Autor Wątek: Co to znaczy być fanem?  (Przeczytany 43442 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MissRose

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 641
  • Płeć: Kobieta
  • I don't like being stuck in the crowd...
  • Respect: +427
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #120 dnia: Sierpnia 22, 2012, 09:50:42 pm »
+1
MissRose, chodzi o to, że w informatorze przedkoncertowym w Rybniku podano wiadomość, ze Ashba jest rytmicznym :P
Jeszcze mi na to przyjaciółka zwróciła uwagę, ale ja już oczywiście zapomniałam. :)
Każdy ma inne pojecie bycia fanem i przez to czasem mierzymy innych nasza miara fana i wydaje nam się, że oni nie są, przynajmniej ja tak czasem mam. :P
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2012, 06:21:31 pm wysłana przez MissRose »



Remember in this game we call life
That no one said it's fair

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #121 dnia: Sierpnia 22, 2012, 10:55:19 pm »
0
napisz swoja interpretacje 'nie spinaj sie, każdy może być fanem jakim chce'. to po co ten temat?  :facepalm:

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #122 dnia: Sierpnia 22, 2012, 10:59:38 pm »
0
Podejrzewam, że po to po co są wszystkie tematy o pojęciach względnych i subiektywnych. Dla dyskusji i poznaniu poglądów drugiego człowieka ;)
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline Nieuchwytny

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1902
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +60
    • lans.fm
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #123 dnia: Sierpnia 22, 2012, 11:01:38 pm »
0
w takim razie ten post powinien wyglądać tak

muzyka ci się podoba i jeśli chcesz się nazwać fanem to się nim nazwij, to nie jest narodowość żeby popisywać się wiedzą czy sekta, choć jak patrze na niektórych to sekta to lajcik  ;)


Offline CC

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sometimes I need some time... all alone
  • Respect: +426
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #124 dnia: Sierpnia 23, 2012, 01:41:39 pm »
+1
Bo Slither po prostu trafił w punkt.

wtedy to chyba jest fan muzyki zespołu, a nie zespołu jak nawet nie wie kto to gra, c'nie?  :lol:

Ja zazwyczaj jestem fanem muzyki zespołu. Fanem człowieka to mogę być, gdy ten ktoś ma coś ciekawego do powiedzenia, reprezentuje coś swoja postawą, a nie twórczością. Dlatego jestem np. fanem Chrisa Cornella, bo poza geniuszem wokalnym i literackim, jest on, w mojej opinii, szalenie inteligentnym i ułożonym człowiekiem. Jestem więc fanem Chrisa, a nie tylko muzyki Chrisa, z przyjemnością oglądam z nim wywiady, bo wiem, ze coś z tego wyniosę. W pozostałych przypadkach mogę się określić fanem twórczości danej osoby, ale nie czuje najmniejszej potrzeby wiedzieć o nim niczego więcej (jestem fanem aktorstwa Deppa, jako człowieka nie znam go kompletnie, cenię bardzo  wokala Halforda, ale jako osoba jest on dla mnie kimś nieznajomym - możliwe, ze gdybym Roba poznał bardziej, zostałbym "fanem Roba Halforda", tymczasem jestem fanem "muzyki Roba Halforda".) Wiem, że to zawile brzmi, ale tu nie chodzi mi o to, że np. lubię Axla Rose'a - jestem fanem Axla Rose'a. Mam na myśli to, że jesteśmy raczej fanami tego, z czego dany ktoś słynie - dlatego fanem kogoś jako osoby mogę być, jeśli ten ktoś ma do zaproponowania coś o wiele wiecej niż muzykę i fajny styl bycia.

No ale to tylko moje zdanie, naprodukowałem się w sposób pokrętny, spróbujcie to jakoś rozgryźć. ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2012, 01:44:03 pm wysłana przez CC »
Geoff Fuckin' Tate!


