freekE - rownie dobrze moge powiedziec ze mnie nie interesi co Twoi kolesie maja do powiedzenia
Gra BRAINA na TYM koncercie byla zalosna i chyba nawet juz ja mam lepiej obcykane niektrore kawalki niz on.... choc mistrzem nie jestem
A o dokonaniach nie ma co mowic.. O ile Matt praktycznie zdominowal styl pierwszego palkarza stevena Adlera (nawiasem jak widzialem ostatnio wywiad z Adlerem to sie podlamalem- gostek przecpal zycie i ledwo gada zreszta jak i Duff) i Sorum wniosl cos orginalnego do gry i muzyki GnR to Brain jak narazie i wciaz gra tylko covery GnR i to z mizernym skutkiem..
moze juz jak dojedzie do PL to sobie przetrenuje ponownie na kolejnych koncertach i nie bedzie sie gubil na koncercie w Wawie hehehe..
I jeszcze jedno.. jak ktos ceni sobie takze wizualne wrazenia..o ile zestaw Matta byl dosyc przemyslany i imponujacy to zestaw Braina wyglada jak gary i talerze zwierzaka z Mappetow..
No ale kwesia gustu no nie ?