ani nowych zasad ani nikt nikogo nie wygania. Oboje macie zdanie na dany temat, wymieniliście się nim i spokój, a nie jakiś groźby, że przestanie się ktoś odzywać lub zniknie z forum :P A zresztą, nie moja sprawa, kto odejdzie z forum, a kto nie - choć dziecinne to trochę, nie uważacie? Gdyby tak z sejmu ludzie znikali, bo komuś się nie podoba ich zdanie :rolleyes: :P
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Maja 23, 2013, 10:24:50 am
Canis, spokojnie, nie napisałam przecież że mam zamiar odejść bo mi się nie podoba czy coś. Nie mam takiego zamiaru nawet.  Chodziło mi o samo czepianie się. Bo tak samo mogliby mnie nazwać gunsoholiczką na forum innego zespołu, w dziale "inna muzyka"  (o czym zresztą napisałaś). Wchodzę tu żeby pogadać z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, na luzie, żeby się oderwać od całej reszty  więc tez nie widzę powodu ciągnąć tego sporu.
Offtop: Tak, z sejmu mogliby tak znikać...
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: janina w Maja 23, 2013, 10:27:36 am
 " Gdyby tak z sejmu ludzie znikali, bo komuś się nie podoba ich zdanie "
O to by nie było takie złe  ;) :lol: A poważnie dajcie spokój z tymi fochami .Każdy ma prawo do swojego zdania. Nie zgadzasz się to albo nie komentuj albo napisz, że masz inne zdanie i tyle .Przydało by się przytoczyć to przysłowie " uderz w stół a nożyce się odezwą " czy jakoś tak ;) ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: SlasheE w Maja 23, 2013, 10:33:10 am
Zdarzy się gimbus, który traktuje tą muzykę poważnie  ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 23, 2013, 10:35:34 am
Cytuj
Canis, spokojnie
Ależ ja jestem spokojna, ale nie pierwszy raz widzę w jakiejś dyskusji zdanie: "Jak Ci się nie podoba to nie będę się odzywać" i przyznam, że trochę mnie to hm... dziwi chyba.

Cytuj
" uderz w stół a nożyce się odezwą "
O to to to :P

Cytuj
Zdarzy się gimbus, który traktuje tą muzykę poważnie
Jasne, że tak. Ja byłam takim gimbuem :P I oby więcej takich.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: SlasheE w Maja 23, 2013, 10:37:07 am
Każdy kiedyś był gimbusem :P to, że jeden zaczyna słuchać tej muzyki później lub wcześniej nie ma żadnego znaczenia. Człowiek musi do tego dojrzeć i tyle.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Jourgen w Maja 23, 2013, 10:38:18 am
Nie wiem czy tylko ja to zauważyłem, ale nts stał się mega 'gimbusiarski'. Zajrzałem na forum pewnego Justina i jedyna różnica jest taka, że tam ludzie  avatarach mają swojego idola, my panów w długich włosach :P No i zamiast beliebers mamy toddoholiczki. Ci normalni (prawdziwi mi tu nie pasuje) fani już dawno stąd pouciekali.Smutne to trochę, ale po takim nalocie okrutnego i beznadziejnego poziomu jaki pewna grupa reprezentuje, bardziej doceniam aktywnych użytkowników, którzy mają własne zdanie i potrafią prowadzić dyskusje ;)