Offline Zqyx

  • Madagascar
  • ************
  • Wiadomości: 34678
  • Płeć: Mężczyzna
  • "But nobody pulled the trigger. They just..."
  • Respect: +3435
    • Bumblefoot fans Poland - mój fanowski profil Rona
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #125 dnia: Sierpnia 23, 2012, 02:25:22 pm »
0
Podejrzewam, że po to po co są wszystkie tematy o pojęciach względnych i subiektywnych. Dla dyskusji i poznaniu poglądów drugiego człowieka ;)

o to, to, jakby powiedział Wojo :D  To, że ktoś ma taki pogląd, a ktoś inny nie musi wywołać świętej wojny, prawda? :) Prawda? :P ;)  Forum to miejsce wymiany opinii :)
Podaruj mi 1,5% podatku :) Dziękuję!
KRS: 0000186434
Cel szczegółowy: 569/W

"Hey, you caught me in a coma and I don't think I wanna
Ever come back to this world again"

Offline Knife

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 776
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +136
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #126 dnia: Września 28, 2012, 02:18:12 pm »
0
Ja nie jestem fanem, ale lubię to forum :)
Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 1984, 09:45:11 am wysłana przez (być może) Bóg.

Offline nada.jonna

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 583
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +169
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #127 dnia: Listopada 06, 2012, 05:36:22 pm »
0
na początek muszę napisać, że w 100% zgadzam się z CC, zawsze i wszędzie mówię to samo :) Z ust mi wyjąłeś tą wypowiedź!
W moim przypadku bycie fanką GN'R polega na :
a)suchaniu ich muzyki
b)pisaniu o nich bloga
c)znaniu ich historii
Podpunkt a uważam za najważniejszy :D
Fajnie byłoby gdybyś podała nazwę bloga :)

Ja szczerze nie lubię słowa 'fan' być może dlatego, że kojarzy mi się z zagorzałymi fankami, które świata poza swoim idolem nie widzą.
Dużo razy słyszałam Guns N'Roses ale nie zwracałam na nich większej uwagi i muszę przyznać, ze to przez urodę Axla zainteresowałam się zespołem. Uwielbiam zespoły lat 70' 80' 90' i chętnie czytam biografie członków, artykuły na ich temat i udzielam się na forach.
Zaliczam Gunsów do jednych z kilku zespołów, które do końca życia będę pamiętała, tak jak HIM którego słucham już ładnych parę lat. I właśnie tych tylko kilku zespołów jestem... fanką.

Może powiem, co moim zdaniem nie sprawia, że jest się fanem zespołu. Nadmierne afiszowanie się nie odzwierciedla jak bardzo "kocha się" dany zespół. Nie imponują mi takie rzeczy jak robienie tatuaży z logiem zespołu albo fragmentami piosenek. Ja na przykład nie powiesiłabym sobie plakatu z Axlem w pokoju, chociaż kiedyś za namową koleżanki zbierałam wycinki z gazet na temat Johnnego Deppa :) Po prostu wyrosłam z tego, ale jeśli ktoś tak robi to akurat jest okay. Żebyście mnie źle nie zrozumieli, po prostu uważam, że są pewne granice. Podoba mi się, gdy ktoś kto zna "zespół" osobiście i tatuuje sobie ich logo jak w przypadku HIM i Bama Margery. Logo Gunsów lub HIM nie wiem czemu miałoby służyć na mojej skórze.

I muszę się pochwalić, że jako fanka Gunsów zaraziłam nimi koleżankę, a co ciekawe sama mi wczoraj napisała, że ma urodziny tego samego dnia co Axl ;) Zazdroszczę, to dużo lepsze niż tatuaż z logiem zespołu :)
« Ostatnia zmiana: Listopada 06, 2012, 05:39:39 pm wysłana przez nada.jonna »

Offline Canis_Luna

  • Global Moderator
  • Madagascar
  • *****
  • Wiadomości: 16008
  • Płeć: Kobieta
  • Nice girls don't play rock n' roll ;)
  • Respect: +4573
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #128 dnia: Listopada 06, 2012, 06:17:47 pm »
+3
a co ciekawe sama mi wczoraj napisała, że ma urodziny tego samego dnia co Axl ;) Zazdroszczę, to dużo lepsze niż tatuaż z logiem zespołu :)

