Autor Wątek: Co to znaczy być fanem?  (Przeczytany 45062 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline DementedGirl

  • Right Next Door To Hell
  • ***
  • Wiadomości: 254
  • Respect: +282
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #90 dnia: Sierpnia 20, 2012, 09:54:02 pm »
+1
trzeba być przede wszystkim wiernym odnośnie swojego idola, nie tylko znac jego dyskografię , ale również mieć ją na półce, chodzić na koncerty / niekiedy przemierzyć sporo kilometrów/ , wgłębiać się w tajniki rozwoju swojego "ulubieńca". Jako fan zbierać pozytywne emocje , jakie chce nam przekazać nasz idol i dzielić się tym z innymi Być z nim na dobre i na złe, udzielać się na forum:) jak robię  to teraz he he . wspierać w rożnego typu głosowaniach itp

Offline Agness

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 548
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +16
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #91 dnia: Sierpnia 21, 2012, 12:22:39 am »
+1
I pewnie nikomu nic do tego? :)

Dokładnie tak. Jeśli coś lubię, to to lubię. Po prostu. Nie potrzebuję do tego dowodów :)

Offline Slashowa

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 901
  • Płeć: Kobieta
  • ` yeah, I'm sick of you .
  • Respect: +67
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #92 dnia: Sierpnia 21, 2012, 09:46:51 am »
+1
Jak dla mnie są dwa typy ludzi słuchających danej muzyki : pierwsi słuchają muzyki po prostu, bo im wpada w ucho, podoba im się, ale nie mają większego pojęcia o zespole czy wykonawcy tych utworów. Ta niewiedza nie zawsze bierze się z ignorancji, po prostu niektórzy nie czują potrzeby zapoznania się bliżej z tworzącą to wszystko ekipą ;)
Drudzy natomiast są właśnie fanami - według mnie prawdziwy fan, bo o takich oczywiście wszyscy mówimy, zna historię zespołu, który uwielbia, interesuje się składem, przeszłością, powstaniem zespołu, ogólnie wie takie rzeczy, o których ten pierwszy nie ma pojęcia.
Ja tę granicę mam wypracowaną z powodu pewnych przypadków, które wśród moich rówieśników się zdarzają, przykładowy dialog :
- aaa, Ganzes Rołzes, uwielbiam ich!
- oo, ja też, nawet byłam ostatnio na koncercie, Rose naprawdę dał radę!
- To on jeszcze żyje?!

albo alternatywne :
- aaa, Ganzes Rołzes, uwielbiam ich!
- o, ja też, od jakichś 3-4 lat. w sumie moje ulubione to Sorry, This I Love, Estranged.. a Twoje?
- o czym Ty mówisz?! oczywiście Welcome To The Jungle!
- a znasz coś jeszcze?
- noo, Paradise City też słyszałam .
and though as long as this road seems
I know it's called the street of dreams .

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #93 dnia: Sierpnia 21, 2012, 01:33:49 pm »
0
u mnie było
-wiesz gnr w rybniku
-hm no lubie ich
-no ja tez, ale glownie era z bucketheadem, jakos mam wyj***e na stare dzieje
-bucketheadem? nie znam
 :D :D
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 21, 2012, 04:11:25 pm wysłana przez Canis_Luna »

Offline gnrrr85

  • Patience
  • Wiadomości: 11
  • Respect: 0
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #94 dnia: Sierpnia 22, 2012, 11:14:03 am »
0
W moim przypadku, zupełnie inaczej wyglądało bycie fanem dawnego GN'R kilkanaście lat temu, kiedy sama byłam nastolatką, a zupełnie inaczej wygląda to obecnie. Tak, jak przez te lata zmieniałam się ja, jak zmieniało się moje spojrzenie na życie i świat, tak samo zmienił się dla mnie sens słowa "fan". Wtedy słuchałam Gunsów w zasadzie na okrągło (z małymi, najwyżej kilkudniowymi przerwami na Skid Row, Metallicę i jeszcze kilka innych zespołów), na ścianach mojego pokoju wisiały plakaty i zdjęcia Axla, Slasha i cełego zespołu, zbierałam każdy, nawet najmniejszy wycinek z gazet na ich temat, starałam się nagrać każdy kawałek usłyszany w radio czy obejrzany w tv, naśladowałam styl ubierania Axla, itp. itd.  :) No i oczywiście, każdy, kto nie lubił i nie słuchał GN'R albo śmiał ich np. skrytykować, było w moich oczach frajerem  ;) Bo wtedy Gunsi byli moimi absolutnymi idolami, ba, wręcz bogami  :)
Teraz... owszem słucham Gunsów (na odtwarzaczu mp3 mam tylko ich kawałki, więc "katuję" je na okrągło  ;)  ) - z konieczności jest to stare GN'R, ale z rosnącym  zaciekawieniem przyglądam się ich obecnej twórczości. Nie ubieram się już jak Axl, na ścianach mojego mieszkania nie wiszą ich zdjęcia, nie zbieram wycinków z gazet (chociaż chętnie czytam artykuły na ich temat, jesli tylko wpadną mi w ręce). Nie traktuję już ludzi słuchających innej muzyki jako "gorszego gatunku", ale jeśli dowiaduję się, że ktoś słucha GN'R, od razu zyskuje w moich oczach i patrzę na niego przyjaźniej  :D  
Teraz Gunsi nie są już dla mnie bogami, są...ludźmi, którzy grają zajebistą muzykę, dostarczającą mi ogromnych emocji, dlatego nadal bardzo, bardzo ich lubię, chociaż czasy bezgranicznego uwielbienia, niestety, dawno minęły...
Jako fanka, którą  - pomimo dużo mniejszego zaangażowania w temat GN'R niż 17 lat temu - nadal się czuję ( czy się to komuś podoba, czy nie   :P  ) nie wyobrażałam sobie, ze mogłabym nie pójść na ich koncert w W-wie i równie niecierpliwie, jak przed laty czekałam na UYI czy SI, teraz czekam na ChD  :)
IMHO, gdybym teraz zachowywała się "w temacie GN'R" tak jak kilkanaście lat temu, to śmiało można by mnie nazwać nie fanką, tylko fanatyczką  ;)
   
