NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Chinese Democracy => Wątek zaczęty przez: Witek w Marca 21, 2011, 09:17:09 pm
-
OK, płyta kosztowała jakieś 14 mln dolarów ale czy wiadomo jaki procent pokrył z tego Axl?:) i czy w ogóle pokrył?:) ma ktoś informacje?:)
-
A ile kosztowały nowe płyty takich zespołów jak AC//DC,Metalica,Depeche Mode,Bon Jovi czy nawet Lady Gaga? To ciekawe jak na ich tle wypada ''Chinese Democracy'' bo jakimś dziwnym trafem nikt nie pisał o kosztach wyżej wymienionych płyt tych zespołów, żaden dziennikarz się tym nie zainteresował?
-
Moim zdaniem to nieważne ile kosztowała produkcja. Ważne czy koszty się zwracają czy nie. W przypadku Chinese Democracy zwróciły się z całą pewnością. Nie wiadomo ile dokładnie płyt się sprzedało. Ron mówił o 5-6 mln. Załóżmy, że fani kupili 5 mln płyt średnio po 20 dolarów, to już nam daje 100 mln dolarów i koszty się zwróciły z nawiązką. Do tego dochodzą wpływy z trasy koncertowej i Axl nic nie musiał dokładać do tego interesu.
-
Masz rację,ale to i tak jest irytujące że aż tak się wszyscy czepiają tych kosztów produkcji CHD,to chyba główny temat na jaki wogóle dziennikarze zwracają uwagę pisząc o tej płycie.Nic tylko koszty,koszty i jescze raz koszty.Wiemy mniej więcej ile one wynosiły,a inne zespoły?Nikt kur......a nawet nie wspomina o kosztach.Ja chciałbym wiedzieć ile np. kosztowały płyty AC/DC lub Metallicy.
-
płyta kosztowała jakieś 14 mln dolarów
A nie jest to czasem jakaś plotka puszczona przez którąś dziennikarzynę od siedmiu boleści? Bo ja cały czas słyszałam tylko jedną sumę - 14 milionów dolców. Każdego roku, 2002, 2003, 2004... najczęściej w newsach padała suma 13 albo 14 milionów. Czyżby przez te lata koszta nie rosły?...
-
Dokładnie prawie każdy dziennikarz pisząc o CHD jak nawiedzony podaje sumę 13 lub 14 milionów :D i w zasadzie....kończy opis płyty,nawet nie poświęcając wiele czasu i wysiłku by opisać kto ją nagrał,jacy ludzie,no może wysili się gamoń i napisze że nie ma Slasha :D.
-
Axl pokrył część kosztów wydania płyty. Kiedy wywalił kolejnego producenta i sam zajął się produkcją,wytwórnia była zniecierpliwiona,więc Rose musiał zainwestować własne środki.Ile by tego nie było,to jestem pewien,że mu się opłaciło,bo umie zadbać o swoje interesy.
Koszt nagrania innych płyt był zdecydowanie niższy.
Uzasadnienie.
1) Za wynajęcie studia się płaci. Tu studio było wynajmowane o wiele więcej razy,niż w przypadku większości innych zespołów. Płyta była nagrywana naście lat,to nie może pozostać bez wpływu na koszty
2) Kiedy Brain/Ferrer( teraz nie pamiętam,wybaczcie?) uczył się w studiu nowego materiału reszta siedziała i zbijała bąki ;) a to kosztuje
3) Nagrywanie na nowo ścieżek kogoś innego też musi kosztować.
4) W przypadku Gunsów koszty były większe niż np. przy Metallice,bo ta ostatnia raczej rzadko korzysta z orkiestry i innych tego typu wynalazków.
Pisząc o tym nie traktuję tego jako zarzutu.Po prostu dochodzę do wniosku,że inne płyty nagrywano krócej,zmian w składzie nie było,nie trzeba było niczego przerabiać,zmieniać,więc musiały kosztować mniej. Ile mamy choćby wersji różnych przecieków? To wszystko kosztuje. A wiadomo,że nie wszystko przeciekło.
W cenę 14 milionów wierzę średnio,bo pojawiała się od lat,a skoro tak to śmiem przypuszczać,że jest wyższa.
Czy CHD się zwróciło? Nie mam pojęcia. Kosztem płyty jest nie tylko opłacenie muzyków,studia,ale także wszystkich ludzi pracujących nad płytą.To masa ludzi. Nie wiem,jaki procent zabiera wytwórnia,ale pewnie spory. Mam nadzieję,że CHD się zwróciła,bo dzięki temu wytwórnia chętniej zainwestowałaby w kolejne nagrania Gunsów.
