Autor Wątek: Ultimate Classic Rock: O The General słów kilka  (Przeczytany 1069 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline naileajordan

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3518
  • Płeć: Kobieta
  • "So never mind the darkness"
  • Respect: +3614
Ultimate Classic Rock: O The General słów kilka
« dnia: Sierpnia 19, 2023, 04:07:37 pm »
0




Guns N’ Roses z całą pewnością nie zaliczają się do zespołów, które powalałyby tempem wypuszczania nowej muzyki, a jednak gdy tylko ukazał się singiel „Perhaps”, gruchnęła wiadomość o wydaniu kolejnej piosenki, „The General”. Utwór znajdzie  się na stronie B winylu, który trafi do sprzedaży w październiku br.

O tym, kiedy będzie dostępny w streamingu, nikt na razie nie wspomniał.

„The General”, podobnie jak „Perhaps”, datuje się na erę „Chinese Democracy”. Wśród fanów Guns N’ Roses przez dwie dekady toczyły się wokół tej piosenki ożywione dyskusje. Mówi się, że w 2002 roku Axl Rose zwrócił się do kompozytora i pianisty, Marka Beltramiego, z prośbą o przygotowanie aranżacji orkiestrowych.   

„Spotkałem się z Axlem. Puścił mi kilka piosenek i zapytał, czy mam na nie jakiś pomysł, a ja wyjaśniłem mu, czego w moim mniemaniu potrzeba tym kawałkom”, powiedział Beltrami w 2003 roku.

„Dali mi do opracowania cztery utwory… Do jednego z nich, zatytułowanego Seven, napisałem nawet partie gitarowe. Pozostałe to Thyme, The General oraz Leave Me Alone”.

W 2007 roku były wokalista Skid Row, Sebastian Bach, unosił się nad „The General” w wywiadzie dla „Metal Edge”.

„Myślę, że to zdecydowanie najcięższe metalowe brzmienie, jakie kiedykolwiek słyszałem u Axla. Ten powolny, ciężki riff i wysoki, przeszywający wokal…”, mówił z zachwytem.

Rok później, w wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone”, Sebastian wyjawił z kolei, że Axl opisał „The General” jako „kontynuację Estranged, odnoszącą się do opowiadania Dela Jamesa, które zwykło się wiązać z trylogią”.


„The General” będzie czwartym utworem, jaki Guns N’ Roses wydadzą od czasu powrotu Slasha i Duffa do zespołu.   
 






Źródło
"Robiłem to w najlepszej wierze, jak mówił jeden gentleman, który uśmiercił swą żonę, gdyż była z nim nieszczęśliwa."

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8664
  • 17000 postów
  • Respect: +4384
Odp: Ultimate Classic Rock: O The General słów kilka
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 19, 2023, 05:37:00 pm »
0
Sebastian Bach ma jakiegoś pier*olca na punkcie określania kawałków z ChD jako metal. Już o Sorry mówił że brzmi jak doom metal, także dzielcie jego wypowiedzi co najmniej przez pół.



https://drownedinsound.com/news/1258736-new-g-nr-album--almost-like-doom-metal
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 19, 2023, 05:40:20 pm wysłana przez sunsetstrip »
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Borusse

  • Knockin On Heavens Door
  • ****
  • Wiadomości: 499
  • Płeć: Mężczyzna
  • Fluent in over 6 million ways of kicking your ass.
  • Respect: +168
Odp: Ultimate Classic Rock: O The General słów kilka
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 20, 2023, 03:17:48 am »
0
Może to się odnosi do jakiejś wczesnej wersji Sorry

Offline K.O.P

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +35
Odp: Ultimate Classic Rock: O The General słów kilka
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 20, 2023, 09:36:48 am »
+1
Generalnie ostateczna wersja CHD jest znacząco wykastrowana z organicznego brzmienia i ugrzeczniona, czyt. przeprodukowana. Częściowo to wina wytwòrni, częściowo Axla. Także myślę, że Bach słyszał wczesne wersje utworòw gdzie gitary były znacznie bardziej z przodu z mocno indastrialno-metalowym charakterem. Poza tym czyste wokale nad woln beatem i riffem itd. to jakby chodziło o refren Sorry. Gdzie można pokusić się o powiedzenie "jakby doom metal". Bo opròcz progresji dzwiękowej, ktòra doom metalowa nie jest cała reszta może przynosić skojarzania z wolnymi odmianami metalu
"There's no logic here today
Do as you got to go your own way
I said that's right
Time's short your life's your own
And in the end
We are just DUST N' BONES"

