Autor Wątek: Historia piosenek GNR – cz. 15: „Bad Apples”  (Przeczytany 849 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3515
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
Historia piosenek GNR – cz. 15: „Bad Apples”
« dnia: Września 19, 2021, 04:35:24 pm »

Historia piosenek GNR – cz. 15: „Bad Apples”





Ultimate Classic Rock – 14 września 2021 r.



Jest tajemnicą poliszynela, że nagrywając płyty „Use Your Illusion”, Guns N’ Roses stali już na skraju rozpadu. Bynajmniej nie był to jednak największy problem, z jakim zespół mierzył się w tamtym czasie. Znacznie groźniejsze były poważne uzależnienia i to, w jaki sposób poszczególni muzycy radzili sobie z olbrzymią sławą. Sporych trudności nastręczała  także kwestia autorstwa poszczególnych kawałków.   
 
Jeśli nie liczyć dwóch utworów, w których pisaniu wzięli udział ludzie spoza zespołu, wszystkie piosenki z „Appetite For Destruction” były dziełem pięciu członków klasycznego składu GNR – a więc Axla Rose’a, Slasha, Izzy’ego Stradlina, Duffa McKagana i Stevena Adlera.

Jednak Steven Adler wyleciał, gdy sesje nagraniowe do „Use Your Illusion” były jeszcze w powijakach, a pozostała czwórka napisała wspólnie tylko jeden utwór na obu płytach UYI.

Utworem tym było „Bad Apples”.
 

Nie znaczy to bynajmniej, że w czasach nagrywania „Appetite” wszystko szło jak po maśle.

„Kłóciliśmy się o rzeczy, z którymi nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia” – oto jak McKagan opisywał w książce It’s So Easy: And Other Lies drażliwy problem podziału przychodów z tytułu praw autorskich. „Ja napisałem ten fragment. Nie, to ja go napisałem… Spieraliśmy się dobry tydzień, żeby jakoś z tego wybrnąć. Wreszcie zgodziliśmy się podzielić wpływy po równo. Nasz prawnik usankcjonował to na piśmie – i chwała mu za to”.   

Slash opisał to we wspomnieniach zgoła inaczej. Stwierdził, że ugodę udało się osiągnąć dopiero po tym, jak Axl upewnił się, że część Adlera zostanie pomniejszona.

„Nie ma mowy, żeby Steven dostał dwadzieścia procent, czyli tylko samo co ja”, miał powiedzieć Rose. „Należy mi się dwadzieścia pięć procent, a Stevenowi piętnaście. To bębniarz. Jego wkład w komponowanie jest mniejszy niż naszej czwórki”. 

Niezależnie od tego, kto miał rację, jedno było dla Slasha pewne: przy „Use Your Illusion” sprawy skomplikowały się daleko bardziej.

„Czasy równego dzielenia się zyskami należały do zamierzchłej przeszłości, także dlatego, że pojawiło się wielu współautorów”, pisał gitarzysta. „Mam na myśli zwłaszcza te piosenki, które powstały, zanim jeszcze uformowało się Guns N’ Roses. Na przykład Back Off Bitch. Co więcej, do zespołu dołączył nowy perkusista, Matt [Sorum], który nagrał wprawdzie [na „Use Your Illusion”] cały materiał, ale nie brał udziału w jego komponowaniu”.   

Sytuacja była tym bardziej pogmatwana, że trzeba było jakoś rozgraniczyć prawa autorskie do piosenek, które Slash i Duff napisali podczas sesji nagraniowych z lata 1989 roku, zanim Axl dołączył do nich w Chicago.

„Przez większość czasu Axla nie było z nami”, twierdzi Slash, „dlatego decyzja o jego prawach do takich kawałków jak Garden of Eden, Don’t Damn Me czy Get in the Ring była czysto arbitralna”. 

Slash nazwał sesje w Chicago „totalną stratą czasu”. Z drugiej strony, przyznał, że Guns N’ Roses stworzyli wówczas „kilka naprawdę dobrych melodii”. Chodziło przede wszystkim o „Estranged”, „Garden of Eden” i „Bad Apples”.


Jeśli wierzyć Duffowi, kiedy Rose dotarł w końcu do Chicago, sytuacja tylko się zaogniła. Skończyło się na tym, że zespół utracił kolejny filar.

„[Axl] przyjechał, wdał się w kłótnię z dziewczyną, z którą się kumplowaliśmy, i zdemolował nasze lokum”, wspominał basista. 

Wydarzyło się to na krótko przed tym, jak do reszty dołączył – już i tak niepewny swojej przyszłości w kapeli – Stradlin.

„Izzy był nerwowy, bo jakiś czas wcześniej otrzymał sądowy nakaz zachowania trzeźwości, a kiedy wszedł na górę i zobaczył, co nawyprawiał Axl (nie wspominając już o walających się tu i tam prochach), wkurzył się jeszcze bardziej”, wyjawił McKagan w książce It’s So Easy. „Tamtego dnia jego zaangażowanie w działalność zespołu praktycznie ustało”. 

Stradlin odszedł z Guns N’ Roses 7 listopada 1991 roku, to jest niecałe dwa miesiące po tym, jak ukazały się obie płyty „Use Your Illusion”.

Duff i Slash po raz ostatni (przed reunionem) zagrali w Guns N’ Roses 17 lipca 1993 roku. 

Pomimo burzliwych okoliczności, w jakich powstała, piosenka „Bad Apples” zajmuje w repertuarze Guns N’ Roses raczej poślednie miejsce. Z analiz Setlist.fm wynika, że Gunsi tylko dwa razy zagrali ją na żywo.


W 2016 roku, po ponad dwóch dekadach, Rose ponownie powitał w zespole Slasha i Duffa. Wkrótce potem rozpoczęła się trasa reunionowa. Adler dołączył parę razy do byłych kolegów, ale Izzy pozostał na uboczu. Swoją decyzję uzasadnił kwestiami finansowymi. 

„Nie chcieli równo podzielić się zyskami”, napisał na Twitterze. 








Źródło
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline Tymeg_2

  • Atittude
  • ******
  • Wiadomości: 1280
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Historia piosenek GNR – cz. 15: „Bad Apples”
« Odpowiedź #1 dnia: Września 21, 2021, 09:27:30 pm »
Artykuł jak zawsze ciekawy, ale o samym utworze prawie nic się nie dowiedziałem  :P
In Rock We Trust

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8661
  • 17000 postów
Odp: Historia piosenek GNR – cz. 15: „Bad Apples”
« Odpowiedź #2 dnia: Września 22, 2021, 12:10:29 am »
Przy 15stej części może na chwilę autorom zabraknąć konceptu...🙃
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


 

Historia piosenek GNR – cz. 17: „Knockin’ on Heaven’s Door”

Zaczęty przez naileajordan

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 1863
Ostatnia wiadomość Września 22, 2021, 06:18:22 pm
wysłana przez Hubik