Myślę podobnie, z tym, że nie bardzo lubię nowy skład. :)

WindOfChange

  • Gość
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #95 dnia: Sierpnia 22, 2012, 01:52:14 pm »
0
oo, ciekawy temat:)
Jak dla mnie są dwa typy ludzi słuchających danej muzyki : pierwsi słuchają muzyki po prostu, bo im wpada w ucho, podoba im się, ale nie mają większego pojęcia o zespole czy wykonawcy tych utworów. Ta niewiedza nie zawsze bierze się z ignorancji, po prostu niektórzy nie czują potrzeby zapoznania się bliżej z tworzącą to wszystko ekipą ;)
Drudzy natomiast są właśnie fanami - według mnie prawdziwy fan, bo o takich oczywiście wszyscy mówimy, zna historię zespołu, który uwielbia, interesuje się składem, przeszłością, powstaniem zespołu, ogólnie wie takie rzeczy, o których ten pierwszy nie ma pojęcia.
bardzo dobrze powiedziane ;)
ja mam tak, że kiedy bardzo zaczyna mi się podobać muzyka jakiegoś zespołu, to od razu muszę wiedzieć coś o jego członkach, dziejach kapeli itp. dlatego czasami lubię jednak ten XXI wiek:P, bo mamy cudowny wynalazek zwany internetem i nie ma z tym większych problemów :P
ale bycie, jak to określiła Slashowa, 'tym pierwszym' jest jak najbardziej w porządku - pod warunkiem, że nie udaje się tego drugiego ;) pozerom mówimy nie :P

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #96 dnia: Sierpnia 22, 2012, 02:04:35 pm »
0
A jak ktoś nie czuje potrzeby, żeby znać historię, a mimo to zna większość dyskografii, choć niekoniecznie wie, kto grał na jakiej płycie, no i ; o zgrozo!; nie kojarzy np. wirtuoza gitary Paula Tobiasa, to już nie jest fanem? :) Albo jeśli na przykład jechał na koncert w Warszawie/ Rybniku nie znając składu, to wtedy kim był? :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 22, 2012, 02:08:51 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline janina

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2670
  • Płeć: Kobieta
  • catcher in the rye....
  • Respect: +1005
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #97 dnia: Sierpnia 22, 2012, 02:18:14 pm »
0
Jak jechał na koncert i nie znał składu to na pewno nie był fanem zespołu :lol:

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #98 dnia: Sierpnia 22, 2012, 02:20:49 pm »
0
Ciekawe, czy ktoś odważny się odezwie w tej kwestii :) A co do pozostałych pytań? Ktoś, kto zna, ceni muzykę, ale nie obchodzi go teraźniejszość, plany, kolejne sety, wywiady. Jest fanem, czy nie?
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline mafioso

  • Marketing
  • Street of dreams
  • *******
  • Wiadomości: 12096
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +2233
    • As Koncertowy
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #99 dnia: Sierpnia 22, 2012, 02:25:12 pm »
0
Jak jechał na koncert i nie znał składu to na pewno nie był fanem zespołu :lol:

Ja często chodzę na koncerty zespołów, w których nie wiem jak się nazywają wszyscy muzycy. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Często dopiero po koncercie człowiek się wkręca w muzykę danego zespołu i sprawdza kto tam gra i jaka jest jego historia itd., ja mam tak często. Dla mnie wartość zespołu widać na żywo a nie na płycie gdzie można dograć milion dźwięków w tym nawet pierdnięcie komara, którego nikt potem nie odtworzy live, chyba, że z taśmy, ale to już nie jest live ;)

