NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Guns N' Roses => Chinese Democracy => Wątek zaczęty przez: Brokuła w Listopada 19, 2008, 11:44:49 pm
-
Tak, jak w temacie. Macie zamiar w jakiś niekonwencjonalny sposób przesłuchać ChD niż to robicie każdego dnia z innymi utworami/płytami?
Ja płytę kupię w piątek, ale przesłucham dopiero w sobotę bo tego dnia wracam do swojego miasta. Mam zamiar przenieść domowy sound-system do swojego pokoju, uwalić się na ziemi i w trakcie słuchania ChD wpatrywać się na logo GNR, które mam namalowane na suficie i powoli sączyć whisky, które na tą okazję zostało zakupione. Tak to widzę :D
a Wy?
Do moderatorów: Nie bardzo wiedziałem, gdzie ten temat wrzucić, także jak coś jest nie tak, to proszę o poprawę :sorcerer:
-
Ja sobie spokojnie usiądę. przez jakąś godzinkę będę tylko na nią patrzył. potem delikatnie otworzę pudełko, wyciągnę płytę, ucałuję ją, podziękuję jej za to, że nareszcie do mnie przyszła. Potem włożę ją do odtwarzacza. Następnie otworzę zimniuteńkiego browarka, wcisnę PLAY i będę celebrował tę chwilę niezwykle długo 8)
YEAH !!!
-
Kolego od bardzo dlugiego czasu miałem ten problem,od bardzo wielu mile powiedzianych dni zastanawiałem sie jak przesluchac Chinsese Democraty. Osobiscie przesluchalem te przecieki 30 sekundowe ale nic wiecej. niektorzy nawet tego nie posluchali i czekaja na piatek ale sa tez tacy ktorzy przesluchali cała płyte. Osobiscie wyobrazam sobie to tak ze w sobote pojade do Rzeszowa i zakupie ta płyte jezeli bedze bo dzisiaj dzwoniac do media i empiku obie panie powiedzały ze beda wiedziały w piatek.Czy pene wydanie czy tylko okładka napewno zakupie. A jak przesłucham? do tej pory sam nie wiem ? wczoraj zakupiłem jacka i wyobrazałem sobie ze bede go spozywałwpatrujac sie w witraz ktory mam namalowany na scianie i plakat GNR. Jaki wiraz tez z madarascaru tez przedstawiajacy kobiete. Niektorzy mowai ze przez sluchawki ale chyba poloze sie na lozku i poprostu bede słuchał. Na koniec dodoam słowa który jeden z forum miał przy swoim newsie chyba tak to sie nazywa Koniec z brytney i feelem wracamy do normalnosci GNR IS BACK:) pozdrawiam wszytskich.Nie jestem tu az tak starsznie nowy ale po prostu codziennie czytama mało pisze.Od dawna pozdrawiam serdecznie wszystkich i ciesze sie tak jak wy ze wkrotece bedziemy miec ta piekna płyte.
-
Ręka do spodni i jazda.
:???:
-
Od początku do końca,a w trakcie słuchania będę przeglądał książeczkę. Potem jeszcze raz. I dla odmiany jeszcze. Chyba,że mnie znudzi po pierwszym przesłuchaniu :P
-
buckethead1: masz jakieś zdjęcia tego witrazu?
NeoXX
różnie ludzie reagują na ChD, można i w taki sposób jak Twoj :]
Zqyx:
znudzi Ci się już w trakcie połowy :P
Właśnie! Tak, jak pisał Owsik, pierwsze przesłuchanie to musi być celebracja.
Temat zaczerpnąłem z amerykańskiego forum. Tamci to dopiero mają fantazję :D
-
Połowę płyty odsłucham w samochodzie z kumplem na cały regulator po krakowskich ulicach , może jakieś cygaro kupię - liczę na jakiś uliczny korek będzie można zaprezentować przechodniom Chinese - potem w domu odsłucham na trzeźwo na wieży z podłaczonymi sluchawkami bo jeden głośnik mi wysiadł , nastęnie zrzucę płytę na mp3 i pójdę gdzieś się przejść i będe jej słuchał w jakimś odosobnionym miejscu - gdzieś za miastem , moje miasto nie jest duże więc na If The World powinienem już znaleźć odpowiednie miejsce i wtedy będę mógł ją naprawdę poczuć i odczuwać ją bez przeszkód ze strony osób postronnych i postronnych dźwięków
-
Oooo ja pewnie z Loko usiądziemy sobie wygodnie odpalimy sound system :D i będziemy się delektowali...a na mp3 będzie już czekała cała płytka zgrana...a wieczorem...hmmm jadę w miejsce ciche i spooookojne - nocny spacer z mp3 na pewno :D
-
Ja będę słuchał w samochodzie. 'Tak się składa', że akurat tego dnia będę w trasie. Pewnie uda mi się podczas niej jakieś 3-4 przesłuchać pełną ChD.