Niestety ale muszę się trochę z tym zgodzić. Sam może nie uciekłem, ale już się tak często (nigdy w sumie często się nie wypowiadałem) jak wcześniej nie wypowiadam, bo nie mam o czym. Chociażby dział Pytania różne i różniste: a tam kadr z końca klipu do YCBM i ktoś pyta co to jest. Trochę wstyd moim zdaniem, przynajmniej na tym forum. W dyskusje też przestaje się wdawać, bo rozmowy o tym, że Axl powinien schudnąć albo coś takiego uważam, za zdecydowanie slabe. No ale jak to na forum, takie jest moje zdanie, Wasze zdecydowanie "insze" .
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Maja 23, 2013, 10:44:12 am
Cytuj
Chociażby dział Pytania różne i różniste: a tam kadr z końca klipu do YCBM i ktoś pyta co to jest.
To było w Pytniach Okologunsowych i pytanie z jakiego klipu. Moim zdaniem żaden wstyd. Koniec języka za przewodnika. Przegapić można to i dobrze zapytać. A najlepiej bez obawy, że zostanie się wyśmianym czy zaatakowanym. Sama często zadaję pytania, które pewnie niektórzy trzymają w szufladce "Jak można tego nie wiedzieć?", no ale jak nie zapytam i się nie upewnie to się nie dowiem, więc dobrze jest pytać.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: SlasheE w Maja 23, 2013, 10:45:49 am
Kto pyta nie bładzi, czy jakoś tak  ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Duffinka w Maja 23, 2013, 10:48:08 am
Cytuj
Canis, spokojnie
Ależ ja jestem spokojna, ale nie pierwszy raz widzę w jakiejś dyskusji zdanie: "Jak Ci się nie podoba to nie będę się odzywać" i przyznam, że trochę mnie to hm... dziwi chyba.
Sprostuję: chodziło mnie o ten jeden konkretny temat, nie o całe forum. 

Jourgen: z Tobą  mogę się  nieco zgodzić, chociaż co się tyczy klipu: nie każdy musi wiedzieć wszystko, nawet w odniesieniu do tak znanych spraw.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Witek w Maja 23, 2013, 11:06:12 am
O to chodzi, żeby czegoś się dowiedzieć tutaj ;) pytanie może i proste ale dzięki, temu, że ktoś je zadał i ktoś odpowiedział potem ktoś inny nie musi tego pytania zadać, bo jest szansa, że o tym tu przeczyta.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: różanopalca w Maja 23, 2013, 11:17:44 am
Wstyd to jest jak ktoś nie zna tabliczki mnożenia, albo alfabetu  :ph34r:

Ja nie rozumiem kompletnie tych bezsensownych kłótni, widać fanom jest potrzebna nowa płyta, skoro marnują czas na pyskówki typu, kto może - a kto nie - nosić koszulki z danym logo. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że przeszkadza to ludziom, którzy już dawno są dorośli. Naprawdę boli was tak to, w czym chodzą dzieci? Kiedyś chodziłam w bluzach BackstreetBoysów, a gwarantuje wam, że nie znam tytułu żadnej płyty  :lol: Wrzućcie na luz, bo to, co tu się dzieje już się zaczęło robić tragikomiczne i zgadzam się w tym momencie ze slasherrem ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: shiris w Maja 23, 2013, 11:28:23 am
Zgadzam się w całości z różanopalcą. Nie bardzo rozumiem co ludziom przeszkadza. Wstyd to kraść i z dupy spaść, jak mówi powiedzenie. A nie takie pytania, nie wszyscy muszą wszystko wiedzieć, a jak nie wiedzą to mogą się zapytać, bez strachu i narażenia na  to, że ich ktoś wyśmieje. Takie moje zdanie. No właśnie wrzućcie na luz. Jak wam nie podoba się jakaś dyskusja, czy np.to że ktoś lubi Todda, to po prostu nie czytać, po co sobie i innym humor psuć.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: awróg w Maja 23, 2013, 02:53:32 pm
Co jeśli ktoś jest gimbusem i lubi takie tematy?  8)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: różanopalca w Maja 23, 2013, 02:59:01 pm
Wtedy powstaje tzw perpetuum mobile  :lol:
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Hollywood*Rose w Maja 23, 2013, 04:22:52 pm
Wow.. lubię sobie robić zaległości na forum i potem czytać takie zajmujące 8 stron. Nie chcę nikogo obrazić, ale bawiłam się przednio. Szkoda, że momentami był to "śmiech przez łzy"..

