Billy Howerdel - odpowiedzialny za nagrywanie i obróbkę (utwór 6 - TWAT), inżynier programu Logic Pro
Billy na temat swojej pracy nad Chinese Democracy:"Kłopoty bogactwa wyborów – to było to, co paraliżowało pracę w studiu. Z drugiej strony, była ta zażarta walka o to, żeby to był możliwie najlepszy album. Axl ma kompletnego świra na tym punkcie, bierze to wszystko tak śmiertelnie poważnie, jak żaden inny z muzyków, których znam. Wiele mnie to nauczyło. Temu doświadczeniu zawdzięczam moją późniejszą etykę pracy. Co należy robić, czego nie.
Chodziło o to, żeby naprawdę nagrać epicką płytę... albo nawet płyty. Szalone godziny pracy, siedzenie późno w nocy, to naprawdę się odbijało na ludziach, a przynajmniej na mnie. Najpierw zajmowałem się programowaniem gitar, potem moja praca przekształciła się w bycie facetem od komputerów. Ciężko powiedzieć jak dokładnie nazwać tę posadę. Zespół pracował za dnia z producentem, ja przychodziłem o 22-23, żegnałem się z chłopakami, potem przychodził Axl i zostawałem do 14 następnego dnia. To było naprawdę interesujące przeżycie i chciałem zobaczyć finalny efekt. Bardzo wierzyłem w ten proces nagrywania, ale z czasem... Gdy zacząłem w 1997, nie miałem zamiaru pracować z nimi na pełny etat. Właśnie wróciłem z trasy, gdzie pełniłem funkcję technicznego od gitar i zaoszczędziłem wystarczającą ilość kasy żeby potem powołać do życia A Perfect Circle. Tu przyszedłem na jeden dzień, wtedy pojawił się też Robin Finck, którego poproszono o zagranie na gitarze. Wciągnąłem się w ten projekt, potem dostałem propozycję zostania na stałe, najpierw 2-3 dni w tygodniu, potem zrobiło się z tego 5-6... Następnie, gdy zacząłem pisać materiał dla APC i coś się zaczęło krystalizować, a Maynard [Keenan – wokalista APC, oraz Tool] znalazł wreszcie czas, wtedy musiałem opuścić GNR na rzecz APC. To był właściwy moment, żeby wykonać ten krok.
Z GNR pracowałem dwa i pół roku. Mnóstwo materiału nie zmieściło się na ChD, było tego dużo już przed moim przyjściem. Niezliczone ilości taśm, z nagranymi pomysłami, ale nie pamiętam już tego dokładnie, bo minęło przecież kilkanaście lat. Wówczas uważałem Axla za dobrego kumpla, a on mocno wspierał nasze początki w APC. Słyszał nad czym pracowałem i pozwolił mi się na tym skupić. Dzięki niemu mogłem pójść naprzód jeśli chodzi o moje zawodowe sprawy."
Linki:
http://banana1015.com/billy-howerdel-talks-new-a-perfect-circle-ashes-divide-albums-working-on-chinese-democracy-interview/http://www.gnrevolution.com/viewtopic.php?id=1553http://archive.alternativenation.net/alternativenation-net-interview-with-a-perfect-circles-billy-howerdel-new-album-working-with-axl-rose-josh-freeses-departure/