NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Artykuły => Wątek zaczęty przez: sunsetstrip w Lutego 14, 2021, 12:50:28 pm
-
Co z autobiografią Axla?
[artykuł autorski]
(https://i.imgur.com/a5zfhbm.jpg)
Czy Axl jest mistrzem zmarnowanych szans ze względu na swoje lenistwo i/lub perfekcjonizm oraz przekorę? A może oczekiwanie przez fanów, by napisał i wydał książkę/autobiografię to jednak zbyt wiele?
Skąd w ogóle wiadomo, że taka książka w jakiejkolwiek formie może istnieć? Że jest coś więcej niż opublikowany „wierzchołek góry lodowej” ?
http://gunsnroses.com.pl/forum/artykuly/axl-'wierzcholek-gory-lodowej'-(2008)-cz-1/ (http://gunsnroses.com.pl/forum/artykuly/axl-'wierzcholek-gory-lodowej'-(2008)-cz-1/)
https://gunsnroses.com.pl/forum/artykuly/axl-'wierzcholek-gory-lodowej'-(2008)-cz-22/ (https://gunsnroses.com.pl/forum/artykuly/axl-'wierzcholek-gory-lodowej'-(2008)-cz-22/)
Dowód pierwszy, czerwiec 2008
Sebastian Bach w wywiadze dla Rolling Stone mówi:
-Pewnego razu wspomniałem Axlowi, że mam zamiar napisać książkę, a on spytał, ile już mam stron, więc odparłem, że sześć. Roześmiał się i stwierdził, że swoją zaczął pisać już jakiś czas wcześniej i w sumie ma 12 tysięcy wyrazów tekstu.
Dowód drugi, grudzień 2008
Fan na mygnrforum pyta Axla:
-Sebastian Bach wspomniał, że piszesz autobiografię. Jak postępy?
Axl: -To właściwie nie jest autobiografia, tylko szczegółowy zapis dotyczący kwestii prawnych związanych z rozpadem [starego GNR]. Mam około 40 tysięcy słów (nie wiem skąd wzięła się liczba 12000), ale ogólnie to naprawdę wpędzający w depresję tekst, więc nie wracam do niego zbyt często.
Dowód trzeci, luty 2011
W 2011 roku Duff udziela wywiadu Classic Rock, gdzie wspomina o okolicznościach wyrzucenia z zespołu Stevena Adlera. Pada tam znamienne sformułowanie: „kodeks honorowy złodziei”.
Mieliśmy tą niepisaną umowę – wycofywania się w istotnych momentach, kiedy czekały nas nagrania albo koncert. Przestań. Opanuj się. Kilkukrotnie zdarzyło się, że jeden sprawdzał drugiego, na zasadzie: „hej, kolego...” i nic więcej nie trzeba było mówić. To było jak kodeks honorowy złodziei. Ale Steven nigdy nie umiał się wycofać. Co nie zmienia faktu, że zdarzały się te ironiczne momenty, kiedy tłumaczyliśmy mu ze Slashem: „Stary, mówimy do ciebie. Skoro my ci powtarzamy że jesteś zbyt udupiony, to znaczy że jesteś. Zobacz, kto to mówi. To o nas się wszyscy martwią, a my o ciebie.” Mieliśmy złamane serca, ostrzegaliśmy go tyle razy. [Duff, Classic Rock, 2011]
https://gunsnroses.com.pl/forum/artykuly/steven-adler-vs-gnr-cz-12/ (https://gunsnroses.com.pl/forum/artykuly/steven-adler-vs-gnr-cz-12/)
W tym samym roku pojawia się wyciek nazw plików, rzekomo z komputera Axla, gdzie jedna z pozycji zatytułowana jest: „Kodeks złodziei 2 – książka Axla o rozpadzie GNR.”
Dowód czwarty, czerwiec 2016
Podczas wywiadu dla China Exchange, na pytanie fanki czy napisze książkę, z własną wersją wydarzeń, Rose odparł:
-Myślę, że tak, prawdopodobnie. Ale to trudne, żeby opisać to w taki sposób, żeby nie okazało się, że jestem do każdego nastawiony negatywnie i oskarżam wszystkich o bycie łgarzami. Nie rozmawiałem ze Slashem przez 19 lat, a kiedy w końcu do tego doszło, powiedziałem mu [że w swojej autobiografii] zamieścił dużo rzeczy, które po prostu nie miały miejsca, nie były prawdziwe.