-
No ja mam plan taki:
Jadę do Poznania, wbijam do jakiegoś Empika czy MM, kupuję Chinese, następnie do Bazyla.. Tam gramy koncert (nie wiem czy będę w stanie grać jak będę w szoku, że mam ChD i zacznę ją już opijać :D) po koncercie opijania płyty ciąg dalszy, pojadę do domu (wrócę pewnie w nocy) i zapuszczę sobie na słuchawkach i będę słuchał do rana :D Nie no przesadziłem, ale przesłucham, pójdę spać, a w sobotę zapomnę o bożym świecie delektując się 24h kochaną płytą :)
-
Mnie doszła kolejna opcja. Po wysluchaniu płyty we własnym domu ruszam do kumpla, gdzie będzie jeszcze kilku znajomych i robimy masowe słuchanie ChD połączone z opijaniem tego świetnego krążka :D
-
Pójdę do MM delikatnie wezmę jedną z płyt, którąś z tyłu taką 'niemacaną', po zakupie zapewne nie dotrwam z otworzeniem jej dopiero w domu, więc ostrożnie rozpakuje ją gdzieś na ławeczce, w prawdopodobnym towarzystwie glosu kumpeli 'ale ja ci mówię, tej płyty tak naprawdę nie ma!". Po powrocie wieczorem - okładka na honorowym miejscu, głośniki na full, jakieś świeczki, żeby oczojebny niebieski ekranik wiezy mnie nie wkurzał i pół nocy z głowy. Potem na mp3 i do telefonu ^^
Dopiero teraz naprawde zdałam sobie sprawę ta płyta JEST. wow
-
Jak już będę miała swoją materialną płytkę, to siądę przed odtwarzaczem i będę słuchać na słuchawkach. A co, żeby nikt inny nie usłyszał :P :_:
-
Biorę specjalnie zakupione na tę okazję słuchafony, bezszelestnie wdzieram się do Emiku, gnam z płytą do kasy poczym rozpakowuje ją zaraz przy wyjściu i delektuje się nią przez całą droge powrotną, przez cały wieczór, potem jeszcze troszke rankiem a potem przedstawię nową płytę sąsiadom na cały regulator ;) Niech wiedzą, że to cudo wreszcie wyszło ! A co! :D
-
Serducho biło jak ściągałem. Następnie czekałem aż mama wyjdzie z domu. Poszedłem do ciemnego, przestrzennego pokoju. Położyłem się. Odpaliłem na słuchawkach, na których mam bardzo dobrą jakość dźwięku. Wziąłem sobie coś smacznego do jedzenia i w ciemnym pokoju leżałem, wstawałem, i delektowałem się kawałek po kawałku, skrajna ekstaza. Chyba osiągnąłem stan zwany nirvaną. Na końcu pomyślałem sobie "Rudy, kocham Cię". Płytę oczywiście zalicytowałem na allegro i w przyszłym tygodniu dojdzie oryginał. W weekend poczekam aż nikogo nie będzie w domu i wtedy całe osiedle sobie Chinese przesłucha!
Życzę przyjemnych wrażeń i celebracji albumu :).
