Autor Wątek: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.  (Przeczytany 139751 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline freekE

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 138
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: 0
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 30, 2006, 11:03:20 pm »
0
RQ -> jakiego zadnego kontaktu z publika ,a jakies plastikowe laleczki to kto rozdawal ,a nunchacko(nie pamietam jak to sie pisze) to kto wywijal...

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 30, 2006, 11:34:26 pm »
0
ale chodzi chyba o to że Bucket robił wszystko w swoim swoistym robocim stylu, co stwarzało między nim a publiką barierę... zresztą to tez jego minus podczas gry... tak zbyt bez uczuciowo, jak robot...  

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 31, 2006, 07:18:36 am »
0
No dobra, ale no chyba każdy gitarzysta ma wlasny styl, gdyby latal po scenie, skakał i grał jak Slash byście pisali "Kubłogłowy tylko kopiuje Slasha, nic nie robi po swojemu...".
Slash jest jendym z najwiekszych gitarzystwo wszechczasów, tak samo jak Buckethead tylko, że maja inny styl, no i Kubłogłwoy ma jakby nie patrzeć wieksze umiejętności.

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 31, 2006, 02:25:38 pm »
0
Cytuj
No dobra, ale no chyba każdy gitarzysta ma wlasny styl, gdyby latal po scenie, skakał i grał jak Slash byście pisali "Kubłogłowy tylko kopiuje Slasha, nic nie robi po swojemu...".
Slash jest jendym z najwiekszych gitarzystwo wszechczasów, tak samo jak Buckethead tylko, że maja inny styl, no i Kubłogłwoy ma jakby nie patrzeć wieksze umiejętności.
... no i swój świat... ;)  

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 31, 2006, 06:15:27 pm »
0
Cytuj
No dobra, ale no chyba każdy gitarzysta ma wlasny styl, gdyby latal po scenie, skakał i grał jak Slash byście pisali "Kubłogłowy tylko kopiuje Slasha, nic nie robi po swojemu...".
Slash jest jendym z najwiekszych gitarzystwo wszechczasów, tak samo jak Buckethead tylko, że maja inny styl, no i Kubłogłwoy ma jakby nie patrzeć wieksze umiejętności.
Wydaje mi się, że niktórzy nadal nie rozumieją różnicy między własnym stylem, techniką a improwizacją. Buckethead, mimo że jet świetny technicznie, nie będzie nigdy w stanie zagrać pewnych partii solówki w sposób "porywający", bo jego gra nie ma duszy...
Oprócz techniki ważna jest umiejętność improwizacji, a tego nie da się nauczyć. Technikę każdy gitarzysta moze sobie wypracować, ale pewnego 'feelingu' nie można się nauczyć...z tym się rodzisz!!! Tego właśnie brakuje Buckethead`owi. Podobnie jest w jazzie i innych gatunkach muzycznych...

Offline Kamon

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 135
  • Respect: 0
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 31, 2006, 08:36:19 pm »
0
Cytuj
Cytuj
No dobra, ale no chyba każdy gitarzysta ma wlasny styl, gdyby latal po scenie, skakał i grał jak Slash byście pisali "Kubłogłowy tylko kopiuje Slasha, nic nie robi po swojemu...".
Slash jest jendym z najwiekszych gitarzystwo wszechczasów, tak samo jak Buckethead tylko, że maja inny styl, no i Kubłogłwoy ma jakby nie patrzeć wieksze umiejętności.
Wydaje mi się, że niktórzy nadal nie rozumieją różnicy między własnym stylem, techniką a improwizacją. Buckethead, mimo że jet świetny technicznie, nie będzie nigdy w stanie zagrać pewnych partii solówki w sposób "porywający", bo jego gra nie ma duszy...
Oprócz techniki ważna jest umiejętność improwizacji, a tego nie da się nauczyć. Technikę każdy gitarzysta moze sobie wypracować, ale pewnego 'feelingu' nie można się nauczyć...z tym się rodzisz!!! Tego właśnie brakuje Buckethead`owi. Podobnie jest w jazzie i innych gatunkach muzycznych...
ale zauważ iż "to cos" to juz kwestia gustu :) ktos moze cenić bardziej "feeling" Bucketheada - wlasnie za to jaki jest - "robot style" :)
[img]http://media.godashboard.com/linkinpark/300x250-LP.gif\' border=\'0\' alt=\'grafika zapastowana przez użytkownika\' /]

Offline el_loko

  • Zasłużeni
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 6029
  • Respect: +605
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 31, 2006, 09:42:37 pm »
0
Cytuj
ktos moze cenić bardziej "feeling" Bucketheada - wlasnie za to jaki jest - "robot style"
No własnie, to jest Kubłogłowego "feeling", to jego styl. On też potrafi improwizować tylko, że we własnym stylu. I naprawde ma szerszy kreg umiejetnosci niż Slash. Slash potrafi grać rocka i troche bluesa, zas KFC potrafi zagrac rocka, industriala, techno(??) a nawet troche podchodzace pod bluesa...

