Stało się już tradycją, że pierwszy dzień nowego roku nastraja Matta Soruma do dzielenia się życiowymi przemyśleniami ze światem.
Wczoraj były perkusista Guns N' Roses opublikował na swoim profilu na Instagramie stosowny wpis. Ci, którzy od pewnego czasu śledzą jego wypowiedzi, nie będą zdumieni religijnym odcieniem tych noworocznych refleksji (słowom towarzyszą czarno-białe zdjęcia, w tym fotografie modlitewnika).
„Pierwszego ranka 2025 roku spoglądam na moją rodzinę i otoczenie z wdzięcznością i dziękuję Panu za Jego miłość, która nie ma końca”, napisał Sorum.
„Rok 2024 był pięknym przykładem wędrowania z Bogiem przez dobry i bolesny czas. Wspaniałe rzeczy, które przeżyłem w Rwandzie, RPA, Brazylii i Japonii, były bardzo inspirujące. Utrata ojca poddała próbie moją wiarę, ale dzięki duchowości i rodzinie udało mi się przez to przejść. Dziś rozpoczyna się nowy rok, a z nim nowe rzeczy”.
Matt przyznał, że z radością wchodzi w 2025, i życzył wszystkim fanom…
Szczęśliwego Nowego Roku! Źródło