-
Pojade do Empiku zakupie płytke, wracając do domu zachacze o sklep spożywczy kupie kilka butelek piwa (pewnie Tyskie albo czerwoną Warkę) , wróce do domu usiąde spokojnie , zapuszcze CHD , otworze BRO...i tak jak kilkanascie lat temu będe przeglądał (wtedy wkładke, książeczkę do kasety) ksiązeczke zalączoną do płyty , i całkowicie sie oddam Chinszczyznie :)
-
Hmmm...już w okresie Axlowych "obiecanek cacanek" co do terminu wydania tej płyty zastanawiałam się jak będzie wyglądał mój pierwszy dzień z Chinese...miałam wtedy tysiące pomysłow, które mimo wszystko i tak pozostawały w sferze marzeń ;) teraz, kiedy TO dzieje się naprawdę, jestem w takim szoku, że nie wiem jak ma wyglądać mój jutrzejszy dzień... :???: pewnie udam się do MM bądź empiku, nabędę płytę i moje kolejne marzenie w ten sposób się urzeczywistni...potem otworzę pudełko, sprawdzę czy aby na pewno płyta tam jest, dobiorę się do książeczki i... :D zaszyję w ciemni fotograficznej niosąc po drodze znajomym "dobrą nowinę" :sorcerer: wrócę do domu, zamknę w swoim hermetycznym gunsowym świecie, odpalę płytę na wieży (bo nie chcę jej przesłuchiwać po raz pierwszy na kompie) i sącząc jakiś alkoholowy trunek, zapalając świece, będę delektować się każdym dźwiękiem płynącym z głośników... :wub:
mam nadzieję, że z wrażenia mój pokój nie stanie w ogniu, a ja nie przeholuję z whiskey z colą :D
-
Ja po pracy lecę do domu gdzie będzie czekał Vitia z płytą. Zjemy sobie na kolacje prawdziwą chińszczyznę i będziemy słuchać płyty. Pewnie z kilka razy. Bo nie ma nic lepszego niż dzielenie z kimś pasji :wub: A szampan już się chłodzi :radocha:
-
mam nadzieję, że z wrażenia mój pokój nie stanie w ogniu, a ja nie przeholuję z whiskey z colą :D
będziemy sączyć podobny alkohol :)
Cholera, niezmiernie mnie cieszy fakt, że nie tylko ja snułem wizję, jak będę słuchał ChD.
Co zauważyłem, że każdy w osobisty sposób podchodzi do płyty i tak też ją przesłucha.
W takich momentach dziękuje, że znalazłem to forum! :D
<rozklejam się ;d>
-
to ja może opowiem jak odsłuchałem pierwszy raz chińszczyznę..
słuchawki, piwo i leżenie na wyrze...
-
Na spokojnie jutro po pracy, jak tylko zdobędę swoją płytkę :)
Czekałem duużo czasu, niech teraz ona poczeka na mnie :P
-
Jutro, jade na dwie pierwsze lekcje do szkoły... potem jade kupić...
Odwioze płyte do domu, pójde pracować, potem wróce, i już nic sie nie bedzie liczyło... tylko Chinese Democracy... moja przyjaciółka wpadnie do mnie na premierowe odsłuchanie, napewno sie napijemy czegoś... to będzie magiczna chwila... spokojnie, odsłuchamy raz, i dwa, i do oporu...
-
Ja na pewno zabiorę ze sobą jutro discmana. Przed zajęciami na uczelni nawiedzę EMPIK (jeśli nie będzie chińszczyzny, to cały pawilon, k***a, wyleci w powietrze!!!). Nabywszy płytkę, czym prędzej umieszczę ją w odtwarzaczu, i wsiadłszy do autobusu wprowadze się w stan permanentnego zasłuchania. I chyba ten stan utrzyma się również w trakcie zajęć z kodeksu cywilnego :P
-
Plany planami, ale jeśli nic mi nie przeszkodzi to po zakupieniu płyty przyczołgam się do domu, wezmę Jacka Danielsa w łapę, rzucę się na łóżko/ew. podłogę i słuchając intro rozryczę się z radości, że w końcu nadszedł Ten Dzień. A co potem to już mi szczerze mówiąc wisi i powiewa :] Wprawdzie dzisiaj przesłuchałam całość na myspace, ale chwila kiedy zrobię to, ale już z własnej, osobistej płyty jest jednak szczególna. Mrrr.