Offline RocketQueen

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • Better
  • *****
  • Wiadomości: 3004
  • 'Take me down to the Paradise City...take me home'
  • Respect: +6
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 31, 2006, 10:08:30 pm »
0
no i dobrze, ale ja tam Gunsów własnie lubiłam zawsze za ten kontakt z publiką, za to, że np widac było, że Slash się dobrze bawi na scenie, że potrafii improwizować i zgrać sie z resztą zespołu. Wole obecne brzmienie Gunsów niż te za czasów Bucketheada, mimo, że uważam, że jest on dobrym gitarzystą, to do muzyki G & R nie pasował moim zdaniem.


nowy nr gg : 12071320

Offline Nope

  • Byli moderatorzy/newsmani
  • One In A Million
  • *****
  • Wiadomości: 7132
  • Płeć: Mężczyzna
  • we're all mad here
  • Respect: +32
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 31, 2006, 11:35:04 pm »
0
Cytuj
no i dobrze, ale ja tam Gunsów własnie lubiłam zawsze za ten kontakt z publiką, za to, że np widac było, że Slash się dobrze bawi na scenie, że potrafii improwizować i zgrać sie z resztą zespołu. Wole obecne brzmienie Gunsów niż te za czasów Bucketheada, mimo, że uważam, że jest on dobrym gitarzystą, to do muzyki G & R nie pasował moim zdaniem.
popieram, i dodam że także wizualnie teraz jest lepiej...

Offline Sulfernus

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Respect: 0
    • http://
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwca 01, 2006, 10:36:06 am »
0
W moim przekonaniu Buckethead <_<  gra w stylu Yngwiego Malmsteena. Stawia na szybkość i technikę, co nadaje się raczej do solowego grania, a nie do grania w takim zespole jakim jest G N'R, gdyż Gunsi zawsze byli kapelą, w której styl i melodyjność porywała ludzi  B)  

Offline rose84

  • One In A Million
  • *********
  • Wiadomości: 5139
  • Płeć: Kobieta
  • Prosacówna Zeppelinka
  • Respect: +11
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwca 01, 2006, 01:11:46 pm »
0
Cytuj
W moim przekonaniu Buckethead <_<  gra w stylu Yngwiego Malmsteena. Stawia na szybkość i technikę, co nadaje się raczej do solowego grania, a nie do grania w takim zespole jakim jest G N'R, gdyż Gunsi zawsze byli kapelą, w której styl i melodyjność porywała ludzi  B)
 ;) mogę dodać tylko...

Amen

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34789
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3470
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #26 dnia: Listopada 29, 2006, 11:22:27 am »
0
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=XVV0qlukPVw" target="_blank" class="aeva_link bbc_link new_win">http://www.youtube.com/watch?v=XVV0qlukPVw</a>


Ciekawe porównanie.
Jestem laikiem,jeśli chodzi o gitarę,więc może niech się wypowiedzą gitarzyści.
Swoją drogą nikt nie uwzględnił Fincka,a szkoda.
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #27 dnia: Listopada 29, 2006, 04:55:48 pm »
0
jak dla mnie to Slash wygrywa w You Could Be Mine...a w pozostałych ze wskazaniem na Rona :)

Offline KuZik

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1408
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +4
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #28 dnia: Listopada 29, 2006, 05:00:58 pm »
0
Cytuj
jak dla mnie to Slash wygrywa w You Could Be Mine...a w pozostałych ze wskazaniem na Rona :)
Zgadzam się.

Offline krelke

  • Szara Eminecja | Wodopój
  • Administrator
  • Scraped
  • ******
  • Wiadomości: 9214
  • Płeć: Mężczyzna
  • !!! GN'R: Don't you try to stop us now !!!
  • Respect: +250
    • Tomasz Krela
Odp: Finck jest be, Slash No.1 a Buckethead w kurniku.
« Odpowiedź #29 dnia: Listopada 29, 2006, 05:06:24 pm »
0
Jak gra Ron to słychać że technicznie jest świetny a i wkłada w gre całego siebie... :) widać/słuchać  pasje w tym jak gra...

 

O Slash'u: Slashing Axl’s Axe , Metal Hammer 3-1992 (Archiwum)

Zaczęty przez daub

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 3360
Ostatnia wiadomość Listopada 18, 2013, 08:04:53 am
wysłana przez daub