NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Wątek zaczęty przez: Grisza1010 w Marca 02, 2006, 07:59:51 pm
-
Ostatnio zaczalem myslec co bedzie jak Axl i Guns N Roses zagraja sporo bardzo dobry koncertow,jak zauwzymy ze naprawde Guns N Roses potrafi istniec i dobrze sie trzymac bez slasha i duffa i matta...krotka piłka:Czy po naprawde gitowych koncertach Gunsow ,jezeli Slash zreflektowal sie na powrot do Guns N Roses to woleli byscie zeby wrocił do zespolu czy raczej nie chcielibyscie go widziec w tym zespole po tym co on gadal po tym co gadal Axl itp itd ???
Moim Skromnym zdaniem slash nie mialby co tam szukac...to przynajmniej moje zdanie.
-
O boże jak ja bym chciała, żeby w Guns n roses był stary skład!! Mam nadzieje, że doczekam tej chwili i nie znudzi mi się czekanie.
-
hm nie chciałabym, żeby Slash wracał do Gunsów bo są obecnie innymi ludźmi. Fajnie jakby się tylko pogodzili i zagrali wspólnie pare koncertów lub spotkali się na jakimś festiwalu i coś wspólnie zagrali. Bo kłótnie i udowadnianie kto jest super nie ma sensu ;P
Nie ukrywam, że chciałabym zobaczyć także Slasha Matta i Duffa jak sobie radzą live, dlatego, jak tylko byłby koncert Velvetów u nas w kraju to bym się wybrała ;)
-
Jak dla mnie jeśli Slash miałby wrócić do Gunsów to tylko razem z Duffem, Sorumem i Izzym :) Slash z Duffem za bardzo się przyjaźnią i Slash na pewno nigdy nie zostawi VR i swoich kolegów z tego zespołu po to, by wrócić do Axla. Jeśli by wrócił, to na pewno razem z Duffem.
ale wiecie, to jest tylko takie gadanie, "co mnie się wydaje..." i "co ja bym chciała, żeby było..." i chociaż nie wierzę w reaktywację składu, to chciałabym, żeby jednak kiedyś jeszcze razem gdzieś zagrali.
Z drugiej strony nie mam nic przeciwko obecnemu składowi zespołu GN'R. Dziś doszłam do wniosku, że żałuję, że Bucketheada już w Gunsach nie ma, bo bardzo chciałabym zobaczyć go na scenie w Warszawie. Kto wie, może po tym koncercie pokocham nowy skład (tak jak kochałam stary) i nie będę już chciała żadnych reaktywacji... - sama nie wierzę w to co piszę :o ;)
-
Nie wiadomo czy po reaktywacji mogli by razem pracowac, nie chodzi o kłótnie itd ale o system pracy. Byc moze mogło byc tak ze ich płyta byłaby słaba albo w koncu jej by niewydali. Ale swoją drogą fajnie byłoby ich zobaczyc na koncercie jakims jak grają stare kawałki.
-
Marzenia,ale paradoksalnie jakos tak mi sie wydaje ze wcale nie takie nieprawdopodobne. Coz, skoro Gunsi laduja w Polsce na koncercie ,to wszystko jest mozliwe. Na pewno byloby niesamowite gdyby zagrali w starym zestawie,ale ja bardzo pozytywnie nastawiam sie takze na ich obecny sklad. Tak jak juz ktos napisal .... kiedy wydadza to swoja plyte,zagraja pare koncertow ... moze sie okaze ze wiekszosc ludzi nie bedzie juz marzyc o tej reaktywacji.
-
Jesli teraz Slash by wrocil, to plyty bysmy nie zobaczyli pewnie przez kolejne kilka lat, bo watpie by Slasha zgodzil by sie na granie juz tylko tego co Axl wymyslila a zagral Buckethead.
Zagranie kilku wspolnie piosenek np. na Download, to bardzo prawdopodobne ale powrot Slasha i reszty to chyba nie mozliwe, przynjamniej nie teraz, i dobrze :P
-
Podoba mi sie brzmienie nowego skladu GNR, tylko powinni poglosic gitare prowadzaca, bo na RIR3 byla za cicho...
Super by bylo gdyby na jakims koncercie NewGNR i Slash, Duff i Matt zagrali kilka utworów razem.
-
Stary sklad spowrotem to moje wielkie marzenie oni razem odnosili wielkie sukcesy i towrzyli naprade niesamowite polaczenie...Gdyby tak sie stalo to moglam nawet ociec z domu i chec na ich koncert stopem
-
Stary skład to magia zespołu...magia tego co było. Dla mnie najważniejsza jest ich muzyka...muzyka i słowa.
Wiadomo, troche jest żal, że już nie ma tego składu ale nie jest to dla mnie najważniejsze....
-
Ja bym bardzo chciał aby do składu wrócili chociaż Slash i Duff. To zawsze bez nich oraz bez Axla nie wyobrażałem sobie GN'R. Jednak myślę, że w najbliższym czasie to chyba nie możliwe. Ale wciąż liczę, że jeszcze przyjdzie taki czas, że zobaczymy ich razem na jednej scenie pod nazwą Guns N'Roses.
-
Ale wciąż liczę, że jeszcze przyjdzie taki czas, że zobaczymy ich razem na jednej scenie pod nazwą Guns N'Roses.
Chyba każdy fan GNR na to liczy :rolleyes:
-
pewnie każdy :) czy wrócą? tego to chyyba nawet Oni nie wiedzą :P
-
Jak dla mnie może być jak jest ale nie przecze ze fajnie by bylo znow zobaczyc Slasha, Clarke'a, Duffa i Matta w zespole Axla...to by bylo show przez duuuuze "S" !! :D
-
An article appeared on the Rollingstone.com site on March 24, 2006, which quotes Kid Rock and Lars Ulrich as claiming the latest gossip is that Slash and Duff may rejoin GNR.
The rumor floating around at the Rock & Roll Hall of Fame induction ceremony? Guns n' Roses will tour this summer with Slash and Duff McKagan back in the band. We're not saying who's spreading this around, but if you happened to be getting hammered at 3 a.m. in Room 39A of the Waldorf-Astoria hotel in New York with Kid Rock and Lars Ulrich, you may have overheard the same gossip. Sources indicate it's not true, but only Axl Rose can say for sure, and he's not talking.
http://www.rollingstone.com/news/story/951...as-player=false (http://www.rollingstone.com/news/story/951...as-player=false)
Dziwna plota, malo wiarygodan, ale zrodlo calkiem pewne.
Ciekawe co z tego wyjdzie...
-
Ale to napewno jest tylko "gossip" niestety...Nie ma szans :unsure:
-
Pewnie plotka. Im więcej będzie działo się w obozie Guns tym więcej będziemy słyszeć takich rzeczy.
-
dla mnie ten news jest smieszny, tu nagle sie kłócą a potem dołanczaja do zespołu, no nie wiem dziwne według mnie.
-
W to ze oni sie zejda to nie ma co wierzyc...bajeczki jakies...chyba by musial im Axl zaplacic po grubym milionie zeby ruszyli dupy i pojechali z nim na trase