5 grudnia br. zmarł Denny Laine, angielski gitarzysta i wokalista, znany przede wszystkim z występów z zespołem Wings.
Wiadomość o jego śmierci odbiła się echem na oficjalnym profilu Axla na Twitterze.
Lider Guns N’ Roses przyznał, że z przykrością dowiaduje się o odejściu Laine’a, i dodał, że Wings zawsze byli ważną częścią jego – Axla – życia.
Jak podkreśla magazyn „American Songwriter”, śmierć Laine’a zbiegła się w czasie z pięćdziesiątą rocznicą ukazania się w Stanach najbardziej popularnego albumu Wings, „Band On The Run”. Płyta została opublikowana właśnie w grudniu 1973 roku.
Źródło Źródło * * * *
Guns N’ Roses nagrali cover jednego z hitów Wings, „Live & Let Die”, i w 1991 roku umieścili go na płycie „Use Your Illusion I”, czym – jak przyznał sam zainteresowany – wprawili w zdumienie Paula McCartneya.
Oryginał powstał na potrzeby filmu o Jamesie Bondzie (o tym samym tytule).
McCartney zdziwił się nie tylko zainteresowaniem Axla i spółki tym utworem, lecz także faktem, że cover odniósł tak wielki sukces, iż to właśnie Guns N’ Roses fani zaczęli przypisywać autorstwo tego kawałka.
W wywiadzie dla audycji „A Life In Lyrics”, McCartney wyznał:
„Uznałem, że [cover] jest bardzo dobry. Zdziwiło mnie tylko, że młoda amerykańska grupa wzięła na warsztat tę piosenkę”.
„Co ciekawe”, ciągnął muzyk, „kiedy moje dzieci mówiły w szkole, że to ich tata napisał ten kawałek, koledzy odpowiadali im:
Co za bzdura, to przecież piosenka Guns N’ Roses! I w żaden sposób nie dało się ich przekonać, że wcale tak nie jest. Przez jakiś czas ten utwór był utworem Guns N’ Roses i kropka”.
„Naprawdę cieszyłem się, że [Gunsi] się za to wzięli”, dodał McCartney. „Zawsze lubiłem, kiedy inni grali moje piosenki”.
*Niecały miesiąc temu ukazał się krótki artykuł na temat „Live & Let Die” i reakcji Paula McCartneya na cover Guns N’ Roses. Nie publikowałam tego wcześniej, bo coś podobnego już było, ale może ten wpis Axla to dobra okazja ku temu, żeby jednak to wrzucić. Źródło