Muzyczny świat żegna legendarnego gitarzystę.
Angielski instrumentalista, Jeff Beck, zmarł dzisiaj w wieku 78 lat.
Fani Gunsów najbardziej kojarzą Becka, z próbnego wykonania Locomotive tuż przed koncertem w Paryżu w 1992 roku. Wówczas względy zdrowotne nie pozwoliły Brytyjczykowi wystąpić z GNR podczas paryskiego show. Zachowało się jednak nagranie z próby:
https://youtu.be/5l-F5G0Vi1QŚwiat gunsowy zareagował już na śmierć wybitnego muzyka.
Poniższe cytaty pochodzą z oficjalnych social mediów.
GNR: "Legendarny. RIP Jeff Beck"
Duff: "Poznałem Jeffa na początku lat 90, na próbie z GNR w Paryżu (musiał się ostatecznie wycofać ze względu na wzmożone szumy uszne, które dokuczały mu podczas soundchecku). Parę tygodni później pojawił się jednak w studiu w Londynie żeby zagrać na mojej solowej płycie Believe In Me. Od tamtej pory pozostaliśmy kumplami. Co zabawne, jak poznałem moją przyszłą żonę, Susan, okazało się, że ona też się przyjaźni z Jeffem. On był dla nas obojga zawsze tak dobry i uprzejmy... a jego gra na gitarze pozostanie jedną z moich ulubionych ever. RIP Jeff"
Matt Sorum: "Bardzo zasmuciła mnie wieść o śmierci Jeffa Becka dziś. Jeśli byście zapytali jakiegokolwiek gitarzysty, odpowiedziałby że Jeff to prawdopodobnie najwybitniejszy jaki kiedykolwiek żył. Poznałem go w 1992 kiedy przybył by zagrać z GNR. Za kulisami, w hotelowym barze, przy piwie Guiness przeżyłem z nim piękne chwile. Opowiedział mi historię o tym jak powstała Superstion (piosenka Steviego Wondera). Jeff siedział za perkusją i wystukał ten rytm, który zainspirował Wondera do zagrania tego legendarnego motywu na klawikordzie. Kiedy demo zostało nagrane, Stevie zamierzał oddać ten kawałek Beckowi. Barry Gordy to usłyszał (wówczas prezes wytwórni Motown) i przekazał Wonderowi, że musi zatrzymać tę piosenkę dla siebie. Utwór stał się wielkim hitem, Stevie nagrał go jako pierwszy, a potem Jeff umieścił go również na płycie Beck, Bogart & Appice. To taka moja mała chwila z człowiekiem, którego nigdy nie zapomnę. Dziękuję ci za twoją niesamowitą muzykę, RIP Maestro."
Becka pożegnali również Del James, Gilby Clarke, Kat Benzova.