PS. Brokuło, fajny temat tak w ogóle. :]
-
PS. Brokuło, fajny temat tak w ogóle. :]
a dziękuje. Zgapiony z innego forum, ale co tam :P
Widzę, że sporo osób ma zamiar bawić sie przy whisky, tak trzymać! :D
-
Obudzony przez dziewczynę naprawdę wcześnie o 7.30 siedziałem już przed kompem słuchając płytki na myspace.com, i powoli szykując się do wyprawy do MediaMarktu. 8.45 autobus spod chaty do M1, w M1 o 8.55, 5 minut czekania do otwarcia MM. 9.05 wychodzę z MM już z płytką ;D Idealnie podjechał autobus, wsiadłem, przyjechałem i słucham. I tak chyba już sobie zastygnę na parę dni ;)
-
ja wszedlem do MM - ide na polke GNR - a tu wymiecione... mysle moze juz braklo - ale pytam goscia mowi ze maja
... za chwile mi przynosi. A drugi mowi to ja pojde ukladac tych Gunsow hehe dopiero przyjecie towaru mieli, koles
mi musial cene nakleic dopiero
wyszedlem, wsiadlem do samochodu i odpakowalem. patrze, cala ksiazeczka, jest git, chwile obejrzalem.
no to wrzucam plyte do odtwarzacza.
ale moje radio nie bylo jeszcze gotowe na tak wiekopomna chwile wiec mi wyswietilo CD ERROR, ale ja mowie: spokojnie,
ta plyta jest po prostu dla ciebie za dobra, za drugim razem odpalilo...
a potem droga do domu, pierwsza piosenka ktora wlaczylem to Sorry i to byl dobry wybor zwazywszy na to ze przez
chwile mialem 100 na liczniku, zdazylem jeszcze przesluchac polowe IRS i domek.
zobaczymy co dalej
-
Przede wszystkim GŁOŚNO! :D
-
Poczekam kilka godzin,aż dom się wyludni :D A potem : http://img81.imageshack.us/my.php?image=20081121vv9.jpg (http://img81.imageshack.us/my.php?image=20081121vv9.jpg) no i gramy :)
-
Właśnie odsłuchuję płytkę pierwszy raz czytając jednocześnie wasze wypociny :)
-
Mhm? Ja wstałem dziś o 9:30 o 10:30 byłem już w Media a o 10:40 wychodziłem już ze sklepu. o godz. 12:00 otworzyłem sklep z używanymi płytami w którym pracuje podkręciłem wzmacniacz Phillipsa na maxa i cały czas "katuje" skromną liczba klientów nowymi Gunsami. Płytka jest naprawdę boska. :D
-
Ja sobie słucham przeglądając forum. Muzyka oczywiście głośno jest puszczona.
-
to tak ja ja - wlasnie Shackler leci
wczesniej ze 3 cale piosenki w samochodzie
ale prawdziwe sluchanie bedzie na sluchawkach z discmana - poloze sie, zamkne oczy :wub:
-
Chińszczyzna nabrała dla mnie magii dopiero po puszczeniu na prawie cały regulator i spokojnym położeniu się w fotelu. Słuchanie na słuchawka nawet nie wiem jak super to takie pitu pitu. Na słuchawkach to można sobie potem posłuchać jak dokładnie wszystkie gitary grają, szczególiki i smaczki. Ale fajer to jest tylko z kolumn :D :D ODJECHAŁEM
A zaraz sobie "zaparze" "ZIÓŁKO" i przesłucham jeszcze raz w takich samych warunkach tylko z odrobine "WYOSTRZONYM ZMYSŁEM SŁUCHU I KONCENTRACJI" :D :D
-
Dzis wstalem wczesnie rano tj 9:20... posiedzialem zjadlem, 9:45 do złotych.... najpierw empik szukam szukam nie widze! pytam sie kolesia a on: "Chyba pan nie czyta gazet, ta pyta wychodzi 30!" Na co ja z usmiechem, "nienie ona wychodzi DZIS! i widze ze pan bardzo niedoinformowany, a on" ze w gazecie wyborczej tak pisali" na co ja "widze ze musze isc do innego sklepu.... wdrapalem sie na na 2 pietro do Saturna szukam szukam, ni ***** nie widze! pytam sie, jeszcze nie ma, nie wie kiedy bedzie. Co teraz? Juz powinienem byc w tramwaju w albumem w rekach a tu dupa. Moze w