Swoją drogą nie dziwi mnie dziennikarskie powtarzanie o 14 milionach,bo to sensacja,a na tym zbudowane jest dziennikarstwo ;) Inna sprawa,że takie koszty w przypadku płyty są pewnym zaskoczeniem,czymś charakterystycznym dla tej płyty i trudno o tym nie mówić,tak,jak o czasie jej nagrywania. I w mediach to przebija się na pierwszy plan.
Bardzo ciekawie kiedyś mówił o CHD Ron sugerując,że dyskusja na temat tej płyty pozbawiona elementów typu ile kosztowała,ile czasu zajęło jej nagrywanie będzie możliwa dopiero za kilkanaście lat. Miał rację. Dziś to wszystko jest za świeże. Dziś wielu ludziom trudno podejść do płyty oceniając tylko i wyłącznie jej muzyczną zawartość. Wielu słuchając płyty może zadawać sobie pytanie,czy w imię tego,co zostało nagrane warto było całkowicie odmienić zespół. Takie pytania były,są i będą. A czas pokaże,jakie znaczenie CHD będzie miała na tle płyt tego czasu. Dobrze by było,żeby wkrótce pojawiła się kolejna płyta,wtedy o CHD będzie można mówić bardziej w kontekście jej muzycznej zawartości i porównywać ją nie do płyt sprzed lat,ale do czegoś zdecydowanie bardziej współczesnego,bliższego obecnej wizji Axla,bo nie ukrywajmy,że to on steruje tym okrętem i bez jego woli nic się nie dzieje.
Mówiąc o koszcie produkcji CHD pamiętajmy jeszcze o jednym - ten koszt z czasem może rozłożyć się na kolejne płyty wydane przez Gunsów,bo wiadomo,że materiał jakiś jest.Ile tego materiału,w jakim stopniu jest ukończony? Sprzeczne wersje na ten temat są,ale na pewno coś jest,więc te 14 milionów nie posłużyło wyłącznie na nagranie CHD. My o tym wiemy,zespół o tym wie. Kwestia czasu,kiedy ten materiał zostanie wydany. Mam nadzieję,że kolejna płyta Gunsów nie będzie oceniana za koszty,tylko głównie za zawartość muzyczną. Ale na to wpływ ma tylko zespół. "all we need is just a little patience" ;)
-
Orkiestra na płycie wcale nie oznacza wynajecie prawdziwej orkiestry. Z tego co czytam to wychodzi mi na to, że dziennikarze znali ile kosztuje wynajecie danego studia na godzinne lub dzien a potem przemnozyli przez czas miedzy ostatnia plyta a ChD i o to mamy wynik. Co nie znaczy, ze caly czas mieli wynajete studia. Zreszta warto dodac, że od ok 1998 roku Axl ma swoje własne domowe studio.
I sie zupelnie sie nie zgodze z tym, że wplyw na to jak bedzie postrzegane kolejne plyty ma zespoł. On nie ma zadnego wplywu. Wplyw na to ma kilku pismaków.
-
Pismaki mają wpływ owszem. Ale to,czy nowa płyta wyjdzie za rok,czy za 10 lat ma wpływ na jej odbiór,bo jeśli wyjdzie np. za rok,to na pierwszym planie będzie muzyka,a jak za 10 lat,to trudno,ale właśnie te 10 lat będzie na 1 planie. Pismak nie musi być fanem,zresztą rzadko jest. Zbiera w pierwszej kolejności fakty. A 14 milionów i 15 lat dobrze wygląda na papierze,zresztą podobnie jak "Axl nie zagra dla Polaków i Żydów" ;),więc czemu miałby tego nie ująć ;)
Orkiestra - też fakt,ale cena rośnie.
Co do całkowitych kosztów produkcji - nie mam pojęcia,jakie były i podejrzewam,że wiele tu jest przesady dziennikarskiej w kwestii 14 milionów,ale nie da się ukryć,że koszt produkcji CHD mógł znacząco odbiegać od kosztu produkcji innych płyt. Nie ma zresztą w tym nic nadzwyczajnego,tak się po prostu zdarzyło i tyle. A to,że o tym pisano? Postawcie się na miejscu dziennikarzy. Macie napisać artykuł o zespole,o którym zasadniczo nie macie pojęcia lub pojęcie macie niewielkie,więc czemu nie skorzystać z informacji o 15 latach i 14 milionach,zawsze to krótszy materiał do napisania samodzielnie ;)
-
Spoko, zna ktoś odpowiedź na moje pytanie?:P
-
Ja Ci poniekąd odpowiedziałem :P Z tym,że księgowości Axla nie prowadzę,więc wybacz,ale nie byłem zbyt dokładny :P