Jeśli chodzi o moje zdanie to podpisuję się pod pierwszym postem. Dla jednych ubiór wyraża osobowość, oddaje preferencje np. muzyczne, ale kryterium doboru ciuchów nie koniecznie jest moda i to co dyktują sieciówki. Z kolei dla innych po pierwsze liczy się to, że dany ubiór jest z najnowszej kolekcji czegoś tam i po prostu mu się podoba (albo spodoba się innym, a to z kolei odpowiada mi). No naprawdę.. ja wiem, że forum jest od dyskusji, ale to jest kolejna gadka po nic. Nawiązując do mojej opinii można znowu czepić się, że gratulacje dla takich płytkich dzieciaków, ignorantów, którzy chcą tylko przyszpanować. My mamy po pierwsze muzykę, oni modę. Respect ludzie, szkoda się z tym szarpać ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: slasherr w Maja 23, 2013, 07:26:53 pm
A czy ktoś mi broni lubić Todda jednocześnie lubiąc GNR? Chyba nie. Tym bardziej, że jakby nie patrzeć stanowi on element projektu solowego Slasha, a Slash wiadomo do jakiego zespołu należał. Jakby na forum nie było działu "Powiązane", a forum dotyczyłoby tylko GNR jako zespołu, bez projektów solowych, nikt by tu o nim nie pisał i nie było by z tym problemu jak widać. Bo jakby nie patrzeć tak samo możesz mnie nazwać gunsoholiczką, maidenoholiczką, sixxoholiczką czy jeszcze parę nazw by się znalazło bo tak samo podchodzę do tych zespołów. A jeśli pewne dyskusje Ci nie pasują to wiadomo gdzie to można zgłosić i ustali się nowe zasady.  Bo z Twojej wypowiedzi wynika, że mam wielbić tylko GNR i żadnego zespołu/wykonawcy więcej. I tylko wtedy zostanę uznana za fana.
I z łaski swojej  do "belibers" wolałabym nie być porównywana.
Z mojej wypowiedzi wynika, że masz wielbić tylko GNR? Przeczytaj jeszcze raz i się zastanów.
Nikomu nie narzucam czego ma a czego słuchać mu nie wolno, nie mam zresztą do tego prawa. Mam w dupie czy ktoś (nie)lubi Todda, mi osobiście on pasuje. Chciałem tylko zwrócić uwagę na naprawdę niski poziom, który totalnie ogarnął m. in. Hyde Park i w sumie dobrze, że JESZCZE nie wylewa się na działy poświęcone muzyce GNR i projektów z nim związanych. Można pisać o każdym, ale błagam, nie tak jak to wygląda obecnie. Odnoszę wrażenie, że niektórzy na widok emoty - :wub: - ściągają pospiesznie majtki przez głowę.
Podsumowując dyskusja gimbaza vs GN'R true fans jest bez sensu, każdy gimbus słuchający Gunsów będzie twierdził, że jest tym true fansem ;)
I jak niektórzy, słowa gimbus nie używam tylko w odniesieniu do gimnazjalistów. Sam zaczynałem słuchać GNR pod koniec podstawówki, kiedy ciężko było znaleźć kogokolwiek z grona rówieśników, który zespół przynajmniej kojarzył. Znam wielu mądrych i ciekawych ludzi w tym wieku - są tu też tacy na forum - ale z przyczyn mi nieznanych nie zaglądają już tu tak często ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Zqyx w Maja 23, 2013, 07:32:37 pm
Ja nie rozumiem kompletnie tych bezsensownych kłótni, widać fanom jest potrzebna nowa płyta, skoro marnują czas na pyskówki typu, kto może - a kto nie - nosić koszulki z danym logo.

Nic dodać, nic ująć. Ale zaraz od kogoś usłyszę, że nowa płyta jest zbędna itd. :P

Ogólnie - Live and let live  :) Nie pozabijać mi się tu o pierdoły :) Każdy lubi to, co lubi, jak lubi. A nawet jak nie lubi - to też mu wolno chyba ;) No chyba, że akurat nie ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: slasherr w Maja 23, 2013, 07:37:24 pm
Nowa płyta jest zbędna :P
A koszulki - to chyba sprawa osobista, dopóki nie obraża uczuć innych
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: CC w Maja 23, 2013, 07:51:16 pm
Kurde, ten temat jest genialny. I wcale nie dlatego, że 90% postów to głupoty. Zajebiste jest to, jak ludzie nie potrafią przeczytać prostego zdania i wyłapać z niego sensu, jak sobie dopowiadają, gdy czegoś nie rozumieją, jak widzą  coś, czego nigdzie nie ma. To jest świetne!
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Gnatek w Maja 23, 2013, 08:12:08 pm
Spoko CC, temat założyłem z myślą o noszeniu koszulek czy gadżetów przez nie-fanów.

