Autor Wątek: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.  (Przeczytany 139614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mr.Brownstone

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 95
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +69
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #525 dnia: Lutego 24, 2013, 02:48:19 pm »
+4
No ba! Zauważyłem, że nikt tu nie stara się precyzować. Żeby było jasne. Jeżeli oceniam Slasha i Bucketa w jednej wypowiedzi to tylko przez pryzmat piosenek które tworzył Slash, a które potem grał Buckethead. Nawet nie próbuję nikogo przekonywać bo moje odczucia w tym temacie kształtują doznania z koncertów GN'R z przełomu lat 80 i 90, nie o technikę czy czystość gry tam chodziło, a o inne przyjemności. Jeżeli dla Ciebie to technika i zwinność palców stanowią o "fajności" muzyki to OK, ale z drugiej strony musimy pamiętać o emocjach towarzyszących takim sprzeczkom  :P Jak ktoś autorytatywnie (i w zasadzie bezpodstawnie) stwierdza, że "Slash jest lepszy od Bucketa", to mogę to sobie wytłumaczyć tym, że po prostu nie podoba mu się to jak ten drugi gra tego pierwszego, a resztę grzecznie przemilczeć. Ale jak ktoś w takim samym tonie mówi "Bucket jest lepszy od Slasha" to się zastanawiam, gdzie słyszał jak Slash gra utwory Bucketa i gdzie ja to mogę usłyszeć.

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #526 dnia: Lutego 24, 2013, 07:20:40 pm »
0
Żeby załagodzić trochę temat - Dlaczego Buckethead odszedł z GNR?

Offline Bananan

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 445
  • Respect: +354
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #527 dnia: Lutego 24, 2013, 07:24:30 pm »
+1
Brak płyty, brak koncertów i sprzeczki między zespołem a Bucketem.

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #528 dnia: Lutego 24, 2013, 08:17:52 pm »
+1
Dzięki za info, czyli standardowe powody odejścia członków GN'R  ;)

Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #529 dnia: Lutego 24, 2013, 08:48:42 pm »
0
CC czyli jak rozumiem mam się nie odzywać, bo nie podoba się komuś wyrażanie własnej opinii.

Zastanawiam się co będzie z obecnym składem i kto pierwszy odejdzie oraz czy tak samo będzie opluwany jak Slash czy inny z członków GNR, który odszedł z własnej woli lub został zwolniony przez Rudego. Tyle ode mnie w tym temacie.

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash

Offline CC

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sometimes I need some time... all alone
  • Respect: +426
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #530 dnia: Lutego 24, 2013, 09:33:57 pm »
+5
Jak dla mnie możesz się fochnąć, choć dziwi mnie, że moja opinia, która da się streścić w słowach "gadasz bzdury" już nie jest dla Ciebie opinią. Wyraziłeś swoja, jak to ująłeś, "opinię", a ja wyraziłem swoją. Jeśli w związku z tym postanawiasz się nie odzywać, to mówi się trudno.

Od siebie dodam tylko, ze opinię należy czymś poprzeć, tak jak Mrs. Brownstone, z którym jakimś cudem da się normalnie dyskutować. Dlatego czegoś takiego:
Cytuj
Proszę więc przestańcie rzucać mięsem i żyć przeszłością, bo świat poszedł dalej. Teraz sądzę, że Slash jest równy Buckethead'owi, a nawet śmiem twierdzić, że go przewyższa. Jakoś po Gunsach o Kubełkogłowym nie słychać, a Slash dalej daje koncerty i to chyba powinniście wziąć pod uwagę.
nie mam zamiaru brać na poważnie. Tyle.

I na koniec dziwi mnie też, że w może i żywej, ale bez żadnych epitetów i obrażania dyskusji, Ty swoim zwyczajem widzisz "opluwanie" i "kłótnię". Najlepiej niech wszystkie posty na forum wyglądają tak: "Wow, widzę, że Axl zaczął dbać o siebie :lol: :sorcerer:", i wszyscy będą zadowoleni.
Geoff Fuckin' Tate!