Empiku w Galerii centrum bedzie (toz to chyba najwiekszy Empkik w Polsce) poszedlem... szukam nie ma ! pytam sie, no szuka szuka w swoim komputerku, no jeszcze nie dojechaly, moze dzis beda po poludniu ... wrrrrrrrrrrrrrrr! Co robic? do mm daleko czy sprobowac innego saturna (przeciez na forum pisali ze w saturnie udalo sie kupic) Jade do saturna do Blue City... szukam szukam nie ma! pytam sie goscia no nie ma jeszcze, nie dojechalo! wrrrrrrrrr nie mialem juz czasu gdzie indziej jechac bo o 12:15 test z angielskiego:( do akademika, na uczelnie, test oczywiscie napisalem pierwszy :P (nie to ze tak dobrze umiem, po prostu mi sie spieszylo wiadomo po co :P ) do aka cos zjesc, i na autobum 14:05 do MM na Bemowie, 20 min w jedna, jestem na petli ide do MM, szukam szukam, i................. było :] ale widze tylko jedna :/ wzialem, potem znalazlem jeszcze dwie, wzialem rozwniez ;p niestety na wystawie nic nie zostalo ;p ale co tam, biegne na autobus, korki korki po 25 min bylem w aka. Biegne do pokoju wlaczam :D regulator 20/30 drzwi otwarte zeby inni mogli posluchac tez :D i na lozko, teraz pizza i jestem happy, wiec widzicie ze nie bylo latwo, ale JEST!!!
-
Junior śpi, facet na imprezie, szkło pełne - można zacząć słuchanie :sorcerer: Oby było warto... ;)
-
Coś mi się wydaje że Junior się zaraz obudzi :D :D Hihihi...
-
Poczekam kilka godzin,aż dom się wyludni :D A potem : [url]http://img81.imageshack.us/my.php?image=20081121vv9.jpg[/url] ([url]http://img81.imageshack.us/my.php?image=20081121vv9.jpg[/url]) no i gramy :)
W połowie pierwszego kawałka przyszedł kurier i zaczął natrętnie dzwonić. Przeżył. Ale niech się mnie wystrzega w przyszłości.
Mam nadzieję,ze tu nie ma kurierów ;)
Ta płyta zasługuje na to,żeby wysłuchać ja w skupieniu. Babciom,wujkom,rodzinie i znajomym dajcie wolne. Niech to będzie Wasz i tylko Wasz czas. Inaczej nie zdołacie docenić w pełni tego,co słyszeliście.
-
Coś mi się wydaje że Junior się zaraz obudzi :D :D Hihihi...
Spoko, spoko - dzisiejsze matki mają zajebiste słuchawki ;)
-
dobra calosc przesluchana po raz pierwszy na glos w wiezy... teraz czas na sluchawki...
-
dokładnie to samo
ciemny pokój, wizualizacje na windows media plejerze (lol) i na trzeźwo:D
teraz ripuję na mp3 i na playerka i słuchawki
-
było głośno i w skupieniu - prawie nigdy tak nie celebruję muzyki jak tym razem 8)
tylko kurcze...cos jednak nie tak...wychodzę z MM z płytą w dłoni i jakoś ziemia się nie zatrzęsła, a wody nie wystąpiły z mórz i oceanów, a raczej pobliskich ścieków :D :???: :D
-
drugi raz (a pierwszy na sluchawkach) za mna - tylko jak tu sie zabrac do recenzji... tyle jest do napisania :_:
-
Piszę jeszcze raz... jak pisałem tego posta przed chwilą to te gówno o nazwie Windows nagle przestało respektować obecność klawiatury i myszki :/
Koło 14:30 wsiadłem w autobus. W centrum Katowic byłem o 15:00. Wbiłem do EMPIK'a. Szukam "Chinese Democracy". Kurrrrwusssss... nie ma! Przeszukałem wszystkie półki. I ani śladu chińszczyzny! Fuck...
Dobra. Trzy głębokie wdechy. Ochłonąłem.
Ale stopień mojego wnerwienia wzrósł znów, gdy po wstukaniu nazwy "Guns N' Roses" w "szukaczce" zamiast ChD wyskoczyła mi jakaś badziewna składanka "Guns N' Roses Transmission" (kilka nagrań z koncertów old GnR, w fatalnej jakości - że też EMPIK ma w ofercie takie gówno...).