Ale chyba nikt już nie wie, czemu ta dyskusja miała służyć. Teraz ze spraw pierwotnych pozostała już tylko nazwa topicu ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: maxi023 w Maja 24, 2013, 05:05:26 pm
Mnie się podobają długie dyskusje, bo wtedy widać że forum żyje  :D
Tytuł: Odp: Gunsi w mediach
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 08, 2017, 09:23:32 am
Odpowiedź do posta Gloomy'ego z tematu Gunsi w mediach:
http://gunsnroses.com.pl/forum/guns-n39-roses/gunsi-w-mediach/msg464999/#msg464999 (http://gunsnroses.com.pl/forum/guns-n39-roses/gunsi-w-mediach/msg464999/#msg464999)

Klasyk. Dyskusja na temat tego, dlaczego uważam (i nie tylko ja), że ludzie nie powinni ubierać koszulek z logo zespołów, których nie znają już kiedyś rozgorzała :P (Wczoraj widziałam kolesia w koszulce Misfits i przypomniało mi się (to była chyba pyta.pl), jak prowadzący zaczepił dziewczynę w takiej samej koszulce i z takim samym pytaniem ;) jej odpowiedzią była zdaje się ucieczka).

Ciekawe czy Filip wybiera się na koncert :D
Tytuł: Odp: Odp: Gunsi w mediach
Wiadomość wysłana przez: Śpiochu w Czerwca 08, 2017, 09:42:21 am
Popieram. To się tyczy nie tylko zespołów muzycznych ale także wszystkiego tego co nosimy na swoich grzbietach. Jak kupujesz podkoszulek z dziwnymi słowami w obcym języku to nie interesuje Was co to faktycznie znaczy? :> Mnie zawsze.

...a już hardcorem dla mnie są tatuaże chińskich szlaczków, przy których ludzie także nie zawsze rozumieją ich znaczenie. A potem się okazuje, że mają tam "sajgonki z ryżem"
Tytuł: Odp: Odp: Gunsi w mediach
Wiadomość wysłana przez: mafioso w Czerwca 08, 2017, 10:17:32 am
Bo były w HaeM-ie i sobie kupił chłopak.
Tytuł: Odp: Odp: Gunsi w mediach
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Czerwca 08, 2017, 10:19:03 am
Jak kupujesz podkoszulek z dziwnymi słowami w obcym języku to nie interesuje Was co to faktycznie znaczy?
Klasyk, gdy moja mama sobie coś kupi z napisem, to nie pyta jak wygląda, tylko co tam jest napisane :P na szczęście wpadki w tej materii nie zaliczyła.

Jak zacząłem słuchać rocka, to po koszulkę z zespołem musiałem iść do sklepu dla metalowców i rock and rollowców, gdzie z głośników n********ała muza tak głośno, że aż na ulicy było słychać, w sklepie panował półmrok, ale szedłem i wiedziałem co chcę dostać. A teraz jak chcę koszulkę z logo Mety, Nirvany czy GNR to sobie mogę pójść do H&M i kupić koszulinkę, a do tego spodnie do połowy łydek i słomiany kapelusz.
I wiszą tak te koszulki pośród innych i ludzie nawet nie wiedzą, że to są jakieś zespoły. Metallicę może skojarzą. Tak mi się wydaje, że wszystko zaczęło się od jęzora Rolling Stonesów i koszulek Ramones...
Tytuł: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Canis_Luna w Czerwca 08, 2017, 01:30:19 pm
Od jęzora zdecydowanie, bo jest wszędzie i w każdej kolorystyce. Nawet bez podpisu, że to Stonesi. Funkcjonuje już niejako własnym życiem to logo.

