W ostatnich dniach mówiło się o tym, że Axl Rose po długiej przerwie uaktywnił się na Twitterze, publikując zdjęcie czapeczki z napisem „Make The White House Great Again”, nawiązującym do hasła „Make America Great Again”.
Kilka lat temu wokół tego ukutego przez Reagana sloganu ponownie zrobiło się głośno za sprawą kandydatury Trumpa na urząd prezydencki.
„The Washington Times” nawiązał do „politycznego” tweeta lidera Guns N’ Roses i wysunął tezę, jakoby Axl przeniósł na Trumpa gniew, który swego czasu był wymierzony w Slasha.
„Axl Rose zakończył wojnę ze Slashem i przeniósł swój gniew na prezydenta Trumpa”, czytamy. „Współtwórca ‘Appetite for Destruction’ pojawił się w tym tygodniu na Twitterze, żeby dać wyraz nadziei na zmiany w Białym Domu”.
Autor artykułu podkreślił, że Rose rzadko korzysta z portali społecznościowych, od czasu do czasu nie szczędzi jednak cierpkich słów aktualnemu prezydentowi USA.
Na przykład w roku 2018 zaprotestował przeciwko użyciu przez Trumpa na wiecu wyborczym w Zachodniej Wirginii piosenki „Sweet Child O’ Mine”, wyjaśniając, że prezydent wykorzystał na potrzeby własnej kampanii luki w licencjach regulujących użycie utworów objętych prawami autorskimi.
[Link:
https://twitter.com/axlrose/status/1058993599742967808?fbclid=IwAR2Plp3qjt3OvsxaE7TTH4aMkUzG45J1oE0JetGpKagH4ELSCHZDMSOnn1Q].
Zespół zażądał wówczas, żeby jego muzyka nie była wykorzystywana ani na wiecach wyborczych Trumpa, ani podczas żadnych związanych z osobą prezydenta wydarzeń.
[Link:
https://twitter.com/axlrose/status/1058993598656638976].
Źródło