Offline sunsetstrip

  • Scraped
  • **********
  • Wiadomości: 8664
  • 17000 postów
  • Respect: +4384
Odp: Ultimate Classic Rock: O The General słów kilka
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 20, 2023, 11:03:21 am »
0
A dla mnie Bach ma spore skłonności do przesady i koloryzowania. Ale niech każdy ocenia jak chce
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 20, 2023, 11:05:09 am wysłana przez sunsetstrip »
NAJBARDZIEJ KONTROWERSYJNY

"I once bought a homeless woman a slice of pizza who yelled at me she wanted soup."
Axl Rose


Offline Douger

  • Garden Of Eden
  • ********
  • Wiadomości: 3986
  • Płeć: Mężczyzna
  • Dżentelmenel
  • Respect: +1243
Odp: Ultimate Classic Rock: O The General słów kilka
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 20, 2023, 12:04:28 pm »
+1
Akurat Chad jest bardzo dobrze wyprodukowana. Słuchając multitracków można to docenić.
http://drwale.blogspot.com/

Powyższy komentarz ma formę żartobliwą. Proszę nie brać go na poważnie.

Offline K.O.P

  • Paradise City
  • *****
  • Wiadomości: 503
  • Płeć: Mężczyzna
  • Respect: +35
Odp: Ultimate Classic Rock: O The General słów kilka
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 27, 2023, 08:20:53 pm »
+2
Ja nie przepadam za tym co końcowo osiągnięto produkcyjnie na ChD. Jasne, że technicznie to dobrze wyprodukowana płyta, ale ciężko, żeby tak nie było jak masz ludzi klasy Andy Wallence'a pracujacych nad albumem. Natomiast słychać, że utwory przeszły przez za dużo rąk moim zdaniem. Zaczynając od gości jak Young z Killing Joke (jeden z prekursoròw industrialu), poprzez właśnie Andiego i innych wielkich w inżynierio dzwiękowej. Natomiast ja do dziś uważam, że dużo utworòw końcowo ucierpiało na przesamplowaniu i przepostprodukowaniu materiału. No ale ja jestem fanem producji spod znaku 'source is the king'. Czyli zespół ma czystą wizję jak coś ma brzmieć i ustawia całe nagrywanie by rezultat był na surowo mega bliski wizji. Potem w postprodukcji czyści się tylko niektòre czestotliwości, ktòre się między instrumentami nachodzą i robi się, zeby brzmienie było bardziej przejrzyste i wielkie. ChD brzmiała perfekt prawdopodobnie w okolicach zaraz po tym Bucket dodał swoje parie. Wszystkie prace pòźniej moim zdaniem może uspòjniły album, ale zabrały też wiele fajnej charakterystyki i spłaszczyły niektòre utwory. Dodatkowo dały czas Axl na przekombinowanie paru numeròw jak Scraped. Jestem absolutnie fanem riffu, nie mogę słuchać aranżacji wokalnej tego numeru. Ciekawy jestem jakby ta płyta wyszła gdyby tylko Young przy niej dłubał. Prawdopodobnie właśnie surowo industrialnie i bardzo organicznie. Końcowo to kwestia gustu, ja nie lubię nowoczesnej przesamplowanej i przeprpdukowanej szkoły produkcji. Na ChD końcowo zmacznie więcej tego doszło w latach gdy się wszystko przeciągało w wieczność. Końcowo słuchanie rozbitych trackòw by docenić produkcję wydaje mi się kontraproduktywne. Producja powinna sama się bronić w finalnej wersji, bez potrzeby sięgania do rawòw. I na CHd tak jak mòwię, technicznie nie ma do czego się przywalić. Natomiast nie mòj gust, jak końcowo to brzmi. Na szczęście kompozycje nadrabiają i jest to po latach moja druga ulubiona płyta GN'R i zdecydowanie chyba najciekawszy owiany tajemnicą okres w historii zespołu.
"There's no logic here today
Do as you got to go your own way
I said that's right
Time's short your life's your own
And in the end
We are just DUST N' BONES"

 

Adler na M3 Rock Festival 2016 (30.04.2016)

Zaczęty przez Zqyx

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 3202
Ostatnia wiadomość Maja 03, 2016, 04:52:10 pm
wysłana przez pawlik.7