Post Merge: [time]Czerwiec 08, 2017, 01:33:56 pm[/time]
Przeniosłam temat do tego, który tyczył się dyskusji na temat wzorów muzycznych na koszulkach :)
Temat warto sobie przypomnieć, bo dyskusja była burzliwa ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: maxi023 w Czerwca 08, 2017, 06:36:07 pm
Tak odnośnie koszulek The Ramones to pamiętam kolesia co mówił że to był legendarny zespół metalowy którym się inspirowała Metallica.  :lol:
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Clarise w Czerwca 08, 2017, 07:22:55 pm
Kiedyś bardzo raził mnie fakt, że osoba nie znająca wcale lub tylko ze dwie piosenki na krzyż nosi koszulkę jakiegoś zespołu. Dziś myślę że jest to temat trywialny. Choć jest to przejaw głupoty i być może infantylności, to nie mamy wpływu na to co ludzie decydują na siebie włożyć, więc dlaczego mamy sobie tym zawracać głowę? Czysta logika. Chyba, że ktoś jest na tyle waleczny, że za każdym razem widząc osobę z koszulką Nirvany będzie pytać czy wybiera się na nadchodzący koncert :) Według mnie "szkoda strzępić ryja" i tyle.
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: naileajordan w Czerwca 08, 2017, 08:19:16 pm
Jest w tym sporo racji, ale z drugiej strony...
Przecież gdybyśmy zawracali sobie głowę tylko tym, na co rzeczywiście mamy wpływ, to musielibyśmy też przestać rozmawiać o setlistach Gunsów, obsadach nakręconych nie przez nas filmów, wartości napisanych nie przez nas książek, polityce, wynikach meczów piłkarskich czy jakichkolwiek innych zawodów sportowych itd., itp.
Życie mogłoby stać się przez to uboższe.  A forum na pewno takie by się stało.  ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: Clarise w Czerwca 08, 2017, 08:49:37 pm
@naileajordan to, co człowiek na siebie założy to kwestia indywidualna, z reguły ma pasować tylko jemu, stąd też nie powinno to według mnie podlegać ocenie i zawracać nikomu głowy. To o czym piszesz, czyli setlisty, książki, filmy jest skierowane dla odbiorców, którzy wyrabiają sobie zdanie na temat tego co słyszą/widzą. Dlatego później możemy wymieniać się opiniami i dyskutować. :)
Tytuł: Odp: Gunsi w mediach
Wiadomość wysłana przez: Gnatek w Czerwca 08, 2017, 09:54:39 pm
Odpowiedź do posta Gloomy'ego z tematu Gunsi w mediach:
[url]http://gunsnroses.com.pl/forum/guns-n39-roses/gunsi-w-mediach/msg464999/#msg464999[/url] ([url]http://gunsnroses.com.pl/forum/guns-n39-roses/gunsi-w-mediach/msg464999/#msg464999[/url])

Klasyk. Dyskusja na temat tego, dlaczego uważam (i nie tylko ja), że ludzie nie powinni ubierać koszulek z logo zespołów, których nie znają już kiedyś rozgorzała :P (Wczoraj widziałam kolesia w koszulce Misfits i przypomniało mi się (to była chyba pyta.pl), jak prowadzący zaczepił dziewczynę w takiej samej koszulce i z takim samym pytaniem ;) jej odpowiedzią była zdaje się ucieczka).

Ciekawe czy Filip wybiera się na koncert :D


http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/polska-moda-meska-wg-filipa-chajzera-smieszne,233952.html (http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/polska-moda-meska-wg-filipa-chajzera-smieszne,233952.html)

Wywiad z tym gościem. 2 filmik na stronie, pod napisem wielki świat mody męskiej, akcja właściwa od 3:11. Tylko że nie zauważam żeby gość miał na sobie cokolwiek związanego z GN'R ;)
Tytuł: Odp: gimbaza vs GN'R true fans
Wiadomość wysłana przez: gloomy w Czerwca 08, 2017, 11:13:28 pm
@Gnatek o kuźwa, mea culpa  :o

Dobra, to powiem Wam jak było naprawdę.

Poszedłem robić kawę do kuchni, a telewizor grał w pokoju. Wracam z tą kawunią, wchodzę do pokoju i słyszę tekst Chajzera "Słuchasz chociaż Gunsów?" - a dalej zobaczyłem, że jest o modzie. Dodałem dwa do dwóch i wyszło mi szesnaście. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.



Ale za to jaka ożywiona dyskusja wyszła  :sorcerer:
Tytuł: Odp: Odp: Gunsi w mediach
Wiadomość wysłana przez: Bender w Czerwca 09, 2017, 11:41:42 am
Jak kupujesz podkoszulek z dziwnymi słowami w obcym języku to nie interesuje Was co to faktycznie znaczy? :> Mnie zawsze.

Byłem świadkiem, że osoba mająca kurtkę z North Face'a pytała się czy to nie jest obraźliwe i powiązane ze słowem "fuck".