Widzę, że to jeden z nielicznych newsów ostatnio, który wzbudza dyskusję, więc ciągnąć temat trochę dalej napiszmy może jak bardzo otwarci muzycznie jesteśmy
Jak zasadniczo słucham dość szeroko rozumianego rocka i punka, ale był czas, że zachwyciło mnie np. takie granie
ale nie pociągnęłem tego dalej.
Podobnie było z muzyką poważną i tu zdecydowanie wygrywał Beethoven.
Nie pociąga mnie w ogóle rap i jego pokrewne. To już poza moją strefą komfortu. Może dlatego elektroniczne pomysły DJ-a traktuję z dużym dystansem.
A jak to jest u Was? Co lubicie, a na co nie jesteście się w stanie otworzyć?
@Tymeg_2 Takie covery lubię. Zrobione z sensem, bo nie powielające ślepo oryginału, potrafiące zaskoczyć. O to chodzi. "Dobre piosenki są wszędzie" , czasem po prostu nie do końca odpowiada nam styl w jakim zostały nagrane po raz pierwszy i wtedy cover, czy jakaś mieszanina gatunkowa, albo mashup może być czymś idealnym
Ciekawym połączeniem gatunkowym było dla mnie swego czasu
chociaż do dzisiaj nie wiem, co o tym myśleć i jest to dla mnie lekka profanacja, ale słucha się tego nieźle.