A to zależy, bo niektórzy nie mają takiego szczęścia, że urodzili się tego samego dnia, co Axl.
Ja sama zamierzam sobie zrobić tatuaż z logo Gunsów i nie uważam tego za fanaberię. Ozdabianie własnego ciała jest dla mnie na tyle przemyślaną sprawą, że nie zrobiłabym sobie tatuażu pod wpływem chwilowej fascynacji. Gunsi są dla mnie na tyle ważni, że nie zamierzam się wahać. I nie ma to być też ani afiszowanie ani szpanowanie. To ma być coś dla mnie. A czemu miałoby to służyć? Pewnie jakiemuś uhonorowaniu zespołu, który znaczy dla mnie więcej niż inne. Znaczy tak dużo, że jestem w stanie upaćkać sobie ciało ich logiem. Zresztą pojęcie "fan" to pojęcie względne.
"Are you gonna bark all day, little doggy, or are you gonna bite?"



"There's no place like the jungle run by Mr. Axl Rose, and there never will

Offline nada.jonna

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 583
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +169
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #129 dnia: Listopada 06, 2012, 07:22:08 pm »
0
Ja też nie mam takiego szczęścia, dlatego napisałam że jej zazdroszczę.
Co do tatuażu nie chciałam nikogo obrażać bo mam szacunek do innych ludzi i ich decyzji, napisałam swoją opinię a ten temat a dyskusję o niej można by prowadzić bez końca :) Poza tym, zgadzam się że to jest uhonorowanie zespołu i nie powiedziałam, że w każdym przypadku jest to dla mnie głupota aby tatuować logo zespołu. Zaznaczyłam, że nie lubię jak ktoś się z tym afiszuje tylko dlatego, że to przecież logo GUNS N'ROSES. Jeśli dla kogoś ma to duże znaczenie, jest całkiem okej. Sama zastanawiałam się kiedyś nad wytatuowaniem heartagramu. To małe sprostowanie ode mnie.
« Ostatnia zmiana: Listopada 06, 2012, 07:24:30 pm wysłana przez nada.jonna »

Offline littlemf

  • Welcome to the jungle
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Respect: -26
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #130 dnia: Listopada 06, 2012, 07:32:41 pm »
0
Większość z was nie jest fanem muzyki tylko fanatykami wyglądu muzyków, nie wiedzą nawet kto tak naprawdę był założycielem swojego ulubionego zespołu.

Offline sylvik

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 549
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +196
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #131 dnia: Listopada 06, 2012, 08:14:29 pm »
+3
Littlemf - wierzę w to, że od bycia fanatykiem wyglądu muzyka już tylko mały krok do stania się fanem jego muzyki. Kiedy zaczynamy zagłębiać się w jego twórczości, to albo zmieniamy priorytety i muzyka staje się ważniejsza od wyglądu, albo zmieniamy obiekt zainteresowań. Na dłuższą metę nie da się wielbić kogoś tylko za urodę czy styl - to nuuudne!  ;)

Offline nada.jonna

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 583
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +169
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #132 dnia: Listopada 06, 2012, 08:49:33 pm »
+1
Od czegoś trzeba zacząć, zastanawiam się czy to nie była jakaś aluzja. Prawda jest taka, że wygląd jest ważny. Nawet w życiu codziennym oceniamy ludzi na początku po wyglądzie dopiero później po charakterze. Nie zagadasz do dziewczyny/chłopaka, który Ci się nie podoba, taka prawda. Tym sposobem można stać się fanem zespołu. Fanatyk wyglądu? To, że ktoś zbiera wycinki z gazet albo przykleja sobie plakaty może świadczyć o fanatyzmie, jeśli nie widzi nic poza ładnym wyglądem. Ale nie oszukujmy się, ktoś może kochać muzykę danego zespołu, znać całą jego historię, chodzić na koncerty a jednocześnie przyklejać plakaty na ścianę. Jesteśmy tylko ludźmi i każdego z nas pociąga wygląd zewnętrzny, to całkiem normalne.