Offline Reno

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1138
  • Płeć: Mężczyzna
  • I don't have Patience
  • Respect: +53
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #531 dnia: Lutego 24, 2013, 09:55:30 pm »
0
Cytuj
Jak dla mnie możesz się fochnąć, choć dziwi mnie, że moja opinia, która da się streścić w słowach "gadasz bzdury" już nie jest dla Ciebie opinią. Wyraziłeś swoja, jak to ująłeś, "opinię", a ja wyraziłem swoją. Jeśli w związku z tym postanawiasz się nie odzywać, to mówi się trudno.


CC dość już się naczytałem twoich opinii. Chcesz argumentów będziesz je miał. Po pierwsze wyrażanie swojego zdania to nigdy nie jest "gadanie bzdur". Dla ciebie jedno może "gó*no" znaczyć a dla innego może to znaczyć wiele. Chcesz się kłócić to zapraszam na Priw. Dla mnie wyrażanie takich poglądów publicznie jest niczym innym jak obawianiem się o siebie i posiadanie bardzo niskiej samooceny. Atakujesz innych bo jesteś "Pier***onym" tchórzem. Tak to należy nazwać. Posiadanie własnego zdania odróżnia nas od małp.

Mam nadzieję, że ta dyskusja na temat wyższości bezduszności szybkiego grania, a posiadaniem uczuć i potrafieniem ich przekazać w grze się wreszcie skończy. Jednak niektórzy pewnie i tak z tego nic nie zrozumieją i będą mieli żer na moich postach.

PS. Jeśli administracja uzna, że należy mi się warn przyjmę go ze spokojem. Wyraziłem tylko swoje zdanie i mam nadzieję, że zostanę zrozumiany.
 Wiesz za co nie muszę tłumaczyć;)

Slither

Zaprzedałem duszę gitarze. Gdybym teraz przestał na niej grać, nie byłoby dla mnie miejsca na świecie.
~ Slash

Offline CC

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sometimes I need some time... all alone
  • Respect: +426
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #532 dnia: Lutego 24, 2013, 10:19:44 pm »
+6
Cytuj
CC dość już się naczytałem twoich opinii. Chcesz argumentów będziesz je miał. Po pierwsze wyrażanie swojego zdania to nigdy nie jest "gadanie bzdur". Dla ciebie jedno może "gó*no" znaczyć a dla innego może to znaczyć wiele. Chcesz się kłócić to zapraszam na Priw. Dla mnie wyrażanie takich poglądów publicznie jest niczym innym jak obawianiem się o siebie i posiadanie bardzo niskiej samooceny. Atakujesz innych bo jesteś "Pier***onym" tchórzem. Tak to należy nazwać. Posiadanie własnego zdania odróżnia nas od małp.

Ojapier*olę :facepalm:

Canis, proszę, nie kasuj tego posta, wiem, że za mało, ale po prostu więcej komentarza mi się nie chce pisać. Z resztą po co niszczyć taką perełkę. Chyba sobie wrzucę to w sygnaturkę.
 § 2. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania wulgaryzmów oraz treści obraźliwych w stosunku do innych użytkowników oraz osób będących przedmiotem wypowiedzi/dyskusji.
§ 5. Należy pisać na temat. "Offtopicowanie" będzie karane. Posty typu: ":haha:", ":LOL:";, "Cheesy/:)/" xD" będą usuwane. Nie masz nic do powiedzenia - po prostu nic nie pisz (3).

Slither ;*
Geoff Fuckin' Tate!


Buckethead

  • Gość
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #533 dnia: Lutego 24, 2013, 10:29:24 pm »
+4
Dla mnie wyrażanie takich poglądów publicznie jest niczym innym jak obawianiem się o siebie i posiadanie bardzo niskiej samooceny.
Lol xD Jakie jeszcze ciekawe teorie masz nam do przekazania? W ogóle to wrzucę sobie to w sygnaturkę. Beka z typa xD

Offline Bender

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Garden Of Eden
  • *****
  • Wiadomości: 4414
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wchodzę luzem w mojej bluzie z logiem Guns N Roses
  • Respect: +2470
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #534 dnia: Lutego 24, 2013, 10:38:52 pm »
0
Po 1. Bucket jest lepszy technicznie od Slasha... i od Hendrixa, Perry'ego, Vaughana, Rhoadsa, Knopflera, Claptona, Hammeta, Hetfielda, Mustaine'a, Stradlina, Wylde'a, Malmsteena, Frusciante, Petrucciego, Van Halena, Vai'a i wielu innych.