Offline janina

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2670
  • Płeć: Kobieta
  • catcher in the rye....
  • Respect: +1005
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #100 dnia: Sierpnia 22, 2012, 02:35:10 pm »
0
Fan muzyki tak ogólnie to przyznam Ci rację ,sama też idę na różne koncerty i nie znam składu i co kto robi ;) :) Ale już fan danego zespołu no to wybacz nie zgadzam się z Tobą  :P Fan powinien na tyle chociaż znać zespół i wiedzieć kto w nim gra i śpiewa :P :lol: Takie jest moje zdanie :lol:

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #101 dnia: Sierpnia 22, 2012, 02:40:54 pm »
0
A jak ktoś nie czuje potrzeby, żeby znać historię, a mimo to zna większość dyskografii, choć niekoniecznie wie, kto grał na jakiej płycie, no i ; o zgrozo!; nie kojarzy np. wirtuoza gitary Paula Tobiasa, to już nie jest fanem? :) Albo jeśli na przykład jechał na koncert w Warszawie/ Rybniku nie znając składu, to wtedy kim był? :)

jeden powie tak, drugi powie nie, trzeci coś skomentuje. w poprzednim temacie na mój post ktoś odpowiedział ' nie masz nic lepszego do roboty tylko na forum sie o głupoty sprzeczasz', a więc podciągając pod tamto każda dyskusja na tym forum jest zbędna, jak i samo forum LOL  :lol:

na temat,  każdy się uważa i nazywa jak chce,  wolnośc na całego. według mnie jak ktoś mowi ze jest fanem guns n roses ale jednocześnie mówi że nie lubi bucketheada, robina, czy tam ich nie zna no to niestety jest fanem slasha axla izziego adlera czy tam nawet matta, lub jednej z er guns n roses a nie guns n roses jako całokształtu. taki los nam axl zgotował a nie inny, jeśli się komuś nie podoba to zawsze można zacząc być fanem konspiratorów bo tam jest ta 'lepsza' częśc starego guns n roses, bez rozpieszczonego dzieciaka zmieniającego słady. tak więc, fan powinien przede wszystkim lubić coś czego jest fanem, więc jak nie lubisz np rock in rio 2001 i tego co tam axl wyprawiał, to nie jesteś fanem całego gnr, tylko części całości. dla mnie to jest powód dla którego gnr będą #1 na mojej liście, bo pod jedną nazwą kryje sie tyle ciekawych osób i dźwięków :)

Offline Wagon

  • Better
  • *******
  • Wiadomości: 2684
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +1629
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #102 dnia: Sierpnia 22, 2012, 02:45:25 pm »
0
Moim zdaniem jeśli ktoś jechał na koncert do Warszawy czy Rybnika i nie znał składu, wcale to nie znaczy, że nie jest fanem muzyki Gunsów. Mówię to poniekąd, bo znam takie przypadki. Jednym z nich jest mój tata (starszy od Axla o 2 lata), który gdyby nie to, że Rybnik jest tak daleko to pojawiłby się na koncercie. Niestety nie ma pojęcia o nowym składzie, ale bo i po co mu to? Podoba mu się ich muzyka za czasów AFD I UYI I i II, słuchał ich namiętnie i każdego kojarzył, kupował i kasetki magnetofonowe i to wystarczy. Gdzie ma usłyszeć o Bumblefoocie, Ashbie, Fortusie i Stinsonie (nie mówię tu o Dizzym, bo jego zna)? :P Może teraz nie jest jakimś wielkim fanem ale widzę, że dalej czuje więź z tą muzyką (ciągle podkrada mi płytki aby sobie posłuchać :D).
Reasumując moim zdaniem trzeba rozróżnić co najmniej 2 typy fanów: muzyki i osobistości (którzy najpewniej są również fanami muzyki ale to im nie wystarczy) :)

Offline Zqyx

  • Newsman
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 34825
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3483
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #103 dnia: Sierpnia 22, 2012, 03:14:58 pm »
0
Nieuchwytny: A można być fanem nie mając szacunku/ pojęcia o historii zespołu, o tym, co go ukształtowało, dlaczego było tak, a nie inaczej, na zasadzie - mam gdzieś to, co było, ważne jest to, co jest teraz?
janina: Byłaś fanką Gunsów 11 maja 2006 roku?  :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 22, 2012, 03:20:20 pm wysłana przez Zqyx »
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #104 dnia: Sierpnia 22, 2012, 03:46:49 pm »
0
yep, w takim przypadku tak. jesli jesteś fanem 86-93 - wtedy to nie działa, bo to nie jest 'tu i teraz'

 

Jaki ma być pierwszy singiel?

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 7564
Ostatnia wiadomość Października 17, 2008, 11:11:35 pm
wysłana przez Rocker88