NighTrain Station Guns N' Roses
Inne => Dead Horse => Wątek zaczęty przez: Witek w Maja 09, 2007, 04:42:39 pm
-
Tak ostatnio się zainteresowałem się tym tematem... czy raczej preferujecie muzykę słyszaną wszędzie (głośniki) czy raczej tylko w swoich uszach... A jeśli słuchawki to jakie?:)
-
Wolę głośniki ale szanuję innych więc używam słuchawek ;D, choć czasami zdarzało się zepsuć sielankowy nastrój sąsiadom :lol:.
Jeśli kupować słuchawki to tylko coś lepszego, koniecznie duże na całe uszy; unikać badziewia za 50zł, które nadają się tylko do rytmów hophipowych i disko polo.
-
Ja preferuje głośniki, pozatym słuchawki bardziej niszczą słuch... Ogólnie używam tylko słuchawek jak muszę.. a narazie nie mam żadnych fajnych... Hmm ja tam innych nie szanuje ;] Hmm, a że mam porąbanych sąsiadów to czasem straż wiejska do mnie zagląda... ;] ^^ Inni jakoś syf puszczają i straż nie przyjeżdża, hmm nie wiem jak to jest :P A doniósł sąsiad co mieszka 2 piętra nade mną... a usłyszał bo przechodził pod oknem ogólnie prze lol ... :P
-
Hm odkad dostalem nowe glosniki ( prezent na gwiazdke:P) to wole na glosnikach. Chociaz dosc czesto slucham mojego playera i zakupiłem sobie słuchawki PHILIPS SH9600, bardzo fajnie graja. Procz tego, mam jeszcze SENNHEIESER HD202 - wdzieczne słuchawki, ktore zadowola wybrednych, a sa w przystepnej cenie. Wole wydac troche wiecej pieniedzy na słuchawki i cieszyc sie dobra jakoscia, niz meczyc sie z szitem za 20 zł.
Jednka nie ma to jak rozkrecic głosniki na maxa i wlaczyc ChD :D Sasiadow mam spoko, nie wzywaja zadnych słuzb interwencyjnych :D
pozdro
-
Ja muzyki słucham najczęściej na słuchawkach - wtedy nie denerwuję rodziny moją muzyką i słucham, co tylko zechcę :P Ale słuchawki dość mocno ograniczają. Mogę siedzieć przy kompie, ewentualnie zrobić kilka kroków, zero czynności więcej. Głośniki mam lekko zrąbane, ale gdy nie mam rodziny w domu, włączam muzykę i zajmuję się jakimiś pierdołami - myję gary czy coś.
-
Wolę głośniki.Jak chata jest wolna,to puszczam na full AFD i co chwilę wychodzę otwierać drzwi zdenerwowanym sąsiadom :P
Słuchawek używam tylko w szkole albo na ulicy(gdzie zresztą trudno o inny sposób ;) )
-
a może polecicie jakieś dobre słuchawki do MP3?
-
O, przyłączam się do pytania Sunrise :) Też poszukuję jakiś dobrych, bo nie mogę korzystać z mp3, bo słuchawek nie mam od około pół roku ;)
-
seheiser niby jest jedną z najlepszych firm ale miałem 3 pary i każda po miesiącu była wyruchana i do wymiany. Do mp3 mam jakieś philipsy ( ch****owe mocno bo na taki plastik dookoła ucha i strasznie odchodzą więc gówno słychać ) a w domu
http://www.allegro.pl/item190809641_sluchawki_philips_hp2500_hifi_nowe_gwar_49_99.html
od 3 lat. Kilka razy zbutowane więc obie słuchawki wyłamane ale da się je jeszcze wbić na pałąk i normalnie korzystać. Do mp3 ich używałem no ale takie popekane to lipa a pchełek nie kupię bo mi zawsze z uszu wypadają ;f. W domu zawsze jak rodzina idzie spać zakładam słuchawki, tv i tak sam się do nich przestawia więc z dźwiękiem czy głośnością nie mam problemu
-
Douszne to np. jakieś Sennheisery... A jakie to już zależy od funduszy ;]
-
Nie posiadam sluchawek, nie uzywam zadnych sprzetow przenosnych, wiec tylko i wylacznie glosniki :)
-
Zalezy jaki przedzial cenowy. Jesli ma sie troche pieniedzy to ja polecam te sluchwaki http://www.allegro.pl/item192148445_nowosc_sluchawki_philips_she_9600_.html
sam ich uzywam i złego słowa o nich nie powiem. Jakosc dzwieki jest naprawde dobra, wykonanie rowniez bez zarzutow.
-
W domu w dzień wieża a do spania mp3 i słuchawki.
Poza domem of course druga wersja.
SŁuchawki mam i polecam http://www.allegro.pl/item190102600_super_sluchawki_sony_mdr_ed21lp_fv_gw.html bass booster swietna sprawa, w żadnych innych nie miałem takiego basu. Poza poprzednikiem tego modelu, który tez miałem ale straciłem w bójce. :D A juz troche tych dousznych przerzuciłem. DŁugo nigdy nie wytrzymywały żadne. Te soniaki sa na prawdę w porządku. No i widzę potaniały, ja dałem jakiś czas temu w skepie 109zł. Były wtedy drugim od góry modelem. Teraz z tego co patrzę to mozna i dwie stówy wydac bez problemu na pchełki. Dziekuję postoję.
-
Hmm ja wlasnie nie lubie takiego mega basu na uszach... przy dluzszym sluchaniu leb mnie zaczyba bolec... Chociaz w moich (Technics RP-F400) mogłoby znów być położony większy nacisk na niskie tony...
Swoją drogą cholernie mi się podobają AKG K-55, co tydzień mam okazję używać ich w studiu i brzmią wyśmienicie wg mnie :)
-
Ja preferuje słuchanie z wieży. A słuchawek używam tylko podczas jakiego kolwiek przemieszczania się poza domem.
-
Również wolę słuchac muzyki na wieży. Jakiś czas temu podłączyłem ją do kompa i muszę przyznac, że efekt jest świetny. Słuchawki tylko do snu, bądź w czasie przemieszczania się :D