Zrezygnowany podszedłem do stanowiska szefa działu z muzyką. Czekam 10 minut. Nikt nie przychodzi. Proszę więc kasjera, żeby zawołał tą osobę, bo najwyraźniej woli się opierdalać niż obsługiwac klientów. Znowu czekam 10 minut. Cholera, idę jeszcze raz półki przejrzeć...
Po chwili na stanowisku pojawiła się babka z obsługi, podszedłem więc i zapytałem o "Chinese Democracy". Nieopodal usłyszałem kobiecy głos mówiący "Chciałam o to samo zapytać". Pytam więc, czy pani też jest z forum gunsnroses.com.pl - i tak poznałem shumshu :D (pozdrawiam Cię raz jeszcze ;) )
Niestety, od obsługującej dowiedzieliśmy się tylko, że płytę mają w magazynie, ale szefostwo nie zezwala na jej sprzedaż - dopiero od soboty. Poznaliśmy tylko cenę - 37 złych z groszami.
Pogadaliśmy jeszcze chwilę z shumshu, po czym myknąłem na uczelnię :P Tam się okazało, że wykładowca spóźnia się już ponad 15 minut, wobec czego my, lud studiujący i zakuwający Rzeczypospolitej Polskiej, mamy prawo bez konsekwencji ulotnić się z uczelni i udać w kierunku domostw swych. Mija jakieś 40 minut, jakieś 75% studentów opuściło już mury UŚ'a w Sosnowcu na Żytniej, i wtedy pojawił się wykładowca...
Ale ten temat nie jest na temat perypetii z wykładowcą, więc wracam do tematu :P
Po zajęciach, wróciwszy do Katowic, udałem się do Silesia City Center. Na pierwszy ogień poszedł tamtejszy EMPIK - i tu meeega porażka i hiper-zonk... albowiem facet obsługujący dział z muzyką, zapytany o ChD, kompletnie nie wiedział, o czym mówię. "Może będzie w przyszłym tygodniu, nie wiem". No tak... to ja idę do Saturna.
W Saturnie cudna półeczka z arcydziełem Gunsów ukazała się mym oczom tuż po tym, jak znalazłem dział z muzyką. Moje zadowolenie spotęgował fakt, iż z głośników leciały nagrania z "Chińszczyzny" - puścili chyba cały album, bowiem słyszałem wszystkie utwory po kolei. Tak więc, bez zbędnej zwłoki, nabyłem Chińszczyznę w cenie 29,90, i czym prędzej udałem się do domu celem wysłuchania. :D
Uff... się rozpisałem. Gratki dla tego, komu chciało się to przeczytać... :P
Pierwsze pełne przesłuchanie jeszcze przede mną. Narazie zapoznaję się z każdym utworem po kolei.
-
Wyszedłem z domu o 8.30, pod Pasażem Grunwaldzkim byłem chwilę przed 9, musiałem czekać aż parking otworzą. :D Wszedłem do Saturna, od razu po znalezieniu się w dziale muzycznym mym oczom ukazał się las... Znaczy, regał z 'Zagraniczna płyta...'. Wziąłem dwie kopie, ucałowałem, udałem się do kasy. Na schodach mijałem faceta, który spojrzał na to, co mam w ręce i się uśmiechnął... Kiedy obsługiwała mnie kasjerka, on podszedł do tej samej kasy. Spojrzałem co ma w rękach - uśmiechnąłem się. :D Może to ktoś stąd?