Napisałam, że przez urodę Axla zaczęłam interesować się zespołem. Dokładniej było tak (jak już w innym temacie napisałam), że dużo razy słyszałam November Rain ale w końcu zmusiłam się do obejrzenia teledysku i zaczęłam szukać informacji na temat Axla, który wyglądał tam wtedy dla mnie jak zapuszczony rudzielec z głosem dziadka. Dopiero później odkryłam, że to strasznie przystojny facet.
« Ostatnia zmiana: Listopada 06, 2012, 08:52:53 pm wysłana przez nada.jonna »

Offline różanopalca

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 367
  • Płeć: Kobieta
  • "A więc, kanalie: evviva l'arte!"
  • Respect: +171
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #133 dnia: Listopada 07, 2012, 09:58:59 am »
+1
A dla mnie bycie fanką Gn'R oznacza posiadanie niezmierzonych pokładów patience ;) Oczywiście mówię to z przymrużeniem oka. Ja nikomu nie umiem wytłumaczyć słowami, co czuję, gdy słucham ich muzyki i myślę, że ten fakt najlepiej pokazuje, jak wiele dla mnie znaczy Gn'r. Z takich przyziemnych rzeczy, to nie mam nic przeciwko tatuażom. Sama się zastanawiam nad cytatem z piosenki. Mam go już wygrawerowanego na zawieszce mojej bransoletki, bo jest on dla mnie jak mantra. A na 20 urodziny dostałam od koleżanki ogromne zdjęcie Slasha i wisi mi na ścianie. Co by nie mówić to Slash jest niesamowitym mężczyzną, moim ideałem i dlaczego by w wolnej chwili nie pocieszyć sobie oka ;)
"Wszakże astronomowie i na słońcu dopatrują pewnych niejasności!" - Miciński


Offline Erin60262

  • Reckless Life
  • **
  • Wiadomości: 238
  • Płeć: Kobieta
  • Respect: +124
Odp: Co to znaczy być fanem?
« Odpowiedź #134 dnia: Grudnia 01, 2012, 10:13:25 pm »
+2
pewnie powielam poprzedników, ale bycie fanem to pojęcie względne :)
Otóż wg własnej opinii jestem fanką GN'R.
Czuję się też fanką szeroko pojętego rocka, czy muzyki w ogóle... I tu pojawiają się kwestie sporne - nie mam raczej predyspozycji do grania na czymkolwiek (taki pogląd ukształtował się we mnie gdzieś w połowie podstawówki, po rocznej przygodzie ze skrzypcami - od tego czasu nie brałam się za żaden instrument), ale staram się znać jakieś podstawy techniczne, zanim powiem, że dobrze znam dany utwór.
Nie było mi dotąd dane być na koncercie Gunsów, ale studiuję ich biografie, analizuję historię zespołu oraz byłych członków, uczę się o rocku  jako gatunku muzycznym.
Kolejna kwestia - słucham też trochę metalu, o różnorodnym brzmieniu, a nikt by mnie nigdy nie posądził na pierwszy rzut oka o to - w żadnym wypadku zewnętrznie nie przypominam rockersa - najprostsza fryzura, jak makijaż to tylko lekki, najnormalniejsze ciuchy - duże oczy są dopiero jak zacznę mówić o jakimś zespole. Przyznam, że marzy mi się tattoo, ale z tą decyzją czekam, by miec pewność, że tego chcę :) tak więc wcale nie wyglądam na fana, choć sądzę, że nim jestem..

Rozpisałam się, pewnie większość ominie post z racji długości, więc dziękuję tym, którzy zdecydowali się przeczytać mój jakże interesujący wywód na temat własnej osoby... ;D

 

Jaki ma być pierwszy singiel?

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 24
Wyświetleń: 7428
Ostatnia wiadomość Października 17, 2008, 11:11:35 pm
wysłana przez Rocker88