Zapomniałeś tu wymienić Page'a (  :'( ) czy uważasz, że Bucket nie jest od niego lepszy? :D
GN'R 11.07.12 / 20.06.17 / 09.07.18 / 20.06.22
SLASH 13.02.13 / 20.11.14 / 12.02.19 / 16.04.24
DUFF 12.06.14 / 22.08.19 / 13.10.24

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12080
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2221
    • As Koncertowy
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #535 dnia: Lutego 25, 2013, 10:37:01 am »
+5
Mam nadzieję, że ta dyskusja na temat wyższości bezduszności szybkiego grania, a posiadaniem uczuć i potrafieniem ich przekazać w grze się wreszcie skończy.

Jeśli uważasz, że Bucket gra bezdusznie, to znaczy że się wypowiadasz a wogóle go nie słuchałeś w życiu.

Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3985
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1242
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #536 dnia: Lutego 25, 2013, 02:17:23 pm »
+4
     Nie znam się, ale się wypowiem. Normalka. W sumie nie ma się co dziwić, bo są osoby, które w jednym zdaniu piszą, że nie znają nikogo z nowego składu, a w drugim, że ich nie lubią... Aż się odechciewa komentować.

  A co do Reno. Chłopie przesłuchaj sobie kilka kawałków Bucketa na youtubie. Ewidentnie widać, że nie miałeś zbyt wiele styczności z tą muzyką. Może zmienisz zdanie, może utwierdzisz się w swoich przekonaniach, ale przynajmniej będziesz miał podstawy, żeby wyrażać takie czy inne opinie. Pozdrawiam.
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline maxi023

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2663
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1106
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #537 dnia: Lutego 25, 2013, 05:41:11 pm »
+4
To tak na rozładowanie atmosfery  :D
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=BxpOdMRUcRc" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=BxpOdMRUcRc</a>



Offline pawlik7

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • Respect: +187
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #538 dnia: Marca 02, 2013, 06:23:22 pm »
0
Buckethead ze względu na swój dziwaczny image nie pasuje każdemu, za to trzeba docenić jego umiejętności. Dla mnie nr.1 jeśli chodzi o GNR zawsze będzie Kudłacz, ze względu na wkład w muzykę Gunsów. Za to całkowicie nie mogę strawić Robina. Nigdy nie lubiłem NiN i być może stąd ta niechęć do niego.

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34779
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3467
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #539 dnia: Marca 03, 2013, 09:13:48 am »
+2
To tak na rozładowanie atmosfery &nbsp;:D
http://www.youtube.com/watch?v=BxpOdMRUcRc


Takich przykładów, dotyczących różnych gitarzystów Gn'R chciałoby się więcej, bo czasem mam wrażenie, że dyskusja tutaj przypomina dyskusję o ulubionej wódce, tyle, że prowadzoną na sucho ;), co jest bez sensu. Mój top gitarzystów Gunsowych: Slash, Bumblefoot, Izzy, a potem nie mam pojęcia kto. Na najniższym szczeblu jest Robin Fick, który niczym ani w Gunsach, ani poza Gunsami mnie nie zachwycił, nie trafia do mnie po prostu to, co gra i jak gra. Tyle. A teraz możecie się dalej tłuc ;)
P.S. Zabawne, że największe emocje wzbudzają gitarzysci, których już w Gunsach nie ma.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

 

O Slash'u: Slashing Axl’s Axe , Metal Hammer 3-1992 (Archiwum)

Zaczęty przez daub

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 3357
Ostatnia wiadomość Listopada 18, 2013, 08:04:53 am
wysłana przez daub