Jeszcze na parkingu wrzuciłem płytę w odtwarzacz i tak od 9.15 do 21 leciała w kółko... A potem byłem jeszcze u znajomych, tam też leciała... Wróciłem do domu o pierwszej, wziąłem słuchawki... Skończyłem o trzeciej. To się nazywa dzień z Chinese. :D
-
a ja nie moglem wysiedziec wczoraj w pracy, wiec zwolnilem sie ok 11 i pojechalem do kielc. Po wejsciu do MM w moich uszach zabrzmiala chinszczyzna ktora byla puszczona na caly sklep. Chwycilem plytke z regalu polskie cos tam i udawszy sie do kasy uiscilem oplate w wysokosci chyba 32,99 (nie pamietam z wrazenia) wiem ze to byla najwyzsza cena z wszystkich MM w Polsce. Udalo mi sie wytrzymac jadac samochodem nie sluchac i nie rozpakowac plytki.Po przyjezdzie do domu do samej nocy sluchalem albumu glownie na sluchawkach przegladajac ksiazeczke i uzupelniajac poziom alkoholu we krwi mieszanka whisky z pepsi. Wrazenia nie do opisania, teraz siedze w pracy i tylko czekam na kolejne spotkanie z CHD po powrocie do domu :radocha:
-
super wiadomosc ze w MM w Kielcach puszczaja ChD - moze i ja trafie :D
-
Wrazenia nie do opisania, teraz siedze w pracy i tylko czekam na kolejne spotkanie z CHD po powrocie do domu :radocha:
Taaa, Chińszczyzna uzależnia :D
Ja wiedząc, że spędzę cały dzień poza domem, wygrzebałam gdzieś z szafy cd player, bo nie zdązylam jeszcze skombinować płyty w wersji mp3. Po pierwszym przesłuchaniu chce się więcej i więcej i więcej...Sorry, Better, TWAT, Prostitute itd. Potwierdzam, że Chinese ma narkotyczne właściwości 8) ;)
-
Słuchałem tak, jak sobie to wyobrażałem. Jeden z piękniejszych dni w moim życiu :D
-
Plany były wielkie i ambitne, ale wyszło spontanicznie od kiedy dowiedziałem się że płyta jest do kupienia na dzień przed premierą oficjalną w Polsce. Na to przygotowany nie byłem więc przesłuchanie wyszło w miarę zwyczajne, chociaż gęba mi się śmiała od ucha do ucha. A potem jeszcze raz i jeszcze ..... I tak do teraz :D
-
Płytkę przesłuchałam w samochodzie w drodze z Gdańska do domu i podobnie - - >
gęba mi się śmiała od ucha do ucha.
:D :radocha: :D
-
najbardziej mnie wkurzało, że WMP nie wyświetlał tytułów i okładki płyty
najbardziej tajemnicza płyta świata
-
Jeżeli chcecie naprawde usłyszeć Chinese Democracy z full detalami to polecam program Jet Audio Plus z wtyczką BBE VIVA Sound Effect... Zupełne inne brzmienie... slychac każdy szczegół... Dopiero teraz słychać jakim arcydziełem jest ta płyta...
-
ja j***e, el_loko dzięki za program, także polecam wszystkim!!
-
Kapitalne !!
Słychać absolutnie wszystko :sorcerer: pięknie bębny słychać i gitary akustyczne szczególnie. Ten program + Logitech 5.1 to dopiero mizaga aż uszy odpadają ;) aż chce się zaśpiewać sąsiadom "I'm sorry for you, not sorry for me" :lol:
-
ja znalazłem gdzieś (na forum z trzema literkami w nazwie) wersje dst 5.1, dzisiaj ściągne i przesłucha, ciekawe czy to rzeczywiście jest to 5.1 :???:
dawno przesłuchałem i nie napisałem :D każdy kto ma dobrze rozstawione głośniki 5.1 powinien ściągnąć tą wersje its gonna blow your mind! ;)
-
Jak to dobrze, że ktoś chce słuchać muzyki w ten sposób. Bądźmy w opozycji do laptopowo-youtubowych słuchaczy ChD.
Ten program niszczy mój umysł. Dziwne , że jeszcze o nim nie słyszałem. MP3, a FLAC to mniejsza różnica niż Winamp, a JAP. Nie wiem jak on to robi, ale robi cuda.
-
Jeżeli chcecie naprawde usłyszeć Chinese Democracy z full detalami to polecam program Jet Audio Plus z wtyczką BBE VIVA Sound Effect... Zupełne inne brzmienie... slychac każdy szczegół... Dopiero teraz słychać jakim arcydziełem jest ta płyta...
A jaką najlepiej wersje ściągnąć ? Bo widze, że tego troche jest.
-
kurde już nie pamietam:P ale pewnie najnowsza:P ew. poszukaj sobie tematu na mygnrforum bo oni mnie zainspirowali wtedy :P
-
Ja mam 8.0.0.510 , BBE już zaimplementowane.