NighTrain Station Guns N' Roses

 

Tommy Stinson koncertuje obecnie w Hiszpanii.

Niedawno w rozmowie z tamtejszym dziennikarzem muzycznym mówił o swojej wieloletniej współpracy z Guns N’ Roses.
Teraz na łamach hiszpańskiej prasy pojawiają się kolejne deklaracje.

„Spędziłem w Guns N’ Roses siedemnaście lat i mam z tamtych czasów i dobre, i złe wspomnienia”, deklaruje Tommy.

„Niemniej jednak, ten temat nigdy mnie nie nuży, ponieważ [granie z Gunsami] to było dla mnie fantastyczne doświadczenie. Zawsze będę wdzięczny za to, że mogłem to przeżyć”.

Zapytany o płytę „Chinese Democracy”, basista odpowiada:

„Myślę, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty, wcielając w życie muzyczne wizje Axla. To bardzo przemyślana i wielopłaszczyznowa płyta. A zarazem wierny obraz tego, gdzie Axl był wtedy muzycznie. To nie były łatwe chwile”. 






Źródło

Szkoda ,że nie wiemy gdzie "teraz jest Axl muzycznie"..

And I don't think he wanna
Ever come back to this
World again 

because "I can't feel all the pressure, and I like it this way"

A w temacie - oczywiście, że Chinese jest przemyślane i wielopłaszczyznowe. Problem w tym, że część fanów nie była na to gotowa, a część po prostu dorosła i znudziła się czekaniem. Ostatecznie mimo, że Gunsi wciąż mają tysiące fanów, to jednak szkoda zmarnowanego czasu i szkoda, że Gunsi wciąż marnują czas, choć z ich perspektywy liczą się pewnie teraz kolejne $ na kontach, a nie dokonania artystyczne. Ani AFD ani UYI nie przebiją, więc po co się starać