NighTrain Station Guns N' Roses
Guns N' Roses => Aktualności => Wątek zaczęty przez: naileajordan w Stycznia 19, 2019, 09:20:09 pm
-
Slash: Następny krok to nowy album Guns N’ Roses
Wywiad dla Le Parisien.
(http://s1.lprs1.fr/images/2019/01/17/7990668_2cc9d67e-19a1-11e9-9ab2-ac2f8b44e332-1_1000x625.jpg)
Na koncertach nigdy nie zdarza ci się śpiewać. Dlaczego?
Jestem na to zbyt nieśmiały i introwertyczny.
Skąd wziął się twój słynny cylinder?
Zawsze lubiłem nakrycia głowy. Są wygodne i pozwalają się ukryć [śmiech].
Z Gunsami czy bez, tu we Francji zawsze czekamy na ciebie z otwartymi ramionami.
Bo ja zostałem poczęty we Francji! Podobno w Paryżu.
Jak to się stało, że po 20 latach wróciłeś do Guns N’ Roses?
Znowu zacząłem rozmawiać z Axlem. Obgadaliśmy wszystko: powody mojego odejścia w 1996, to, kto nastawił nas przeciwko sobie nawzajem… Dobrze było sobie uświadomić, że nasze problemy nie były bardziej złożone niż to, o czym pisała prasa.
W 2016 organizatorzy Coachelli przedstawili wam propozycję…
Odkąd w 1999 odbyła się pierwsza edycja festiwalu, każdego roku dostawaliśmy od nich propozycję. Występ tam, a także w Troubadourze i Las Vegas były czymś w rodzaju sprawdzianu. Okazało się, że świetnie się bawimy, Axl był doskonały… i stało się oczywiste, że na tym się nie skończy.
W zeszłym roku ukazał się luksusowy kuferek, upamiętniający trzydziestą rocznicę wydania „Appetite for Destruction”. Jak wspominasz tamten album?
Graliśmy razem od 1985 i w 1987, kiedy miał ukazać się album, wszystkie kawałki były już gotowe. Nagrywanie było szybkie i proste.
Często byliście porównywani do Stonesów i Aerosmith.
Oczywiście były pewne wpływy, ale byliśmy rasową, młodą kapelą rockową, tworzyliśmy piosenki o naszym życiu. Ludzie wyczuwali w albumie tę autentyczność.
Płyta rozeszła się w wielu milionach egzemplarzy!
Niewiele nas to obchodziło. Jasne, były narkotyki, alkohol i seks… ale nie mieliśmy ambicji, żeby stać się bogaci i sławni, mieć wpływy i być traktowani wyjątkowo. Nie o to zabiegaliśmy. Nigdy nie byliśmy pozerami.
Jak ty sam przeżywałeś wasz sukces?
Odpowiadało mi to, że ciągle byliśmy w trasie. Będąc w domu, nie wiedziałem, co robić z czasem. Poza tym nigdzie nie mogłem pójść. Ludzie zaczepiali mnie na ulicy, a tego nienawidziłem. Siedziałem więc w domu i śmiertelnie się nudziłem. To między innymi dlatego zacząłem ćpać. Dzisiaj jest inaczej: tworzę, pracuję nad filmami…
Czy nowy album Guns N' Roses powstanie?
Muszę bardzo zważać na to, co mówię, ponieważ moje słowa często są przytaczane niedokładnie. Relacje w zespole są bardzo dobre i świetnie nam się razem pracuje. Moje stosunki z Axlem nigdy nie były równie dobre. Kiedy trasa [Z Mylesem i Konspiratorami] dobiegnie końca, znowu się spotkamy. Album to następny krok. Wszyscy tego chcemy. Chcemy zrobić to dla fanów, ale przede wszystkim dla siebie.
Źródło (http://www.leparisien.fr/culture-loisirs/musique/slash-un-album-de-guns-n-roses-c-est-la-prochaine-etape-17-01-2019-7990668.php)
-
Pozostaje wierzyć, że te słowa są prawdziwe i co za tym idzie mieć nadzieję, aby trasa solowa trwała jak najkrócej.
-
Jakby tak pozbierali wszystko z tych lat to mogliby od razu dać potrójny albo poczwórny album. :sorcerer:
-
Pitu pitu
-
no to czekam z niecierpliwością :)
-
Muszę bardzo zważać na to, co mówię, ponieważ moje słowa często są przytaczane niedokładnie.
Dobre, każdy polityk powinien zaczynać wywiad w ten sposób :D ci niedobrzy dziennikarze
-
Axl wziąłby żula spod żabki do zespołu i po tygodniu też by powiedział że mają dużo materiału i że bardzo wierzy w nowy album ;)
-
Jeszcze tylko ze 2-3 kilkuletnie trasy....
-
Slashu... wierzę Ci. Masz pół roku, żeby utrzymać moje zaufanie, aby wypuścić jakiekolwiek oficjalne info.
-
I jed z dzidy... Hahahaha
Huuurrrraaaa nowa płyta. Wiara i nadzieja mnie nigdy nie opuszczą. Jak ja kocham ten zespół, tego nie da się opisać.
-
Drogi Slashu,
Chciałbym Ci wierzyć, ale życie (znaczy twoi koledzy i poprzednicy) nauczyli mnie, że gówno z tego wynika i nowa płyta jest tak samo realna jak lądowanie człowieka na Słońcu :D
Oddany fan,
mafi
-
Nieeee niedowiarki... Jak możecie nie ufać Slashowi?
-
Właśnie, przecież on lubi pierogi!
-
Kiedy kończy się trasa Slasha z Konspiratorami? :P
-
Czy Axl o tym wie? :D