Pierwszy dobry [?] moment na książkę (czyli tuż po wydaniu ChD, 2009-2014)
Jak to Axl powiedział na jednym z koncertów: „bądź zacięty, wściekły i obwiniaj wszystkich”. Autobiografie Slasha i Duffa wychodzą odpowiednio w 2007 i 2011 roku, Rose miał trzy lata na odpowiedź, w 2015 bowiem odbyła się pojednawcza rozmowa z gitarzystą.
Drugi dobry [?] moment na książkę (od 2016)
Mija 5 lat od tej drugiej sposobności, gdzie można zakładać, że po 2016 wymowa tej niedoszłej książki mogłaby być nieco łagodniejsza dla dawnych-obecnych kolegów. A może wystarczyło Axlowi wyjaśnić sobie pewne sprawy ze Slashem i Duffem prywatnie (przy czym pojednanie z Duffem nastąpiło już w październiku 2010, gdy McKagan wystąpił z GNR na scenie po raz pierwszy od 1993) ?
Ocenę pozostawiam forumowiczom.
Źródła
https://www.nme.com/news/music/guns-n-roses-13-1188656 (https://www.nme.com/news/music/guns-n-roses-13-1188656)
http://www.heretodaygonetohell.com/news/shownews.php?newsid=1973 (http://www.heretodaygonetohell.com/news/shownews.php?newsid=1973)
Error 404 (Not Found)!!1 (https://www.youtube.com/watch?v=BS_m2GdoK-M#)
https://www.gunsnfnroses.com/topic/2742-an-alleged-look-inside-axl-roses-laptop-101-documents-feb-14-2011/ (https://www.gunsnfnroses.com/topic/2742-an-alleged-look-inside-axl-roses-laptop-101-documents-feb-14-2011/)
https://www.rollingstone.com/music/music-news/axl-rose-penning-autobiography-sequel-to-estranged-184435/ (https://www.rollingstone.com/music/music-news/axl-rose-penning-autobiography-sequel-to-estranged-184435/)
Error 404 (Not Found)!!1 (https://www.youtube.com/watch?v=KSSJIgSyoQo#)
-
Axl cos robi tylko jak mu sie to bezposrednio opłaca albo jak chce miec karte przetargową, a skoro nie jest teraz z nikim na wojnie i nie musi takze walczyc o przyklask publicznosci (tej ktora i tak wykupuje koncerty) to napewno nie bedzie teraz trząsł łodzią na ktorej płynie. Wiec mysle, ze raczej mozemy sie spodziewac ze Axl w razie ewentualnych spięć w GNR 3.0 bedize szantażował kolegow z zespolu wydaniem ksiazki. Ale tak czy siak, patrzac na poziomy autobiografii rockowych, sa one czesto raczej pozostawiające niedosyt i sprawiajace wrazenie przekalkowania prasy tabloidowej, bardziej niż prawdziwego rozrachunku. Patrz 300 stron historii zespolu (opowiadanej juz milion razy, ale zbitej w jedno kompendium) plus 50 anegdotek
-
Dziękuję za artykuł. :)
Pisanie autobiografii wymaga rozgrzebywania przeszłości - co bywa katartyczne, ale też bolesne.
Być może Axl odnalazł wewnętrzny spokój i po prostu nie odczuwa takiej potrzeby.
-
Dziękuję za artykuł. Niby wszystko się wiedziało, ale tu jest fajnie chronologicznie poukładane, więc chociażby za to dzięki :)
A wydanie czegokolwiek przez Axla...Not In This Lifetime ;) Chyba, że mu się naprawdę nudzi podczas pandemii i jak ruszą koncerty zobaczymy Axla 20 kg lżejszego, pełnego energi, która zmobilizuje go do wydania książki i zestawu płyt. Oby.
-
Albo o 20 kg cięższego. ;)
-
Albo o 20 kg cięższego. ;)
Oj tam, oj tam! Nie każdy musi iść w moje ślady ;)